Chyba się mylisz, bo sporo zdjęć z tym masztem pokazuje okręt nie w gali banderowej. Wyżej masz zdjęcie, gdy ten maszt jest w trakcie prób okrętu na morzu pod banderą francuską. Jest na tej fotografii gdzie miał po próbach wracać do Hawru, jest w także na fotce, gdy odbija od nadbrzeża i wyrusza na morze (oba zdjęcia w "specjalu" MSiO 4/2014). To jest jak na razie "najmocniejszy" dowód na to, że z furtami mamy rację, bo gdyby było tak jak mówisz, to do "normalnych" rejsów by go zdejmowano, a na wymienianych przeze mnie fotografiach właśnie nie zdjęto. I zdjęliby go we Francji, a potem znów zakładali w Polsce? Wytłumaczeniem może być okoliczność, że ów maszt "postawili" na dłużej, dopiero na samym końcu wyposażania okrętu i już po wykonaniu tej foty z zaspawanymi furtami we Francji.Miner pisze:Pod warunkiem, że ten quasi maszt na kominie nie był ustawiany wyłącznie w celu podniesienia wielkiej gali banderowej. Na rysunku stoczniowym Gryfa z 1938 roku nie ma tego masztu. Na zdjęciu we Francji z zaspawanymi furtami też go nie ma. To może oznaczać, że to nie był stały element okrętu.
ORP GRYF - jakiego nie znaliście [MiO]
Re: ORP GRYF - jakiego nie znaliście [MiO]
Re: ORP GRYF - jakiego nie znaliście [MiO]
Według mnie ten maszt na kominie służył wyłącznie do "podparcia" sztagu rufowego (achtersztagu). Ten zaś służył do zawieszenia wielkiej gali banderowej i świetlnej. To normalna praktyka. Na próbach we Francji maszt był zakładany, bo rozkładany był achtersztag, być może w celu sprawdzenia gali świetlnej. Na innych zdjęciach mogło to być przed podniesieniem lub po opuszczeniu wielkiej gali banderowej/świetlnej.
Poniżej zdjęcie Gryfa w wielkiej gali banderowej podczas Dni Morza w 1939 (?) roku. Niestety nie mam zdjęcia w lepszej jakości, ale linia achtersztagu wskazuje, że maszt na kominie był zamontowany.
Poniżej zdjęcie Gryfa w wielkiej gali banderowej podczas Dni Morza w 1939 (?) roku. Niestety nie mam zdjęcia w lepszej jakości, ale linia achtersztagu wskazuje, że maszt na kominie był zamontowany.
- Załączniki
-
- Gryf Dni morza.jpg (236.36 KiB) Przejrzano 22273 razy
- dessire_62
- Posty: 2033
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
Re: ORP GRYF - jakiego nie znaliście [MiO]
- Załączniki
-
- dni morza 1938.jpg (75.64 KiB) Przejrzano 22273 razy
Re: ORP GRYF - jakiego nie znaliście [MiO]
Fajne, ale akurat nie widzę nic, co pomogłoby w temacie.
Re: ORP GRYF - jakiego nie znaliście [MiO]
Holender, możesz mieć rację (widzę te linię - rzeczywiście wysoko), a już myślałem, że coś pewnego mamy. To na pewno 1939 r., bo masz na tym całościowym zdjęciu "Sępa" i "Orła" , a przecież wiadomo, kiedy do Polski przybył "Sęp".
Re: ORP GRYF - jakiego nie znaliście [MiO]
Może uda się coś innego znaleźć. Ale też ze zdjęcia wynika, że 29 czerwca 1939 roku Gryf miał długi flagsztok rufowy, taki jak ze zdjęciem z furtami rufowymi.
- dessire_62
- Posty: 2033
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
Re: ORP GRYF - jakiego nie znaliście [MiO]
No jak to nic?!Miner pisze:Fajne, ale akurat nie widzę nic, co pomogłoby w temacie.
Czerwiec 1938 roku, Dni Morza, to pewne.
Gryf ma quasi maszt na kominie, to też pewne, czyli stracił go w stoczni w sierpniu 1938.
Czy był montowany okazjonalnie, na pewno nie, sądząc po odciągach.
- Załączniki
-
- beztytuu_copy481.jpg (75.74 KiB) Przejrzano 22230 razy
Re: ORP GRYF - jakiego nie znaliście [MiO]
No dobra, jest ten maszt i co z tego? A niby dlaczego nie mógł być montowany "okazjonalnie"?
Przeczytaj, co napisałem wcześniej i przyjrzyj się zdjęciu z Dni Morza z 1939 roku, które wstawiłem. Tam z dużym prawdopodobieństwem też jest maszt na kominie, inaczej sztag rufowy wisiałby w dół jak dziobowy.
Przeczytaj, co napisałem wcześniej i przyjrzyj się zdjęciu z Dni Morza z 1939 roku, które wstawiłem. Tam z dużym prawdopodobieństwem też jest maszt na kominie, inaczej sztag rufowy wisiałby w dół jak dziobowy.
Re: ORP GRYF - jakiego nie znaliście [MiO]
Ale żeście się uczepili tego "kijka" na kominie Gryfa
Poniżej dwa zdjęcia z książki M.Borowiaka przedstawiające Gryfa tuż po wodowaniu i jak widać na tych sztagach (czy jak to się nazywa) wiszą chorągiewki - nie wiem czy to wyczerpuje znamiona gali banderowej - a na kominie nie ma tego "kijka"- masztu. A może było tak jak pisze Miner, czyli maszt ten był demontowalny tzn wg mnie raczej wysuwany wzdłuż komina niż zakładany ręcznie przez załogantów - swoje musiał ważyć i nie bardzo sobie wyobrażam aby ktoś balansował na kominie z takim żelastwem.
- Załączniki
-
- IMG.jpg (90.57 KiB) Przejrzano 22165 razy
....bunkrów nie ma, ale też jest zaj...cie ...
Re: ORP GRYF - jakiego nie znaliście [MiO]
No to jeszcze go kijem na kominie.
Fotki zdjęte z blogu w portalu Dziennika Zachodniego.
Autorem tekstu jest Adam Daszewski, a fotki opisane, że z jego kolekcji.
Tekst nie jest świeży, bo z roku 2013.
Całość poniżej.
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/ ... ,id,t.html
Autorem tekstu jest Adam Daszewski, a fotki opisane, że z jego kolekcji.
Tekst nie jest świeży, bo z roku 2013.
Całość poniżej.
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/ ... ,id,t.html
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: ORP GRYF - jakiego nie znaliście [MiO]
Na tych zdjęciach nie ma tego masztu, ale sztag rufowy nie jest rozciągnięty do samej rufy. Inaczej sztag zwisałby "nieelegancko" na armatach i bezpośrednio nad kominem, a flagi i gorące spaliny to złe połączenie.dolek2 pisze:Poniżej dwa zdjęcia z książki M.Borowiaka przedstawiające Gryfa tuż po wodowaniu i jak widać na tych sztagach (czy jak to się nazywa) wiszą chorągiewki - nie wiem czy to wyczerpuje znamiona gali banderowej - a na kominie nie ma tego "kijka"- masztu.

Być może pomysł z rozkładanym masztem na kominie, który miał "podtrzymywać" sztag rufowy, powstał dopiero po wodowaniu. Inna sprawa, że te dwa zdjęcia nie mogły być zrobione w tym samym momencie po zwodowaniu, bo na pierwszym zdjęciu okręt nie ma armat, a na drugim już są.
Re: ORP GRYF - jakiego nie znaliście [MiO]
A sztag by trafił ten "kijek"....Miner pisze:Na tych zdjęciach nie ma tego masztu, ale sztag rufowy nie jest rozciągnięty do samej rufy. Inaczej sztag zwisałby "nieelegancko" na armatach i bezpośrednio nad kominem, a flagi i gorące spaliny to złe połączenie.




....bunkrów nie ma, ale też jest zaj...cie ...
- dessire_62
- Posty: 2033
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
Re: ORP GRYF - jakiego nie znaliście [MiO]
Tekst nie jest świeży, bo z roku 2013.
Kolejny mit, Gryf wcale nie był największym okrętem II RP, abstrahując od ORP Bałtyk.Historia największego okrętu wojennego II RP była krótka.
W temacie kijka, 1.48 min pewnie oglądaliście czary mary.
http://www.repozytorium.fn.org.pl/?q=pl/node/9909

Na poważnie, czyli przyjmujemy, że "kijek" był okazjonalny, bo przecież są zdjęcia bez niego.
W takim razie również flagsztok mógł być wymienny, np w porcie dłuższy, a w morzu krótszy?
W takim razie obie "poszlaki" nie pomogą w datowaniu zdjęć.

Re: ORP GRYF - jakiego nie znaliście [MiO]
Flagsztok z pewnością można było demontować, choćby do konserwacji. Ale z poszczególnych zdjęć wynika właśnie, że do połowy 1938 roku na okręcie używany był krótki flagsztok - w morzu (we Francji) i w porcie (3 maja), a później wyraźnie dłuższy - w morzu, w doku i w porcie. Oczywiście słabe to datowanie i niewiele to daje w sprawie furt, ale jednak.dessire_62 pisze:W takim razie również flagsztok mógł być wymienny, np w porcie dłuższy, a w morzu krótszy?
A dlaczego "czary mary"?dessire_62 pisze:W temacie kijka, 1.48 min pewnie oglądaliście czary mary.
- dessire_62
- Posty: 2033
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
Re: ORP GRYF - jakiego nie znaliście [MiO]
Po pojawia się i znikaA dlaczego "czary mary"?

A teraz na poważnie.
Olśniło mnie z tym znikającym "quasi"masztem kominowym. We wrześnie 1939 go nie było, dlaczego?, bo przeszkadzał!
Patrząc na planik widać doskonale jak ograniczał pole ostrzału 40-stek boforsa. Można przyjąć, że również znikał przed ćwiczeniami w ostrym strzelaniu.
- Załączniki
-
- bofors.jpg (46.47 KiB) Przejrzano 22093 razy
Re: ORP GRYF - jakiego nie znaliście [MiO]
Ale wszystko zgodnie ze sztuką. Nie mam pod ręką RSO, ale wydaje mi się, że na łodzi banderę podnoszono dopiero po wejściu na pokład oficera. Natomiast flagsztok na dziobie z odpowiednią flagą pojawia się w momencie wejścia na pokład Dowódcy Floty.dessire_62 pisze:Po pojawia się i znikaOczywiście flagsztog dziobowy jak i rufowy na motorówce.
Na okręcie przeszkadza wszystko, co jest zbędne. Dlatego tak maszt, jak i sztag rufowy musiał być zdejmowany, gdy nie był potrzebny, a ograniczał użycie sprzętu i uzbrojenia.dessire_62 pisze:Olśniło mnie z tym znikającym "quasi"masztem kominowym. We wrześnie 1939 go nie było, dlaczego?, bo przeszkadzał!