Scharnhorst vs Alaska

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: Scharnhorst vs Alaska

Post autor: CIA »

jogi balboa pisze:Droga feralnego pocisku jest zupełnie nie znana a i miejsce trafienia tak naprawdę również. Jeżeli przyjąć najbardziej prawdopodobną wersję że jeden z pocisków przeszedł przez górną część pasa burtowego (grubości 5-7 cali) a następnie przedarł się do komór amunicyjnych
Nie pamietam juz, czy w analizach uwzgledniano przechył okretu podczas zwrotu? - Hood mial chyba wychylony ster, a więc w trakcie trafienia mógł być w zwrocie (i przechyle).
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Scharnhorst vs Alaska

Post autor: jogi balboa »

Nie kojarzę ale raczej wątpię. Zresztą nie wiem czy jest sens dzielić włos na czworo, raz że jak wspomniałem nie ma pewności co do miejsca trafienia a dwa że nie ma również pewności co do jego czasu. Być może trafienie ugodziło go zanim zaczął robić ten zwrot a nawet jeżeli nie to przecież nawet jeżeli pokład odchylał się o bardziej niekorzystny kąt to burta odwrotnie.
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Re: Scharnhorst vs Alaska

Post autor: CIA »

Burta byłaby pod bardziej niekorzystnym kątem, a pokład odsłoniłby sie w kierunku Bismarcka. to mógł byc nawet spory kąt.
W kazdym razie kolejny element do uwzględnienia przy szacowaniu IZ.
Kurcze nie moge znaleźć dobrej ilustracji... Niech wiec będzie ta ;) :
Obrazek
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6408
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Scharnhorst vs Alaska

Post autor: Peperon »

Piękna fotka :lol:
Kąt przechyłu w momencie trafienia mógł mieć znaczenie. Zwłaszcza, że kiedyś czytałem o roszczeniach załogi Prinz Eugena, że to ich celny strzał miał zatopić Hooda. Jednak dla mnie to już jest przegięcie. :diabel:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Scharnhorst vs Alaska

Post autor: jogi balboa »

Zapominasz że Hood miał bismarckowy system opancerzenia. Cokolwiek do pokładu najpierw szło przez burtę ;)
Peperon pisze:Piękna fotka :lol:
Fotka tak, okręt... Ta architektura jest taka żeby coraz głupsze kolejne pokolenia nie miały problemów z klejeniem modeli.
Peperon pisze:Zwłaszcza, że kiedyś czytałem o roszczeniach załogi Prinz Eugena, że to ich celny strzał miał zatopić Hooda. Jednak dla mnie to już jest przegięcie. :diabel:
To raczej nie były roszczenia załogi ;)
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Scharnhorst vs Alaska

Post autor: jogi balboa »

de Villars pisze:
Maciej pisze:
Pancerz burtowy w pojedynku artyleryjski na dalekim dystansie ma marginalne znaczenie ponieważ stanowi tylko krawędź (margines) celu - stąd napisałęm, że "nie ma znaczenia". Bo nie ma dla naszej dyskusji.
Aż dziw że do końca epoki pancerników marnowano tysiące ton wyporności na coś tak nieprzydatnego jak pancerz burtowy.
I jeszcze jedno - Scharnhorst ma immunity zone, tak jak każdy okręt opancerzony. Jest to wartość teoretyczna możliwa do obliczenia (czy raczej oszacowania). Tyle tylko że Niemcy jej nie używali i nie szacowali.
Tak sobie pomyślałem że słowa słowami a warto zerknąć na sprawę w formie graficznej. Rysunki odpowiadają kątowi upadku 25 stopni, czyli odpowiednio jakieś 23-25km dla Alaski lub Scharnhorsta, w najszerszym miejscu kadłuba
bez tytułu.JPG
bez tytułu.JPG (52.54 KiB) Przejrzano 6398 razy
ODPOWIEDZ