Z ciekawym przypadkiem zgubnych konsekwencji wkroczenia polityki w świat żeglugi mieliśmy do czynienia w jednym z chińskich portów. Zaaresztowano tam ogromny masowiec (226,434 dwt., rok bud. 2011) „Baosteel Emotion”, należący do japońskiego armatora Mitsui OSK Lines (MOL). Sprawa dotyczy długów, jakie MOL odziedziczył – zdaniem Chińczyków – po jednej z kompanii, włączonej do korporacji w 1998 roku. Historia ma jednak swoje korzenie jeszcze w 1936 roku, kiedy to jedna z japońskich firm wyczarterowała dwa statki chińskie, ale nigdy ich nie oddała, bo wybuchła wojna i statki zostały zatopione w działaniach zbrojnych.  
reszta po niżej
 http://portalmarynarski.pl/chinczycy-za ... ki-statek/
Czegoś  takiego bym się nie spodziewał ,ale w latach 80 tych PŻM założyła nowy podmiot pod nazwą  Żegluga Polska i część statków na kominie miała dużą literę Ż zamiast trzech PŻM  a wszystko to po to aby zapobiec przejęciu statków za długi  państwa ale to i tak nić w stosunku do sporu w powyższym temacie .
			
			
									
						
										
						