Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4950
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Marmik »

Otóż w każdej sytuacji, ale niekoniecznie dla każdego.

Najnowsze amerykańskie badania obejmujące okres od kwietnia do sierpnia (czyli dla ultrazaraźliwej Delty) pozwalają postawić wiele tez, że coś tam jest ileś tam razy większe.

No to jak to wygląda:
1. zaobserwowano, że wśród dzieci z przedziału wiekowego 0-4 lat w ciągu dwóch miesięcy nastąpił 10-krotny wzrost hospitalizacji tj. z 0,2/100 0000 do 1,9/100 000.
Jakbym miał to przełożyć na np. liczebność mojego powiatu to prawdopodobnie hospitalizowane musiałyby być cztery palce jednego dziecka w tym przedziale wiekowym. Powiat liczy 84 tys. mieszkańców w ogóle, 21% jest w wieku przedprodukcyjnym, niestety nie wiem ilu w wieku 0-4, więc roboczo przyjąłem cztery palce, ale może być też, że cztery place i pół pięty.

2. zaobserwowano, że w przedziale 12-17 lat hospitalizowano 10-krotnie więcej młodzieży niezaszczepionej niż zaszczepionej. Prawdopodobieństwo hospitalizacji wyniosło 0,8/100 000 dla niezaszczepionych vs 0,1/100 000 dla zaszczepionych.
Żeby mieć jasność. Mówimy tu o 68 hospitalizacjach w ogóle.

3. Nie chwalono się wynikami dzieci w przedziale 5-11 lat. Może nie pasowało do tezy tych co publikowali.

4. Dla dorosłych wskaźnik hospitalizacji z powodu COVID-19 był 29-krotnie większy dla niezaszczepionych niż dla zaszczepionych i wynosił odpowiednio: 29,4/100 000 vs 1/100 000, ale już samo ryzyko zakażenia 4,5-ktornie większe dla niezaszczepionych (89,1/100 000 vs 19,4/100 000).

Konkluzja. Szczepionka jest skuteczna i pozwala u dorosłych zredukować ryzyko hospitalizacji prawie do takiego poziomu odporności, jaki naturalnie ma nieszczepiona młodzież. Normalnie cały czas trzeba wracać do tego co napisał prof. Gielerak, a i tak się to nie przebija.

Warto też przytoczyć to co na portalach jest drobnym drukiem tj. że niedawno WHO zabrało głos w kwestii dawki przypominającej:
Międzynarodowy komitet ekspertów po raz kolejny przestrzega przed zbyt pochopnym zalecaniem dawki przypominającej w całej populacji dorosłych.
Aktualnie nie ustalono immunologicznego korelatu ochrony poszczepiennej, ani czasu jej utrzymywania się. Nie jest jasne, czy zmniejszanie się stężenia swoistych przeciwciał wraz z upływem czasu od szczepienia oznacza również istotne zmniejszanie się jego skuteczności. Skuteczność szczepienia przeciwko COVID-19 może zmniejszać się wraz z upływem czasu w zapobieganiu zakażeniom i łagodniejszym postaciom choroby, ale ochrona przed COVID-19 o ciężkim przebiegu, wymagającą hospitalizacji lub prowadzącą do zgonu, jest trwalsza dzięki anamnestycznej odporności humoralnej i odporności komórkowej.
To może warto przypomnieć także tym, którzy już przeszli CoViD-19, że u nich - niezależnie od bieżącej ilości przeciwciał - odporność komórkowa również powinna się utrzymywać.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Piotr S.
Posty: 2300
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Piotr S. »

Jesteśmy po szczycie czwartej fali już dziś wiemy ,że podczas tej fali pobite zostały rekordy z tzw drugiej fali z zeszłego roku tj liczba chorych na covid w szpitalach , liczba osób pod respiratorami , czy liczba zgonów .
Rożnica po między drugą a czwartą falą jest zasadnicza , podczas drugiej fali nikt nie był prawie zaszczepiony podczas gdy w czwartej fali zaszczepionych jest 55% społeczeństwa a oficjalnie ponad 4 mln osób przeszło covida nie oficjalnie covida mogło przejść parę milionów osób więcej , można domniemywać ,że około 30% społeczeństwa się nie zaszczepiło i nie przeszło covida. .
Wygląda to tak jak by te 30% tych niezaszczepionych i tych co nie przeszli covida wygenerowało nam według oficjalnych informacji większą liczbę zakażeń , chorych w szpitalach i pod respiratorami niż podczas drugiej fali, gdzie prawie 100% nie było zaszczepionych.
Taka sytuacja musi budzić wątpliwości czy rzeczywiście za aktualne liczby w tej fali covida odpowiadało by tylko te 30% społeczeństwa tylko dlatego ,że nie byli zaszczepieni .
Napoleon
Posty: 3990
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Napoleon »

Rożnica po między drugą a czwartą falą jest zasadnicza , podczas drugiej fali nikt nie był prawie zaszczepiony podczas gdy w czwartej fali zaszczepionych jest 55% społeczeństwa...
Tylko że obowiązywały wtedy większe obostrzenia (jeśli można to tak ująć, bo obecnie obostrzeń prawie nie ma) i ludzie bardziej się nimi przejmowali. Poziom zgonów nigdy zaś nie był taki jak obecnie.
Według mnie tu nie ma co filozofować. W przypadku wszelkiej maści zarazy zawsze skutkowała izolacja (szeroko rozumiana) i szczepienia (kiedy je już poznano). Nikt jeszcze innych metod na zarazę nie wymyślił.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 967
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Gregski »

Jak Wy odróżniacie te fale?
Czytałem, że jesteśmy w czwartej ale już ponoć piąta nadchodzi. Jeśli, nie daj Bóg zachoruję to jak mam rozpoznać w której fali choruję?

Z resztą to wszystko dupperele. Najgorsza jest oczywiście Dziewiąta Fala! Zapytajcie starych marynarzy jeśli nie wierzycie.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: marek8 »

Przy dziewiątej to już czepienia przypominające będą co 24 godziny... a ważność paszportu co godzina... Niemożliwe?
A co do skuteczności metod to kluczowe było wbrew pozorom także oczyszczanie powietrza, oraz bezpieczna izolacja/utylizacja zwłok zmarłych + podawanie wszystkiego co działając jako placebo lub coś więcej wzmacniało wiarę w skuteczność własnych systemów odporności. A jak nie działało to kuriozalne obrządki quasi religijne mające odwrócić zło... U nas dodatkowo dochodziła także wiara w najróżniejsze amulety czy święte gałkanki...
Póki co raczej do całokształtu nikt wracać nie będzie - za to od samego początku przyjęty model finansowy walki z epidemią może budzić uzasadnione pokusy ciągłego "wykrywania" nowych przypadków oraz zajmowania się nimi wedle tych metod "opieki", które mają najwyższy współczynnik dofinansowania. Przecież służba zdrowia to jednak tylko biznes - nic osobistego... ;(
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: jogi balboa »

Czy to czwarta fala, czy piąta kolumna? Oto jest pytanie :nonono:
szafran
Posty: 2195
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: szafran »

V kolumna to osoby nawołujące do lockdownu i ograniczeń dla ludzi bez odpowiedniego certyfikatu.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4950
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Marmik »

Napoleon pisze: 2022-01-03, 09:24Poziom zgonów nigdy zaś nie był taki jak obecnie.
Nigdy? Ciekawe. Przyzwyczaiłeś nas do alternatywnej matematyki lub specyficznego rozumienia liczb i definiowania terminów, ale ogólnie to pocieszny z Ciebie człowiek. Oczywiście zawsze masz szansę pierdyknąć okropnie nudną i nikogo nie interesującą epistołę by "wyjaśnić" (cudzysłów zamierzony) co poeta miał na myśli. Zabrali Ci wątki polityczne to wyżyj się chociaż tu :-D
A już najlepsze jest spłaszczanie wszystkiego do pojedynczego zagadnienia szczepienia i zamykania ludzi w domach. Pomijając już, że jednego lub drugiego nie chce całkiem spora część ludzi. Oni są po ciemnej stronie mocy, więc nie ma co gadać o ich chceniach czy niechceniach.
Piotr S. pisze: 2021-12-29, 19:22Wygląda to tak jak by te 30% tych niezaszczepionych i tych co nie przeszli covida wygenerowało nam...
Nie. Tak to nie wygląda. Zagadnienie jest dużo bardziej skomplikowane. Jak ostatnio popróbowałem to pobieżnie opisać to wyszło mi 14 stron tekstu, a i tak zakończyłem przed "najciekawszym" (głupie słowo jeśli chodzi o tę sytuację) momentem.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Piotr S.
Posty: 2300
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Piotr S. »

Napoleon pisze: 2022-01-03, 09:24 W przypadku wszelkiej maści zarazy zawsze skutkowała izolacja (szeroko rozumiana) i szczepienia (kiedy je już poznano). Nikt jeszcze innych metod na zarazę nie wymyślił.
To wytłumacz mi dlaczego akurat najwięcej zakażeń jest w Europie ? dla przykładu dwa dni temu 755 tys ,w Azji 121 tys zakażeń a w Afryce tylko 38 tyś zarówno Azja i Afryka maja więcej ludzi a nie widać tam takich skutków jak w Europie .W Europie są dużo większe obostrzenia niż w Afryce tam też jest mniej ludzi zaszczepionych, a problemy są największe w Europie co jest przyczyną ? takiej sytuacji Pod koniec grudnia kilka państw z Europy zanotowało więcej zakażeń niż łącznie było w Afryce a niektóre z państw europejskich w pojedynkę zanotowały więcej zakażeń od wszystkich państw azjatyckich .
Wygląda na to ,ze coś jest nie tak w Europie i Polsce mamy tutaj dużo przypadków ,ze po trzech szczepieniach ludzie chorują na cowid a w wielu krajach Europy w szpitalach w większości leżą ludzie zaszczepieni przykład Norwegia i Francja jak widzisz to co podałeś nie przekłada się na fakty na metody jakie proponujesz . Jak już mówisz o szczepionkach to powiedz nam po cholerę jest tam umieszczony tlenek grafenu ?
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: jogi balboa »

Bo w Afryce szybciej niż wirusy, rozprzestrzeniają sie kulki z AK-47. A w slamsach Azji szamani diagnozują przyczyny chorób wróżąc z kości zaś 100tys proli normalnie umierało tam dziennie przez epidemią.
W ogóle piękne samo w sobie jest porównywanie systemu zdrowotnego wzorców afrykańsko-azjatyckich z wysoko rozwiniętymi państwami cywilizacji zachodniej.

A wracając do Polski. Gdybym ja zachorował aktualnie na "jakąś chorobę" i tak nie poszedłbym do lekarza i nie robiłbym testu. Na wypadek gdyby okazało się że mam covid, uniknąłbym w ten sposób kwarantanny i konieczności użerania się z sanepidem i różnymi procedurami nad którymi nikt się nie zastanawiał wprowadzając je. Znam kilka osób myślących podobnie, co skłania mnie do zadania sobie pytania: Jak się mają dane statystyczne na naszym podwórku do stanu rzeczywistego? Czytaj: Jak nasze rodzime statystyki mają się do statystyk w społeczeństwach mniej "kombinatorskich"?
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Peperon »

jogi balboa pisze: 2022-01-03, 19:42 ...Jak nasze rodzime statystyki mają się do statystyk w społeczeństwach mniej "kombinatorskich"?
Prawdę mówiąc, to nijak się mają nawet do naszych własnych statystyk.
Zauważ, że jak się zbliżają jakieś święta, a rządzącym zależy na tym, żeby ludzie w domach siedzieli to wykazują nagle rosnąca ilość zakażeń.
A po świętach wszystko powoli spada o połowę w ciągu tygodnia. Najważniejszym zarzutem wobec tzw. MZ jest brak w podawanych statystykach liczby przeprowadzonych testów, co sprzyja manipulacjom...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 4950
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Marmik »

Do liczby testów się łatwo dokopiesz (w przeciwieństwie do niektórych innych danych, które stanowią "pilnie strzeżone tajemnice" nawet dla lekarzy-popularyzatorów wiedzy o CoViD). Prawdą jest, że robimy tych testów znacznie mniej niż niektóre kraje (stąd relatywnie duży odsetek stanowią wyniki dodatnie, ale też przez to sito ma duże oczka).
Przyczyn jest kilka, ale nie chcę zanudzać.
Testy.jpg
Testy.jpg (29.32 KiB) Przejrzano 1281 razy
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: marek8 »

Wirus to jedno a czym zupełnie innym jest kwestia tego - jak "środowiska biznesowe" podeszły do pojawiających się przy jego okazji "możliwości biznesowych".
Ściema goni ściemę a najważniejszy motyw przewodni wydaje się brzmieć: może jeszcze trochę tej gorączki złota?
W natłoku wiary w liberalne pomysły bardzo często zdaje się nam umykać, że m.in takie rozwiązanie problemu jak odgrzanie niewolnictwa w czasach nowożytnych było w gruncie rzeczy wyłącznie "rozwiązaniem" pewnych problemów płatnościowo-bilansowych podgrzanych pospolitą chciwością...
Kto zaręczy, że podobne "rozwiązania" nie pojawią się i teraz niejako przypadkiem?
Napoleon
Posty: 3990
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Napoleon »

Nigdy? Ciekawe. Przyzwyczaiłeś nas do alternatywnej matematyki lub specyficznego rozumienia liczb i definiowania terminów, ale ogólnie to pocieszny z Ciebie człowiek. Oczywiście zawsze masz szansę pierdyknąć okropnie nudną i nikogo nie interesującą epistołę by "wyjaśnić"...
Na razie to Ty przynudzasz Marmik. A co do zgonów, to wynika to z oficjalnych danych.

Oczywiście można tez przyjąć, że dane były zaniżone albo niepełne. Ale zakładam, że odzwierciedlały stan faktyczny (piszę o Polsce).

Tak nawiasem, uważasz że izolacja i szczepienia o nie jest najwłaściwsza reakcja na zarazę?
To wytłumacz mi dlaczego akurat najwięcej zakażeń jest w Europie ?
A tego nie byłbym taki pewny. Kwestia rzetelności danych. Nie sądzę by tak samo podchodzono do kwestii statystyk zachorowań np. w Europie i w Indiach czy gdziekolwiek w III świecie. Więc akurat tu byłbym ostrożny z takimi ocenami.
Piotr S.
Posty: 2300
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Piotr S. »

Zobaczcie co się dzieje w sprawie covida
Dr Anthony Fauci, główny doradca medyczny Białego Domu, przyznał ostatnio na antenie CNN, że szczepionki, w tym dawki uzupełniające, nie działają. Fauci wezwał ludzi, aby pozostawali w domu .
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze ... d=msedgntp
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1172
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Re: Coronavirus disease (COVID-19) outbreak

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Przeczytałem wypowiedź Fauciego w tym linku i nigdzie nie widzę, żeby mówił cokolwiek o "niedziałaniu szczepionek". W linkach w języku angielskim także nie znajduję niczego, co przeczyłoby skuteczności szczepionek. Tak więc zdaje się mamy klasyczny przykład rozumienia słów i nierozumienia przesłania, które te słowa tworzą. Także przez autorów tego linka.
ODPOWIEDZ