UE do poprawki?

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: UE do poprawki?

Post autor: jogi balboa »

Oj nie. Pis musi wygrać żeby wypić piwo które waży.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: UE do poprawki?

Post autor: Peperon »

jogi balboa pisze: 2022-05-02, 21:08 Oj nie. Pis musi wygrać żeby wypić piwo które waży.
A biedny Naród będzie płacił o pokolenie dłużej za jego fanaberie...
Chyba będzie lepiej dla wszystkich, jak przegra.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: UE do poprawki?

Post autor: jogi balboa »

To o jedno pokolenie więcej zapamięta że się nie głosuje narodowych socjalistów i że pieniądze w budżecie nie biorą się z garnca złota na końcu tęczy.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4748
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: UE do poprawki?

Post autor: Maciej3 »

No nie wiem.
Ile osób wie, że w ogóle płaci jakiekolwiek podatki?
Ile osób wie, skąd biorą się pieniądze?
Ile osób wie, że rząd nie ma swoich pieniędzy? itd itp.
Ja widzę tylko same złe rozwiązania.
Jak PIS wygra, to będziemy się z tego wygrzebywać jak z komuny. A może dłużej, bo nas zadłużają szybciej a ludzi deprawują równie szybko.
A jak przegra, to ciągle będzie powtarzał "że za nich to było lepiej" i "jakby rządzili to by ciągle było lepiej" a konkurencja nie umie rządzić. I ludzie w to uwierzą. Bo, że w najbliższym czasie dobrze nie będzie to chyba jasne. Niezależnie od tego kto będzie rządzić. Kwestia tylko jak źle będzie.
A w tej sprawie jestem optymistą. Może być gorzej.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 964
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: UE do poprawki?

Post autor: Gregski »

Napoleonie!
Spójrz! Twój towarzysz partyjny też łapie antyniemiecką fobie.
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/r ... Id,5998861
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Napoleon
Posty: 3981
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: UE do poprawki?

Post autor: Napoleon »

Jak PIS wygra, to będziemy się z tego wygrzebywać jak z komuny. A może dłużej, bo nas zadłużają szybciej a ludzi deprawują równie szybko.
A jak przegra, to ciągle będzie powtarzał "że za nich to było lepiej" i "jakby rządzili to by ciągle było lepiej" a konkurencja nie umie rządzić.
Bardzo prawdopodobne. Tacy są ludzie. Co i na tym forum widać. To wyjaśnia, dlaczego opozycji jest trudniej. I dlaczego wolno jej mniej.
Spójrz! Twój towarzysz partyjny też łapie antyniemiecką fobie
Sikorski zawsze był w gorącej wodzie kąpany. To on swego czasu powiedział (co odbiło się dość szerokim echem), że bardziej boi się bezczynności Niemiec niż ich działania.
Też uważam, że Niemcy robią mniej niż powinny. O tym już pisałem i nie zamierzam się powtarzać. Rzecz jednak w skali. Jestem przekonany, że powoli bo powoli, ale w końcu zrobią co trzeba. Natomiast to, że robią to aż tak powoli rzeczywiście jest irytujące.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: UE do poprawki?

Post autor: jogi balboa »

Jak to szło? A tak:
Pozwólmy Węgrom decydować za Węgry.
Pozwólmy Niemcom decydować za Niemcy.
Napoleon
Posty: 3981
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: UE do poprawki?

Post autor: Napoleon »

Jogi, a kto im przeszkadza?
Ile osób wie, że w ogóle płaci jakiekolwiek podatki?
Ile osób wie, skąd biorą się pieniądze?
Ile osób wie, że rząd nie ma swoich pieniędzy? itd itp.
Były podobno jakieś badania w tej kwestii. I podobno wyszło, że mniej niż połowa. To by się nawet zgadzało.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1078
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Re: UE do poprawki?

Post autor: peceed »

Napoleon pisze: 2022-05-03, 01:40
Jak PIS wygra, to będziemy się z tego wygrzebywać jak z komuny. A może dłużej, bo nas zadłużają szybciej a ludzi deprawują równie szybko.
A jak przegra, to ciągle będzie powtarzał "że za nich to było lepiej" i "jakby rządzili to by ciągle było lepiej" a konkurencja nie umie rządzić.
Bardzo prawdopodobne. Tacy są ludzie. Co i na tym forum widać. To wyjaśnia, dlaczego opozycji jest trudniej. I dlaczego wolno jej mniej.
Bardzo śmieszne - koledze się wydaje że już staliście się całością opozycji, bo w końcu realizujecie (samobójczą dla całości opozycji) taktykę podłączania wszystkiego pod swoim ("wspólnym") szyldem.
To nie zadziała, bo w Polsce nie głosuje się za a przeciw, ludzie są obrzydzeni faktem że co 4 lata muszą głosować na jakieś świnie starające się dopłynąć w szambie do koryta przed innymi.
Jak wam się teraz PiS nie podoba, to może trzeba było zorganizować po wyborach trybunał stanu w 2008, bo było za co. Ale woleliście w komfortowych warunkach hodować sobie własną wygodną opozycję którą można było straszyć dzieci co też robiliście przez 8 lat rządów. Teraz to już nie działa, bo jak w każdym dobrym horrorze ludzie boją się tego czego nie widać. A PiS jest już widoczny od 8 lat.
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: UE do poprawki?

Post autor: jogi balboa »

Napoleon pisze: 2022-05-03, 09:49 Jogi, a kto im przeszkadza?
A to zależy. Gdy Niemcy blokują coś tam dla Ukrainy, to są bardzo be i są sterowani przez Putina i w ogóle należy im się nagana. Gdy Węgrzy blokują coś dla Ukrainy, to... najlepiej pominąć milczeniem i ignorować. Bo Orban to nasz przyjaciel jest przeciwko najwięksiejszemu wrogowi jakim jest EU w której żyją i kierują tylko Niemcy.
Napoleon
Posty: 3981
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: UE do poprawki?

Post autor: Napoleon »

To nie zadziała, bo w Polsce nie głosuje się za a przeciw, ludzie są obrzydzeni faktem że co 4 lata muszą głosować na jakieś świnie starające się dopłynąć w szambie do koryta przed innymi.
Peceed, to co nazywasz "szambem" to są wyborcy. Bo póki co, politycy, aby być tymi politykami, muszą uzyskać akceptację wyborców. Starając się zaproponować to co ci wyborcy chcą. A ponieważ wyborcy są jacy są, i chcą tego ci chcą, to tworzy się coś, co Ty nazywasz "szambem". Ja bym tego tak nie nazwał, ale przyznaję, że można być zniesmaczonym. Maciej3 zadał kilka pytań. Odpowiedzi dla naszych (polskich) wyborców będą w dużej mierze kompromitujące. Więc jak ma być dobrze?
Poza tym nikt nie musi głosować - nie pójście do wyborów to też decyzja polityczna.
Jak wam się teraz PiS nie podoba, to może trzeba było zorganizować po wyborach trybunał stanu w 2008, bo było za co.
Masz rację. Z tym, że Trybunał Stanu dotyczyłby co najwyżej pojedynczych polityków. I miałby raczej wymiar symboliczny. PiS-owi jako organizacji wiele by to nie zaszkodziło. W końcu wyborców PiS łamanie prawa, afery i nadużycia nie obchodzą.
Ale woleliście w komfortowych warunkach hodować sobie własną wygodną opozycję którą można było straszyć dzieci co też robiliście przez 8 lat rządów.
W demokratycznym państwie nie ma możliwości wpływać na to jaka jest opozycja. No i PiS "komfortową" opozycją nie jest. Takową jest ugrupowanie, które respektuje reguły gry. A PiS nie respektował i dążył/dąży do zmiany ustroju. To w żadnym wypadku komfortowa opozycja nie jest. Jeśli jednak wyborcy na coś takiego się zgadzają lub chociaż to biernie akceptują, to rady na to nie ma. Takie są zasady gry w demokracji. Mogą funkcjonować legalnie partie antydemokratyczne. Bo demokracja przewiduje możliwość zmiany ustroju na niedemokratyczny, jeżeli ludzie tak będą chcieli. Wystarczy zdobyć większość konstytucyjną. Z PiS jest ten problem, że zmienia ustrój nie mając takiej większości. Ale wyborcy Pis to też akceptują.
A PiS jest już widoczny od 8 lat.
PiS jest widoczny od ponad 20 lat. I od początku było widać co on zacz (w każdym razie ja widziałem). Wielu nie widziało, ale jeśli zwrócisz uwagę na to, jak wielu polityków od tego czasu od PiS odeszło... Jakieś powody musiały być. Po protu, gdy ludzie o przekonaniach demokratycznych zaczęli poznawać o co w tym wszystkim chodzi, odchodzili. Uwaga ta dotyczy polityków. wyborcom to nie przeszkadzało i nie przeszkadza (większości).
Gdy Niemcy blokują coś tam dla Ukrainy, to są bardzo be i są sterowani przez Putina i w ogóle należy im się nagana. Gdy Węgrzy blokują coś dla Ukrainy, to... najlepiej pominąć milczeniem i ignorować.
Ale ta uwaga dotyczy Polski a nie Europy. Węgrzy już mają przechlapane. Na razie jednak wojna trwa i Niemcy mają kolosalnie dużo do powiedzenia. Węgrami nikt się nie przejmuje, bo i mało mogą i są na aucie. Niemcy zaś to kluczowe państwo. Więc jak coś robią nie tak, to podnoszą się głosy krytyki.
Ale Niemcy stopniowo zaczynają robić coraz więcej dobrych rzeczy (tacy już są, rozkręcają się wolno, krytyka, skądinąd zasłużona, zaś im się przyda, bo to robi na nich jednak jakieś wrażenie). A Węgry już pozostaną na aucie, są spalone. Chyba, że UE się rozleci (mamy jeszcze wybory parlamentarne we Francji w sytuacji, gdy Francuzom wyraźnie zaczyna odbijać) a Rosja wygra z Ukrainą.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 964
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: UE do poprawki?

Post autor: Gregski »

https://businessinsider.com.pl/gospodar ... wy/ley94th

I co tu pisać?
Porozumieli się z Orbanem?
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: UE do poprawki?

Post autor: jogi balboa »

Może jak Orban mają większy problem niż trzy gminy na krzyż pozbawione gazu przez tydzień. I to wbrew przechwałkom że "nikomu gazu nie zabraknie".

A wracając do inflacji. Pisowski rząd pomaga polskich kredytobiorcom podnosząc po raz kolejny stopy procentowe rączkami banku centralnego. Dzięki tej szeroko zakrojonej pomocy kredyty będą jeszcze droższe.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 964
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: UE do poprawki?

Post autor: Gregski »

Nie tak dawno wymagali od Greków wyrzeczeń.
Przyszedł czas pokazać jak to się robi.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: UE do poprawki?

Post autor: jogi balboa »

Jak się żyje na kredyt, to trzeba się później powyrzekać. Jeszcze trochę i w Polsce też będzie jak w Grecji.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 964
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: UE do poprawki?

Post autor: Gregski »

Jak się uzależniło energetyczne od bandyty (mimo ostrzeżeń) to trzeba teraz trochę pomarznac.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Zablokowany