Jak powszechnie wiadomo, jednym z ważnych elementów rodzimej kalkulacji politycznej było obstawianie wariantu "załamania się" Niemiec w wyniku silnej, zwartej i gotowej do boju "koalicji z Mocarstwami" - na czym spodziewano się zyskać to i owo.
Zakładając na moment, że taki scenariusz - czyli reżim pięknego Adolfa upada a Niemcy pogrążają się w chaosie to ile czasu zajęłoby nam dotarcie do Berlina i jego wysoce prawdopodobna okupacja (no dobrze współokupacja...)?
Z treści posiedzeń kanapowo-kawiarnianych AD 1939 wynika, że Boże Narodzenie 1939 spodziewano się w sporej mierze spędzić w Berlinie...
„Nie oddamy ani guzika”. Czy byliśmy gotowi do wojny❓ – cykl Geneza II wojny światowej
Moderator: nicpon
- SmokEustachy
- Posty: 4479
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: „Nie oddamy ani guzika”. Czy byliśmy gotowi do wojny❓ – cykl Geneza II wojny światowej
Wojsko Polskie 1936-1939. Iluzja modernizacji.
Ciekawa audycja nie po linii.
- jogi balboa
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: „Nie oddamy ani guzika”. Czy byliśmy gotowi do wojny❓ – cykl Geneza II wojny światowej
Można śmiało powiedzić że przez 85 lat nic się u nas nie zmieniło.
Re: „Nie oddamy ani guzika”. Czy byliśmy gotowi do wojny❓ – cykl Geneza II wojny światowej
Nie do końca. W latach 30 groźba wojny była jednak mimo wszystko nieporównanie większa niż obecnie. I wrogów jakby nam ubyło.Można śmiało powiedzić że przez 85 lat nic się u nas nie zmieniło.
Zmieniły się jednak realia w których funkcjonujemy.
- jogi balboa
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: „Nie oddamy ani guzika”. Czy byliśmy gotowi do wojny❓ – cykl Geneza II wojny światowej
E nie, ja mówię o "iluzji modernizacji". Jak sobie poczytać jak wyglądał wermacht, jak sobie radzą rosjanie na Ukrainie i to że Błaszczak jest przedstawicielem tego samego narodowego socjalizmu, to można przyjąć że nasze Abramsy i F-35 będą pięknie się prezentować na defiladach, natomiast po wybuchu wojny będą się tankować u pobliskich rolników a piechota będzie się wozić Hamerami ale tylko z górki.