Fregaty rakietowe - Miecznik
Re: Fregaty rakietowe - Miecznik
Zaraz się potopicie w pianie, którą sami bijecie . Dawno nie miałem takiej zabawy, jak ostatnimi czasy, kiedy to, jak pisze Marek, eksperten od wszystkiego klepią bez opamiętania w klawiatury, łapiąc ostatnie okazje do wylewania pomyj. Śmiało, nie przeszkadzajcie sobie...
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim
Re: Fregaty rakietowe - Miecznik
Cieszę się szczęściem kolegi. Ale może napisałby kolega jakiś bardziej konstruktywny komentarz czemu okręt "sprzedawany" podatnikom jako fregata której głównym zadaniem ma być "eskortowanie gazowców" powinien mieć armatę 127 mm zamiast dwóch 76 mm rapid fire?
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
-Jak nie Wy, to kto?
Re: Fregaty rakietowe - Miecznik
Po co mam się silić na konstruktywne komentarze, skoro tu wystarczy głębokie przekonanie oparte o wyobrażenie "rzeczywistości". A jak niewiele było wiadomo na pewno, tak nadal niewiele wiemy. Ale nic to, spieszcie się kochać Wasze wyobrażenia, bo tak szybko odejdą
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim
Re: Fregaty rakietowe - Miecznik
Liczyłem na trzeźwą odpowiedź. No cóż, może uda się trafić w lukę przed weekendem.
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
-Jak nie Wy, to kto?
Re: Fregaty rakietowe - Miecznik
Pytanie naprowadzające: skąd pewność, że będzie armata 127 mm?
Dodano po 8 minutach 4 sekundach:
No i?
Dodano po 8 minutach 4 sekundach:
No i?
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim
Re: Fregaty rakietowe - Miecznik
Czy montaż armaty 127 mm przeszkadza postawieniu dwóch armat 76 mm ? Przecież można zmieścić wszystkie trzy w płaszczyźnie symetrii i je skutecznie wykorzystać.
Do tego wyrzutnie VLS i torpedowe. O takich drobiazgach, jak wkm-y lub działka 20 mm już wspominał nie będę. I dla pewności, jeszcze hangar na dwa śmigła...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Fregaty rakietowe - Miecznik
Ależ daj spokój Peperon, kolega sobie zwizualizował 127 mm i uwierzył, że będzie, a jeśli będzie na prawdę, to na pewno niesłusznie (57 mm Boforsa na AH140 nie zauważył). Bo co tam jacyś specjaliści, co przy/na okrętach spędzili pół życia mogą wiedzieć? Tutaj jeden z drugim całe 3 wieczory w internetach siedzieli, to mają taką wiedzę, że klękajcie narody!
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim
Re: Fregaty rakietowe - Miecznik
Wspomniany artykuł to sugerował: parametry były podane w kontekście polskiego przetargu.
Bo zauważył sentencję:
There is no open-source information about Babcock’s offer for the Miecznik program, but available data indicates that the frigate will be based on the Arrowhead-140 design, dubbed Arrowhead-140PL.
O ile jest na to miejsce przed wyrzutniami VLS. 2 się zmieszczą, 3 - nie bardzo.
Bardzo chciałbym zobaczyć armatę średniego kalibru montowaną za lądowiskiem dla helikoptera w opuszczanej wieżyczce.
Dla bliskiej OPL kaliber 76 mm działa lepiej.
To tu kolegę boli, to już nie można patrzeć na ręce marynarce!
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
-Jak nie Wy, to kto?
Re: Fregaty rakietowe - Miecznik
Nie powiedziałem, że wszystkie 3 mają być w części dziobowej okrętu. Chociaż by pewnie się zmieściły, ale sensu w tym nie widzę. Jedną z 76-tek umieściłbym na dachu hangaru.
Jak chcesz widzieć "opuszczana wieżyczkę" na pokładzie, to sobie ją zbuduj, bo ja nie widzę większego sensu w takim rozwiązaniu...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Fregaty rakietowe - Miecznik
Peceed nic mnie nie boli. Mam po prostu zaufanie do fachowców. Podobnie nie mówię lekarzowi jak ma mnie leczyć, albo mechanikowi jak samochód naprawić. A jak czegoś nie rozumiem, to się pytam.
Żadne oficjalne wymogi, a już zwłaszcza kalibry nie zostały podane, nawet zapowiedzi ministra co do liczby rakiet są nic nie warte. Liczy się tylko to co w papierach, a tych nie znamy. Oferenci też mają zakaz puszczania farby i jestem pewien, że go przestrzegają. Za dużo do stracenia.
Ale proszę bardzo można dywagować. Można też się tym jarać do białości
Żadne oficjalne wymogi, a już zwłaszcza kalibry nie zostały podane, nawet zapowiedzi ministra co do liczby rakiet są nic nie warte. Liczy się tylko to co w papierach, a tych nie znamy. Oferenci też mają zakaz puszczania farby i jestem pewien, że go przestrzegają. Za dużo do stracenia.
Ale proszę bardzo można dywagować. Można też się tym jarać do białości
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim
Re: Fregaty rakietowe - Miecznik
Zabawne. To dwa zawody co do których mam absolutnie 0 zaufania. Lekarze zrujnowali moje zdrowie, a jacy bywają mechanicy to każdy wie.
Albo ma kolega wiele szczęścia albo nie wyciąga wniosków.
Ciekawe jaki jest powód takiej paranoi.
Obniżona masa (choć wzmocnienie kadłuba może zjeść oszczędności) i bardzo dobre pole ostrzału. Co prawda przy wysokim stanie morza może mieć ograniczoną elewację. Wygląda to dziwnie - ponieważ artyleria była bronią pomocniczą, nikt nie zastanawiał się jak najlepiej wpakować jak największą ilość luf na okręty, ale amunicja kierowana zmienia postać rzeczy - armata staje się podstawowym środkiem samoobrony.
Miejsce może być zajęte przez broń małokalibrową i RAM-y. Jeśli się da to jak najbardziej.
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
-Jak nie Wy, to kto?
Re: Fregaty rakietowe - Miecznik
Jedno zdjęcie warte 1000 słów. Dwa okręty, dwie konfiguracje. Pierwsza ciekawsza, w sumie 4 lufy 76mm+, druga bardziej nas interesujaca, z wiadomych przyczyn.peceed pisze: ↑2022-02-22, 20:54Wspomniany artykuł to sugerował: parametry były podane w kontekście polskiego przetargu.
Bo zauważył sentencję:There is no open-source information about Babcock’s offer for the Miecznik program, but available data indicates that the frigate will be based on the Arrowhead-140 design, dubbed Arrowhead-140PL.O ile jest na to miejsce przed wyrzutniami VLS. 2 się zmieszczą, 3 - nie bardzo.
Bardzo chciałbym zobaczyć armatę średniego kalibru montowaną za lądowiskiem dla helikoptera w opuszczanej wieżyczce.Dla bliskiej OPL kaliber 76 mm działa lepiej.To tu kolegę boli, to już nie można patrzeć na ręce marynarce!
- Załączniki
-
- D-560-Durand-de-la-Penne-13.jpg (276.96 KiB) Przejrzano 1385 razy
-
- Arrowhead-140-Type-31-1.jpg (100.3 KiB) Przejrzano 1385 razy
...
Re: Fregaty rakietowe - Miecznik
Włosi tradycyjnie upychają na okrętach tyle luf ile się da, w ramach wspierania własnego przemysłu.
Niszczyciele Audace miały oryginalnie nawet 2x127 + 4x76, ma to swoje wady, ma to swoje zalety, ale z całą pewnością okręt bojowo wygląda.
Niszczyciele Audace miały oryginalnie nawet 2x127 + 4x76, ma to swoje wady, ma to swoje zalety, ale z całą pewnością okręt bojowo wygląda.
Re: Fregaty rakietowe - Miecznik
Dla wzmocnienia naszej floty to proponowałbym poważnie zainstalować te armaty na holownikach.
Re: Fregaty rakietowe - Miecznik
Stara szkoła, wszystko na wierzchu. Bardzo przypomina stare radzieckie okręty. Uzbrojony po zęby.
Najbardziej bojowo wyglądający okręt , jaki mogłem odwiedzić. Wygląda też na dużo więcej niż te 5,500t wyporności.
Z tym wyglądem to też ciekawa sprawa, że ze współczesnych fregat np. Alvaro, nie wygląda na swoje 6 tyś. z małym hakiem, natomiast De Zeven Provinciën, to prawdziwa "szafa" (jeśli można tak powiedzieć o okręcie), nieco mniejszy niż Alvaro, jednak wygląda na kilka tyś ton więcej.
...
Re: Fregaty rakietowe - Miecznik
No i nie widzę powodu aby na okrętach nie montować za pokładem lotniczym małej niskoprofilowej "dupki z wieżyczką".
76 mm z amunicją kierowaną ma obecnie większe możliwości p-lot niż taki Goalkeeper, więc takie 4 armaty miałyby dzisiaj znacznie większą siłę ognia.
Wygląda na to że dałoby się przenieść jedna z 76 mm na dziób a drugą na dach hangaru dla większego pola ostrzału i bardziej równomiernego pokrycia.
Gorzej wyglądają dwie 127 mm - nic dziwnego że ostatecznie została jedna..
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
-Jak nie Wy, to kto?