Nie wiem raczej nie. Myślę, że tu bardziej jest dyskusja o nowym typie rakiet jeśli już. Tudzież nowym Aster. Pozostaje jeszcze kwestia VLS, bo Francuzi mają swoje Sylvery i ktoś za integracje będzie musiał zapłacić i nie każ mi zgadywać kto niby. Tak czy siak cokolwiek nie zdecydują będzie wymagało sporo zabiegów i mamony z naszej strony. Teoretycznie wszystko się da więc można cisnąć dowolny kit, że coś tam będzie, tylko że później i nie teraz.
Poczekajmy na potwierdzenie konfiguracji ze strony MON, bo póki co tak średnio w te bajki PGZ wierzę. Miejmy nadzieję, że obecna ekipa będzie coś w stanie więcej powiedzieć oprócz tego, że Miecznik będzie. Tu jeszcze trzeba oczywiście uwzględnić bierzące wnioski z wojny na Ukrainie więc jest szansa, że nic z tego finalnie nie będzie, bo przydałaby się OPL lądowa dla 3miasta jak i S-Ś. Ciężko będzie mi uwierzyć, że z jakichś przyczyn nagle konwoje statków handlowych przebiją pozycję gazoportów, naftoportów, czy rafinerii gdańskiej. No bądźmy poważni.
Ogólnie jak Miecznik w ogóle ruszy i będzie miał zdolności obrony na poziomie trochę lepszej korwety to już będzie można uznać za sukces. Program teoretycznie ma jakieś szanse, bo po zwiększeniu budżetu MON to będzie taka kropla w szklance wody. Póki co trzeba się pogodzić, że dostanie jakąś mieszankę CAMM i CAMM-ER w najlepszym wypadku, co i tak ogólnie nie jest takie złe. Przy czym to można było spokojnie zmieścić na dużo mniejszym i tańszym okręcie. No ale musiało być Wunderwaffe z wielowarstwową obroną i najważniejsze z SM-2 i VLS Mk-41 (tu się może da zrobić jakichś kompromis )