Grulgor pisze: ↑
na tamtych okrętach stary system rakietowy usunięto i zastąpiono SeaCeptorem i nawet mimo to nie wiadomo jak lekko to szło
No to czytamy razem zrodlo ktore podal Kolega:
W środowisku morskim system miękkiego startu Sea Ceptor, a w szczególności łączność z radarem ARTISAN Królewskiej Marynarki Wojennej oraz oprogramowaniem dowodzenia i kontroli sprawiają, że
integracja jest stosunkowo prosta w porównaniu z innymi systemami. - wyglada na to ze poszlo prosto
Jedną z kluczowych zalet pocisku z aktywnym radarem jest to, że eliminuje on potrzebę stosowania radaru kierowania ogniem, co ma kluczowe znaczenie w przypadku ataków saturacyjnych. Ma to również dodatkową zaletę w postaci zmniejszenia złożoności, kosztów i masy. Jest to jedna z najbardziej atrakcyjnych cech Sea Ceptor na rynku eksportowym.
Grulgor pisze: ↑
anteny od datalinka SeaCeptora. Z tego co opisano w źródle które wcześniej podałem, radar na okręcie przekazuje dane celu do SeaCeptora, a ten na ich podstawie koryguje trajektorię rakiet właśnie przez te anteny.
Z braku czego innego czytamy o CAMM w wiki:
Aktywny celownik radiowy zapewniający wysoką wydajność w każdych warunkach pogodowych, dodatkowo eliminuje potrzebę stosowania skomplikowanych i kosztownych radarów kontroli ognia/oświetlenia w systemie startowym[28][7].
Dwukierunkowe łącze danych pozwalające na retargeting w locie (kompatybilne z NATO Link 16 / Link 11)[7][10].
Architektura otwartych systemów umożliwiająca łatwiejszą integrację z nowymi czujnikami i systemami zarządzania walką.[7][10]
i u producenta:
System dowodzenia i kontroli został zaprojektowany, aby umożliwić elastyczną integrację zarówno z nowymi, jak i istniejącymi systemami zarządzania walką.
- Może być używany z różnymi systemami czujników obserwacyjnych.
- W pełni opracowany do użytku z rodziną Mk41 Extensible (ExLS) w elastycznym zakresie opcji konfiguracji.
Sea Ceptor nie wymaga dedykowanego śledzenia lub kontroli ognia radarów/oświetlaczy, współpracuje z nowoczesnymi radarami 3D i radarami nadzoru.
teraz krotko o wyposazeniu holenderskiej fregaty:
Centralnymi elementami elektroniki są dwa systemy radarowe SMART-L i APAR europejskiej firmy zbrojeniowej Thales. APAR to trójwymiarowy radar wielozadaniowy oparty na technologii AESA i działający w paśmie X.
i o APAR:
naprowadzanie pocisków rakietowych z wykorzystaniem techniki ICWI (Interrupted Continuous Wave Illumination), umożliwiając tym samym naprowadzanie 32 półaktywnych radarowych pocisków samonaprowadzających w locie jednocześnie, w tym 16 w końcowej fazie naprowadzania[3].
Skoro jak twierdzi producent -
Sea Ceptor nie wymaga dedykowanego śledzenia lub kontroli ognia radarów/oświetlaczy oraz
współpracuje z nowoczesnymi radarami 3D i radarami nadzoru. a takowe jak przypuszczam posiada holenderska fregata - to czy rzeczywiscie trzeba na niej montowac jakies dodatkowe anteny do komunikacji z rakietami CAMM czy tez mozna to czynic przy pomocy juz istniejacych? Jak to bedzie na fregatach Canadian Surface Combatant - jak sam Kolega wspomnial maja przenosic rakiety CAMM - rownolegle glownym uzbrojeniem plot maja byc (jak u Holendrow) ESSM i SM - czyli da sie jakos pozenic te dwa systemy razem - beda mialy osobne anteny do komunikacji czy zalatwi to jedno urzadzenie?
Grulgor pisze: ↑
Kolega chce porównywać potencjał modernizacyjny i to się ogranicza do liczby Mk-41? Idąc tym tokiem myślenia to w zasadzie wszystkie okręty tej klasy co mają mniej są nieudane.
Nie chodzi tylko o wyrzutnie MK 41 - bardziej o calosc - w tym o mozliwosci modernizacji/zwiekszenia uzbrojenia - na ten temat zdryfowala teraz nasza dyskusja o regatach z przed cwiercwiecza i ich ich polskim odpowiedniku o podobnych wymiarach i wypornosci.
Grulgor pisze: ↑
Jeśli w NTW słusznie przewidzieli coś co reszta przeoczyła to niebylejaki, zintegrowany ACTAS+MFTA
Mam wrazenie ze w tekscie jest napisane jakos tak "jeden lub nawet dwa sonary" - skad u Kolego wiedza ze rowazany jest niebylejaki, zintegrowany ACTAS+MFTA?
peceed pisze: ↑
W stosunku do A300 Miecznikowi brakuje dwóch osobnych cytadel do walki.
Fakt np. oba glowne systemy radarowe sa upchnniete na jednym maszcie - inaczej niz na jednostkach z przed cwiercwiecza - moze cos z tych elemtow bedzie na Mieczniku - za wiki:
Koncepcja modularyzacji serii MEKO została teraz rozszerzona na wentylację i klimatyzację: istnieje samowystarczalny przedział dla systemów zraszania wodą, gaszenia pożarów i zasilania elektrycznego, a także innych systemów operacyjnych statku.
Na F124 stabilność strukturalna została znacznie poprawiona dzięki sześciu podwójnym grodziom poprzecznym (na mostku/VLS, mostku/APAR, APAR/Harpoon, lejkach, przed SMART-L, hangarze/helipad)
i trzem dźwigarom skrzynkowym biegnącym w kierunku wzdłużnym statku. Dźwigary skrzynkowe rozciągają się na poziomie górnego pokładu od VLS do lądowiska dla helikopterów na lewej i prawej burcie statku oraz w środku kadłuba. Te dodatkowe usztywnienia i koferdamy zapewniają, że młot gazowy i chmura odłamków mogą rozszerzyć się tylko w ograniczonym zakresie w statku po uderzeniu pocisku lub pocisku rakietowego i że zachowana jest wytrzymałość wzdłużna. W dużej mierze zapobiega to rozpadowi kadłuba[4].
Inne cechy F124 obejmują autonomiczne systemy gaszenia pożaru wodą morską, automatyzacji, wentylacji i dystrybucji energii elektrycznej.
Samowystarczalność przedziałów prowadzi do zmiany z poziomego układania rur i koryt kablowych na statku przez kilka przedziałów z licznymi otworami grodziowymi na układ pionowy z centralnymi pionami, kanałami powietrznymi i kablowymi w każdym przedziale.Dlatego w przypadku uszkodzenia tylko jeden lub dwa przedziały ulegają awarii, pozostawiając pozostałe przedziały, w tym system wentylacji, nienaruszone.Możliwe poziome rozprzestrzenianie się dymu i ciepła przez system wentylacji jest w dużej mierze wyeliminowane.Oznacza to, że kontrola uszkodzeń jest mniej utrudniona, a statek i załoga pozostają sprawne przez dłuższy czas[4].
Koordynacja działań mających na celu zwalczanie uszkodzeń i skutków trafień odbywa się przy wsparciu Zintegrowanego Systemu Monitorowania i Kontroli (IMCS) z technicznego centrum kontroli statku i powiązanych stanowisk dowodzenia rozmieszczonych na pokładzie. Nowy IMCS to oparty na magistrali danych system automatyzacji, który wykorzystuje około 7000 punktów pomiarowych rozmieszczonych na całym statku do monitorowania i obsługi wszystkich systemów technicznych i wyposażenia statku. System ten posiada również rozbudowane pomoce operacyjne i w pełni automatyczną analizę uszkodzeń w przypadku incydentów i uszkodzeń. Umożliwia to dowódcy rozpoznanie stanu technicznego, wydajności i dostępności poszczególnych podsystemów w dowolnym momencie. Ponadto, automatycznie generowane "kill cards" wskazują również możliwe konsekwencje utraty wydajności i/lub dostępności.[4] Wszystkie możliwe scenariusze operacyjne i uszkodzenia mogą być symulowane w systemie dla celów szkoleniowych załogi[5].
Przetłumaczono z
www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)
Mowimy tu o konstrukcji z przed cwiercwiecza
peceed pisze: ↑
Gwiazda Śmierci? - gdzie tam. Rezerwa wyporności i dodatkowe armaty kosztowałyby kilkadziesiąt milionów.
To widac po rosnacych wymiarach i wypornosci kolejnych "fregat" i "niszczycieli" ktore osiagaja juz wymiary i wypornosc "krazownikow"