Wojna na Ukrainie.

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1087
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: peceed »

Jeśli chodzi o pomoc dla Ukrainy, to świetnym potencjalnym dawcą okazuje się być Egipt.
Mają dużo (49) nowych Migów-29 w wersji M, oraz 100 T-90.
Mam wrażenie że USA mogłoby odpowiednio ich "przekupić" przekazując F-15C po remoncie, z pociskami AIM-120D.
W porównaniu do naszego złomu te nowe Migi naprawdę mogłyby zrobić różnicę, zwłaszcza że maja R-77.
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: AdrianM »

peceed pisze: 2022-05-12, 09:29 Jeśli chodzi o pomoc dla Ukrainy
Nie ma co bajać o sprzęcie od Egiptu. Trzeba ich szkolić na sprzęcie zachodnim i taki sprzęt im dostarczać powoli. Mają spore zasoby rezerwowe i tu też wypadałoby wypracować z nimi rozwiązanie jak je przeszkolić na pełnowartościowe. Zresztą to już powinno się od dawna odbywać. Kacapy będą ich chcieli przycisnąć masą i trzeba im postawić wysoką poprzeczkę, bo nie odpuszczą. Ta wojna może mieć dłuższe fazy wkrótce i dobrze by było pod koniec roku rzucić pierwsze eksadry zachodnich WSB z przeszkolonymi pilotami. Zapewnić artylerię rakietową Himars i śmigłowce.

Póki co wygląda jakby kacapy postawili wszystko na jedną kartę i prą licząc na to, że przy tej przewadze Ukraińcy zaczną pękać. Trochę statystyczne podejście i widać, że bez względu na straty będą jeszcze jakichś czas pchać, aż ich nie złamią albo sami się nie zapadną. Przegrana będzie oczywiście nie do pomyślenia, Ukraina jest za słaba by ich ostatecznie wykończyć i niestety nawet jak skończy się optymistycznie to można się szykować na rundę drugą.

-------------------------

Ukraińcy póki co robią swoje systematycznie niszcząc ich. Na początku inwazji FR miała 1200 czołgów i wg. UA tyleż już straciła. Może być tak, że po ponad 2 miesiącach walk walczą już w większości rezerwy, a nie siły pierwszorzutowe. 26tyś zabitych to 4 razy tyle może być rannych i jeńców. To są ogromne straty nawet jak na kacapów. Teraz pewnie sobie wspominają słowa Sierdiukowa, ale na szczęście wygrały prywatne armijne biznesy.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: SmokEustachy »

Na okręcie Wsiewołod Bobrow, jednostce zaopatrzenia marynarki wojennej Rosji, wybuchł pożar "dzięki działaniom żołnierzy ukraińskich"
https://www.salon24.pl/newsroom/1226867 ... jski-okret
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Peperon »

I kolejna ciekawostka...
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/r ... Id,6020161

Interesujące jest to, że Rosyjskie dowództwo pcha sprzęt i wojsko na lotnisko, do którego Ukraińcy są wstrzelani...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1087
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: peceed »

AdrianM pisze: 2022-05-12, 21:26 wojna może mieć dłuższe fazy wkrótce i dobrze by było pod koniec roku rzucić pierwsze eksadry zachodnich WSB z przeszkolonymi pilotami.
"Algierskie" Migi można by rzucić od razu, czas odgrywa jednak kluczową rolę. 49 nowoczesnych samolotów z pociskami dalekiego zasięgu dostępnych od zaraz naprawdę wiele zmienia.
Jeśli chodzi o samoloty zachodnie to w sumie powstaje pytanie - czemu nie F-35? Ostatecznie podczas wojny w Korei obie strony rzucały to co miały najlepsze, w Wietnamie też. A plany i tak już dawno wyciekły do Chin :) F-35 w jakiejś najstarszej wersji to i tak byłby potężna demonstracja siły z jednej strony, a z drugiej wydają się niezbędne w tak wyładowanym zestawami OPL miejscu. F-35 to w sumie byłby taki komunikat "nie wygracie".

100 T-90A też jest więcej wartych niż te 230 naszych.
AdrianM pisze: 2022-05-12, 21:26 26tyś zabitych to 4 razy tyle może być rannych i jeńców.
Jak dobrze rozumiem to 26 tyś. to zabici i jeńcy. Zazwyczaj bywa 2 razy tyle rannych co zabitych.
Pytanie gdzie oni ich upychają, bo 50 tyś. rannych to ogromne obciążenie dla szpitali i nie dałoby się ich ukryć przed społeczeństwem.

Dodano po 4 minutach 58 sekundach:
Peperon pisze: 2022-05-12, 21:43 Interesujące jest to, że Rosyjskie dowództwo pcha sprzęt i wojsko na lotnisko, do którego Ukraińcy są wstrzelani...
Utrata sprzętu i zaopatrzenia to obiektywna trudność która usprawiedliwia niemożność prowadzenia natarcia.
Po prostu wdrożają Amerykańską filozofię z II wojny światowej: "lepiej jest tracić amunicję niż ludzi" ;)
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Franek Wichura
Posty: 538
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Franek Wichura »

Jesli prawda jest ze ruscy z powodzeniem sforsowali Doniec i wychodza ma tyly Siewierodoniecka to rodzi sie pytanie czy ukrainska ofensywa pod Charkowem to nie byl strzal w kolano - zamiast angazowac sie pod Charkowem trzeba bylo wszystkimi silami trzymac gdzie sie jeszcze dalo front nad Doncem a Charkow zostawic sobie na zas. Ktos cos wie jak wyglada sytuacja nad Doncem miedzy Slowianskiem a Siewierodonieckiem?
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: AdrianM »

Franek Wichura pisze: 2022-05-13, 11:58 Jesli prawda jest ze ruscy z powodzeniem sforsowali Doniec i wychodza ma tyly Siewierodoniecka
Tylko cały czas o to chodzi na ile to jest prawda. Na ile te próby były do tej pory udane? Tu zacytuję Toma Coopera
Bilohorivka… to recapitulate: by now it’s obvious that the Russians constructed one pontoon bridge over Siversky Donets west of this place, on 7 May. This was destroyed by Ukrainians. Then another pontoon bridge on 8 or 9 May. This was destroyed by Ukrainians. Then the third bridge on 10 or 11 May. This was destroyed by Ukrainians — and by the time the Ukrainian UAVs recorded the destruction of at least 6 T-72s, 15–20 BMP-2s, 8–10 MT-LBs, about 20 other vehicles, etc., and that just next to one of these bridges. That’s something like complement of at least one BTG of the RFA nowadays. All visually confirmed. Add to this the Ukrainian claims for destruction of about 20–30 other vehicles in the same area over the last 4–5 days, and you’ve got the picture about ferocity of the RFA’s onslaught and the fighting there.
Tudzież Igor Girkin:
11/05, 18:00 "The enemy is trying to hold positions on the right bank of the river Seversky Donets"

12/05 6:00 "In the Lyman direction, the enemy crossed the Seversky Donets River to enter the main forces and conduct an offensive"

GS changed the estimate by 180 overnight
Także ten tego...

Dodano po 1 godzinie 24 minutach 13 sekundach:
I jeszcze wstawię może taki o to komentarz



Dodano po 1 godzinie 11 minutach 16 sekundach:
I jeszcze od Butusowa
„Genialne zwycięstwo armii ukraińskiej nad Doniecem Siewierskim! Ofensywa rosyjska w pobliżu wsi Biełogorowka, Serebryanka i Droniwka w obwodzie ługańskim została całkowicie pokonana. Dziś byłem świadkiem odejścia i ucieczki wojsk rosyjskich z przyczółka w pobliżu wsi Biełogorowka. Ale wytrzymałość ukraińskiej piechoty, bohaterski atak naszych czołgistów, potężne ostrzały artyleryjskie z korektami dronów, odpalenie systemów rakiet przeciwpancernych zatrzymały wojska rosyjskie i zadały im ciężkie straty, a Rosjanie po prostu nie mogli wytrzymać bitwy .

Wojska rosyjskie były stopniowo wypierane z każdego przyczółka i dzisiaj miałem zaszczyt widzieć rosyjskie czołgi uciekające przed rykiem ukraińskich dział z Biełogorowki. Ta nieudana próba kosztowała armię rosyjską około 100 jednostek sprzętu wojskowego, setki zniszczonych żołnierzy. O tej bitwie napiszę już niedługo i opowiem o jednostkach, które w największym stopniu przyczyniły się do tego militarnego sukcesu” – powiedział dziennikarz.

Джерело: https://censor.net/ua/p3341132
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Peperon »

Takie sobie straszenie świata przez Miedwiediewa. Według mnie brzmi to jak pośrednie przyznanie się do wzniecania wielu wojen lokalnych. Cicho i zrzucając winę na innych. Jak za czasów Sowietów...

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/r ... Id,6022175

Natomiast pisanie o kolejnych epidemiach każe poważnie zastanowić się nad doniesieniami o pochodzeniu Covida.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 967
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Gregski »

A w międzyczasie Rosja rychtuje swoją potęgę morską https://wydarzenia.interia.pl/zagranica ... Id,6022755
Ciekawe, czy podąży śladem Kuzniecowa?
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Peperon »

Gregski pisze: 2022-05-13, 19:24 A w międzyczasie Rosja rychtuje swoją potęgę morską ...
A na fotce podpisanej: <<"Admirał Nachimow" ma powrócić do służby w 2022 lub 2023 roku>> jest Piotr Wielki. :diabel:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1087
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: peceed »

Wypowiedzi dyplomatów rosyjskich po prostu trzeba ignorować, bo to nie jest czas dyplomacji.
(Edit: Covid pojechał do tematu covidowego)
Ostatnio zmieniony 2022-05-13, 20:13 przez peceed, łącznie zmieniany 1 raz.
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: AdrianM »

No ludzie.... Przecież mamy wątek covidowy. Wiem, że nie zawsze chce mi się tam zaglądać, ale nie musicie promować sprawy po pozostałych tematach.

--------------------------------

Ukraińcy postanowili wesprzeć kacapską propagandę materiałem o sukcesach na wyspie Żmij. To nawet zabawne jest

Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6401
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Peperon »

peceed pisze: 2022-05-13, 19:43 Wypowiedzi dyplomatów rosyjskich po prostu trzeba ignorować, bo to nie jest czas dyplomacji.
(Edit: Covid pojechał do tematu covidowego)
Miedwiediew to nie dyplomata...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Franek Wichura
Posty: 538
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Franek Wichura »

AdrianM pisze: 2022-05-13, 17:11 Tylko cały czas o to chodzi na ile to jest prawda. Na ile te próby były do tej pory udane? Tu zacytuję Toma Coopera
Na konflikty.pl nie sa takimi optymistami - z opisu z dzis i wczoraj wynika ze sukcesy byly 8-10 potem ruscy poszki szeroko i Ukraincy nie dali rady powstrzymac wszystkich prob - przyczolek powstal - jest jeden wspis ze zostal zlikwidowany za co trzymam kciuki ale pozyjemy zobaczymy - nic pewego. Po wyparciu Ukraincow z Rubischne - co podobno sie stalo - bedzie bardzo trudno utrzymac linie Donca - rzeka zatacza luk i Ukraincy moga tam zostac odcieci a ruscy moga ich okladac artyleria z trzech stron.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: SmokEustachy »

Jeszcze o oblewaniu ambasadorów:
robert rogoń
Posty: 55
Rejestracja: 2008-05-02, 16:46
Lokalizacja: nieopodal Gliwic

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: robert rogoń »

Przyczólek pod Biłohorywką jest zlikwidowany, piszą na stronach separatystów o całkowitym porażeniu 2 batalionów zmechanizowanych wieczorem 10 maja ogniem artylerii. Rubiżne jest zdobyte.
Zablokowany