Kłopoty P&O

forum to dedykowane jest wszystkim jednostkom pływającym budowanym w celach cywilnych...

Moderatorzy: crolick, Marmik

Wojciech Łabuć
Posty: 572
Rejestracja: 2020-04-15, 12:17

Kłopoty P&O

Post autor: Wojciech Łabuć »

Po Brexicie było jasne, że będą problemy. Kiedy i kto zgasi światło jako ostatni?

https://www.rte.ie/news/business/2022/0 ... o-ferries/
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 964
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: Kłopoty P&O

Post autor: Gregski »

Co w tym dziwnego?
Wiekszosc firm obecne zatrudnia poprzez agencje umieszczone w atrakcyjnych miejscach na ziemi tak by koszty zalogowe byly jak najmniejsze.
Ja pracuje dla firmy z zarzadem w UK ake zatrudniony jestem przez agencje na Bermudach.
Poprzednio pracowalem dla BP ale zatrudniony bylem poprzez agencje ktora na wlasne potrzeby stworzyl BP w Singapurze.
Jest to calkiem popularny system P&O bylo chyba jedna z ostatnich firm ktorz sama zatrudniala ludzi na statki.
No i wlasnie sie skonczylo.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Wojciech Łabuć
Posty: 572
Rejestracja: 2020-04-15, 12:17

Re: Kłopoty P&O

Post autor: Wojciech Łabuć »

Dla P&O zatrudnianie przez agencje to jedno a olbrzymi spadek przewozów to coś co tak na prawdę ich ciągnie na dno. Irlandia przeżywa rozkwit jeśli idzie o przewozy promowe ale z pominięciem UK. Restrukturyzacja zatrudnienia nie zmieni tu niczego.
Wojciech Łabuć
Posty: 572
Rejestracja: 2020-04-15, 12:17

Re: Kłopoty P&O

Post autor: Wojciech Łabuć »

Przy okazji video z tym jak pracownicy dowiedzieli się, że tracą pracę "z efektem natychmiastowym" w trakcie wiedokonferencji:

https://news.sky.com/video/p-o-ferries- ... d-12568644
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 964
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: Kłopoty P&O

Post autor: Gregski »

To rzeczywiście było ostro po chamsku. Dwa racy traciłem robotę z powodu różnych przetasowań ale zawsze odbywało się to w sposób cywilizowany.
Tu chyba zadziałał strach przed strajkiem czy nawet aktami sabotażu.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Wojciech Łabuć
Posty: 572
Rejestracja: 2020-04-15, 12:17

Re: Kłopoty P&O

Post autor: Wojciech Łabuć »

Gregski jako ktoś, kto pracuje na morzu wiesz jakie wymagania musi spełniać ktoś, kto na statku ma pracować. Więc co powiesz na to, że nowa załoga na jednym z promów nie miała przeprowadzonych odpowiednich szkoleń i treningów i do tego jeszcze okrętowa dokumentacja była nie prawidłowa. MCA zatrzymała jeden z promów P&O w Larne:

https://www.thejournal.ie/p-and-o-ferri ... 8-Mar2022/

To się nie mieści w głowie. Zanim mogłem pracować na promie to było ponad 3 tygodniowe szkolenie. Owszem większość to były stenowskie wewnętrzne szkolenia ale do tego były szkolenia z ppoż., udzielania pierwszej pomocy, zarządzania kryzysowego i kontroli tłumu, środków ratowniczych - łącznie z szkoleniem w basenie z tratwami, skakaniem w kamizelce ratunkowej z kilkumetrowej skoczni, zapoznaniem się z technicznym środkami sygnalizacji, itp, itd. Potem 24 godzinny rejs na innym promie, odbiór "Ryśka" w Walii i rejs zapoznawczy na pusto do Rosslare. W Rosslare "Rysiek" dostał koło 200 czy 300 "pasażerów" i była ewakuacja łącznie z odpalaniem rękawa. Na koniec sprawdzian przed irlandzkim i angielskim Coast Guard i dopiero po zaliczeniu tego ostatniego można było rozpocząć normalne rejsy z pasażerami. Ale do sprawdzianu trzeba było znać prom jak własną kieszeń - gdzie są węże do hydrantów czy hydranty, jeśli ta droga jest odcięta to jak się przemieszczać, jak odpalać rękaw i co jak nie zadziała oraz całe mnóstwo innych kwestii. Na tym promie P&O nie ma rękawów ale dochodzą inne kwestie, które np. musieliśmy znać jeśli nie na "Ryśku" a na "Europie" pływaliśmy. Dlatego nie rozumiem jak ktoś wpadł na pomysł, że wywalą w jeden dzień załogę a potem wsadzą kompletnie zieloną ale tanią załogę z agencji i to przejdzie. To chyba musiało iść z samej góry od bliskowschodnich właścicieli, co się znają na morzu ale piasku. Zastanawia mnie też, czy kadra oficerska z kapitanem też jest nowa bo nie chce mi się wierzyć, że ktoś z znajomością wymogów do operowania na tym szlaku podłożyłby sobie taką świnię.
Wojciech Łabuć
Posty: 572
Rejestracja: 2020-04-15, 12:17

Re: Kłopoty P&O

Post autor: Wojciech Łabuć »

Tragifarsy ciąg dalszy - rząd UK chce zmusić prawnie P&O do płacenia pracownikom przynajmniej minimalnej stawki czyli 9.50 funta. Nowym pracownikom P&O płaci tylko 5.50. Wygląda na to, że arabskim właścicielom pomylił się rejon i chyba myślą, że to Katar i pracownicy pracujący przy infrastrukturze na mistrzostwa świata w gałę.
ODPOWIEDZ