Zatopienie krążownika Moskwa.

Okręty Wojenne po 1945 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 798
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Zatopienie krążownika Moskwa.

Post autor: Edward Teach »

Obrazek

Pierwsze w miarę wyraźne zdjęcie, które wypłynęło. Jak widać wyrzutnie rakiet przeciw okrętowych i przeciwlotniczych są nienaruszone. Pożar objął śródokręcie, czyli tam gdzie mamy maszynownie i sporo paliwa i smaru. Widać przechył, okręt wyludniony, woda spokojna, na okręcie nie ma szalup ani tratew.
Przed zatonięciem Rosjanie mówi o pożarze w magazynie amunicji. W tym rejonie powinny się znajdować magazyny do dwóch armat AK-630M. Według MSiO 1/2 2019 w każdym było 8000 sztuk amunicji 30 mm.
Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4094
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Re: Zatopienie krążownika Moskwa.

Post autor: crolick »



Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Napoleon
Posty: 3981
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Zatopienie krążownika Moskwa.

Post autor: Napoleon »

A dowódca w końcu przeżył czy nie? Bo różne słyszałem informacje. M.in. takie, że jedna z rakiet uderzyła w rejon pomostu dowodzenia. I podobno tam straty miały być najcięższe. Ale ich wiarygodność jest o tyle wątpliwa, że mowa też w nich była o trzech trafieniach rakiet.
Tak nawiasem, rysunek nie pokazuje gdzie trafiła druga rakieta.
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 798
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zatopienie krążownika Moskwa.

Post autor: Edward Teach »

Możliwe, że było tylko jedno trafienie. Możliwe, że Rosjanie wcale nie kłamali mówiąc, że nie znają przyczyn pożaru. Po prostu nie zauważyli rakiety. Pożar magazynu amunicji to poważny problem nawet jeżeli dotyczy "tylko" 8000 pocisków kaliber 30 mm.
Edward Teach www.pdf-model.pl
Napoleon
Posty: 3981
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Zatopienie krążownika Moskwa.

Post autor: Napoleon »

Po prostu nie zauważyli rakiety.
:?: :!: A mogli nie zauważyć? Byłoby to chyba raczej trudne? W najgorszym wypadku powinni "zauważyć" po trafieniu, tak na zdrowy rozsądek.
Wojciech Łabuć
Posty: 572
Rejestracja: 2020-04-15, 12:17

Re: Zatopienie krążownika Moskwa.

Post autor: Wojciech Łabuć »

Nowoczesna flota wysłała nowoczesną jednostkę aby zbadać wrak nowoczesnego zatopionego krążownika:

http://www.hisutton.com/Russian-Navy-Mo ... Wreck.html

Za cara Panie to budowano porządne jednostki.
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 798
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zatopienie krążownika Moskwa.

Post autor: Edward Teach »

Wojciech Łabuć pisze: 2022-04-22, 19:33 Nowoczesna flota wysłała nowoczesną jednostkę aby zbadać wrak nowoczesnego zatopionego krążownika:
Ciekawe czego tam szukają. Może chodzi o broń jądrową na pokładzie okrętu. :-D
Edward Teach www.pdf-model.pl
Franek Wichura
Posty: 538
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

Re: Zatopienie krążownika Moskwa.

Post autor: Franek Wichura »

Napoleon pisze: 2022-04-20, 23:31 Tak nawiasem, rysunek nie pokazuje gdzie trafiła druga rakieta.
Moze ktos okiem fachowca spojrzec na zdjecie Moskwy i przyjrzec sie okopceniu w okolicy wyrzutni Os?
Moze to byc slad po pobliskim trafienieu i pozarze?
Okret siedzi gleboko ale ze stosunkowo malym przechylem - zapomnieli pozamykac grodzie jak spieprzali w panice i woda powoli ale swobodnie zalala caly/prawie caly kadlub?
Gdyby kolo Os bylo drugie trafienie to zalanie wiekszych czesci kadluba byloby latwiejsze do wytlumaczenia.
Podobno Ukraincy wpisali Moskwe na liste dziedzictwa narodowego bo lezy na dnie ich strefy wylacznosci - jake prawa i jakie obowiazki wynikaja z tego dla Ukrainy - oczywiscie w czasach pokoju.
Edward Teach pisze: 2022-04-25, 12:12 Ciekawe czego tam szukają. Może chodzi o broń jądrową na pokładzie okrętu. :-D
Nie. Chca wydobyc dzwon okretowy i napis Moskwa zanim zrobia to na pamiatke Ukraincy :D
Napoleon
Posty: 3981
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Zatopienie krążownika Moskwa.

Post autor: Napoleon »

Za cara Panie to budowano porządne jednostki.
A i owszem, budowano! Tu akurat to mogę coś na ten temat powiedzieć :-)
Choć planową wyporność to przekraczano raczej notorycznie....
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 798
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zatopienie krążownika Moskwa.

Post autor: Edward Teach »

Napoleon pisze: 2022-04-20, 23:31 Gdyby kolo Os bylo drugie trafienie to zalanie wiekszych czesci kadluba byloby latwiejsze do wytlumaczenia.
Obrazek
To coś wygląda na okopcenie. Podobne okopcenia widać na iluminatorach wydłuż burty. Wygląda na to, że biegł tam jakiś korytarz, którym dym lub pożar przedostał się na rufę w okolicę wyrzutni OS.
https://polskatimes.pl/sa-pierwsze-zdje ... 1-16307815
Edward Teach www.pdf-model.pl
Franek Wichura
Posty: 538
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

Re: Zatopienie krążownika Moskwa.

Post autor: Franek Wichura »

Czy ktos moze ma i moze wrzucic plan z podzialem pomieszczen na Moskwie? Ile bylo przedzialow wodoszczelnych? Ile miejsca w kadlubie zajmowaly przedzialy napedowe? Jackie byly zalozenia - przy ilu zalanych przedzialach miala byc zachowana plywalnosc? Gdzie byly rozlokowane pomocnicze agregaty? Czy byla jakas centrala walki z uszkodzeniami? Czy na takim okrecie byl jakis specjalny „odzial“ do zwalczania uszkodzien i ich skutkow? Ktory oficer cos takiego mialby organizowac - pierwszy mechanik?
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6384
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Zatopienie krążownika Moskwa.

Post autor: Peperon »

O takie cudo chodzi ?
FQSWhLYWUAMB8K2.jpg
FQSWhLYWUAMB8K2.jpg (563.78 KiB) Przejrzano 4468 razy
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 798
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zatopienie krążownika Moskwa.

Post autor: Edward Teach »

Początkowo myślałem, że Moskwa zatonęła w wyniku pożaru/eksplozji magazynów amunicyjnych armat AK-630M. Teraz widzę, że te magazyny bezpośrednio pod armatami, zaś same armaty na na małych "nadbudówkach" na pokładzie krążownika. Czyli magazyny amunicji 30mm są na zewnątrz okrętu a nie wewnątrz. Pożar takiego magazynu nie powinien doprowadzić do zagłady tak dużej jednostki.
Edward Teach www.pdf-model.pl
Wojciech Łabuć
Posty: 572
Rejestracja: 2020-04-15, 12:17

Re: Zatopienie krążownika Moskwa.

Post autor: Wojciech Łabuć »

Ale pożar i wybuch magazynu RBU-6000 może spowodować tak zalanie z jednej stony jak i rozszerzenie pożaru. To jest pozycja 52 na przekroju.

Magazyn RBU to coś takiego:



Ładunek w silniku rakietowym oraz głowicy x 96.
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 798
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zatopienie krążownika Moskwa.

Post autor: Edward Teach »

RBU 6000 są zbyt daleko z przodu. Tam nie żadnych zniszczeń. Możliwe, że nie było żadnego pożaru amunicji. Po prostu sfajczyła się maszynownia, a Rosjanie kłamią.
Edward Teach www.pdf-model.pl
Wojciech Łabuć
Posty: 572
Rejestracja: 2020-04-15, 12:17

Re: Zatopienie krążownika Moskwa.

Post autor: Wojciech Łabuć »

RBU są za AK-630. Dokładnie pomiędzy AK-630 a mostkiem. Bardzo blisko miejsca gdzie trafiła przynajmniej jedna rakieta:

https://static.timesofisrael.com/www/up ... 573980.jpg
ODPOWIEDZ