Strona 1 z 1

Praca kotłów parowych a woda morska.

: 2022-05-10, 11:00
autor: Tadeusz Klimczyk
Pytanie do znających się na siłowniach parowych. Woda zasilająca kotły jest wodą słodką i nawet laicy jak ja wiedzą, że nie może być zastąpiona wodą morską. Ale z praktyki wynika, że przez krótkotrwały czas kotły mogą pracować w warunkach zanieczyszczenia wody zasilającej wodą morską. Do takiej sytuacji doszło np. na Lionie pod Dogger Bank, gdzie na skutek uszkodzeń instalacji niemieckimi pociskami wpierw do lewoburtwych kotłów, a następnie do prawoburtowych z dwóch niezależnych przecieków dostała się woda morska. Na okręcie wyłączono kotły, do których dostała się woda morska i prędkość Liona spadła. Jednakże po stwierdzeniu, że kolejne fragmenty instalacji zawierają wodę morską zdecydowano się o 15.00 na całkowite wygaszenie kotłów - zostawiono zdaje się nieco pary do bardzo szczątkowej obsługi jednego z trzech generatorów, który dawał prąd kilku silnym pompom zęzowym. W efekcie Lon wylądował na holu Indomitable. Ale następnego dnia przy wejściu do Rosyth na krótko podniesiono parę by okręt mógł samodzielnie wykonać manewry wejścia do portu. Tak więc przez jakiś czas siłownia funkcjonowała z wodą morską w systemie i nie doszlo do żadnych trwałych uszkodzeń, chociaż podczas napraw cała instalacja krążownika została otwarta i przepłukana (o ile posługuję się prawidłowym słowictwem). A więc jak to jest - na ile taka siłownia może pracować "na słonej wodzie" i czym to grozi ?

Re: Praca kotłów parowych a woda morska.

: 2022-05-10, 12:57
autor: peceed
Grozi osadzeniem się soli w parownikach, co będzie skutkować zastopowaniem chłodzenia, wzrostem temperatury aż do uszkodzenia instalacji.
Sól może zatkać obieg wody w instalacji albo po prostu odizolować ściankę metalową od chłodzącej wody.

Re: Praca kotłów parowych a woda morska.

: 2022-05-10, 13:18
autor: Tadeusz Klimczyk
Thank You Captain Obvious ....

Re: Praca kotłów parowych a woda morska.

: 2022-05-10, 14:07
autor: Krzysztof Gerlach
Tylko na marginesie, dla przypomnienia. Aż do początku lat sześćdziesiątych XIX w. na pełnomorskich okrętach i statkach dominowały kotły na wodę morską. Przez kilkadziesiąt lat inżynierowie musieli sobie radzić z problemami, które taki system sprawiał, więc - po pierwsze, odnotowali ich wiele, a po drugie - znajdowali środki zaradcze. Mógłbym rzecz znacznie rozwinąć, ale nie miałoby to większego sensu, gdyż jest jasne, że pytanie dotyczy nie okresu, kiedy woda morska wypełniała kotły powszechnie i stale, tylko tego, kiedy jej wtargnięcie było ewenementem, a to już zupełnie inne zagadnienie.

Re: Praca kotłów parowych a woda morska.

: 2022-05-10, 17:20
autor: peceed
Tadeusz Klimczyk pisze: 2022-05-10, 13:18 Thank You Captain Obvious ...
Zawsze do usług.
Krzysztof Gerlach pisze: 2022-05-10, 14:07 że pytanie dotyczy nie okresu, kiedy woda morska wypełniała kotły powszechnie i stale, tylko tego, kiedy jej wtargnięcie było ewenementem, a to już zupełnie inne zagadnienie.
Przede wszystkim pytający domaga się odpowiedzi która tak naprawdę zależy od konkretnego typu instalacji w sytuacji gdy nikt nie robił odpowiednich testów praktycznych nie mówiąc o symulacjach.
Część instalacji mogłaby pewnie pochodzić na takiej, woda po "odkamienieniu" stałaby się po pewnym czasie miękka i głównym problemem byłaby korozja i uszkodzenia turbin i maszyn od drobin soli.
Im krócej chodzi taki układ na słonej wodzie, tym mniej kamienia się osadza, i mniej soli.
A na dłuższą metę obawiamy się korozji.

Re: Praca kotłów parowych a woda morska.

: 2022-05-10, 18:03
autor: Gregski
Słona woda pieni się.
Automatyka poziomu wody a co za tym idzie zasilania kotła głupieje.
Dodatkowo drobiny wody mogą dostać się na turbinę a to grozi jej zniszczeniem.

Woda w obiegu kotła nie jest "wodą słodką". To woda techniczna.

Dodano po 2 godzinach 16 minutach 18 sekundach:
peceed pisze: 2022-05-10, 12:57 Grozi osadzeniem się soli w parownikach, co będzie skutkować zastopowaniem chłodzenia, wzrostem temperatury aż do uszkodzenia instalacji.
Sól może zatkać obieg wody w instalacji albo po prostu odizolować ściankę metalową od chłodzącej wody.
A tego to nie bardzo rozumiem.