Koreańskie zakupy.

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Piotr S.
Posty: 2309
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Koreańskie zakupy.

Post autor: Piotr S. »

W niemieckim "Die Welt" pojawił się artykuł, w którym omawiane są zakupy zbrojeniowe, jakich Polska dokonuje w Republice Korei. Autorzy podkreślają, że niemiecki przemysł nie odnosi korzyści z jednego z największych programów modernizacji sił zbrojnych w Europie. Zauważają, że współpraca Polski i Korei "dla dużych europejskich firm, zwłaszcza dla niemieckiego przemysłu zbrojeniowego czy motoryzacyjnego, stwarza to prawdziwą konkurencję".
https://defence24.pl/przemysl/niemiecki ... -komentarz
Zadam takie pytanie dlaczego przydupasy Niemiec z PO mając takie możliwości nie zawarli z nimi żadnych kontraktów ? tak samo dlaczego nie dokonali zamówień w polskich zakładach zarówno jeden i drugi przypadek pokazuje ,ze totalniakom nie zależało na Polsce tylko na ich własnych interesach
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

Na szczęście opozycja wspiera decyzję PiS o opodatkowaniu zysku spółek energetycznych



Dodano po 7 minutach 12 sekundach:
PS. I najważniejsze. Czy te debile i gamonie z opozycji będą się w stanie ogarnąć do wyborów? IMHO nie ma szans. Kolejne wybory przerżną. Pomimo sympatii wyborców i entuzjazmu działaczy, to niestety w totalnych debilizmach są zbyt konsekwentni. Na KPO też się wyłożą, zresztą jak na wszystkim. W opowiadaniu bajek dla cieci są jednak niezastąpieni.
Napoleon
Posty: 4006
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

Adianie M., a co Ty się tym przejmujesz, czy opozycja się "ogarnie"? Przecież i tak ne na nią będziesz głosował. Więc o co ci chodzi?
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

Niby dlaczego miałbym stawiać PiS ponad swój interes? Tym bardziej ponad narodowy interes? Gdzie sens, gdzie logika? Przecież nawet głupek jest w stanie stworzyć lepszy program od PiSu, c'nie?
Napoleon
Posty: 4006
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

Przecież nawet głupek jest w stanie stworzyć lepszy program od PiSu, c'nie?
Co to znaczy "lepszy"? :wink: Skoro PiS ma te 30-35 % poparcia, pomimo tego co się dzieje, to znaczy, że ten jego "program" taki zły nie jest - przynajmniej patrząc na to z punktu widzenia partii. Popatrz, obiecali 500 HIMARSów, ponad 2000 czołgów itd. i Ty np. jesteś zachwycony. Nie jest istotne to, że ten program jest nierealny. I bez względu na to kto będzie rządził, nie zostanie zrealizowany. Tak samo jak nie ma 100 tys. mieszkań, promów, miliona elektrycznych samochodów itp. Że tego nie będzie, było wiadomo od samego początku, ale to działało. Wyborcy PiS żyją bardziej obietnicami niż tym co realne. Nawet poziom zamożności rośnie nam te 2-3 razy wolniej niż za czasów PO/PSL, a te 1/3 wyborców (Ty też o Piotrze s. lub Smoku nie wspominając) są zachwyceni. Więc jak można mówić, że byle kto stworzyłby lepszy program - do tego trzeba mieć talent! I tu się przyznaję, PO (ale uwaga ta dotyczy wszystkich ugrupowań z opozycji) nie byłaby w stanie zrobić takiego programu by tak zrobić wodę z mózgu wyborcom (a właściwie 1/3 wyborców).
Nawet na tym forum są tego dobitne przykłady. Więc po raz kolejny nie masz racji :-)
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4481
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

Ok. roku 2000 jasne było że w perspektywie kilkudziesięciu lat sprzęt postsowiecki, budzący sentyment takich osobistości jak Bronkozaur, musi zostać zastąpiony przez sprzęt nowy.
I były scenariusze do przemyślenia:

1. Niemiecki: w miarę zużywania się gruchotów zostaniemy z 300 czołgami, może się zrobi ok 100 Krabów. I Rosomaki będą expedycyjne.
2. Zamiana 1:1 - zamiast Goździka Krab, zamiast T-72 Abrams czy Leonard czy tam coś.
3. Zamiana funkcjonalna: Krab zastępuje 3 czy tam 4 Goździki więc w tej proporcji zastępujemy.

I co tam opracowali? Nic.
Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1624
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Koreańskie zakupy.

Post autor: Grzechu »

Piotr S. pisze: Zadam takie pytanie dlaczego przydupasy Niemiec z PO mając takie możliwości nie zawarli z nimi żadnych kontraktów ? tak samo dlaczego nie dokonali zamówień w polskich zakładach zarówno jeden i drugi przypadek pokazuje ,ze totalniakom nie zależało na Polsce tylko na ich własnych interesach
Dżizasss...
Ogarnij się, bo bardziej debilnego tekstu dawno tu nie było...
Przeczysz sam sobie w sposób, który byłby urągający dla inteligencji przeciętnego pierwszoklasisty.
Wiesz w ogóle, co to logika?

Skoro "przydupasy Niemiec z PO" mieli "takie możliwości" i mimo to "nie zawarli z nimi żadnych kontraktów", to:
a) nie są "przydupasami Niemiec"
b) nie mieli "takich możliwości"
Rozrysuj to sobie, bo inaczej nie pojmiesz...

To co zostało zamówione w polskich zakładach nawet kretyn bez problemu znajdzie w powszechnie dostępnych materiałach.
Hint: nie w partyjnych.
Republika marzeń...
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

Napoleon pisze: 2022-09-29, 22:54 Nie jest istotne to, że ten program jest nierealny. I bez względu na to kto będzie rządził, nie zostanie zrealizowany. Tak samo jak nie ma 100 tys. mieszkań, promów, miliona elektrycznych samochodów itp.
Tzn. to jest niby argument za tym, że nie warto mieć programów? Zrealizowali sporo ze swoich postulatów. Powiedz mi co peło zrealizowało?
Napoleon
Posty: 4006
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

Adrianie M., to jest próba wyjaśnienia, że program PiS składa się z dwóch elementów: rozdawnictwa i obietnic. Rozdawnictwo jest na "tu i teraz". To zrobić najłatwiej i to PiS robi (za co teraz płacimy inflacją, a raczej większą jej częścią), dzięki czeku kupuje przychylność znacznej części wyborców. Obietnice są jako element wzmocnienia efektu rozdawnictwa. Ktoś dostaje do roki np. 500+ i obietnicę 100 tys.mieszkań. I myśli sobie: 500+ dostaję, to znaczy, że są wiarygodni i to co poza tym obiecują też dostanę. Czyli - mieszkania będą. I tak ze wszystkim. Po jakimś czasie okazuje się, że mieszkań nie ma, ale przekaz jest nadal. Tyle, że się dodaje jakieś "obiektywne trudności". Delikwent nadal w to wierzy, no bo przecież te 500+ dostał, więc czemu (według niego) nie ma wierzyć? I tak się to ciągnie. Efekty obserwujemy. Rozdawnictwo kwitnie, inflacja leci, obietnic coraz więcej. Niektórzy już zaczynają się orientować i od PiS odchodzą. Ale dla PiS to i tak jakiś tam zysk, gdyż ci, którzy od PiS odchodzą na opozycję nie zagłosują. Bo sami przed sobą musieliby się przyznać, iż byli na tyle nierozsądni że dali się zrobić w durnia i jak dzieci uwierzyli w nierealne obietnice. Wielu jednak nadal wierzy.
To jest efekt w historii znany i w naukach politycznych wielokrotnie opisany. Aczkolwiek w cywilizowanym świecie rzadko używany. A jeśli już to raczej na mniejszą skalę, bo długofalowy efekt takich działań jest dla państwa dewastujący.

W tej chwili duża część wyborców (może większość?) pod pojęciem "program" rozumie tylko obietnice dostania czegoś (to jeden z elementów tej dewastacji). Naprawienia systemu sądownictwa i przywrócenie praworządności dla takich osób nie jest programem. Bo im nic namacalnego nie daje. Stworzenie niezależnej prokuratury - tak samo. Wprowadzenie takich czy innych regulacji prawnych (dot. np. aborcji czy finansowania in vitro itp.) też nie jest programem, a już na pewno nie takim na który by zwrócili uwagę. Bo im nic nie daje. O polityce zagranicznej już nawet lepiej w ogóle nie wspominać. Itd.
Ludzie nie czytają programów. Słuchają obietnic. Takich, które coś im zapowiadają dać. Dla połowy wyborców (lub więcej) do tego wszystko się sprowadza.

W przypadku naszych obecnych zbrojeń mamy identyczną sytuację. Rządzący nagle się obudzili, i choć przez 7 lat zaniedbywali armię a nawet torpedowali programy jej modernizacji wprowadzane przez poprzedników (późno, ale jednak), to aby robić dobre wrażenie rzucili się bez ładu i składu na zakupy. Nadmierne, przekraczające nasze możliwości. Ale czy się to różni do tego miliona samochodów elektrycznych czy 100 tys. mieszkań? Też było z góry wiadomo, że ich nie będzie. Mamy tu ten sam sposób działania, tą samą filozofię. I efekt też będzie ten sam, bo inny być nie może.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

Napoleon pisze: 2022-09-30, 10:00 Rozdawnictwo jest na "tu i teraz". To zrobić najłatwiej i to PiS robi (za co teraz płacimy inflacją, a raczej większą jej częścią), dzięki czeku kupuje przychylność znacznej części wyborców.
To jest tzw. program socjalny. Realizują je wszystkie państwa UE. Nie jesteśmy tu jacyś specjalnie wybitni, raczej średniaki unijne.
Napoleon pisze: 2022-09-30, 10:00 Ktoś dostaje do roki np. 500+ i obietnicę 100 tys.mieszkań. I myśli sobie: 500+ dostaję, to znaczy, że są wiarygodni i to co poza tym obiecują też dostanę. Czyli - mieszkania będą. I tak ze wszystkim.
Jest plan minimum i jest plan maksimum. No przecież sam Kaczyński w przemówieniu które ci wklejałem przyznał się do porażki z mieszkaniami. Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Ambitni ludzie stawiają sobie wysoko poprzeczkę, lewe ciołki patrzą jakby tu zarobić, byle nie robić.
Napoleon pisze: 2022-09-30, 10:00inflacja leci
Wszystkim leci są najnowsze dane eurostatu. Warto też śledzi inflację PPI której nie da się już tak manipulować jak CPI i tu wychodzą bardzo ciekawe kwestie, bo to ona będzie decydowała która gospodarka będzie bardziej konkurencyjne i gdzie firmy faktycznie będą padać, a gdzie będą miały szansę przeżyć. 7000% wzrostu marży dla firm energetycznych też wiele mówi w całym tym kontekście. Wystarczy połączyć kropki, czego durnie z peło nigdy nie potrafiły.
Napoleon pisze: 2022-09-30, 10:00 Ale dla PiS to i tak jakiś tam zysk, gdyż ci, którzy od PiS odchodzą na opozycję nie zagłosują. Bo sami przed sobą musieliby się przyznać, iż byli na tyle nierozsądni że dali się zrobić w durnia i jak dzieci uwierzyli w nierealne obietnice. Wielu jednak nadal wierzy.
Tia... Najpierw PO wyzywa wyborców PiS od ciemniaków i debili, a następnie zastanawiaj się dlaczego na PO oni już nie zagłosują. Zresztą nie widzę by specjalnie ktoś z wyborców PiSu odchodził. Sondaże dla PiS zawsze były zaniżone przekonamy się po kolejnych wyborach ilu odeszło. Może frekwencja się nie zmieni wobec ostatnich to jest szansa, że wyniki będą porównywalne.
Napoleon pisze: 2022-09-30, 10:00 O polityce zagranicznej już nawet lepiej w ogóle nie wspominać. Itd.
No. Wasz orzeł RadSika się ostatnio popisał kunsztem dyplomacji. Zresztą przez całą swoją kadencję brylował takimi idiotyzmami.
Napoleon pisze: 2022-09-30, 10:00 W przypadku naszych obecnych zbrojeń mamy identyczną sytuację. Rządzący nagle się obudzili, i choć przez 7 lat zaniedbywali armię a nawet torpedowali programy jej modernizacji wprowadzane przez poprzedników (późno, ale jednak), to aby robić dobre wrażenie rzucili się bez ładu i składu na zakupy. Nadmierne, przekraczające nasze możliwości. Ale czy się to różni do tego miliona samochodów elektrycznych czy 100 tys. mieszkań? Też było z góry wiadomo, że ich nie będzie. Mamy tu ten sam sposób działania, tą samą filozofię. I efekt też będzie ten sam, bo inny być nie może.
Nikt się dziecko nagle nie obudził. Rozbudowano armię o kolejną dywizję i WOT. W końcu zaczęto dbać o zapasy materiałowe, a sprzęt na stanach doczekał się należytych remontów. Warunki bytowe w jednostkach skokowo się poprawiły, a ilości sprzętu jaki zakupiono to się nikomu wcześniej nie śniły. Armia zawodowa urosła o 30%. Jak się okazuje był to słuszny kierunek, ale ciągle za mało.

No ale coś oprócz tego miliona samochodów i 100k mieszkań to coś jeszcze. Bo tak się okazuje, że gdy ludzie mają pracę to rynek o mieszkania sam potrafi zadbać. Nie potrzeba tu polityków.

Obrazek
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4481
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

A Scholz nie rozdaje?
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

No co ty. Według totalnej głupoty Herr Scholz walczy z inflacją
Rapid measures to prepare for the coming cold season will ensure that Germany would "get through this winter," Chancellor Olaf Scholz said at the unveiling of the 65-billion-euro ($65-billion) package.

The latest agreement, which brings total relief to almost 100 billion euros since the start of the Ukraine war, was hammered out overnight into Sunday by Germany's three-way ruling coalition of Scholz's Social Democrats, the Greens, and the liberal FDP.
To są prawdziwe bochatery i wzorce do naśladowania, a inflacja już ponad 10%! Na złotówki to ile by było, bo się nie znam? Inflacja PPI prawie 46% :brawo: To ci co mają szczęście, że nie rządzi tam PiS :cmok1:
Napoleon
Posty: 4006
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

To jest tzw. program socjalny.
Nie. Program socjalny jest wpisany w budżet i możliwości danego kraju. Ma też określony cel. Pominę juć to, że koszty tych naszych transferów zdecydowanie przekraczają możliwości państwa i powodują w dużym stopniu to co mamy, czyli obecnie inflację. Czy możesz mi określić po co jest np. 500+?
Jest plan minimum i jest plan maksimum. No przecież sam Kaczyński w przemówieniu które ci wklejałem przyznał się do porażki z mieszkaniami.
Porażka jest WE WSZYSTKIM. Może poza poparciem wyborców, gdzie jeszcze nie jest tak najgorzej (choć z punktu widzenia celów PiS też źle). Wszystkie decyzje gospodarcze PiS przynoszą problemy.
PiS nie ma planu minimum. Plan maksium to zmiana ustroju, czemu wszystko jest podporządkowane. I już dawno spalono mosty. Zostały już tylko kładki.
Wszystkim leci są najnowsze dane eurostatu.
Ale mu należymy do czołówki. W innych krajach inflacja jest bliska ogarnięcia, u nas wprost przeciwnie. I nie może być inaczej jeśli polityka NBP nie koreluje z działaniami rządu. A wszystko z powodów politycznych. I takich, że NBP starał się spełniać funkcje usługowe wobec rządzących lekceważąc swe konstytucyjne zadania.
Najpierw PO wyzywa wyborców PiS od ciemniaków i debili, a następnie zastanawiaj się dlaczego na PO oni już nie zagłosują.
Jest FAKTEM, że wyborcy PiS są gorzej wykształceni niż opozycji, mają też gorszą pozycję społeczną. Jest też FAKTEM, że PiS ma poparcie przede wszystkim na prowincji, i to takiej "prowincjonalnej prowincji". Nie przypominam sobie, by ktoś kogoś tak oficjalnie nazwał w świetle jupiterów itd. Przypominam sobie, że to opozycję i jej zwolenników nazywano jak najgorszymi obelgami, co zresztą robi się nadal. Ale pomijając to, to głupota pozostaje głupotą. Ta uwaga nie odnosi się do wszystkich wyborców PiS. W grę może też wchodzić cynizm, zacietrzewienie czy fanatyzm (co niekoniecznie głupotę musi wykluczać), ale czy jest czymś rozsądnym wierzyć w obietnice, które z góry wiadomo, że nie mogą zostać spełnione? I nie wyciągać żadnych wniosków z licznych doświadczeń, które to potwierdzają?
Wasz orzeł RadSika się ostatnio popisał kunsztem dyplomacji.
Masz rację. Sikorski palnął głupotę. Bo nawet gdyby to była prawda, nie powinien tego pisać. Rzecz w tym, że opozycji takie wpadki zdarzają się raz na jakiś czas. PiS-owi non-stop.
Rozbudowano armię o kolejną dywizję i WOT.
Napisałeś to w czasie przeszłym, a powinieneś w teraźniejszym. Przy czym WOT zaczęto rozbudowywać demolując kadrowo jednostki liniowe, co momentami zakrawało na sabotaż.
W końcu zaczęto dbać o zapasy materiałowe...
A niby jak? Część programów wcześniejszych uwalono, część opóźniano, część realizuje się nieudolnie. Wprowadzono kilka nowych zakupów (niektóre nawet sensowne). Ale nie dbało się o armię bardziej niż wcześniej wyrządzając jej dodatkowo szkody nieodpowiedzialnymi działaniami (jak np. drenowanie kadr do tworzenia WOT). Obudzono się teraz działając, jak to w zwyczaju, z rozmachem i w dużym stopniu bezsensownie.
No ale coś oprócz tego miliona samochodów i 100k mieszkań to coś jeszcze.
Zapomniałeś o promach. Zapomniałeś też o zapowiedziach poprawy sytuacji materialnej obywateli. Bo tą poprawę osiągnięto sztucznie i teraz natura wszystko koryguje. Za pół roku okaże się, że zarabiamy realnie mniej niż na początku 2016. A za kolejne pół roku okaże się, że wracamy do pierwszej dekady XXI wieku, jeżeli chodzi o wartość zarobków.
Czy coś więcej jeszcze tu trzeba dodać?

A co do mieszkań.... Ludzie kupowali mieszkania, bo ich dochody rosły (sztucznie pompowane) a kredyty były tanie. Mieszkania mają to do siebie, że ich budowa (pełny cykl) trwa - 1,5-2 lata, niekiedy dłużej. Ty się raczej zastanów, ile osób będzie obecnie, przy takiej inflacji, stać na kupno tych oddawanych do użytku mieszkań. Bo jeśli coraz mniej, to się zastanów jaki to będzie miało wpływ na budownictwo w przyszłości. Spowolnienie już widać, a to dopiero początek.
https://www.muratorplus.pl/biznes/rapor ... -ieJ9.html

Twój problem Adrianie M. polega na tym, że napawasz się tym co jest w danej chwili. Nie potrafisz czytać danych ze zrozumieniem - przewidując tego co te dane mówią nam o przyszłości. Nie umiesz przewidywać skutków.
Przykładowo, to nieszczęsne transfery które ty określasz jako wydatki socjalne i nie widzisz w nich nic zdrożnego. Jeśli w 2019 roku mieliśmy ich w budżecie jakieś 70 mld. przy 400 mld. dochodów, i wyraźnych brakach w finansowaniu usług publicznych, to nie trzeba być wróżbitą by przewidzieć, że ktoś tu przegina i wydaje na te "cele socjalne" zdecydowanie za dużo. To MUSI przynieść negatywne skutki, cudów nie ma. Twój (i wyborców PiS) problem polega na tym, że tego nie rozumiesz, choć wydaje się to być czymś oczywistym.

Nie chcę offtopować (to nie jest temat o wydatkach socjalnych - z tematem mają one związek o tyle, że NIE DA SIĘ wydać na zbrojenia tyle kasy jednocześnie wydając tyle na transfery), ale wydajemy zdecydowanie za dużo. Przy czym radze pamiętać, że kraje bogatsze mogą też wydac więcej, bo i tak im więcej zostanie na resztę. Ale to inny temat.
https://for.org.pl/pliki/artykuly/7959_ ... w-oecd.pdf
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

Napoleon pisze: 2022-09-30, 20:08 Czy możesz mi określić po co jest np. 500+?
Wielokrotnie o tym rozmawialiśmy i zawsze wypierałeś wszystko co się do ciebie mówi. O czym chcesz dyskutować, skoro twierdziłeś, że cię to nie interesuje? Wróć do dowolnej rozmowy na ten temat i ustosunkuj się do tego co było w temacie pisane.
Napoleon pisze: 2022-09-30, 20:08 Porażka jest WE WSZYSTKIM. Może poza poparciem wyborców, gdzie jeszcze nie jest tak najgorzej (choć z punktu widzenia celów PiS też źle). Wszystkie decyzje gospodarcze PiS przynoszą problemy.
PiS nie ma planu minimum. Plan maksium to zmiana ustroju, czemu wszystko jest podporządkowane. I już dawno spalono mosty. Zostały już tylko kładki.
Blablabla
Napoleon pisze: 2022-09-30, 20:08 W innych krajach inflacja jest bliska ogarnięcia, u nas wprost przeciwnie.
Haha dobre. W którym to niby kraju? Takiego dzbana jak ty to jeszcze nie widziałem.
Napoleon pisze: 2022-09-30, 20:08 I nie może być inaczej jeśli polityka NBP nie koreluje z działaniami rządu. A wszystko z powodów politycznych. I takich, że NBP starał się spełniać funkcje usługowe wobec rządzących lekceważąc swe konstytucyjne zadania.
Dziecko NBP nie ma tu nic do rzeczy. Akcje kredytowe zastopował, a inflacja jak była tak jest i nie może być inaczej. Wszędzie, cała Europa to katastrofa.
Napoleon pisze: 2022-09-30, 20:08 Jest FAKTEM, że wyborcy PiS są gorzej wykształceni niż opozycji, mają też gorszą pozycję społeczną. Jest też FAKTEM, że PiS ma poparcie przede wszystkim na prowincji, i to takiej "prowincjonalnej prowincji". Nie przypominam sobie, by ktoś kogoś tak oficjalnie nazwał w świetle jupiterów itd. Przypominam sobie, że to opozycję i jej zwolenników nazywano jak najgorszymi obelgami, co zresztą robi się nadal. Ale pomijając to, to głupota pozostaje głupotą. Ta uwaga nie odnosi się do wszystkich wyborców PiS. W grę może też wchodzić cynizm, zacietrzewienie czy fanatyzm (co niekoniecznie głupotę musi wykluczać), ale czy jest czymś rozsądnym wierzyć w obietnice, które z góry wiadomo, że nie mogą zostać spełnione? I nie wyciągać żadnych wniosków z licznych doświadczeń, które to potwierdzają?
Faktem jest to, że Sikorski jest skończonym idiotom. Zresztą jak większość elit peło. Tak to jest fakt.
Napoleon pisze: 2022-09-30, 20:08 Masz rację. Sikorski palnął głupotę. Bo nawet gdyby to była prawda, nie powinien tego pisać. Rzecz w tym, że opozycji takie wpadki zdarzają się raz na jakiś czas. PiS-owi non-stop.
No nie udała ci się ta obrona przez spalenie Sikorskiego. Trzaskowski go bronił jak lew, zresztą wielu innych baronów waszej partii. Tusk postanowił się zamknąć w sobie :)
Napoleon pisze: 2022-09-30, 20:08 Napisałeś to w czasie przeszłym, a powinieneś w teraźniejszym. Przy czym WOT zaczęto rozbudowywać demolując kadrowo jednostki liniowe, co momentami zakrawało na sabotaż.
Proces formowania dywizji to praktycznie 10 lat. WOT zasadniczo to samo, bo sam cykl szkoleniowy to 5 lat więc dopiero pełnoprawne bataliony zaczynają się pojawiać. Bardzo dobrze, że powołano WOT z marszu. Przygotowanie kadr, zaplecza, wszystko to trwa i nie da się tego zrobić w ciągu roku. Te rzeczy nie były nastawione na jedną kadencję. Niestety taki dzieciak jak ty nigdy tego nie zrozumie, że można robić rzeczy perspektywiczne i owoce mieć dopiero po dekadzie lub więcej.
Napoleon pisze: 2022-09-30, 20:08 A niby jak? Część programów wcześniejszych uwalono, część opóźniano, część realizuje się nieudolnie. Wprowadzono kilka nowych zakupów (niektóre nawet sensowne). Ale nie dbało się o armię bardziej niż wcześniej wyrządzając jej dodatkowo szkody nieodpowiedzialnymi działaniami (jak np. drenowanie kadr do tworzenia WOT). Obudzono się teraz działając, jak to w zwyczaju, z rozmachem i w dużym stopniu bezsensownie.
Bo zapasy cymbałku to nie tylko nowe kontrakty na czołgi.
Napoleon pisze: 2022-09-30, 20:08 Zapomniałeś też o zapowiedziach poprawy sytuacji materialnej obywateli. Bo tą poprawę osiągnięto sztucznie i teraz natura wszystko koryguje.
Że niby jak nie poprawiono? Zlikwidowano bezrobocie, a sytuacja najbiedniejszych się poprawiła. Taki są fakty
Napoleon pisze: 2022-09-30, 20:08 A co do mieszkań.... Ludzie kupowali mieszkania, bo ich dochody rosły (sztucznie pompowane) a kredyty były tanie. Mieszkania mają to do siebie, że ich budowa (pełny cykl) trwa - 1,5-2 lata, niekiedy dłużej. Ty się raczej zastanów, ile osób będzie obecnie, przy takiej inflacji, stać na kupno tych oddawanych do użytku mieszkań. Bo jeśli coraz mniej, to się zastanów jaki to będzie miało wpływ na budownictwo w przyszłości. Spowolnienie już widać, a to dopiero początek.
https://www.muratorplus.pl/biznes/rapor ... -ieJ9.html
No, ale sami nawoływaliście by podnosić stopy procentowe. Jak ludzie mają teraz dostać kredyt? Kaczyński będzie musiał nowy program wymyślać, a można było zostawić stopy procentowe na 2-3%, ale opozycja postanowiła iść na zabój, że to wszystko przez niskie stopy procentowe.
Napoleon pisze: 2022-09-30, 20:08 Twój problem Adrianie M. polega na tym, że napawasz się tym co jest w danej chwili.
Póki co ty pisałeś, że wszystko nie jest gotowe w tej chwili z wojskiem. Ja ci cały czas piszę, że wszystko wymaga czasu. Ty próbujesz pod wpływem gówniarskich emocji budować jakieś kategoryczne tezy. Mnie te twoje młodzieńcze ekscytacje i emocje nie dotyczą.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1097
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Koreańskie zakupy.

Post autor: peceed »

Napoleon pisze: Nawet, jeżeli PiS utrzyma władzę, będzie musiał te zamówienia korygować i kupować 2-3 razy mniej wszystkiego
No to powtórka magii z historii: USA w 1980 miały 13 % inflacji i wydawały na zbrojenia systematyczne 5% PKB. Wciąż istnieją...
Pomysł że inflacja może ograniczyć wydatki na zbrojenia może się narodzić jedynie w głowie.... samorządowca :P Nas w ogóle nie obchodzi jakie to będą kwoty nominalne bo operujemy pieniędzmi i zadłużeniem realnym. To taki wyższy poziom, opanowanie którego pozwala niektórym awansować aż do centrali :)
Napoleon pisze: Zapytano o możliwość zakupu 500 wyrzutni (około). Zapytanie zaskoczyło WSZYSTKICH fachowców i nie-fachowców (ale osoby posiadające zdrowy rozsądek). Podejrzewam, że Amerykanów też (bo oni nie byliby w stanie dostarczyć w jakimś określonym czasie tyle wyrzutni). To są ilości ABSURDALNE. O tyle "dobre", że ilustrują absurdalność decyzji naszych władz.
Czyli ciśniemy w zaparte i sikamy na wszysko co napisano w koledze w tym wątku... Nie kupimy tyle himarsów, "salwę" uzupełnimy wyrzutniami z Korei.
Napoleon pisze: Nikt nie potwierdzi, wartości tych nieszczęsnych 500 złotych?
Nie ma to związku z tematem.
Napoleon pisze: Mam oszczędności. Z których straciłem w ostatnim roku kilkanaście tysięcy.
Jakoś mnie to nie dziwi. Niech zgadnę: pieniążki na koncie albo w skarpecie?
Napoleon pisze: Miałem też kredyt. Szczęśliwie, oszczędności (i dobra umowa) pozwoliły mi go jednorazowo spłacić, bo inaczej byłoby krucho (nie wszyscy tak mają).
To jedynie świadczy o tym że ma kolega bardzo "wolny zapłon" i słąbą wyobranię, o czym zresztą wiemy, maniera jednoczesnego "oszczędzania" i brania kredytów też dużo nam mówi o świadomości ekonomicznej kolegi.
Marmik pisze: znane są jedynie przecieki z założeń do ustawy i to co w nich jest powinno zapalać czerwoną lampkę bowiem podobno nie ma ani słowa, że chodzi tylko o firmy energetyczne, a o wszystkie duże firmy (>250 pracowników, przychód >50 mln), niezależnie od tego co miało wpływ na ich dobrą kondycję finansową. To na razie tylko ogólniki i pewnie wszystko będzie na kolanie poprawiane, ale mimo to, prawo działające wstecz ("opodatkowaniu" będą podlegać zyski sprzed uchwalenia prawa) zawsze, zawsze powinno budzić niepokój.
Absolutnie jestem przeciwko wrzucaniu wszystkich firm i zysków do jednego worka. W przypadku firm energetyczny mógłbym przyklasnąć, tylko że to postawi je w paskudnej pozycji do konkurencji międzynarodowej: taki wyjątkowy podatek musiałby być co najmniej zharmonizowany na terenie EU. Jeśli chodzi o podatki to owszem: mogą działać wstecz i nie jest to żaden precedens międzynarodowy.

Dodano po 10 minutach 49 sekundach:
Grzechu pisze: a) nie są "przydupasami Niemiec"
b) nie mieli "takich możliwości"
Rozrysuj to sobie, bo inaczej nie pojmiesz...
c) nie chcieli (jak na przykład darmowej OPL z Niemiec - mielibyśmy Wisłę za 1/4 obecnej ceny)
Napoleon pisze: Adrianie M., to jest próba wyjaśnienia, że program PiS składa się z dwóch elementów: rozdawnictwa i obietnic.
To program każdej partii, tylko ze PO za późno się zorientowało że rozdawać to trzeba tym którzy oddają głosy
Napoleon pisze: Nie umiesz przewidywać skutków.
I kto to pisze...
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

peceed pisze: 2022-09-30, 21:54 Nie ma to związku z tematem.
A co ma w jego wydaniu?
peceed pisze: 2022-09-30, 21:54 Nie kupimy tyle himarsów, "salwę" uzupełnimy wyrzutniami z Korei.
Nie ma to znaczenia. Pierwsza sprawa to straty w Himarsach na Ukrainie. Nasi planiści mieli wiele wtop, a liczba Himars wynikała z przeszacowania potencjalnych dziennych strat wojemnych.
ODPOWIEDZ