Koreańskie zakupy.

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

greg_tank
Posty: 337
Rejestracja: 2021-05-21, 23:06

Koreańskie zakupy.

Post autor: greg_tank »

Napoleon pisze: Nie da się dokładnie przewidzieć ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że po ukraińskim doświadczeniu, Rosja będzie zachowywała się znacznie bardziej wstrzemięźliwie. Nawet gdy odbuduje swe siły.
Po to płacę podatki żeby wojsko było gotowe również na małe prawdopodobieństwo. Jeszcze dekadę temu koncepcję że w ogóle w Europie może być taka pełnowymiarowa wojna można było uznać za absurdalną. Natomiast, przewidywanie przyszłości jest trudne, a przeszłość pokazuje że kilka lat po porażce pierwszej wojny czeczeńskiej Rosja poszła do drugiej wojny czeczeńskiej. Przez 30 lat temat armii był mocno zlewany, to teraz trzeba kupować szybko i dużo.
Napoleon
Posty: 3993
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

Po to płacę podatki żeby wojsko było gotowe również na małe prawdopodobieństwo.
Masz rację. Ale pamiętaj, że podatki płacisz też i po coś innego. Przy czym zapewne chciałbyś tych podatków płacić tyle, by także dla Ciebie starczyło na godziwe życie. Pamiętaj zaś, że ta armia, jeśli nie będzie miała stabilnych źródeł utrzymania, bezpieczeństwa ci nie zapewni.
ZAWSZE bezpieczeństwo państwa powiązane jest z jego siłą ekonomiczną. Pomiędzy potencjałem armii a siłą ekonomiczną państwa też jest ścisły związek. Wszystko zaś powinno być zrównoważone. Nie jesteśmy np. w stanie utrzymać 300-tys. armii na poziomie przyzwoitym. Ale 120-150 tys. już zapewne tak, jeśli się do tego zabierzemy na spokojnie i z głową. A to co jest robione ma się nijak do tego co napisałem powyżej. Nie ma się co, moim zdaniem zachwycać dużą ilością uzbrojenie, które się dopiero PLANUJE kupić. A zdroworozsądkowe analizy pokazują, że nie mamy na tyle kasy. A skoro nie mamy kasy na kupno wszystkiego, to TYM BARDZIEJ na utrzymanie. Co więcej, w aktualnej sytuacji te zakupy mocno zaszkodzą gospodarce. A to znów odbije się na armii itd. Moim zdaniem, na sprawę trzeba patrzeć w ten sposób. A co do Rosji... Miesiąc tej wojny to 0,5-1 rok odrabiania strat i zużycia materiałów. Do tego dochodzą sankcje. Dekada to minimum, by rosyjska armia stanęła na nogi po tej wojnie. A i wtedy pozostanie u Rosjan świadomość, że ich armia nie jest taka mocna. To daje nam na tyle czasu, by nie musieć robić nic pochopnie jak to teraz robimy.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

greg_tank pisze: /..../

Po to płacę podatki żeby wojsko było gotowe również na małe prawdopodobieństwo. Jeszcze dekadę temu koncepcję że w ogóle w Europie może być taka pełnowymiarowa wojna można było uznać za absurdalną./..../
Kto uważał za absurdalną to uważał.
2. Być może Chiny już podjęły decyzję o ataku na Tajwan. Czego nie wiemy
greg_tank
Posty: 337
Rejestracja: 2021-05-21, 23:06

Koreańskie zakupy.

Post autor: greg_tank »

Napoleon pisze: Ale 120-150 tys. już zapewne tak, jeśli się do tego zabierzemy na spokojnie i z głową
Przecież na tyle właśnie kupujemy. Licząc same czołgi w maksymalnym wariancie będzie 250 + 350 + 1000 = 1600. Odejmując symboliczną rezerwę 10% - 1440, wychodzi, optymistycznie licząc ~25 batalionów czołgów. Czyli jakieś 5 ciężkich dywizji.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

Napoleon pisze: 2022-11-15, 00:35 Nie odpowiadasz na pytania, uciekasz od dyskusji.
Odpowiedziałem. W ostatnim odcinku dowiedziałeś się o (i uciekłeś jak przestaraszony kurczak):

1. Jakie rakiety da się ładować na nasz nowy nabytek K239
2. Jak kształtowały się wyceny obligacji w Europie środkowo-wschodniej w październiku
3. Że pieniądze (dotacje) nie biorą się znikąd i wszyscy będziemy za to płacić. UE już szuka sposobu na podatek unijny by zapewnić zabezpieczenie dla tych wierzytelności.
Napoleon pisze: 2022-11-15, 00:35 Naprawdę nie rozumiesz pozytywów takiego rozwiązania z naszego punktu widzenia? Ewentualnie o co ci chodzi?
Pozytywy są na tyle słabo pozytywne, że nie opłaca nam się w tym momencie łamać dla tej sprawy naszej Konstytucji. Najwięksi jej obrońcy chyba to rozumieją? :lol:

Przestań wypisywać te totalne pierdoły, bo tylko pokazujesz jak kompletnie nie rozumiesz skąd pochodzą pieniądze na te "dotacje" i w jaki sposób będą spłacane. Nie jesteśmy jakimś wyjątkowym beneficjentem tego programu. Głównym są kraje południa Europy, a my się solidarnie do tego dorzucamy i coś z pańskiego stołu nam skapnie. Nie jest to żadne cudo. Jak już pisałem kilka tygodni temu jest polityczny aspekt tego typu "dotacji", bo nie wliczają się one do naszego zadłużenia. Doskonały wytrych dla Włoch, Grecji, Francji, czy Hiszpani, ale nam zupełnie to jest zbyteczne.
Napoleon pisze: 2022-11-15, 00:35 A co tej mojej "psychoanalizy" ( ) - jest po to by cię skłonić do refleksji. Nad sobą. Przydałoby Ci się.
Aleś ty naiwny :lol: Jak dziecko :D Smoczka ci dać?
Napoleon pisze: 2022-11-15, 00:35 Pieniądze na realizację tego planu można było bez większych problemów (no, z relatywnie niewielkimi problemami) zdobyć. Program realizuje jednak ten, kto jest przy władzy. Zapominasz, że PO/PSL od jesieni 2015 nie rządziło.
Takie bzdety to w twoim przedszkolu możesz sadzić. PiS zwiększył finansowanie wojska we wszystkich obszarach. Modernizacja dalej była zbyt wolna, ale o niebo sprawniejsza niż za waszych czasów. A bajki to możesz kolegom z przedszkola opowiadać.
Napoleon pisze: 2022-11-15, 00:35 I odbudowa tych strat zajmie mu długie lata. Dekada co najmniej.
Odbudowa naszego wojska jest też przewidziana na dekadę+. Jeśli ktoś nie postanowi tego stolika wywrócić to będziemy gotowi.

Pomijając twoje płytkie wynurzenia, to z ostatnich wypowiedzi Siemioniaka wygląda, że nie będzie zrywania żadnych kontraktów i ludzie którzy mają minimalne pojęcie o wojskowości i bezpieczeństwie narodowym mają świadomość potrzeby kontynuacji. Trzepanie piany pozostawiają widocznie pożytecznym idiotom na internetach.
greg_tank pisze: 2022-11-15, 20:18 Przecież na tyle właśnie kupujemy. Licząc same czołgi w maksymalnym wariancie będzie 250 + 350 + 1000 = 1600. Odejmując symboliczną rezerwę 10% - 1440, wychodzi, optymistycznie licząc ~25 batalionów czołgów. Czyli jakieś 5 ciężkich dywizji.
Zważ z kim rozmawiasz, bo to coś klepiące tu te bzdury nie ma najmniejszego pojęcia nawet jakie jest stanowisko jego własnej partii i osoby aspirującej do objęcia MON po raz kolejny. To strata czasu. Jakieś wymysły pospolitego durnia.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

greg_tank pisze:
Napoleon pisze: Ale 120-150 tys. już zapewne tak, jeśli się do tego zabierzemy na spokojnie i z głową
Przecież na tyle właśnie kupujemy. Licząc same czołgi w maksymalnym wariancie będzie 250 + 350 + 1000 = 1600. Odejmując symboliczną rezerwę 10% - 1440, wychodzi, optymistycznie licząc ~25 batalionów czołgów. Czyli jakieś 5 ciężkich dywizji.
Leopardy możemy powoli odliczać czyli 350 Abramsów + 1000 K2.
Napoleon
Posty: 3993
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

Przecież na tyle właśnie kupujemy.
:?: Bez przesady. 500 HIMARSów?! No, teraz to 50-50 z wyrzutniami koreańskimi, ale nadal dramatycznie dużo. Z tego co się orientuję (jeśli się mylę, to proszę mnie wyprowadzić z błędu) była już swego czasu robiona przymiarka (przy okazji Homara), ile takich wyrzutni by nam było potrzebnych i w optymalnej wersji wyszło, że 160 (opcja "wypasiona"). Więc nie pisz, że to na 120-150 tys. armię. Z pozostałym uzbrojeniem wygląda podobnie. Może nie są to aż tak drastyczne różnice, ale aż tyle ile zamawiamy potrzebne nam nie jest. Obliczaliśmy kiedyś ile by nam było potrzeba czołgów. Wyszło, że po dostawie 180 K2 i Abramsów mielibyśmy, licząc na sztuki, mniej więcej tyle co teraz (zakładając wycofania T-72 i Twarde). A tych czołgów koreańskich mamy mieć podobno coś z tysiąc lub więcej! A haubicami jest analogicznie. Nie mów mi, że to na 120-150 tys. armię.
Leopardy możemy powoli odliczać
:?: A dlaczego?! Przecież je modernizujemy (A4). Jeśliby mieliśmy je wycofać, to szkoda kasy. Grubo ponad 3 mld. poszłoby praktycznie w błoto. A czołgi dobre.

Adrianie M., nie zauważyłbym byś odpowiedział. Rakiety jako takie nie są, z tego co wiem kompatybilne. Wyrzutnie da się dostosować ale to dodatkowe koszty. I nie słyszałem by ktoś o tym myślał. A co do naszych finansów - musimy płacić najwięcej za to co pożyczamy. Przy założeniu, że ktoś nasze obligacje chce kupić. Morawiecki już mówi o kryzysie finansów publicznych (w zasadzie o zagrożeniu). A jest gorzej niż on mówi. A za to co my pożyczamy - my będziemy płacić.
Pozytywy są na tyle słabo pozytywne, że nie opłaca nam się w tym momencie łamać dla tej sprawy naszej Konstytucji.
:?: Ale ja nie rozumiem tej wypowiedzi. Konstytucję PiS łamie bo chce zmienić ustrój na niedemokratyczny, co jest jego priorytetem. I z tego punktu widzenia jego naczalstwo uznaje, że pieniędzy unijnych nie warto brać. Inaczej mówiąc, zmiana ustroju (nieograniczona władza) jest więcej warta niż unijna kasa. Poza tym konstytucja już została wielokrotnie złamana. I cały czas wadliwe, naruszające ją przepisy, pozostają w mocy.
Co zaś do środków unijnych, nie obciążają one naszego licznika długu i są to euro. Aby wydać je w kraju winniśmy je zamienić na złotówki, co złotego wzmocni. 2/3 to dotacje a tylko 1/3 pożyczki i to bardzo nisko oprocentowane. Stąd byłbym wdzięczny gdybyś mi wyjaśnił dlaczego niby te pozytywy są takie słabe? Według Ciebie oczywiście. Bo mam nieodparte wrażenie, że czytam kolejny raz przekaz dnia dla wiernych wyznawców.
A co do obligacji... Musimy płacić za pożyczone pieniądze najwięcej od wielu, wielu lat. A koszty obsługi długu zbliżają się do 1,9 % PKB. A po 2026 to już może być nawet ponad 2 %. To według Ciebie nie jest problem?
PiS zwiększył finansowanie wojska we wszystkich obszarach.

Dla ścisłości, w 2016 roku zmniejszył. W 2017 prawie wrócił do finansowania z roku 2015. Wyraźny wzrost nastąpił dopiero w 2017. Przy czym było to głównie tylko odrabianie wcześniejszego spadku. Pamiętajmy też, że w wydatkach MON umieszczono też wydatki pozawojskowe (samoloty dla VIP, środki dla MSW itp.), mieściły się też wydatki na WOT i wyższe uposażenia. To w żadnym wypadku nie oznaczało jakiegoś wyraźnego wzrostu wydatków na zakup uzbrojenia. Z zakupów szybciej rezygnowano niz kupowano (lub płacono mniej z racji opóźnień).
Odbudowa naszego wojska jest też przewidziana na dekadę+
1) "Odbudowanie"? Wczesniej armii nie mialiśmy?
2) Obliczone jest na nigdy. Bo tych planów nie zrealizujemy.
że nie będzie zrywania żadnych kontraktów
:? Zrywanie kontraktów też kosztuje. Poza tym w grę wchodzi znacznie więcej uzbrojenia niż na które kontrakty są już podpisane. Plany na pewno zostaną zrewidowane, bo muszą być zrewidowane bez względu na to kto będzie rządził. Bo nie będzie na nie pieniędzy.

A co do wypowiedzi Greg_tank - zważ Adrianie M., że policzył on 5 ciężkich dywizji. A mamy 4 z tego jedna praktycznie w organizacji. I nie sądzę byśmy mieli więcej. Bo nas nie będzie stać.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

Tak tzn nie: p
PiS wprowadza demokrację a wy niedemokrację
Ostatnio zmieniony 2022-11-16, 14:21 przez SmokEustachy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1091
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Koreańskie zakupy.

Post autor: peceed »

Napoleon pisze: Efektem takiego przekonania, że Rosjanie mogą nas "czapkami nakryć" (bo nie, że "nakryją")
Problemy z rozumieniem języka polskiego wychodzą. Napisałem "że jakby co to nas czapkami nakryją". Czyli zdanie ma charakter implikacji logicznej z warunkiem wstępnym...
Napoleon pisze: Sprawdź jak przeszliśmy, na tle innych krajów, kryzys 2008-2009 i jego kolejną falę 2012-2013.
Jeśli w trakcie kryzysu TNIE SIĘ WYDATKI zamiast na przykład pompować gospodarkę zbrojeniami, to takie są efekty.
Polska polityka była jedną z najbardziej idiotycznych na świecie. Ale własna waluta pozwoliła ukryć realny spadek PKB (podobny do reszty krajów) i brandzlować się zieloną wyspą.
Napoleon pisze: by mieć silną armię trzeba NAJPIERW mieć silną gospodarkę.
To bzdura. Silną armię posiada się gdy jest ona potrzebna, nawet kosztem pewnych wyrzeczeń.
Napoleon pisze: Kto chce zamawiać 500 HIMARSów w sytuacji, gdy sami Amerykanie (przy milionowej armii) mają ich jakieś 300 a ich sojusznicy nie więcej niż ze 120?
Tłumaczę ostatni raz: HIMARS to nie jedyna wyrzutnia MLRS u Amerykanów.
No i koszt tych wyrzutni jest mały, raptem 1.5 mld dolarów, a utrzymanie jest bardzo tanie, to nie samoloty.
Napoleon pisze:
Zaskakiwani byli WSZYSCY
Również pozytywnie.
Przede wszystkim nasze siły zbrojne nie są szykowane na obecny standard sił rosyjskich, tylko musimy założyć że za 8 lat Rosja będzie prezentować obecny ukraiński poziom, tylko że z wieloma tysiącami czołgów.

Dodano po 7 minutach 6 sekundach:
Napoleon pisze: Efektem takiego przekonania, że Rosjanie mogą nas "czapkami nakryć" (bo nie, że "nakryją")
Problemy z rozumieniem języka polskiego wychodzą. Napisałem "że jakby co to nas czapkami nakryją". Czyli zdanie ma charakter implikacji logicznej z warunkiem wstępnym...
Napoleon pisze: Sprawdź jak przeszliśmy, na tle innych krajów, kryzys 2008-2009 i jego kolejną falę 2012-2013.
Jeśli w trakcie kryzysu TNIE SIĘ WYDATKI zamiast na przykład pompować gospodarkę zbrojeniami, to takie są efekty.
Polska polityka była jedną z najbardziej idiotycznych na świecie. Ale własna waluta pozwoliła ukryć realny spadek PKB (podobny do reszty krajów) i brandzlować się zieloną wyspą.
Napoleon pisze: by mieć silną armię trzeba NAJPIERW mieć silną gospodarkę.
To bzdura. Silną armię posiada się gdy jest ona potrzebna, nawet kosztem pewnych wyrzeczeń.
Napoleon pisze: Kto chce zamawiać 500 HIMARSów w sytuacji, gdy sami Amerykanie (przy milionowej armii) mają ich jakieś 300 a ich sojusznicy nie więcej niż ze 120?
Tłumaczę ostatni raz: HIMARS to nie jedyna wyrzutnia MLRS u Amerykanów.
No i koszt tych wyrzutni jest mały, raptem 1.5 mld dolarów, a utrzymanie jest bardzo tanie, to nie samoloty.
Napoleon pisze:
Zaskakiwani byli WSZYSCY
Również pozytywnie.
Przede wszystkim nasze siły zbrojne nie są szykowane na obecny standard sił rosyjskich, tylko musimy założyć że za 8 lat Rosja będzie prezentować obecny ukraiński poziom, tylko że z wieloma tysiącami czołgów.
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

Napoleon pisze: 2022-11-15, 23:41 Dla ścisłości, w 2016 roku zmniejszył. W 2017 prawie wrócił do finansowania z roku 2015.
Manipulancie. Zwiększył. Skumulowana kwota na spłatę ostatniej raty F16 nic w tym nie zmienia, bo odbyło się to w efekcie zmniejszenia środków w latach wcześniejszych. To akurat każdy głupek wie, ale widocznie oprócz ciebie.
Napoleon pisze: 2022-11-15, 23:41 1) "Odbudowanie"? Wczesniej armii nie mialiśmy?
No tak mówiły wszelkie raporty. Ukompletowanie jednostek na poziomie 20%, dysfunkcyjny system rezerw, brak szkoleń, zaniedbana infrastruktura, brak remontów sprzętu i doprowadzenie go do dewastacji, znikome zakupy nowego sprzętu poza tego na misje afgańskie itd. Można wymieniać w nieskończoność. Te wojsko poradziłoby sobie z wszelkim zagrożeniem niczym Ukraińcy w 2014 roku. Doprowadziliście do takiej samej degrengolady jak Janukowycz. Przypadek?
Napoleon pisze: 2022-11-15, 23:41 2) Obliczone jest na nigdy. Bo tych planów nie zrealizujemy.
Palnij się w łeb.
Napoleon pisze: 2022-11-15, 23:41 Zrywanie kontraktów też kosztuje. Poza tym w grę wchodzi znacznie więcej uzbrojenia niż na które kontrakty są już podpisane. Plany na pewno zostaną zrewidowane, bo muszą być zrewidowane bez względu na to kto będzie rządził. Bo nie będzie na nie pieniędzy.
Jasne. Zaskoczyło cię widzę stanowisko własnej partii. Tego się spodziewałem :-D
Napoleon pisze: 2022-11-15, 23:41 zważ Adrianie M., że policzył on 5 ciężkich dywizji. A mamy 4 z tego jedna praktycznie w organizacji. I nie sądzę byśmy mieli więcej. Bo nas nie będzie stać.
Idź klepać tą biedę na jakichś onet. Nie masz nic do powiedzenia. Pojęcia nie masz nawet jaki jest stan jednostek. Wypisujesz jakieś totalne głupoty. Pomijając już zupełnie fakt, że od obecnego roku mamy kompletną zmianę jeśli chodzi o przydziały etatów w wojsku ze względu na pojawienie się OSW. Masz chociaż mizerne pojęcie jakie były wymogi jeszcze rok temu odnośnie etatów czasu pokoju w JW? Nie masz pojęcia, bo cię to nawet nie interesuje jak dowolnego onetowca.
Napoleon
Posty: 3993
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

Jeśli w trakcie kryzysu TNIE SIĘ WYDATKI zamiast na przykład pompować gospodarkę zbrojeniami, to takie są efekty.
Peceed, bądź poważny. W czasie kryzysu ZAWSZE tnie się wydatki (a przynajmniej powinno). Inaczej będzie katastrofa. Zresztą, teraz rząd też tnie co się da, poza tym, co mu może zaszkodzić w przyszłorocznych wyborach.
Polska polityka była jedną z najbardziej idiotycznych na świecie.
I na tej "idiotycznej polityce" zrobiliśmy największy skok do przodu ze wszystkich demoludów, tudzież najlepiej ze wszystkich przeszliśmy kryzys 2008? Podałem ci propozycję jakie obliczenia byś sobie wykonał. Dzięki tej "idiotycznej polityce" przeciętny dochód wzrósł o jakieś 25 % w przeciągu 8 lat. Teraz będzie bardzo dobrze, jeśli po 8 latach rządów PiS nie spadnie poniżej tylko utrzyma się taki jaki był na początku. Podałem ci Peceed co masz sobie obliczyć. To są suche cyfry - one nie kłamią.
Silną armię posiada się gdy jest ona potrzebna, nawet kosztem pewnych wyrzeczeń.
Kompletnie nie rozumiesz tego co piszę. Potrzeby potrzebami, wyrzeczenia wyrzeczeniami, ale jak nie ma pieniędzy to nie ma. A potencjał armii zależy od tego (w pierwszej kolejności) czy te pieniądze są czy ich nie ma. dopiero w drugiej kolejności jest decyzja czy, jeżeli te pieniądze są, wydawać je na zbrojenia. Myśmy to co było już wydali - na transfery itp. A nie na zbrojenia. PiS uznał po dojściu do władzy, że transfery są ważniejsze bo trzeba sobie kupić bezwzględną wygraną w wyborach 2019. Taką, by mieć większość konstytucyjną. Reszta się nie liczyła. Większości konstytucyjnej nie zdobyli, kasę wydali. I już jej nie ma.
Piszesz o wyrzeczeniach. OK. to zapytaj się, czy beneficjenci 500+ lub 13. czy 14. emerytury oddadzą część tych pieniędzy na zbrojenia? Toby mogło pomóc. Jak myślisz - będą skłonni do wyrzeczeń?
No i koszt tych wyrzutni jest mały, raptem 1.5 mld dolarów, a utrzymanie jest bardzo tanie, to nie samoloty.
:?: Wyrzutnie K239 (koreańskie) mają kosztować 23,9 mld dolarów. HIMARSy drugie tyle. nie wiem skąd wziąłeś sumę 1,5 mld.? A koszty... wybacz, ale sama amunicja będzie kosztować krocie (jak ją oczywiście zamówimy, a nie zapas na 2-3 dni walk). Eksploatacja to ludzie, koszty szkolenia, przeglądów naprawa, amunicji itd.
Przede wszystkim nasze siły zbrojne nie są szykowane na obecny standard sił rosyjskich, tylko musimy założyć że za 8 lat Rosja będzie prezentować obecny ukraiński poziom, tylko że z wieloma tysiącami czołgów.
Nie wiem czy potencjał armii rosyjskiej za dekadę będzie taki jak ukraiński czy nie, bo na pewno będzie inny - trudno porównywalny.
Ile np. rocznie Rosja może obecnie produkować czołgów? 200? 300? Wątpię. No i sankcje sprawią, że wozy te będą pozbawione co bardziej efektywnych elektronicznych "gadżetów". A sankcje zostaną utrzymane nawet, gdy wojna się zakończy.
Poza tym uważam, że nasze siły zbrojne nie są szykowane na żaden standard sił rosyjskich. Są szykowane na najbliższe wybory. I to jeszcze w kontekście utwierdzenia pozycji Błaszczaka. To działanie "pod publiczkę", nierealne, chaotyczne. Ale z założeniem, że "ciemny lud" to kupi.
Manipulancie. Zwiększył.
Przeczysz faktom. Nic Cię nie przekona, że białe jest białe... itd.
Na końcu zamieszczam wykres. Stary, ale chodzi o te informacje, które podałem, czyli lata 2015-2017/2018.

Co do reszty - zero faktów, zero próby podjęcia dyskusji, zero odpowiedzi. Czyli - tradycyjnie.
Załączniki
Wydatki Polski na obronę narodową.jpg
Wydatki Polski na obronę narodową.jpg (136.35 KiB) Przejrzano 618 razy
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

Napoleon pisze: 2. Zbrojenia które realizujemy (a w zasadzie chcielibyśmy je zrealizować - bo ich nie zrealizujemy w całości) przed atakiem nuklearnym nas nie obronią. Ew. coś pomóc może obrona PLOT/PRAK, która nie wydaje się być priorytetem.
A to sowiet zaatakował Ukrainę atomem? Pierwsze słyszę.
Chińczyk zabronił Putinowi i ten atomu nie użyję. Zakładam że nie pojąłeś dlatego wyjaśniam: mówimy o ataku konwencjonalnym.
2 Mówimy też o czasach kiedy Bronek blokował Kraba zamiast zrobić plan przejścia na zachodni sprzęt. OK 2000 roku.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

Napoleon pisze: 2022-11-16, 18:26 Przeczysz faktom.
Manipulacje jeden! Tylko w 2015 platfusy rządziły? A nawet odnośnie 2015 zapoznaj się z opinią T. Dmitruka
W ostatnich tygodniach głośno było o konieczności zwiększenia wydatków na obronność Polski z obecnego poziomu 1,95%, do 2% wskaźnika Produktu Krajowego Brutto (PKB). Przyjęty na początku września br. przez Radę Ministrów projekt budżetu na 2015 rok, przewiduje łączne wydatki na obronność kraju w wysokości blisko 38,4 mld PLN, co stanowi 2,27% planowanego PKB w 2014 roku. W tym przypadku nie można jednak mówić o postulowanym i celowym wzroście środków przeznaczanych na obronność, ponieważ zwiększoną wielkość przyszłorocznego budżetu MON wymusiła konieczność spłaty zadłużenia za pozyskane w latach 2006-2009 samoloty wielozadaniowe F-16. Na ten cel planuje się przeznaczyć kwotę w wysokości aż 5,363 mld PLN. Mimo rekordowego poziomu całkowitej wartości budżetu obronnego, zaplanowane na przyszły rok wydatki majątkowe będą niewiele wyższe od tegorocznych, co także oznacza, brak istotnego wzrostu środków przeznaczonych na modernizację techniczną SZ RP.
Jeden rok i w dodatku wymuszone koniecznością spłaty za efy. Sam się osiołku chwaliłeś, że to wy przygotowaliście budżet na 2016 (sic!) :-D

Co jeszcze pusty człowieku masz do powiedzenia? Widzę, że z reszty tematów po angielsku się wycofałeś. Znów pojęcia nie masz o czym klepiesz w tą klawiaturę.

Takiego przygłupiego oszołoma to jeszcze nie widziałem. [

quote=Napoleon post_id=197660 time=1668619594 user_id=512]
Co do reszty - zero faktów, zero próby podjęcia dyskusji, zero odpowiedzi. Czyli - tradycyjnie.
[/quote]

Fakty są takie, że nie masz pojęcia. Nie masz pojęcia nawet jakie są wymagane stany czasu pokoju w dywizjach, jaki był i jest program rozwinięcia 18 DZ. Zwyczajnie nie masz pojęcia o niczym. Rozmowa z małpą w cyrku byłaby bardziej owocna.

Dodano po 4 minutach 5 sekundach:
SmokEustachy pisze: 2022-11-16, 18:50 A to sowiet zaatakował Ukrainę atomem?
Odwaliło mu już kompletnie. Tu już nawet ostre leki naszemu Napoleonowi nie pomogą. Poziom upośledzonego dziecka, które Bartosiaka oglądnęło.
Napoleon
Posty: 3993
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

Adrianie M., nie denerwuj się, bo ci jakaś żyłka pęknie. Gdy napisałeś: "PiS zwiększył finansowanie wojska we wszystkich obszarach", to zwróciłem ci uwagę, że nie do końca taka było, gdyż w 2016wydatki obniżył, w 2017 doszły one (prawie) do poziomu tych z 2015 a zwiększył dopiero w 2018. Przy czym gdyby przyrost wydatków na armię się utrzymywał (patrz choćby np. realizacja planu 2013-2022), to każdy inny rząd ten poziom wydatków by osiągnął. A może nawet przekroczył (choć nie chcę się tu spierać). I to co piszesz prawdziwe, przynajmniej w tym zakresie, nie jest. Zwiększenie skokowe nastąpiło dopiero ostatnio.
I nie jest to jeden rok. Spadek jest też, choć nieznaczny, w 2017 roku. A wzrost następuje z tego pułapu. Gdyby po wyborach 2015 roku nadal rządził rząd PO/PSL, to wydatki na armię już w 2016 roku osiągnęłyby najprawdopodobniej poziom, jaki PiS osiągnął dopiero w 2018. To zresztą pokazuje skalę zaniedbań rządu PiS dotyczących obronności. Co np. widać po realizacji planu 2013-2022.

Tak wygląda efekt ciężkiej pracy pisowskich propagandystów. Co skutkuje zaprzeczeniem oczywistych faktów. Tu mam Adriana M. (przypadek już całkowicie beznadziejny). Ale, co ciekawe, i Peceed uwierzył w pozytywne skutki rządów PiS. Zastanawiam się, czy zrobił sobie obliczenia, które mu sugerowałem a które pokazują, że wzrost przeciętnych zarobków w Polsce za rządów PiS jest co najmniej dwa razy mniejsze niż za czasów PO/PSL, a za rok może być już ujemny - czyli przeciętny obywatel dzięki rządom PiS zarabiać może (a najprawdopodobniej będzie) realnie mniej niż przed ich rządami (jego zarobki będą miały mniejszą siłę nabywczą - za zarobione pieniądze będzie sobie mógł kupić mniej).
To są w sumie rzeczy oczywiste, które dostrzec można też gołym okiem. Stąd, z drugiej strony, w jakiś sposób podziwiam propagandystów pisowskich, że są w stanie tak ludziom "wodę z mózgu" zrobić. Tracimy, ale wyborcy PiS są zachwyceni, bo sądzą, że zyskują. To naprawdę jest sztuka by wmówić ludziom, że czarne jest białe. Choć widzę, że nie jest. A w każdym razie powinni widzieć, bo przecież ślepi nie są.
AdrianM
Posty: 2823
Rejestracja: 2018-03-14, 18:34

Koreańskie zakupy.

Post autor: AdrianM »

Widocznie jesteś skrajnie tępy skoro uparcie brniesz w tą narrację.

No ale jak z tym budżetem na 2016, który to wy podobno ustalaliście? Ustosunkujesz się w końcu głupku?
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4479
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

Napoleon:
to jak było z inwazją atomową Rosji na Ukrainę?
ODPOWIEDZ