Koreańskie zakupy.

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Napoleon
Posty: 4007
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

Tu zauważyli, że nie ma szans na 500 Himarsów gdy już od miesięcy wiadomo było, że kupimy ich maksymalnie 200 w sumie.
To tylko świadczy o tym, że rządzący nie wiedzą co robią - zamawiają sprzęt nie mając pojęcia ile nam go jest potrzebne i ile go możemy mieć.
Wspominałem już, że swego czasu określono ile nam podobnych zestawów jest potrzebnych - ilość tę określono na 160 (maksimum). To i tak byłoby sporo, ale wszystko pokazuje, że tyle załatwiałoby sprawę i zaspakajało nasze potrzeby. 500 wyrzutni to liczba absurdalna. Była, jest i będzie - pod każdym względem.

Dlatego, nawiązując do tego co napisał Smok, nawet jeżeli zrealizujemy 75 % tego kontraktu licząc i zestawy amerykańskie i koreańskie, to to nie będzie sukces. Sukcesem w tym konkretnym przypadku byłoby, gdybyśmy kupili tych zestawów tyle ile potrzebujemy, czyli np. 160, i właściwie je zagospodarowali kupując do nich odpowiednią ilość amunicji a najlepiej zapewniając sobie możliwość jej produkcji w kraju, tudzież serwisowania sprzętu itd. Jeżeli tych zestawów będziemy mieli za dużo to będzie to porażką. Bo będzie oznaczać, że wydaliśmy więcej niż trzeba i albo będziemy tracić więcej niż trzeba kasy na jego utrzymanie albo ta "nadwyżka" zmarnieje. Z racjonalnym zachowaniem nie będzie to miało nic wspólnego. A to, że Amerykanie nigdy nie sprzedadzą nam 500 HIMARSów, wiadomo było od samego początku - więc po co pytano o zakup takiej ilości? Ktoś pytał nie mając najwidoczniej pojęcia o realiach. Czym sam siebie ośmieszył robiąc z siebie ignoranta. Na ignorancie (który na dodatek nie ma świadomości tego, że nim jest) można zarobić, ale nie traktuje się go poważnie i nie szanuje.
To ja tylko dodam, że realizację na poziomie 75% uważam za sukces...
"Zdefiniowałem się" dawno pisząc, że należy mierzyć zamiary na siły. A to oznacza, że zamawia się tyle ile trzeba i kupuje 100 %. I wtedy można mówić o sukcesie z zastrzeżeniem, że warunki umów powinny być korzystne (bo gdyby nie były to nawet przy 100 % realizacji sukcesu nie będzie). Jeżeli zamówienie realizuje się, w sposób chaotyczny, w 75 % to to, w obecnych warunkach, bardziej świadczy o ignorancji zamawiającego niż o jego sukcesie. Przy czym my tych wszystkich zamówień nawet w 75 % nie zrealizujemy. Szczególnie przy takiej polityce gospodarczej jak obecnie, tudzież przy szkodach jakie ona spowoduje.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4481
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

Napoleon pisze:
Tu zauważyli, że nie ma szans na 500 Himarsów gdy już od miesięcy wiadomo było, że kupimy ich maksymalnie 200 w sumie.
To tylko świadczy o tym, że rządzący nie wiedzą co robią - zamawiają sprzęt nie mając pojęcia ile nam go jest potrzebne i ile go możemy mieć. /.../
Kiedy zamówili 500 Hajmarsów? Podaj datę i godzinę.
Napoleon
Posty: 4007
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

Kiedy zamówili 500 Hajmarsów? Podaj datę i godzinę.
Złożyliśmy zapytanie. Poważny kontrahent pyta się o to co poważnie chce kupić. W tej sytuacji trudno jest nas traktować poważnie.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4481
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

Napoleon pisze:
Kiedy zamówili 500 Hajmarsów? Podaj datę i godzinę.
Złożyliśmy zapytanie. Poważny kontrahent pyta się o to co poważnie chce kupić. W tej sytuacji trudno jest nas traktować poważnie.
No i tyle chcieliśmy kupić. Ergo jesteśmy poważni.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1098
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Koreańskie zakupy.

Post autor: peceed »

Jeszcze o latających wieżach:

SmokEustachy pisze: Kiedy zamówili 500 Hajmarsów? Podaj datę i godzinę.
Nie warto... To nie zadziała.
P.S. Nie zadziałało
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Napoleon
Posty: 4007
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

No i tyle chcieliśmy kupić. Ergo jesteśmy poważni.
Smoku! Zrozum, właśnie dlatego jesteśmy niepoważni, bo tyle chcieliśmy kupić.
1) Jak na wielkość naszej armii jest to ilość absurdalnie duża - niepoważna.
2) Jeśli Amerykanie w tym czasie mieli trochę ponad 300 tych wyrzutni, a możliwości produkcyjne rocznie wynoszą coś koło 60-70 sztuk (teraz chcą zwiększyć do bodajże 90) to takie zamówienie nie miałoby ŻADNYCH szans realizacji skoro planują oni dla swej armii ok. 800-900 takich wyrzutni. A mają tez zamówienia z innych krajów.
Punkt 2 nigdy nie był tajemnicą, więc ktoś, kto mimo to wyrażał gotowość zakupu takiej ilości wyrzutni, robił to odstając całkowicie od realiów. Czyli - był/jest niepoważny.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6408
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Koreańskie zakupy.

Post autor: Peperon »

SmokEustachy pisze: Przez parę miesięcy miał nadrobić to co żeście skitwasili latami?...
Nic nie skitwasiłem, żeby była jasność.
Poza tym rozstrzygnięcie przetargu na wieżę z armatohaubicą nastąpiło w roku 1999. Później był robiony prototyp. Szeremietiew został z MON-u wywalony w lipcu 2001, a w październiku po wyborach odszedł Bronek.
Później MON-em był Szmajdziński, który na głowie miał finalizację zakupu F-16.
A dlaczego nadpatriota Jarosław nie kazał Radziowi pchnąć program AHS-a to już zostanie jego słodką tajemnicą. Tym bardziej, że miał do pomocy brata xero, czyli prezydenta tysiąclecia...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4481
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

Napoleon pisze:
No i tyle chcieliśmy kupić. Ergo jesteśmy poważni.
Smoku! Zrozum, właśnie dlatego jesteśmy niepoważni, bo tyle chcieliśmy kupić.
1) Jak na wielkość naszej armii jest to ilość absurdalnie duża - niepoważna.
Jest minimalna
Ile potrzebujesz żeby zastąpić Grady?

2) Jeśli Amerykanie w tym czasie mieli trochę ponad 300 tych wyrzutni,
Chyba 1300 co nie?
Reasumując mizerną intrygę:
Złożyliśmy zapytanie o 500 Hajmarsów, USA powiedziało że mogą zrobić 200 dlatego 300 bierzemy w Korei na podwoziach Jelcza a Autosan będzie robił czołgi kołowe.
Owa publikacja teraz usiłuje wywołać wrażenie, że stanowisko amerykańskie jest kaczofobiczne podczas gdy jest kaczolubne. Najpierw spytaliśmy się USA a dopiero potem zamówiliśmy w Korei. Ergo USA nie może się poczuć zlekceważone.

2. USA ma 11 lotniskowców atomowych a my żadnego stąd potrzebujemy więcej katiusz.
3. USA ma więcej Hajmarsów na gąsienicach bo my nie mamy żadnego.
4. USA ma więcej samolotów, chociaż my będziemy mieli wkrótce F-35 i FA-50.

Tak więc tradycyjnie Twój wywód okazał się wadliwym.

Dodano po 4 minutach 55 sekundach:
Napoleon pisze:
I odliczyć koszty nie eksploatowania staroci
Oczywiście. Ale zazwyczaj są one mniejsze. A przede wszystkim, tych staroci jest mniej.
I dolicz sobie zyski z uniknięcia Buczy
Napoleon
Posty: 4007
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

Chyba 1300 co nie?
Sugeruję sprawdzić ile mają. Na maj bieżącego roku to było podobno coś pomiędzy 300 a 350 (ale kilkanaście przekazali Ukraińcom, więc trudno dokładnie powiedzieć).
Planowali zaś zamówić coś koło 900 sztuk, z tego co mi wiadomo. W sumie do tej pory wyprodukowano nie więcej niż jakieś 450 sztuk wyrzutni. Więc skąd Ty wziąłeś te 1300, to już chyba tylko twoja słodka tajemnica...
Jest minimalna
Ile potrzebujesz żeby zastąpić Grady?
Myślę, że Ty chyba naprawdę nie wiesz co piszesz. To małe piwo. Gorzej, że tak samo jak Ty myślą, a przez to i zachowują się nasi rządzący.
Twoje dalsze wywody tylko to potwierdzają.

A co do tego jak to niby PiS dba o armię - wykazałem, że w kadencji 2015-2019 zaniedbali ją bardziej niż poprzednicy. Dla których może i nie była priorytetem, ale po uchwaleniu programu modernizacji na lata 2013-2022 wiele spraw ruszyło z miejsca. To też jest swoisty fenomen, że PiS koncertowo zawala jakąś sprawę, a potem tworzy legendę, że wręcz przeciwnie - nie zawalił ale zadbał, rozbudował, wzmocnił itd. Z prawdą nie ma to kompletnie nic wspólnego, ale "ciemny lud" bajkę kupuje. Do tego też trzeba mieć talent.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4481
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

Co to jest???
Obrazek
Aby unaocznić kolektywowi skalę twego matactwa przywołam Wikipedię:
https://pl.wikipedia.org/wiki/M270_MLRS
Wyprodukowano 1300 wyrzutni na gąsienicach. Każda z nich liczy się za 2 Hajmarsy bo ma 12 rakiet a Hajmars 6.
Część poszła na eksport, część się zużyła ale to jest równoważnik 2600 Hajmarsów.
Pisali ci to wielokrotnie ale przemilczasz te fakty aby ukryć skalę matactwa.
Podsumowując:
1. Mataczyłeś pisząc o zamówieniu.
2. Przyznajesz że moje wyliczenie 13 wyrzutni na brygadę jest słuszne. Nie byłeś w stanie go zakwestionować.
3. Udajesz że nowe katiusze nie zastępują starych.

Dodano po 28 minutach 38 sekundach:
greg_tank
Posty: 338
Rejestracja: 2021-05-21, 23:06

Koreańskie zakupy.

Post autor: greg_tank »

Peperon pisze: Później MON-em był Szmajdziński, który na głowie miał finalizację zakupu F-16.
A dlaczego nadpatriota Jarosław nie kazał Radziowi pchnąć program AHS-a to już zostanie jego słodką tajemnicą.
Irak, Afganistan. Trzeba było doposażać wojska, a program AHSa miał niski priorytet. To samo zabiło program budowy korwet i parę innych.
Przecież to były czasy kiedy doświadczonych przeciwlotników przekwalifikowywano na piechurów.

Dodano po 2 godzinach 54 minutach 33 sekundach:
Ciekawostka: (defence24)
Fińskie Ministerstwo Obrony zapowiedziało zakup kolejnych 38 (..) armatohaubic K9 (..). Zakup ten zwiększy ogólną liczbę K9 w Siłach Zbrojnych Finlandii do 96 sztuk.

Skoro 5,5 milionowa Finlandia będzie miała setkę K9, to dla nas 40 milionowego kraju zakup kilkuset haubic sprawia wrażenie nadmiernie skromnego. F-35 też kupują 2x więcej od nas...
Napoleon
Posty: 4007
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Koreańskie zakupy.

Post autor: Napoleon »

Liczysz Smoku wszystko to co strzela rakietami. Ja zaś odnoszę się do tych systemów, które zamówiliśmy. Skoro odwołałeś się do Wikipedii - tu masz: https://pl.wikipedia.org/wiki/M142_HIMARS
Informacja ile ich wyprodukowano: https://historia.org.pl/2022/05/28/hima ... cyfikajca/
Ile mają tych wyrzutni Amerykanie i ja się do tego mają nasze plany: https://tvn24.pl/premium/wyrzutnie-raki ... pi-5727168
Można by tak długo Smoku. Sprawa sprowadza się do jednego - należy myśleć. Czyli informacje przeczytane spokojnie sobie przeanalizować i sformatować za pomocą zdrowego rozsądku.
A skoro mowa o zdrowym rozsądku, to polecałbym Ci we fragmencie tekstu wiki który zalinkowałeś, ten fragment: "Oprócz 850 MLRS w armii amerykańskiej 63 sztuk użytkuje Wielka Brytania, 150 Niemcy, 55 Francja, 24 Włochy, 22 Holandia, 48 Izrael oraz Norwegia, Grecja, Turcja, Korea Południowa, Dania, Japonia, Ukraina". To też daje pojęcie o absurdalnie wysokiej skali naszego zamówienia (czy jak kto woli planów).
Skoro 5,5 milionowa Finlandia będzie miała setkę K9, to dla nas 40 milionowego kraju zakup kilkuset haubic sprawia wrażenie nadmiernie skromnego.
Z tym, że to tak nie działa - tak się porównywać nie da. To raz. Dwa, i to jest ważniejsze moim zdaniem, tu nie tyle chodzi ile setek tych dział będziemy mieli ile o to jakie to będą działa. Gdyby to miały być Kraby - niech będzie. Gdyby miano osiągnąć taką liczbą stopniowo - też niech będzie. Podpisałbym się pod tym bez wahania. W końcu mamy parę setek dział, które, szczególnie Goździki, trzeba by wymienić. Ale rozwiązanie które jest proponowane jest złe. Bo kupujemy na szybko, choć nie musimy. Kupujemy obcy model choć mamy własny. Wydajemy kasę za granicą (dewizy) choć możemy w kraju. Jak dla mnie - to kompletnie nie ma sensu. I jest wręcz szkodliwe - tak dla naszego przemysłu obronnego jak i dla gospodarki oraz polityki budżetowej.
Widzę szkody - pożytku nie widzę.
greg_tank
Posty: 338
Rejestracja: 2021-05-21, 23:06

Koreańskie zakupy.

Post autor: greg_tank »

Napoleon pisze: Bo kupujemy na szybko, choć nie musimy.
Musimy, może kolega nie zauważył ale mamy wojnę za progiem a odpryskami też wojny już obrywamy.

Inna rzecz, że jakby zdecydować się na podwozie z Korei wcześniej i zamawiać Kraby po dywizjonie lub dwa przez od dłuższego czasu, to możnaby tak zrobić.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1098
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Koreańskie zakupy.

Post autor: peceed »

Napoleon pisze: 2022-11-20, 12:38
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4481
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Koreańskie zakupy.

Post autor: SmokEustachy »

Napoleon pisze: Liczysz Smoku wszystko to co strzela rakietami./.../
Bo rozmowa jest o rakietomiotach. Gdybyś od razu zaznaczył, że dla USA Hajmars jest uzupełniający a dla nas podstawowy to by tematu nie było. Tradycyjne mataczenie którego się dopuszczasz jest próbą zamotania tematu.

Dodano po 19 minutach 33 sekundach:

Tymczasem audycja ta mówi nam co?

Dodano po 15 minutach 12 sekundach:
peceed: Niemcy w 1939 roku nie mieli z nami szans bo myśmy mieli 11 brygad kawalerii a Niemcy jedną.
Dobra Zmiana
Posty: 72
Rejestracja: 2022-10-17, 11:56

Koreańskie zakupy.

Post autor: Dobra Zmiana »

To tak odnośnie merytoryczności, doktorze peceed? Może nawet profesorze, skoro diagnozę odnośnie mojego życia dostałem zaocznie... I jeszcze gratis! :lol:
ODPOWIEDZ