Dzień dobry,
Chciałbym się przywitać - bo to mój pierwszy post i od razu zadać pytanie.
Interesuje mnie Wacław Szubert - urodził się w Słupi pod Kępnem, więc chciałbym ustalić jak najwięcej informacji na temat lokalnego Bohatera (który dla okolicznej społeczności jest praktycznie nieznany, co zamierzam zacząć zmieniać).
Mam problem z ustaleniem daty ślubu. Według dokumentu z archiwum Holenderskiego, Szubert miał poślubić Adriannę Dorę Koole 19 stycznia 1940 roku. Taką też adnotację wyczytamy w najnowszym wydaniu Dziejów ORP Orzeł Pertka. Natomiast przeglądając listę załogi pierwszego patrolu którą znaleźć można u H.Jando w jego książce na temat Orła - gospodarz działu artylerii miał brać udział w patrolu (który się zaczął 18 stycznia).
Jest sprzeczność dat - błędna data ślubu, czy zły skład załogi rejsu? Jak można ugryźć ten temat?
Pozdrawiam
Ślub Wacława Szuberta
Ślub Wacława Szuberta
Wg tej strony: http://tpl-lukus.kepno.pl/index.php?opt ... view&id=81 ślub odbył się przed wojną.
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Ślub Wacława Szuberta
Dziękuje za blyskawiczną odpowiedź.
Znam ten artykuł, lecz trafiłem także na ten dokument, który z holenderskiego archiwum:
https://www.openarch.nl/saa:ff6b8cf7-f6 ... a140cdc0f8
Pod tym linkiem na samym dole są skany dokumentu.
Wczytując się w tekst artykułu można zadać pytania o Adriannę Dorę - jeśli para wzięła ślub, to czemu rodzina była zaskoczona jej wyjazdem do Polski?
Wg artykułu holenderka miała opuścić Polskę dopiero w marcu 1940 roku i wtedy dotrzeć do Wielkiej Brytanii - a na tym samym dokumencie z archiwum w którym jest data ślubu są też dane dotyczące zamieszkania:
Gdynia - od 15 lutego 1939
Vlissingen - od 5 września 1939
Londyn - od 23 stycznia 1940
Bazując na tekście artykułu, 25 sierpnia 1939 roku mat przyprowadził przedstawiciela ambasady holenderskiej aby zaopiekował się jego ukochaną - czy mogła w parę dni zostać wysłana do domu rodzinnego? Czy też holendrzy znając sytuację pozostawiliby swoją obywatelkę samą w Polsce w tamtym okresie?
Możliwe, że aż tyle błędów może być jednak na dokumencie urzędowym?
Znam ten artykuł, lecz trafiłem także na ten dokument, który z holenderskiego archiwum:
https://www.openarch.nl/saa:ff6b8cf7-f6 ... a140cdc0f8
Pod tym linkiem na samym dole są skany dokumentu.
Wczytując się w tekst artykułu można zadać pytania o Adriannę Dorę - jeśli para wzięła ślub, to czemu rodzina była zaskoczona jej wyjazdem do Polski?
Wg artykułu holenderka miała opuścić Polskę dopiero w marcu 1940 roku i wtedy dotrzeć do Wielkiej Brytanii - a na tym samym dokumencie z archiwum w którym jest data ślubu są też dane dotyczące zamieszkania:
Gdynia - od 15 lutego 1939
Vlissingen - od 5 września 1939
Londyn - od 23 stycznia 1940
Bazując na tekście artykułu, 25 sierpnia 1939 roku mat przyprowadził przedstawiciela ambasady holenderskiej aby zaopiekował się jego ukochaną - czy mogła w parę dni zostać wysłana do domu rodzinnego? Czy też holendrzy znając sytuację pozostawiliby swoją obywatelkę samą w Polsce w tamtym okresie?
Możliwe, że aż tyle błędów może być jednak na dokumencie urzędowym?
Ślub Wacława Szuberta
Ooo niezłe.
Szczerze wątpię by data ślubu (i miejsce!) było prawdziwe. Niby jak Szubert miałby się przenieść z Rosyth do Vlissingen? Nikt by nie wydał zezwolenia na taką eskapadę.
I tak nie widzę nic dziwnego w tym, że obywatelka holenderska wróciła do domu rodzinnego we wrześniu przez Niemcy.
BTW to nie mógł być przedstawiciel ambasady bo takowej nie było. Co najwyżej konsulatu holenderskiego z WMG.
IMO:
ślub przed wojną
II 39 Gdynia
IX 39 powrót do Vlissingen
19 I 40 zgłoszenie ślubu do urzędu
23 I 40 od razu po zgłoszeniu podróż do UK
Szczerze wątpię by data ślubu (i miejsce!) było prawdziwe. Niby jak Szubert miałby się przenieść z Rosyth do Vlissingen? Nikt by nie wydał zezwolenia na taką eskapadę.
I tak nie widzę nic dziwnego w tym, że obywatelka holenderska wróciła do domu rodzinnego we wrześniu przez Niemcy.
BTW to nie mógł być przedstawiciel ambasady bo takowej nie było. Co najwyżej konsulatu holenderskiego z WMG.
IMO:
ślub przed wojną
II 39 Gdynia
IX 39 powrót do Vlissingen
19 I 40 zgłoszenie ślubu do urzędu
23 I 40 od razu po zgłoszeniu podróż do UK
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...