Strona 1 z 1

Brytyjskie niszczyciele I i II WŚ

: 2024-01-28, 20:02
autor: Cypis
Poszukuję jakiś dobrych zdjęć pokładów brytyjskich niszczycieli z I i II WŚ , chodzi mi przede wszystkim o to , jak wyglądały listwy na pokładach , trzymające maty antypoślizgowe (coir mating) oraz ryfle na pozostałych powierzchniach pokładu .

Brytyjskie niszczyciele I i II WŚ

: 2024-01-29, 19:08
autor: SiSi

Brytyjskie niszczyciele I i II WŚ

: 2024-01-29, 19:16
autor: Peperon
Przeglądałeś numery specjalne 42 i 44 Okrętów Wojennych ?
Dotyczyły niszczycieli typów od A do I. Może tam coś znajdziesz.

Brytyjskie niszczyciele I i II WŚ

: 2024-01-29, 21:20
autor: Cypis
Peperon , przeglądałem wszystkie moje dostępne publikacje i niestety nic nie ma. Większość zdjęć to sylwetki całościowe okrętów , w google to samo.
Jak podaję frazę "coir mating" to wyskakuje mi tylko kilka zdjęć wycieraczek , a na skanie oryginalnego planu tak właśnie jest ta powierzchnia opisana.
U Japończyków to były listwy metalowe , a u Brytyjczyków ? Poza tym jaka była gęstość tych mocowań .

Na planach widać jakby dwa rodzaje zabezpieczeń na pokładach , jedno to właśnie jakiegoś rodzaju listwy , a drugie to jakby ryflowania (ale bardzo grube).

Dodano po 5 minutach 54 sekundach:
Tutaj mam oryginalny plan niszczyciela typu W. Pokład dziobowy , przód to ryflowania na metalowym pokładzie , tył to "coir mating linoleum". Ale nie widać żadnego sposobu mocowania tego linoleum (albo ja nie mogę go zlokalizować).

Brytyjskie niszczyciele I i II WŚ

: 2024-01-29, 21:46
autor: pd
Krok pierwszy, o co konkretnie chodzi. Do wyboru było linoleum, maty z włókna kokosowego, kompozycje przeciwpoślizgowe (różne), kombinacje powyższych, plus okazyjnie inne rozwiązania.

Linoleum było mocowane paskami blachy ocynkowanej, rzadziej mosiężnej. Linoleum nie stosowano nad przedziałami kotłowni i maszynowni ze względu na temperaturę.

Maty z włókna kokosowego w miejscach eksponowanych mogły być obwiedzione zetownikiem z górną półką skierowaną do wewnątrz i zwykle z otworkami do sznurowania, albo mocowane rzędem okuć w postaci oczek korespondujących z otworami w macie. Maty zszyte z brytów w jednolitą płachtę, krawędzie obszyte paskiem tkaniny. Maty mogły być stosowane na linoleum, rozwiązanie częste pod działami.

"Ryfle" to paski blachy ryflowanej nitowane czy spawane do pokładu.

W przypadki użycia kompozycji przeciwpoślizgowych krawędź była zabezpieczana wąską listwą czy prętem odpowiedniej grubości.

Szczegóły zależały od lokalnego wykonawcy.

Przykłady coir matting bez linoleum z listwą zetową były min na Gromach, patrz EOW 25.

Wklejony obrazek pokazauje na dziobówce "Coir matting over linoleum". Najpierw kładziemy linoleum w pasach zabezpieczonych paskami blachy. Krawędź obwiedziona podniesioną listwą zetową. Na to dodatkowo nakładamy matę w postaci większych płaszczyzn. Wokół wykroju pod fundament działa i wokół obrysu nadbudówki dajemy rząd oczek, samodzielnych albo jako listwa z oczkami. Nad maszynami dwa rzędy oczek zgodnie z przebiegiem maty, bez linoleum.
Patrz np Garland:
https://audiovis.nac.gov.pl/obraz/51017 ... b291a25c5/
[https://audiovis.nac.gov.pl/obraz/51031 ... b291a25c5/
https://www.iwm.org.uk/collections/item ... /205135099

Na powyższych zdjęciach jest linoleum z przewidzianą instalacją maty z włókna, ale bez maty. Widoczne różne metody mocowania.

Brytyjskie niszczyciele I i II WŚ

: 2024-01-29, 21:55
autor: Cypis
Super , dzięki za wyczerpujący materiał . Czyli nie było jednego sposobu , każdy okręt mógł mieć inne zabezpieczenia pokładu.

Brytyjskie niszczyciele I i II WŚ

: 2024-01-30, 00:29
autor: pd
Była polityka Admiralicji określająca zakres i materiał pokrycia pokładów, zwykle dla całek klasy niszczycieli, do wykonania w czasie budowy czy remontu, która się okresowo zmieniała, szczególnie często w czasie wojen, natomiast detale wykonania zależały od stoczni i w pewnym zakresie od życzeń dowódcy danego okrętu.

Jeszcze załączam obrazek z kanadyjskiego typu C z matą rozłożonej na linoleum i niekoniecznie najlepiej wykonanym mocowaniem, ale w rezultacie widać więcej szczegółów.

Brytyjskie niszczyciele I i II WŚ

: 2024-01-30, 12:15
autor: SiSi
Starano się to unormować. W drugiej połowie lat 30. Royal Navy wprowadziła na niszczycielach typu I i Tribalach pokrycie pokładów wykonane z materiału nazywanego semtex. Substancja rozłożona na pokładzie przypominała asfalt i skutecznie zapobiegaał ślizganiu się obuwia.
Nowe okręty otrzymywały tą powłokę w trakcie prac końcowych, a na starsze trafiało w trakcie wizyt stoczniowych, wypierając m.in. maty, które często znikały po większych sztormach.

Kontrakty na dostawę materiału podpisano prawdopodobnie z kilkoma dostawcami i tym samym było wiele odcieni tej substancji. Możliwe, że przed nałożeniem można było zmienić odcien poprzed dodanie barwników. Szare, zielone, brązowe... Poszczególne niszczyciele w ramach dywizjonu mogły róznić się odcieniem Semtexu i tym samym kolorem pokładu. Warspite w trakcie modernizacji podobno otrzymał o odcieniu ciemnoczerwonym (bordowym?).

Przedwojenne instrukcje nie zalecały malowania tego pokrycia, ponieważ po tym zabiegu powłoka z semtexu traciał właściwości antypoślizgowe. Farba wygładzała powierzchnię. W trakcie wojny to już raczej różnie bywało.
W katalogu IWM są zdjęcia pokładów, gdzie można zauważyć uszkodzenia tej powierzchni. Bywało, że odrywała się płatami.

Brytyjskie niszczyciele I i II WŚ

: 2024-02-27, 16:30
autor: Marek T
Na pokładzie dziobowym na BŁYSKAWICY są jeszcze te listwy, w całkiem dobrym stanie.