Deustchland, czyli przywabianie SmokaEU

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
seawolf
Posty: 837
Rejestracja: 2004-01-04, 15:29
Lokalizacja: Poznan

Post autor: seawolf »

a po co niby mieli by wspominac Grafa w rocznice d-day?
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

a dlaczego nie ?? bezsporny sukces aliantów...
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

...i na pewno ciekawszy niż wspólna klęska niemiecko-francuska pod Mers, lub Moskwą...
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

ponadto przeważnie w takich sytuacjach używa się przykładów niewiele majacych wspólnego z głownym tematem i uroczystością ... takie pogadajmy sobie troszkę a potem chodzmy na wspólną wódeczkę
Gość

Post autor: Gość »

Mitoko pisze:Masochiści :x
Mozesz sie wypisac

Witam wszystkich serdacznie w nowym forum
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

SmokEu :)
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4485
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

karol pisze:SmokEu :)
No a co?
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

Fakt - a cóż by innego
Zulu Gula

Post autor: Zulu Gula »

Andrzej J. pisze:Zulu Gula wrote
Nazwa miała przypomnieć stare dobre kajzerowskie czasy.

Chcieli wykorzystac wersalski limit na pancernik 10 000 normalnej wyp. A że zbudowali krążownik opancerzony to już ich sprawa. Geneza - tj. liczba projektów siegajacych prawie od monitora poprzez rozmaite pancerniki obrony wybrzeża była dosyć skomplikowana.
Moim zdaniem zroibili co można było zrobic najlepszego pod koniec lat 20, kiedy zaczęły pojawiać się waszyngtońskie
Andrzje J.

Ale nazwali to Panzerschiff, a nie schwerer Kreuzer.
Użyć nazwy Schlachtschiff albo Linienschiff nie mogli.

Michael Emmerich pisał, że nie wie, skąd taka terminologia.

Natomiast nazwa Pocket battleship to drwina żurnalistów - coś trzeba było powiedzieć, skoro Niemcy budowali okręt nie mieszczący się w jakichkolwiek klasyfikacjach, a jego właściwości bojowe specjalistów z Royal Navy musiały niepokoić.

re Karol:
czekam na Lwicę (z Okunem na monitorze).

Co do D-Day:
niech żyje integracja - niedługo dowiemy się, że II Wojnę wywołali Francuzi, a Niemcy chcieli tylko im pomóc zrobić porządek.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

niewykluczone, że tak będzie
Gość

Post autor: Gość »

karol pisze:niewykluczone, że tak będzie
Karol, nie przewidujesz bitki Piasta i Wodnika z Deutschlandem?
Ja to z checia opisze.
Te nazwy to nienajlepsze sa.
Lpsze z pocztu krolow - Piast Kolodziej
Stefan Batory
Gość

Post autor: Gość »

To ja - Smok
Zulu Gula

Post autor: Zulu Gula »

Chyba Wodnika Szuwarka, SmOKu.
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

Piast istotnie miał bitkę z panceshiffem w pierwszym tomie powieści, ale wiesz smoku, cieszę się dobrym zdrowiem a to jest przenaczone do publikacji 20 lat po moim odejsciu, cobym miał spokój istotnie wiekuisty... :)
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

natomiast wodnik powinien raczej tego typu potworów unikać.. :)
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4485
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

karol pisze:natomiast wodnik powinien raczej tego typu potworów unikać.. :)
A dane techniczne tych jednostek masz?

Proponuje Piasta:

13 000 ton std
9x203, 12x120 plot, 16x40 Bofors, 20x20.
3 wodnosamoloty mysliwsko-bombowe

pancerz na burcie 120 mm

predkosc 33 w
ODPOWIEDZ