Problem - jak się podłączyć do światłowodu Netii ( taki kranik na światłowodzie

) – fragment dialogu na jednym forum. Wyciąłem nie śmieszne odpowiedzi.
Grupy dyskusyjne:pl.comp.networking
Data:2002-11-05 09:34:06 PST
Niewiem czy to właściwa grupa, ale napiszę.
20 metrów od mojego domu jest zakopany światłowód Netii. Załóżmy, że mógłbym
odkopać go i przeciąć i wyjąć kilka nitek. Jakie urzadzenie jest potrzebne
do połączenia mojego kompa z tym światłowodem, aby przy jego użyciu łączyć
się z internetem? Jeśli jest to w ogóle możliwe to jaki byłby koszt
przedsięwzięcia i ewentualna prędkość transmisji danych?
---------------------------------------------------------------------------------------
odpowiedź 1:
primo po pierwsze.... jaciez****dole synek ale tym masz pomysly
nawet jakby Ci sie udalo zrobic mufy i kupic odpowiednie urzadzenia
instalujac je po drodze (jakies 500tys zl moze byc ci wystarczylo) to za
cholere nie dostaniesz sie internetu bo to wymaga jeszcze konfiguracji
urzadzen po stronie operatora....
....wez lopate i walnij sie porzadnie w leb.
---------------------------------------------------------------------------------------
odpowiedź 2:
Pomijajac idiotyzm rozwiazania, sprobojmy podejsc do tego powazne.
1. Musisz znalezc aktywne wlokno a nie jakies ciemne.
2. Cala operacja nie moze Ci zajac wiecej jak max 30 min
inaczej chlopaki od teletransmisji w netii namierza rejon gdzie
nastapila przerwa wlokna.
Jak pospawasz wlokna i zalozysz mufe w 30 min.
zalatwiam Ci robote u nas :-P
3. Musisz postawic multiplexer.
4. Musisz dojsc jaki tam jest rodzaj transmisji: ATM,SDH,Ethernet
5. Musisz wiedziec jaka jest szybkosc lacza SDH-1 do iles tam, ATM to
samo, moze OC3
Jak masz to wszystko to musisz juz tylko wrzucac swoje odpowiednio
spreparowane pakiety..ale co to dla Ciebie i twojego Linux'a :-P
---------------------------------------------------------------------------------------
odpowiedź 3:
Zapomnialem dodac. Jak wszystko pojdzie ok zamkniesz sie kwota 10000 zl,
+ 100 zl na jakies P200MMX +Linux. Jak masz pecha i leci tym laczem DWDM
to robisz tak: sprzedajesz dom kupujesz multiplexer DWDM oraz duzy
karton. Podlaczasz sprzet sam przenosisz sie do kartonu i masz internet
z szybkoscia jakies 2,4 Gb/s jak nic ...
---------------------------------------------------------------------------------------
odpowiedź 4:
Cóż. Potrzebujesz do tego świderek i zaworek. Wiercisz otwór w
światłowodzie, tylko czujnie. Jak zacznie wyciekać światło to natychmiast
wbijasz zaworek. Potem możesz podstawiać knister na pakiety. Tylko nie pal
przy tym, bo może niezły pożar być.
Najlepiej zrób wcinkę u sąsiada na polu, wtedy będzie na niego. Ale uważaj
bo jak Netia skapnie się, że im ciśnienie fotonów w wiązce spadło to możesz
być pewien, że wyślą ekipę remontową. Musisz zamaskować zaworek.
Z kanisterkiem idziesz do domu, zanurzasz kabel sieciowy i snifferem
wybierasz te pakiety, które są TCP/IP. Reszte możesz wywalić. A w drugą
stronę - wysyłasz zapytania do kanisterka i jak będzie odpowiednie
ciśnienie to możesz iść do zaworka i podłączyć kanister. Wtedy na zasadzie
różnicy stężeń twoje pakiety przejdą do światłowodu, a kanister napełni się
nowymi pakietami.
Musisz tylko długo czekać, bo odpowiedzi na twoje zapytania nie muszą
przyjść szybko. Najlepiej wpuść do kanistra parę tracertów. Po ich
zachowaniu będziesz wiedział czy pakiety już wróciły. (Ale uważaj, żeby
pingów nie zeżarły).
Najlepiej podłączać się w biały dzień, wtedy nikt nie zauważy uciekających
fotonów. W nocy masz przerąbane - będzie cię na ostatnią milę widać.
---------------------------------------------------------------------------------------
odpowiedź 6:
To chyba nie był dobry pomysł z napisaniem tego posta. Nie palę juz tego
świństwa:))))))))))))))))