
Granice
-
- Posty: 787
- Rejestracja: 2007-10-27, 00:01
- de Villars
- Posty: 2231
- Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
nie, nie, żadnej kolegialności! Za to jednoosobowa odpowiedzialność moderatora za powierzony mu dział - będzie jasno i klarownie, i administrator będzie wiedział co ma do zarzucenia danemu modowi i userzy będą wiedzieć na kogo mają narzekaćZatem trzeba pójść w kierunku kolegialności i podziału obowiązków. Np. w gestii moderatorów pozostaje nadawanie ostrzeżeń (że trzeba je wprowadzić, to chyba oczywiste), a adminów - banowanie (czasowe lub ostateczne). Przy czym o przyznanie ostrzeżenia mogliby wnioskować (via PM) sami userzy.
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
http://springsharp.blogspot.com/
- SmokEustachy
- Posty: 4539
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Jefe mylisz się o tyle, że na DWS nie piętnuje się provodyrów, a wręcz odwrotnie - prowodyr pobłażliwie a normalni userzy ban.jefe de la maquina pisze:Piętnowanie prowodyrów, (za)wieszanie, regulaminy, podkreślanie błędów na czerwono.. Co jeszcze ?
Nie lepiej przenieść FOW w całości do DWS.
Jefe
Jeśli chodzi o podkreślanie błędów, to to działa tylko częściowo, bo jak mod zrobi literówką to może se ją poprawić czy podkreślić?
Smoku Ty jeszcze nie masz tam bana więc Twoja teoria się nie sprawdza...
P.s. Ja wnioskuję o zamknięcie tego tematu. To co było na temat to już dawno zostało powiedziane, dalej już będzie tylko gorzej...
EDIT: dodałem "nie" przed sprawdza...
P.s. Ja wnioskuję o zamknięcie tego tematu. To co było na temat to już dawno zostało powiedziane, dalej już będzie tylko gorzej...
EDIT: dodałem "nie" przed sprawdza...
Ostatnio zmieniony 2009-06-23, 09:05 przez Zelint, łącznie zmieniany 1 raz.
Proponuje ci MiKo pobiegac troche po Konradusie.Konradus swego czasu tez mial mase obiekcji ,ale posluchal glosu braci modelarskiej i forum wyszlo to na dobreMiKo pisze:Jeszcze trochę bym zostawił. Może się pojawi się jakiś pomysł...
Smoku, jeśli masz jakieś pretensje do kogoś z DWS, to tam zgłoś swoje niezadowolenie.
Forum jest specjalistyczne co w cale nie wyklucza takich dyskusji.
http://www.konradus.com/forum/read.php? ... r=0&page=1
pozdrawiam
Sprawa jest dość prosta, tzn. są trzy wyjścia.
1. Wprowadzić tu coś na wzór DWS, co lobbują Koledzy związani z tym forum. Niemniej, rozwiązanie takie nie odpowiada części userów w tym i mojej skromnej osobie (tu dodam, absolutnie nie odpowiada).
Zaraz się okaże, że jak napiszę o czyjeś wypowiedzi "bzdura" i nie rozwinę tego z uwagi na niechęć do cofania się do etapu pomiędzy morską piaskownicą a przedszkolem, to dostanę po głowie.
2. Zostawić tak jak jest. Tu zaś widać po głosowaniu nogami (klawiaturami), że tak zostać nie może.
3. Wybrać wyjście pośrednie. Właśnie po to, wbrew sugestiom Zelinta, temat jeszcze powinien zostać otwarty. Miko sobie poczyta i może weźmie do serca.
Moja opinia (i nie tylko moja) jest niezmienna.
Żadne regulaminy nie są potrzebne, bo każdy z nas zgodził się "nie pisać żadnych obraźliwych, obscenicznych, wulgarnych, oszczerczych, nienawistnych, zawierających groźby i innych materiałów, które mogą być sprzeczne z prawem."
Problem leży w czynniku ludzkim, czyli userach i modach oraz adminie.
NIE MOŻNA przechodzić do porządku dziennego w przypadku gdy coś jest nie tak. Nie ma znaczenia czy ktoś o kimś napisał per "głupi gówniarzu" , czy per "niezbyt doświadczony młody człowieku z problemami psychicznymi i intelektualnymi".
Jeżeli będziecie piętnować jedno, a tolerować drugie to wracacie do punktu wyjścia, czyli na drogę prosto donikąd.
Reasumując, problem leży w sferze ludzkiej i tu trzeba rozwiązań systemowych. To co napisał de Villars jest całkiem zgrabne. Moderatorem nie musi być ekspert w danej dziedzinie, lecz człowiek wyrażający się w sposób czytelny (bez żarcików i podtekstów), o wysokiej kulturze osobistej i nade wszystko człowiek opanowany. Ciężko znaleźć ludzi spełniających wszystkie warunki przez 365 dni w roku. W końcu wszyscy jesteśmy ludźmi.
1. Wprowadzić tu coś na wzór DWS, co lobbują Koledzy związani z tym forum. Niemniej, rozwiązanie takie nie odpowiada części userów w tym i mojej skromnej osobie (tu dodam, absolutnie nie odpowiada).
Zaraz się okaże, że jak napiszę o czyjeś wypowiedzi "bzdura" i nie rozwinę tego z uwagi na niechęć do cofania się do etapu pomiędzy morską piaskownicą a przedszkolem, to dostanę po głowie.
2. Zostawić tak jak jest. Tu zaś widać po głosowaniu nogami (klawiaturami), że tak zostać nie może.
3. Wybrać wyjście pośrednie. Właśnie po to, wbrew sugestiom Zelinta, temat jeszcze powinien zostać otwarty. Miko sobie poczyta i może weźmie do serca.
Moja opinia (i nie tylko moja) jest niezmienna.
Żadne regulaminy nie są potrzebne, bo każdy z nas zgodził się "nie pisać żadnych obraźliwych, obscenicznych, wulgarnych, oszczerczych, nienawistnych, zawierających groźby i innych materiałów, które mogą być sprzeczne z prawem."
Problem leży w czynniku ludzkim, czyli userach i modach oraz adminie.
NIE MOŻNA przechodzić do porządku dziennego w przypadku gdy coś jest nie tak. Nie ma znaczenia czy ktoś o kimś napisał per "głupi gówniarzu" , czy per "niezbyt doświadczony młody człowieku z problemami psychicznymi i intelektualnymi".
Jeżeli będziecie piętnować jedno, a tolerować drugie to wracacie do punktu wyjścia, czyli na drogę prosto donikąd.
Reasumując, problem leży w sferze ludzkiej i tu trzeba rozwiązań systemowych. To co napisał de Villars jest całkiem zgrabne. Moderatorem nie musi być ekspert w danej dziedzinie, lecz człowiek wyrażający się w sposób czytelny (bez żarcików i podtekstów), o wysokiej kulturze osobistej i nade wszystko człowiek opanowany. Ciężko znaleźć ludzi spełniających wszystkie warunki przez 365 dni w roku. W końcu wszyscy jesteśmy ludźmi.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Marmiku nie pisz o mnie w liczbie mnogiej to raz. Dwa, że ja sam nie lobbuję za żadnym regulaminem co powyżej napisałem. Trzy. Awantury na tym forum, na większą skalę, zaczęły się po tym jak jeden z użytkowników uznał, że dobrą metodą protestu jest przypinanie łatek moderatorom jako odwet za podjęte przez nich decyzje. Brak poważnej reakcji administratora (pewnie były ostrzeżenia na PW) spowodował że ja zrezygnowałem z moderacji w działach lądowym i lotniczym, ale nie załatwiło to sprawy...1. Wprowadzić tu coś na wzór DWS, co lobbują Koledzy związani z tym forum. Niemniej, rozwiązanie takie nie odpowiada części userów w tym i mojej skromnej osobie (tu dodam, absolutnie nie odpowiada).
Jak widać te łatki są bardzo skuteczne bo nawet Ty się dałeś na nią nabrać pisząc o "kolegach związanych z forum DWS". Jeżeli chodzi Ci o pothkana to on jest bardziej związany z tym forum, a nie tamtym. Napisał tutaj 2700 postów, a na DWS-ie około 1000. Stosując Twoją wykładnię to z forum DWS jesteś związany i Ty i MiKo bo też jesteście tam zarejestrowani... BTW jakbyś sprawdził daty rejestracji to ja na FOW zarejestrowałem się wcześniej niż na DWS.
Ja nie bez powodu zadałem pytanie o kompetencje moderatora. Jak taki moderator nic nie może to nie ma sensu taka instytucja. A jeżeli moderator ma prawo temperować wypowiedzi, które uzna za niekulturalne to administrator powinien stanąć po jego stronie albo odwołać go ze stanowiska biorąc stronę użytkownika. Tymczasem MiKo stosował półśrodki co doprowadziło do obecnej sytuacji.
Tak przy okazji. Czy Ksenofont sam zrezygnował z moderacji na forum FOW czy też został po cichu odwołany?
Nie pisałem, to raz.Zelint pisze:Marmiku nie pisz o mnie w liczbie mnogiej to raz.
Dwa, uważam, że to co się dzieje można podciągnąć pod lobbing. I nie tyczy się to konkretnie Twojej osoby. To że w moim poście pojawił się pojawił Twój nick nie oznacza, że odnosi się w całości do Ciebie.Zelint pisze: Dwa, że ja sam nie lobbuję za żadnym regulaminem co powyżej napisałem.
Trzy. PROSZĘ WSKAZAĆ, w którym miejscu przypinam łatkę komukolwiek z DWS.Zelint pisze: Trzy. Awantury na tym forum, na większą skalę, zaczęły się po tym jak jeden z użytkowników uznał, że dobrą metodą protestu jest przypinanie łatek moderatorom jako odwet za podjęte przez nich decyzje.
Jak widać te łatki są bardzo skuteczne bo nawet Ty się dałeś na nią nabrać pisząc o "kolegach związanych z forum DWS".

Wybacz, ale moją wykładnię zwykłem stosować ja. Jeżeli Ty zamierzasz stosować moją wykładnię, to stosuj moją wykładnie, a nie to co uważasz za moja wykładnię. Wydatnie ułatwi to nam dyskusję.Zelint pisze:Stosując Twoją wykładnię...
I o to chodzi. Dokładnie o tym trąbie od początku. Przy czym nie uważam, że odwołanie ze stanowiska to najlepsze rozwiązanie. Moderator też powinien dać sobie czas na refleksję, bo to tez człowiek. Upomnienia dotyczą również moderatorów.Zelint pisze:Ja nie bez powodu zadałem pytanie o kompetencje moderatora. Jak taki moderator nic nie może to nie ma sensu taka instytucja. A jeżeli moderator ma prawo temperować wypowiedzi, które uzna za niekulturalne to administrator powinien stanąć po jego stronie albo odwołać go ze stanowiska biorąc stronę użytkownika. Tymczasem MiKo stosował półśrodki co doprowadziło do obecnej sytuacji.
Marcin kompletnie nie zrozumiałem Twojego posta.
Konia z rzędem temu kto mi wyjaśni co autor miał na myśli... Ja w każdym bądź razie nie miałem zamiaru Cię obrazić...
Ja wcale nie napisałem, że przypinasz komuś łatkę.Trzy. PROSZĘ WSKAZAĆ, w którym miejscu przypinam łatkę komukolwiek z DWS
???Wybacz, ale moją wykładnię zwykłem stosować ja. Jeżeli Ty zamierzasz stosować moją wykładnię, to stosuj moją wykładnie, a nie to co uważasz za moja wykładnię. Wydatnie ułatwi to nam dyskusję
Konia z rzędem temu kto mi wyjaśni co autor miał na myśli... Ja w każdym bądź razie nie miałem zamiaru Cię obrazić...
Miko mi się wydaje że trzeba przeorganizować instytucję moda, przede wszystkim wyznaczyć nowych modów, część z kolegów już nie udziela się na forum nie wiem czy w ogóle zagląda tutaj.
Dać większe uprawnienia modom, tak by kwestia zarządzania danym działem była w ich gestii.
Kiedyś już tak było na FOW że admin ingerował tylko w drastycznych sytuacjach, może czas do tego powrócić.
Jeśli uznasz że mod za ostro działa zawsze możesz go zmienić.
Wydaje mi się ze po początkowym zamieszaniu i żalach wszystko powróci do normy.
Dać większe uprawnienia modom, tak by kwestia zarządzania danym działem była w ich gestii.
Kiedyś już tak było na FOW że admin ingerował tylko w drastycznych sytuacjach, może czas do tego powrócić.
Jeśli uznasz że mod za ostro działa zawsze możesz go zmienić.
Wydaje mi się ze po początkowym zamieszaniu i żalach wszystko powróci do normy.
Odebrałem to jako wpisanie mnie w chocholi taniec, czyli staniecie po stronie przypinających łatki.Zelint pisze:Ja wcale nie napisałem, że przypinasz komuś łatkę.
Autor miał na myśli dokładnie to co napisałZelint pisze: Konia z rzędem temu kto mi wyjaśni co autor miał na myśli...

Do reszty userów: nie bierzcie naszej (Zelinta i mojej) przyjacielskiej wymiany zdań jako eskalacja jakiegoś konfliktu. Trochę za blisko mamy do siebie, byśmy nie mogli sobie wyjaśnić niejasności przy... kawie?
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
- SmokEustachy
- Posty: 4539
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt: