dessire_62 pisze:Dziwi mnie upór z jakim bronisz sytuacji nie do obrony.
Ja nie bronię sytuacji tylko bronię logiki osądu, budowanego na argumentacji, a nie na satyrze.
dessire_62 pisze:Czy wypadek czy incydent, jak zwał tak zwał.Dla mnie osobiście określenie "incydent" bardziej pasuje do tej sytuacji.
Morderstwo czy nieumyślne spowodowanie śmierci. Jak zwał tak zwał?
Jeżeli nie widzisz różnicy to trudno.
dessire_62 pisze:wypadek jest wtedy jak autem wjedziesz do rowu.
To jest wypadek drogowy. Są dziesiątki rodzajów wypadków. I nie chodzi tu o żonglerkę słowami tylko o jasność wypowiedzi, by nie stanowiło to pożywki dla tych którzy dokonują erystycznej obróbki wypowiedzi.
dessire_62 pisze:... aby uznać zdarzenie za mało ważne, lub wręcz za niebyłe? Bagatelizowanie przez Ciebie sytuacji jest właśnie smutne.
Jest różnica pomiędzy bagatelizowaniem, a unikaniem lamentu. Ja po prostu nie rozsyłam wici by ruszyć na wuja Sama. Jeżeli dla Ciebie smutnym jest domaganie się odrobiny chłodnej oceny sytuacji to z kolei dla mnie jest to smutne.
dessire_62 pisze: Sam fakt pozostania okrętu nieopodal portu? a przynajmniej, jak sądzę, na polskich wodach terytorialnych świadczy o powadze suytacji i zaklinanie rzeczywistości przez ciebie nic nie zmieni.
Patrz wyżej. Do tego znajomość procedur prawnych i dyplomatycznych wyjaśnia przyczynę zarówno pozostania okrętu w porcie jak i przez kolejne kilka godzin na polskim morzu terytorialnym. Zaklinanie rzeczywistości i szukanie drugiego dna nic tu nie zmieni. A sytuacja jest poważna bo doszło do wypadku z bronią, w którym uwikłane sa dwa państwa.
dessire_62 pisze:Wyszedł jakiś komunikat od władz polskich,cywilnych, wojskowych, prokuratury, żandarmerii?
Tak czy nie?
Oczywiście odpiszesz, "do czasu dogłębnego wyjaśnienia sprawy................................................................................................"
Czego oczekujesz prócz tego co przedstawiają rzecznicy odpowiednich władz? Tak, oficjalny komunikat może być po ustaleniu okoliczności czyli na pewno nie w przedświąteczny piątkowy wieczór.
dessire_62 pisze:Czego oczekuję od strony amerykańskiej?
Przynajmniej komunikatu z ubolewaniem lub przeprosinami.
Ja też.
dessire_62 pisze:Stawianie sprawy tylko jako;
Jest to pokosiem tego, że gdzie drwa rąbią tam wiory lecą.
jest totalnym nieporozumieniem i arogancją, Ludzie odbierają to "a co wy nam możecie zrobić i tak koledzy po fachu nas obronią"
Nieuczciwe i obraźliwe dla mnie stwierdzenie. Nie stawiam sprawy TYLKO JAKO. Stwierdzam, że do czegoś takiego mogło dojść w sytuacji gdy reguły są nadmiernie i być może niepotrzebnie zaostrzone.
dessire_62 pisze:Nie wiem czy to forum robi się żenujące czy tylko smutne.
Nie wiem jaką masz wizję tego forum. ja stoję na stanowisku, że najlepiej jak pojawiają się tu uargumentowane komentarze i dyskusje na pewnym, minimalnym choć poziomie rzetelności, a nie stek sloganów opartych na wypocinach dziennikarzyn.
Wydaje mi się, że takie jest zadanie poważnego forum morskiego. Jeżeli taki kurs jest dla Ciebie żenujący to jest mi przykro, bo do tej pory byłem przekonany, że jesteś jednym z mocniejszych "filarów" steru na ten kurs.