Francuskie okręty spod żagla i pary (5)
-
- Posty: 2316
- Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Posty: 4485
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Mazarin - królewski okręt 40/48-działowy zbudowany w Breście, zwodowany na początku 1647, ukończony już w maju 1647 albo dopiero w marcu 1648. Projektant Laurent Hubac. Tonaż 750 ton. Załoga 253-330. Na pokładzie dolnym działa 12-funtowe. W 1665 działał na Zatoce Biskajskiej i w pobliżu Lizbony. W 1666 uzbrojony w 40 dział należał do eskadry Ponantu komodora Duquesne i doznawszy uszkodzeń w walce musiał zawinąć do Hawru. W 1669 klasyfikowany jako liniowiec 3 rangi. Od lipca 1670 do lutego 1671 remontowany w Rochefort. Przemianowany na Bon 24.06.1671, przezbrojony w 42 działa i przeklasyfikowany do 4 rangi. Skierowany do Indii Zach. W listopadzie lub grudniu 1671 zatonął koło Tortugi.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
-
- Posty: 4485
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Andrzeju, trudno mi to przepisać skądkolwiek, ale bez problemów mógłbym to napisać, lub raczej przypomnieć, ponieważ w róźnych miejscach już na FOW podawałem elementy składowe.
Muszę jednak wiedzieć konkretniej, jakie szczegóły Cię interesują - czy chodzi o ogólne określanie wielkości okrętów francuskich w tych czasach, czy tylko okrętów wojennych czy również statków handlowych, czy może o sposób zdejmowania określonych wymiarów podstawowych (długość, szerokość, głębokość) itd., czy jeszcze co innego masz na myśli.
Krzysztof Gerlach
Muszę jednak wiedzieć konkretniej, jakie szczegóły Cię interesują - czy chodzi o ogólne określanie wielkości okrętów francuskich w tych czasach, czy tylko okrętów wojennych czy również statków handlowych, czy może o sposób zdejmowania określonych wymiarów podstawowych (długość, szerokość, głębokość) itd., czy jeszcze co innego masz na myśli.
Krzysztof Gerlach
Po namysle, uwazam , ze musiamy zamiescic tu "przyklejony" jakis taki temat.Krzysztof Gerlach pisze:Andrzeju, trudno mi to przepisać skądkolwiek, ale bez problemów mógłbym to napisać, lub raczej przypomnieć, ponieważ w róźnych miejscach już na FOW podawałem elementy składowe.
Muszę jednak wiedzieć konkretniej, jakie szczegóły Cię interesują - czy chodzi o ogólne określanie wielkości okrętów francuskich w tych czasach, czy tylko okrętów wojennych czy również statków handlowych, czy może o sposób zdejmowania określonych wymiarów podstawowych (długość, szerokość, głębokość) itd., czy jeszcze co innego masz na myśli.
Krzysztof Gerlach
dotyczacych metod pomiaru, wagi itd dotyczacy statkow ladunkow, maszyn itd
sta to rzeczy ktore wracaja co jakis czas, a warto zebrac w jedno miejsce, bo sam nie mam tego uporzadkowanego, a czesto z jakis krajpw dastaje sie slisty i jet tam "tonaz"
dlugosc czy moc maszyn. Czesto az glowa boli.
-
- Posty: 4485
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Niewątpliwie masz rację. Jednak te informacje w zasadzie już tu są, tyle że mocno rozproszone. Sposoby zdejmowania wymiarów przez różne narody (fakt, że nie wszystkie, ale też nie dla wszystkich mam dane) podałem – z rysunkami – w temacie „Wymiary okrętów spod Abukiru”. Sposoby określania tonażu, wyporności, pojemności, nośności przez różne narody podałem w temacie „Tonaż, wyporność i s-ka”. O zależnościach między mocami w różnych fazach rozwoju silników dyskutowaliśmy tutaj m.in. my obaj przy okazji konkretnych okrętów, a naukowy wykład dał wszystkim pd w temacie „HP, IHP, SHP, ITD”, zamieszczonym w „Wojnach Światowych”.
Jest jasne, że dla większości tych parametrów NIE MA I NIE MOŻE BYĆ żadnych uniwersalnych przeliczników. Można podawać tylko BARDZO ORIENTACYJNE i to z zastrzeżeniem, że wolno się nimi posługiwać wyłącznie dla konkretnej klasy jednostek w bardzo konkretnym przedziale lat.
W każdym razie zaproponuj jakąś zwartą formułę porządkującą (nie wiem czy tabelaryczna byłaby realna) mieszczącą razem poszukiwane informacje, a wtedy wspólnymi siłami możemy zacząć ją wypełniać treścią.
Krzysztof Gerlach
Jest jasne, że dla większości tych parametrów NIE MA I NIE MOŻE BYĆ żadnych uniwersalnych przeliczników. Można podawać tylko BARDZO ORIENTACYJNE i to z zastrzeżeniem, że wolno się nimi posługiwać wyłącznie dla konkretnej klasy jednostek w bardzo konkretnym przedziale lat.
W każdym razie zaproponuj jakąś zwartą formułę porządkującą (nie wiem czy tabelaryczna byłaby realna) mieszczącą razem poszukiwane informacje, a wtedy wspólnymi siłami możemy zacząć ją wypełniać treścią.
Krzysztof Gerlach
-
- Posty: 2316
- Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Posty: 4485
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Dragon - królewski okręt 42-działowy zbudowany w Breście, zwodowany w 1646, ukończony w 1647. Projektant Laurent Hubac. Tonaż 550-600 ton. Wymiary: 112’ x 30’ x 12’2” (wg innego dokumentu z epoki: 109’ x 28’ x 12’2”). Załoga 228-230. Remontowany od marca do czerwca 1665 w Tulonie. Pod koniec kwietnia 1666 należał do eskadry księcia de Beaufort. Remontowany od listopada 1666 do kwietnia 1667 w Dieppe. Od 1669 klasyfikowany jako 34-działowy liniowiec 4 rangi, czyli fregata 1 rzędu. W 1671 przeklasyfikowany na liniowiec 5 rangi czyli fregatę 2 rzędu (z 8-funtówkami na pokładzie dolnym). Od 1674 hulk w Breście. Sprzedany tam w lipcu 1684.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
-
- Posty: 2316
- Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Posty: 4485
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Étoile z Rochefort z c. 1657 – żadne z opracowań francuskich, które mam, nie wspomina o takiej jednostce (pierwsza tej nazwy z Rochefort pochodzi z 1673). Natomiast w 1657 zaczęto w Algierze budować okręt, który w 1664 został zdobyty przez Francuzów i odtąd służył w ich marynarce pod nazwą Étoile. Było jeszcze kilka innych Étoile w tym okresie. Jeśli ma Pan dodatkowe szczegóły, można będzie próbować dopasować, jeśli nie – nie mogę pomóc.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
-
- Posty: 2316
- Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Posty: 4485
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Fakt, tak podał Boudriot. Proszę jednak zwrócić uwagę, że nawet on sam poza tym nic nie wie na temat owej domniemanej jednostki, do tego stopnia, że w spisie wszystkich fregat (pod koniec tej samej książki) całkowicie ją ignoruje. Jest więc dość prawdopodobne, że autor zapisu w dokumencie, na którym opierał się Boudriot, po prostu nie wiedział, że wprawdzie budowę tego żaglowca istotnie rozpoczęto w 1657, lecz w Algierze, a nie Rochefort. Tym niemniej nie upieram się przy tym przypuszczeniu, ponieważ wiedza na temat francuskich okrętów z połowy XVII w. daleka jest od kompletności.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
-
- Posty: 2316
- Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Posty: 4485
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Écureuil – mały okręcik osobistej floty superintendenta generalnego finansów (w latach 1653-1661) Nicolasa Fouquet, wprowadzony do służby pod koniec 1658. Tonaż 40 ton, uzbrojenie 4 działa. Załoga: 15. W 1659 lub 1660 sprzedany wraz z ładunkiem Portugalczykom.
Grand Écureuil (Grand Éscureuil) – 34/38-działowy okręt osobistej floty superintendenta generalnego finansów (w latach 1653-1661) Nicolasa Fouquet, budowany w Concarneau od czerwca 1658. Zwodowany w 1659, wprowadzony do służby w kwietniu 1660. Projektant Laurent Hubac. Tonaż 450-500 ton, wymiary: 104’ x 26’ x 12’. Załoga: 205-230. Na pokładzie dolnym działa 12-f (wg Roche’a) albo 8-f (wg Boudriota). We wrześniu 1661 skonfiskowany przez wysłanników króla (Ludwika XIV) i przemianowany na Écureuil. W kwietniu 1666 wyposażony do służby królewskiej, wchodził w skład floty księcia de Beaufort. Pod koniec 1666 był w Breście. Od lutego do marca 1668 remontowany w Tulonie. Przemianowany na Orage 24.06.1671. W kwietniu 1675 wycofany ze służby w Tulonie i skreślony z listy floty. W grudniu 1675 przywrócony do służby w charakterze brandera o tonażu 400 ton, uzbrojonego w 4/8 dział i obsadzonego załogą 46-osobową. Przemianowany na Eclair 6.12.1675 (chociaż czasami nadal nazywany Orage do końca swego istnienia). Zużyty w czerwcu 1676 w bitwie pod Palermo.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Grand Écureuil (Grand Éscureuil) – 34/38-działowy okręt osobistej floty superintendenta generalnego finansów (w latach 1653-1661) Nicolasa Fouquet, budowany w Concarneau od czerwca 1658. Zwodowany w 1659, wprowadzony do służby w kwietniu 1660. Projektant Laurent Hubac. Tonaż 450-500 ton, wymiary: 104’ x 26’ x 12’. Załoga: 205-230. Na pokładzie dolnym działa 12-f (wg Roche’a) albo 8-f (wg Boudriota). We wrześniu 1661 skonfiskowany przez wysłanników króla (Ludwika XIV) i przemianowany na Écureuil. W kwietniu 1666 wyposażony do służby królewskiej, wchodził w skład floty księcia de Beaufort. Pod koniec 1666 był w Breście. Od lutego do marca 1668 remontowany w Tulonie. Przemianowany na Orage 24.06.1671. W kwietniu 1675 wycofany ze służby w Tulonie i skreślony z listy floty. W grudniu 1675 przywrócony do służby w charakterze brandera o tonażu 400 ton, uzbrojonego w 4/8 dział i obsadzonego załogą 46-osobową. Przemianowany na Eclair 6.12.1675 (chociaż czasami nadal nazywany Orage do końca swego istnienia). Zużyty w czerwcu 1676 w bitwie pod Palermo.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
-
- Posty: 2316
- Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Posty: 4485
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Lion d’Or – jednostka pierwotnie cywilna, zbudowana i ukończona w Marsylii w latach 1660-1661, zwodowana w 1661 pod nazwą Lion Rouge. Konstruktor Jean Etienne. Tonaż 350 ton, wymiary: 90’ x 23’ 9’1”. Żaglowiec kupiony w Prowansji przez marynarkę królewską w 1665 lub 1666 r. i przemianowany w 1666 na Lion d’Or. Używany jako 30/36-działowy fregato-liniowiec (fregata 2 rzędu) z 8-funtówkami na pokładzie głównym i załogą liczącą 155-165 (może do 250) osób. W kwietniu 1666 wchodził w skład eskadry księcia de Beaufort. Od 1669 uzbrojony w 28 dział. Przemianowany na Vigilant 24.06.1671. Należał do eskadry pod Kadyksem, którą dowodził Chateaurenault. W marcu 1672 nakazano wyposażyć go jak brander, lecz do celów eskortowych. Zniknął ze służby w 1673, skreślony z listy floty w sierpniu w Rochefort (do którego to portu miał wrócić w lutym spod Gibraltaru), chociaż zdaniem Hiszpanów już w styczniu zatopiony przez nich w walce.
Chronologia oznaczania niektórych jednostek jako fregat 1 i 2 rzędu nie jest prosta, gdyż w gruncie rzeczy chodzi o nazwy używane przez ludzi morza, lecz nie figurujące w oficjalnych klasyfikacjach, które zresztą dopiero się rodziły w drugiej połowie XVII w. Początkowo wszystkie francuskie żaglowce – poza najmniejszymi branderami itp. - były „vaisseau”, jako że słowo to nie oznacza dosłownie nic innego (poza naczyniem) jak okręt. Stopniowo wielkość tych dużych okrętów silnie się różnicowała, a od połowy XVII w. największe z nich zaczęły stawać się liniowcami. Powstała wówczas potrzeba podziału na rangi, przez Francuzów wprowadzonego oficjalnie chyba dopiero w 1671 r. Cała ich flota została wówczas podzielona na 5 rang, a wszystkie te żaglowce były nadal „vaisseaux”, ponieważ Francuzi nigdy nie zaakceptowali terminu „vaisseau de ligne”. Komplikujący się świat konstrukcji okrętów i taktyki ich używania wyodrębnił grupę mniejszych „vaisseaux’, a przede wszystkim słabiej uzbrojonych i lżejszych, nastawionych bardziej na prędkość i zwinność, zaliczanych do 4 i 5 rangi. Tak jak inne „vaisseaux” - typowe już liniowce – miały budowę dwupokładową. Ponieważ były jednak w zasadzie za słabe do walki w linii, a ponadto od narodzin przeznaczano je do odmiennych zadań, więc kojarzyły się marynarzom z lekkimi fregatami, wówczas jednostkami z reguły jednopokładowymi, w typie późniejszych małych korwet. Te okoliczności spowodowały, że w drugiej połowie XVII w. ludzie morza zaczęli nazywać większe jednostki z tej grupy, liniowce (vaisseaux) 4 rangi, w zasadzie uzbrojone w 12-funtówki na pokładzie głównym, zarówno liniowco-fregatami, jak fregatami 1 rzędu. Mniejsze, czyli liniowce 5 rangi, w zasadzie uzbrojone w 8-funtówki na pokładzie głównym, zaczęto nazywać zarówno liniowco-fregatami, jak fregatami 2 rzędu. Z jednopokładowymi fregatami one się nie myliły, ponieważ tamte pozostały specjalną kategorią „fregat lekkich”. W oficjalnych klasyfikacjach marynarki to wszystko ciągle były „vaisseaux” różnych rang. Być może dałoby się znaleźć precyzyjną datę najstarszego zachowanego listu lub dokumentu, w którym ktoś pierwszy raz użył interesujących Pana nazw, ale ja w tym nie pomogę, ponieważ nie bardzo widzę sens.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Chronologia oznaczania niektórych jednostek jako fregat 1 i 2 rzędu nie jest prosta, gdyż w gruncie rzeczy chodzi o nazwy używane przez ludzi morza, lecz nie figurujące w oficjalnych klasyfikacjach, które zresztą dopiero się rodziły w drugiej połowie XVII w. Początkowo wszystkie francuskie żaglowce – poza najmniejszymi branderami itp. - były „vaisseau”, jako że słowo to nie oznacza dosłownie nic innego (poza naczyniem) jak okręt. Stopniowo wielkość tych dużych okrętów silnie się różnicowała, a od połowy XVII w. największe z nich zaczęły stawać się liniowcami. Powstała wówczas potrzeba podziału na rangi, przez Francuzów wprowadzonego oficjalnie chyba dopiero w 1671 r. Cała ich flota została wówczas podzielona na 5 rang, a wszystkie te żaglowce były nadal „vaisseaux”, ponieważ Francuzi nigdy nie zaakceptowali terminu „vaisseau de ligne”. Komplikujący się świat konstrukcji okrętów i taktyki ich używania wyodrębnił grupę mniejszych „vaisseaux’, a przede wszystkim słabiej uzbrojonych i lżejszych, nastawionych bardziej na prędkość i zwinność, zaliczanych do 4 i 5 rangi. Tak jak inne „vaisseaux” - typowe już liniowce – miały budowę dwupokładową. Ponieważ były jednak w zasadzie za słabe do walki w linii, a ponadto od narodzin przeznaczano je do odmiennych zadań, więc kojarzyły się marynarzom z lekkimi fregatami, wówczas jednostkami z reguły jednopokładowymi, w typie późniejszych małych korwet. Te okoliczności spowodowały, że w drugiej połowie XVII w. ludzie morza zaczęli nazywać większe jednostki z tej grupy, liniowce (vaisseaux) 4 rangi, w zasadzie uzbrojone w 12-funtówki na pokładzie głównym, zarówno liniowco-fregatami, jak fregatami 1 rzędu. Mniejsze, czyli liniowce 5 rangi, w zasadzie uzbrojone w 8-funtówki na pokładzie głównym, zaczęto nazywać zarówno liniowco-fregatami, jak fregatami 2 rzędu. Z jednopokładowymi fregatami one się nie myliły, ponieważ tamte pozostały specjalną kategorią „fregat lekkich”. W oficjalnych klasyfikacjach marynarki to wszystko ciągle były „vaisseaux” różnych rang. Być może dałoby się znaleźć precyzyjną datę najstarszego zachowanego listu lub dokumentu, w którym ktoś pierwszy raz użył interesujących Pana nazw, ale ja w tym nie pomogę, ponieważ nie bardzo widzę sens.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach