Marek T pisze:Co to?
Czas i miejsce nieznane, na pewno w Polsce.
Mogą być lata 1960te.
Pierwszy okręt nowopowstającej, choć nieistniejącej, flotylli rzecznej MW PRL? A tak na serio, czy marynarze stoją na ławeczce wystającej za burtę?
JB
PS. A swoją droga to źródła niemieckie dopatrywały się istnienia takiej flotylli. S.Breyer nawet podawał miejsca bazowania: Modlin, Warszawa (i chyba Toruń) oraz liczbę i rodzaj jednostek.
Marek T pisze:Pośrodku zdjęcia, na pokładzie stoi torba.
Wygląda na wyrób dość nowoczesny - najwcześniej lata 60te, nawet 70te.
Według matki Crolicka to nie jest polska torba (uchwyty, papier ekologiczny, itp.) z lat 60. lub 70.! Wyraźnie zarubieżnaja.
JB
(z konta Crolicka)
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Im dlużej przyglądam się temu zdjęciu to zaczynam być pewien że ten Starszy Bosman to Stanisław Troczyński członek Orkiestry Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej ( grał chyba na flecie lub coś w tym stylu ) w okresie 1949(?)-70 (?). A fotka faktycznie może być wykonana w latach 60 lub pod koniec 50 , tylko czy ... na pewno w Polsce. Orkiestra w tym okresie troche podróżowała po krajach nadbałtyckich.
Slaw
A może w jakimś wydawnictwie jest wykaz ich wyjazdów? Lub mają jakąś księgę w jednym egz. do której wklejaja wycinki prasowe lub fotografie, słowem wszystko co dokumentuje sukcesy?
Marku skąd masz tę fotografię - może to jest trop? W nowej książce telef. jest Stanisław Troczyński tel 621-08-61 w Gdyni na ul. Żwirki i Wigury (brak nru domu). To pewnie ten gość. Weź to zdjęcie i udaj się do niego, na pewno będzie pamietał zakupy w kapitalistycznym porcie.
Może Troczyński ma dostęp do tej księgi lub wie gdzie ona jest, np. w Muzeum MW, u Kudeli?
Ten komin - albo lekko trapezowo-stożkowy, lub ścięty nieco pod kątem - kojarzy mi się z czyms duńskim z lat 50. (nawet pochodzenia amer.???), szarosć, pasek szeroki i te fajki od diesli (?). Statek, a chyba okręt z uwagi na malowanie, jest raczej portowy, a nie rzeczny.
Jest to statek administracji wodnej "GEHEIMRAT SCHMIDT", który stacjonował w Chełmnie nad Wisłą [Kulm]. Po roku 1920 pływał jako "GRUDZIĄDZ" pod polską banderą. W 1939 roku powrócił do swej pierwotnej nazwy. A w 1945 roku ponownie "GRUDZIĄDZ".