Nowy Dowódca MW

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

witte
Posty: 100
Rejestracja: 2009-12-17, 22:40
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: witte »

A co do admirała Mathei i do samego "dowodzenia" okrętem to z pewnością niejednokrotnie zdarzyło mu się jako Z.D.O. pełnić funkcję dowódcy okrętu, ale czy miał zrobione dowodzenie okrętem (uprawnienie do samodzielnego dowodzenia), nie mylić z byciem dowódcą okrętu, to nie wiem, niech się wypowiedzą starsi służbą
Co do Adm. Mathea to skoro nosi (a nosi) złotego podwodniaczka to ma uprawnienia do dowodzenia okrętem podwodnym (jeśli się nie mylę to proj. "613").
...nie dostaje pieniędzy za bycie zdenerwowanym...
szafran
Posty: 2197
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Post autor: szafran »

Dlaczego nowy dowódca MW został "zaprzysiężony" na "Pułaskim" a nie na "Błyskawicy"???

http://www.mw.mil.pl/index.php?akcja=ne ... =&id=20006
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

Dobre pytanie.
Do 2003 roku nie byłoby problemu z odpowiedzią, bo taka uroczystość powinna się odbyć na okręcie flagowym MW.
Prawdopodobnie uznano ORP Gen K. Pułaski za naturalnego spadkobiercę Warszawy i wybrano jako miejsce podpisania protokołu.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Jarek C.
Posty: 873
Rejestracja: 2004-01-04, 14:13
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Jarek C. »

Przekazanie obowiązków pomiędzy adm. Łukasikiem, a Krzyżelwskim (pseudonim "likwidator MW") odbyło się na ORP "Błyskawica".

Nie wiem dlaczego, to moja spekulacja - niedawno przy ORP "Błyskawica" odbyła się ceremonia pogrzebowa adm. Karwety i może dlatego wybrano fregatę ?
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2231
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: de Villars »

A co to ma wspólnego? Może właśnie dlatego adm. Mathea powinien objąć dowództwo na Błyskawicy? Oczywiście problem jest z gatunku średnio istotnych, ale pozastanawiać się można :wink:
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
szafran
Posty: 2197
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Post autor: szafran »

Mógłby nawet i na holowniku albo poławiaczu torped. Jednakże za "Błyskawicą" przemawia tradycja i historia.

Odnośnie wątku pogrzebowego to nie sądzę żeby to miało wpływ.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Post autor: Marmik »

Jarek C. pisze:Nie wiem dlaczego, to moja spekulacja - niedawno przy ORP "Błyskawica" odbyła się ceremonia pogrzebowa adm. Karwety i może dlatego wybrano fregatę ?
Niedawno na Błyskawicy odbyła się (tradycyjnie już) promocja oficerska, więc uroczystości pogrzebowe raczej nie mają tu znaczenia. Nadal uważam, że wybrano Pułaskiego jako namiastkę okrętu flagowego floty (przypadek Ł i K jest nieco niemiarodajny, bo przekazanie odbyło się gdy Warszawa była już skazana - choć banderę jeszcze nosiła). Ponadto sama organizacja uroczystości na Oksywiu na terenie portu wojennego jest znacznie łatwiejsza niż na Skwerze Kościuszki. Sądzę, że ten drugi wzgląd miał niebagatelne znaczenie.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Colonel
Posty: 511
Rejestracja: 2010-03-31, 08:29
Kontakt:

Post autor: Colonel »

A moze nowy dowódca nie chciał nadmiernej pompy? Może nie chciano dezorganizować zatłoczonego latem Skweru..?
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Post autor: domek »

ORP Puławski ma nie bagatelny plus .Taki plac ze stodołą na rufie doskonały na imprezy:)


pozdrawiam
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Post autor: Orlik »

Litości! 930 postów na forum i "ORP Puławski"?

ORP Gen. K. Pułaski

PS. Przepraszam za OT. Nie wytrzymałem. :roll:
miller
Posty: 431
Rejestracja: 2004-12-26, 13:29
Lokalizacja: Lublin/Opole Lubelskie

Post autor: miller »

To może trzeba było wkleić adres strony tak jak brzmi:

http://www.pulaski.mw.mil.pl/index.php?akcja=[b]statek[/b]

pogrubienie moje

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Post autor: Orlik »

Okręt to też statek. :P

Pozdrawiam
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Post autor: domek »

Orlik pisze:Litości! 930 postów na forum i "ORP Puławski"?

ORP Gen. K. Pułaski

PS. Przepraszam za OT. Nie wytrzymałem. :roll:
Fakt :oops:
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Post autor: Orlik »

Niewielu userom znana jest zasada, że "z faktami się nie dyskutuje", więc :spoko:

PS. Koniec OT.
Colonel
Posty: 511
Rejestracja: 2010-03-31, 08:29
Kontakt:

Post autor: Colonel »

Puławski tobył inzynier lotniczy....
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4577
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Post autor: pothkan »

Marmik pisze:To jest chwyt erystyczny, czyli z gruntu rzeczy zagranie nie fair, bo idąc tokiem rozumowania Pothkana można dojść tylko do wniosku, że doświadczenie zdobyte na wschodzie nie powinno stanowić przeszkody w karierze, a kursy w innych krajach (w tym poza NATO) to niezywkle cenna lekcja mentalności i specyfiki innych sił zbrojnych. Jestem przekonany, że o ile sytuacjia nie zmieni się na gorsze, polscy oficerowie w ciągu mniej wieciej dekady zaczną gościć na międzynarodowych kursach w uczelniach rosyjskich.
Moskwa chce nam szkolić oficerów

Niedługo przed smoleńską katastrofą Polska i Rosja negocjowały warunki bliższej współpracy wojskowej

Na przełomie lutego i marca do Ministerstwa Obrony Narodowej kierowanego przez Bogdana Klicha trafiło pismo attaché wojskowego Ambasady Federacji Rosyjskiej w sprawie „wzmocnienia dwustronnej współpracy wojskowej” polsko-rosyjskiej – ustaliła „Rzeczpospolita”.

Co konkretnie proponował rosyjski dyplomata? Współdziałanie marynarek wojennych obydwu krajów na Morzu Bałtyckim, m.in. w operacjach poszukiwawczych i ratowniczych; nawiązanie wzajemnych kontaktów dowódców i jednostek przygranicznych, zgrupowań wojskowych; organizację nauczania polskich oficerów wysokiego szczebla w rosyjskich ośrodkach szkolenia.

Kwestie te były omawiane na spotkaniu przedstawicieli obydwu stron w Moskwie 22 – 24 marca. Polskę reprezentowali przedstawiciele Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Według resortu obrony spotkanie dotyczyło m.in. przygotowania majowej wizyty w naszym kraju szefa Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej – ostatecznie do niej nie doszło ze względu na tragedię prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem 10 kwietnia. Rozmawiano także o zacieśnieniu polsko-rosyjskiej współpracy wojskowej.

Jak stwierdził w piśmie do „Rz” Janusz Sejmej, rzecznik MON: „Strona polska przekazała projekt komunikatu dotyczącego rozwoju dwustronnej współpracy wojskowej (...) Strona rosyjska przyjęła projekt dokumentu i zawarte w nim propozycje do dalszej analizy”.

Sejmej nie chciał jednak ujawnić szczegółów tej współpracy. Zaznaczył tylko, że resort obrony nie planuje powrotu do szkolenia w Rosji polskich oficerów. Takie szkolenia odbywały się jeszcze do 2002 r.

– Zrezygnowano z nich, bo były dla nas zbyt drogie – tłumaczy „Rz” gen. Marek Dukaczewski, w latach 2001 – 2005 szef Wojskowych Służb Informacyjnych. Jego zdaniem propozycja powrotu do szkoleń była wyróżnieniem dla Polski.

Generał Gromosław Czempiński, były szef Urzędu Ochrony Państwa, twierdzi, że o rozmowach polsko-rosyjskich dotyczących współpracy wojskowej musiało wiedzieć NATO.

– Sojusz może tylko obserwować rosyjskie manewry, tymczasem dzięki współpracy polsko-rosyjskiej będzie w nich mógł bezpośrednio uczestniczyć. Dla NATO będzie więc to możliwość zdobycia wielu informacji – podkreśla.

– Wiele państw, także należących do NATO, czeka w kolejce, by wysłać na szkolenie do Rosji swoich oficerów. Organizowane przez nich kursy cieszą się bowiem dużym prestiżem – mówi z kolei Dukaczewski.

Obecnie polscy wojskowi są szkoleni na studiach i kursach specjalistycznych głównie w państwach NATO oraz w Szwajcarii, Szwecji i Izraelu.

„Rz” ustaliła, że pismo rosyjskiego dyplomaty do MON znajduje się w materiałach wojskowej prokuratury prowadzącej śledztwo w sprawie katastrofy prezydenckiego samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem. W jakim celu? Nie wiadomo, nie udało nam się uzyskać komentarza od prokuratury.
http://www.rp.pl/artykul/2,511105_Moskw ... erow_.html

Oczywiście "Rzeczpospolita" (czemu mnie to nie dziwi) zaczyna węszyć za smrodkami, szczególnie w kontekście katastrofy pod Smoleńskiem. I niestety, rząd (w tym wypadku MON) na wszelki wypadek z góry zaprzecza. Ale sama informacja ciekawa. Zobaczymy, może się uda. Ważne, żeby to była współpraca dwustronna, tzn. żeby i do nas przyjechało choć kilku Rosjan (o ile jeszcze jesteśmy w stanie im coś zaproponować...).
ODPOWIEDZ