
Jakie są postępy przy budowie Gawrona?
Sejmowa Komisja Obrony Narodowej interesuje się budową Gawrona:
http://www.navship.com.pl/pl/wiadomosci ... mw-sa.html
http://www.navship.com.pl/pl/wiadomosci ... mw-sa.html
Coś sie nam mocno pomarszczył kadłub gawrona zdjecie 38 z tej strony
http://www.navship.pl/pl/galeria-zdj/ca ... l?start=20
http://www.navship.pl/pl/galeria-zdj/ca ... l?start=20
Faktycznie, ale jak to możliwe.Piotr S. pisze:Coś sie nam mocno pomarszczył kadłub gawrona zdjecie 38 z tej strony
http://www.navship.pl/pl/galeria-zdj/ca ... l?start=20
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Ze starościRyszardL pisze:Faktycznie, ale jak to możliwe.Piotr S. pisze:Coś sie nam mocno pomarszczył kadłub gawrona zdjecie 38 z tej strony
http://www.navship.pl/pl/galeria-zdj/ca ... l?start=20
http://www.polska-zbrojna.pl/index.php? ... Itemid=100„Gawron” obrasta w piórka
Budowana blisko 10 lat wreszcie zyskała swój kształt. 31 stycznia wyposażono ją trzy kolejne elementy nadbudówki.
Korwetę wystawiono z hali, gdyż jej rozmiary uniemożliwiają przeprowadzanie takich operacji wewnątrz. Wyprowadzenie okrętu na zewnątrz jest niezwykle ciekawym technologicznie procesem, zwłaszcza, że okręt już waży ponad 1000 ton. Operacja trwała kilka godzin. Stocznia MW posiada specjalny system transportu okrętów i jednostek pływających o nośności 2300 ton, który pozwala transportować, wodować, podejmować z wody i transportować budowane jednostki.
Pod koniec ubiegłego roku do istniejącego kadłuba z wyposażeniem wielkogabarytowym (turbiny, silniki napędu głównego, pomocnicze, agregaty prądotwórcze, pompy, elementy sterowania i zarządzania energią, linia wałów i wały, większość urządzeń klimatyzacyjnych oraz wentylacyjnych itp.) dołożono pięciosekcyjną, pierwszą kondygnację nadbudówki. Niebawem na „Gawrona” trafi ostatnią kondygnacja i maszt. Jest to uwarunkowane określeniem, które ostatecznie otrzyma Zintegrowany System Walki, a także porą roku.
Po zamontowaniu ostatniej kondygnacji i masztu korweta nie wróci już do hali – będzie za wysoka. Dlatego taką operację trzeba wykonać latem, tak by nie ucierpiały urządzenia i systemy już zamontowane w części kadłuba oraz w nadbudówce. Wówczas będą prowadzone prace wykończeniowe wewnątrz i na zewnątrz. Korweta „Gawron” (ORP „Ślązak”) powstaje na bazie okrętu uniwersalnego MEKO A-100. Konstruktorzy tak go zaprojektowali, aby wyposażenie można wymieniać stosownie do potrzeb i przeznaczenia. Ze względów oszczędnościowych budowana jednostka pozbawiona będzie takich możliwości, ale i tak będzie posiadać wiele zalet.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
E tam, pazury - ważne, że dziób ma 
Biorąc pod uwagę nasze "doświadczenia" w budowie i eksploatacji okrętów nowych większych niż trałowiec czy ODS, dla mnie "Ślązak" to taki Kaszub 2. Najważniejsze po wprowadzeniu do służby sprawdzić jak się sprawuje, co jest cacy a co do skarcenia a następnie, zanim wycofają zmodernizowane OHP-y rozpocząć budowę Gawrona-mod, najlepiej w ilości dwóch (docelowo trzech) powiększonego o to czego już teraz nie ma na "Ślązaku" - o hangar dla śmigłowca.
Oczywiście to tylko takie moje marzenia ale już teraz ściskam kciuki aby się to wszystko nie skończyło tak samo jak z projektem 620...

Biorąc pod uwagę nasze "doświadczenia" w budowie i eksploatacji okrętów nowych większych niż trałowiec czy ODS, dla mnie "Ślązak" to taki Kaszub 2. Najważniejsze po wprowadzeniu do służby sprawdzić jak się sprawuje, co jest cacy a co do skarcenia a następnie, zanim wycofają zmodernizowane OHP-y rozpocząć budowę Gawrona-mod, najlepiej w ilości dwóch (docelowo trzech) powiększonego o to czego już teraz nie ma na "Ślązaku" - o hangar dla śmigłowca.
Oczywiście to tylko takie moje marzenia ale już teraz ściskam kciuki aby się to wszystko nie skończyło tak samo jak z projektem 620...
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
- pothkan
- Posty: 4569
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Tyle teorii (zresztą rozsądnej, i się z powyższym zgadzam). Jak wyjdzie w praktyce - посмотрим.Wicher pisze:Biorąc pod uwagę nasze "doświadczenia" w budowie i eksploatacji okrętów nowych większych niż trałowiec czy ODS, dla mnie "Ślązak" to taki Kaszub 2. Najważniejsze po wprowadzeniu do służby sprawdzić jak się sprawuje, co jest cacy a co do skarcenia a następnie, zanim wycofają zmodernizowane OHP-y rozpocząć budowę Gawrona-mod, najlepiej w ilości dwóch (docelowo trzech) powiększonego o to czego już teraz nie ma na "Ślązaku" - o hangar dla śmigłowca.
Jak dobrze pójdzie, to będąc na emeryturze będę kibicował ich budowie na miejscu.pothkan pisze:Tyle teorii (zresztą rozsądnej, i się z powyższym zgadzam). Jak wyjdzie w praktyce - посмотрим.Wicher pisze:Biorąc pod uwagę nasze "doświadczenia" w budowie i eksploatacji okrętów nowych większych niż trałowiec czy ODS, dla mnie "Ślązak" to taki Kaszub 2. Najważniejsze po wprowadzeniu do służby sprawdzić jak się sprawuje, co jest cacy a co do skarcenia a następnie, zanim wycofają zmodernizowane OHP-y rozpocząć budowę Gawrona-mod, najlepiej w ilości dwóch (docelowo trzech) powiększonego o to czego już teraz nie ma na "Ślązaku" - o hangar dla śmigłowca.

Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Marmiku, jedynym sposobem aby w PZ lub PM ukazał się artykuł w miarę poprawnym językiem napisany jest napisać go samemu ... ( a i tak wszechwładna Redakcja przerabia go po swojemu ilustrując do tego często niewłaściwymi fotografiami z własnego archiwum). Gdyby każda komórka organizacyjna DMW, JWJW itp miała obowiązek zamieścić raz w roku parę stron na temat tego czym się zajmuje byc może poziom merytoryczny by wzrósł.
...nie dostaje pieniędzy za bycie zdenerwowanym...
Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?
SOS dla stoczni MarynarkiW samą budowę korwety — pierwszego okrętu budowanego od podstaw w ostatnich 15 latach — zainwestowano już pół miliarda zł, lecz na kontynuowanie prac brakuje pieniędzy. Nie serwisowane, kosztowne agregaty, zainstalowane na okręcie tracą gwarancje.
— Nie dostaliśmy ostatniej raty — 2, 1 mln euro za dostawę napędu, więc wstrzymaliśmy konserwację wartej 8 mln euro turbiny i utraciła ona gwarancję. Nasi eksperci radzą, by ją wymontować i ponownie przetestować w fabryce we Włoszech — mówi Krzysztof Krystowski prezes Avio Polska i reprezentant ogromnego włoskiego koncernu Avio. — To nonsens. Włosi nie wywiązali się z umowy serwisowej i próbują teraz rozmawiać z nami poprzez prasę. A powinniśmy wspólnie znaleźć rozwiązanie w Gdyni — odpowiada Jerzy Wawrzyniak, szef projektu budowy korwety.
Prezes stoczni Roman Kraiński przyznaje, że Avio nie dostało części należności, ale wypłaty wszystkim wierzycielom stoczni zablokował sąd, który ponad rok temu zgodził się na upadłość układową spółki.
Prezes stoczni nie ukrywa, że radykalne ograniczenie przez MON nakładów na budowę korwety, spowodowane niedawnymi oszczędnościowymi cięciami , powoduje, że z braku serwisu, gwarancję tracą kolejne, drogie urządzenia już zabudowane w kadłubie. — Tylko z kilkoma, bardziej wyrozumiałymi poddostawcami, udało się uzgodnić konieczne przeglądy — mówi prezes Kraiński.
Wygląda to coraz gorzej...
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?
Ruszyły negocjacje z Thales Nederland...
http://www.rp.pl/artykul/388531,625369- ... okret.html
http://www.rp.pl/artykul/388531,625369- ... okret.html
Ruszyły negocjacje z Thales Nederland w sprawie kluczowego wyposażenia elektronicznego dla okrętu, który będzie mógł wykryć i rozpoznać wroga z odległości 200 kilometrów, a potem wycelować weń rakiety. Potężne komputery, które zostaną zainstalowane na gawronie, radary, wyrzutnie pocisków mogą kosztować nawet 800 mln zł.
Reporter "Rz" w miniony czwartek mógł wejść na pokład gawrona. Stumetrowy okręt robi imponujące wrażenie nawet teraz, gdy zaawansowanie budowy oceniane jest na 70 procent. Perfekcyjne poszycie kadłuba o charakterystycznych kształtach odpowiada wymogom utrudnionej wykrywalności stealth. We wnętrzu zamontowano już silniki, turbinę gazową i wszystkie niezbędne agregaty. W ubiegłym roku MON przeznaczyło na korwetę 24 mln zł, więc budowy nie przerwano. Nad pokładem, który ma lądowisko dla śmigłowca, góruje już dwukondygnacyjna nadbudówka. W czwartkowy wieczór, kiedy byliśmy w gigantycznej hali Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni, trwały na pokładzie prace przy kadłubie, który z istniejącymi już instalacjami kosztował ponad 400 mln zł.
– Jeśli negocjacje w sprawie kontraktu z Thalesem zakończą się w optymalnym terminie i przyspieszy wyposażanie okrętu w systemy bojowe, jednostka 621 byłaby gotowa do podniesienia bandery w 2015 roku – mówi Jerzy Wawrzyniak, odpowiadający za program korwety w SMW.
Roman Kraiński, prezes stoczni, zmaga się z restrukturyzacją firmy, która – jak mówi – jeszcze dwa lata temu nie musiała specjalnie liczyć się z kosztami, bo za remonty i modernizację okrętów bez dyskusji płaciło państwo. Dziś MON konsekwentnie ogłasza przetargi i o zleceniu zamówień przesądza wynik aukcji elektronicznej. Pieniądze za usługi trafiają do tańszych wykonawców. – Zaczniemy wygrywać, ale wcześniej trzeba zredukować zatrudnienie o co najmniej 0,5 tys. osób (z załogi liczącej 1100 ludzi), chroniąc wyłącznie fachowców z produkcji – mówi Kraiński.
Od roku stocznia jest w upadłości i pod nadzorem sądu układa się z wierzycielami. W piątek odbyła się kolejna rozprawa.
Walce o utrzymanie się na powierzchni gdyńskiej firmy wyposażonej w unikalne w Europie stoczniowe urządzenia przygląda się z uwagą francuski koncern stoczniowy DCNS. Od miesięcy przygotowuje się, by w kooperacji z SMW złożyć siłom zbrojnym RP ofertę budowy okrętów podwodnych. W ślad za polskim zamówieniem na okręty Skorpene warte 600 – 700 mln euro od sztuki pójdą w Gdyni inwestycje kapitałowe – zapewniają przedstawiciele grupy Direction des Constructions, Navales Ser-vises z Cherbourga budującej też lotniskowce, najnowsze europejskie fregaty Fremm i uderzeniowe desantowce Mistral.
– Po raz pierwszy do Polski trafiłyby unikalne technologie obronne i możliwość zarabiania na serwisie, przyszłej modernizacji jednostek i eksportowej kooperacji – mówi dyrektor Wawrzyniak.
Rzeczpospolita
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim
Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?
http://www.rp.pl/artykul/388531,625369- ... okret.htmlRuszyły negocjacje z Thales Nederland w sprawie kluczowego wyposażenia elektronicznego dla okrętu, który będzie mógł wykryć i rozpoznać wroga z odległości 200 kilometrów, a potem wycelować weń rakiety. Potężne komputery, które zostaną zainstalowane na gawronie, radary, wyrzutnie pocisków mogą kosztować nawet 800 mln zł.
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.