inicjatywa - regularny salut armatni z Blyskawicy
inicjatywa - regularny salut armatni z Blyskawicy
miesięcznik "Nasze MORZE" wystąpił z inicjatywą zorganizowania regularnego salutu z Błyskawicy, który mógłby przyciągnąć jeszcze większą uwagę w stronę okrętu i stać się jednym ze "znaków rozpoznawczych" Gdyni - przynajmniej tej letniej, morsko-turystycznej...
codziennie, albo tylko w weekendy... tylko w sezonie letnim chyba - rzecz do dyskusji...
są miejsca na świecie, które mają (mniej lub bardziej rozreklamowane jako atrakcje turystyczne) zmiany warty... do najsłynniejszych należą oczywiście te w Kopenhadze przy pałacu królewskim czy londyńskie - przy Buckingham Palace i inne...
takie rzeczy jak saluty armatnie, stanowiące atrakcję turystyczną, także spotyka się na świecie - np.:
- w Honkkongu - codziennie w południe (http://en.wikipedia.org/wiki/Noonday_Gun)
- w Edynburgu - od poniedziałku do soboty o 1szej po południou - rozpoczęte nie jako atrakcja turystyczna, tylko jako sygnal czasu dla statków i okrętów (http://www.clansoncanvas.com/tag/1pm-gun-salute)
- w mieście i porcie Valetta na Malcie - codziennie w południe (http://www.malta-info.co.uk/attractions ... ng-Battery)
...pewnie by się więcej dało znaleźć takich przykładów...
w wydaniu lutowym (02/2011) "Naszego MORZA" opublikowano następujący apel:
Sz. P.
Admirał Floty Tomasz Mathea, Dowódca Marynarki Wojennej RP
Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek
List otwarty w sprawie salutu armatniego z Błyskawicy
Okręt-muzeum Błyskawica jest najcenniejszą pamiątką historii polskiej floty wojennej. Jednocześnie, poprzez swoją służbę przedwojenną i powojenną, jego losy na stałe związały się z Gdynią.
Błyskawica jest jednym z symboli miasta i jedną z jego największych atrakcji turystycznych. Legendarny niszczyciel stać się może obiektem jeszcze większego zainteresowania jeśli z jego pokładu odbywać się będą saluty armatnie – na cześć Marynarki Wojennej, Gdyni i ku uciesze turystów.
Saluty mogłyby odbywać się w sezonie letnim w określone dni i o określonej godzinie. Jesteśmy przekonani, że szybko stałyby się tym czym dla Krakowa jest hejnał z wieży mariackiej. Korzyści płynące z tego wydają się oczywiste, zarówno dla promocji Marynarki Wojennej jak i Gdyni.
W tej chwili, od strony technicznej nie ma przeszkód aby takie saluty się odbywały. Na okręcie zainstalowane są dwie armaty salutowe. Resztę m. in. kwestie finansowe mogłyby ustalić między sobą Marynarka Wojenna z miastem Gdynia.
Zwracamy się zatem do Dowódcy Marynarki Wojennej i Prezydenta Miasta Gdyni o rozpatrzenie naszego pomysłu. Mamy nadzieję, że uda się go wprowadzić w życie już w tym sezonie.
Z poważaniem – Tomasz Falba, publicysta miesięcznika "Nasze MORZE"
codziennie, albo tylko w weekendy... tylko w sezonie letnim chyba - rzecz do dyskusji...
są miejsca na świecie, które mają (mniej lub bardziej rozreklamowane jako atrakcje turystyczne) zmiany warty... do najsłynniejszych należą oczywiście te w Kopenhadze przy pałacu królewskim czy londyńskie - przy Buckingham Palace i inne...
takie rzeczy jak saluty armatnie, stanowiące atrakcję turystyczną, także spotyka się na świecie - np.:
- w Honkkongu - codziennie w południe (http://en.wikipedia.org/wiki/Noonday_Gun)
- w Edynburgu - od poniedziałku do soboty o 1szej po południou - rozpoczęte nie jako atrakcja turystyczna, tylko jako sygnal czasu dla statków i okrętów (http://www.clansoncanvas.com/tag/1pm-gun-salute)
- w mieście i porcie Valetta na Malcie - codziennie w południe (http://www.malta-info.co.uk/attractions ... ng-Battery)
...pewnie by się więcej dało znaleźć takich przykładów...
w wydaniu lutowym (02/2011) "Naszego MORZA" opublikowano następujący apel:
Sz. P.
Admirał Floty Tomasz Mathea, Dowódca Marynarki Wojennej RP
Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek
List otwarty w sprawie salutu armatniego z Błyskawicy
Okręt-muzeum Błyskawica jest najcenniejszą pamiątką historii polskiej floty wojennej. Jednocześnie, poprzez swoją służbę przedwojenną i powojenną, jego losy na stałe związały się z Gdynią.
Błyskawica jest jednym z symboli miasta i jedną z jego największych atrakcji turystycznych. Legendarny niszczyciel stać się może obiektem jeszcze większego zainteresowania jeśli z jego pokładu odbywać się będą saluty armatnie – na cześć Marynarki Wojennej, Gdyni i ku uciesze turystów.
Saluty mogłyby odbywać się w sezonie letnim w określone dni i o określonej godzinie. Jesteśmy przekonani, że szybko stałyby się tym czym dla Krakowa jest hejnał z wieży mariackiej. Korzyści płynące z tego wydają się oczywiste, zarówno dla promocji Marynarki Wojennej jak i Gdyni.
W tej chwili, od strony technicznej nie ma przeszkód aby takie saluty się odbywały. Na okręcie zainstalowane są dwie armaty salutowe. Resztę m. in. kwestie finansowe mogłyby ustalić między sobą Marynarka Wojenna z miastem Gdynia.
Zwracamy się zatem do Dowódcy Marynarki Wojennej i Prezydenta Miasta Gdyni o rozpatrzenie naszego pomysłu. Mamy nadzieję, że uda się go wprowadzić w życie już w tym sezonie.
Z poważaniem – Tomasz Falba, publicysta miesięcznika "Nasze MORZE"
Ostatnio zmieniony 2011-02-15, 18:35 przez polsteam, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: inicjatywa - regularny salut armatni z Blyskawicy
Pomysł ciekawy, tylko dlaczego z armat salutacyjnych, które tam wogóle nie pasują, tzn. nigdy ich tam nie było i są wypaczeniem sylwetki okrętu.
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim
Re: inicjatywa - regularny salut armatni z Blyskawicy
Lepsza salutacyjna armata z BWP niż Gawron w stoczni. Naprawdę świetny pomysł 

Re: inicjatywa - regularny salut armatni z Blyskawicy
Jak to nigdy ich nie było? No przecież już są. Równie dobrze można byłoby powiedzieć, że kmdr Łubkowski jest wypaczeniem Błyskawicy bo historycznie go nie byłoWaldek K pisze:Pomysł ciekawy, tylko dlaczego z armat salutacyjnych, które tam wogóle nie pasują, tzn. nigdy ich tam nie było i są wypaczeniem sylwetki okrętu.

Co do innej salwy to mam nadzieję, że nie życzyłeś źle zarówno samej Błyskawicy jak i mieszkańcom okolic i nie miałeś na myśli salwy z armaty głównego kalibru?
Na zakończenie, jaki jest koszt pojedynczego pocisku do działa salutacyjnego? Jaki zapas takich pocisków w ogóle jest w wojsku polskim? Oczywiście o główny kaliber nie pytam.
Nie zrozumcie mnie źle. Wydaje mi się, że sporo ludzi chciałoby zobaczyć coś morskiego i ciekawego, a np. dostaje koncert Skaldów, jakieś warsztaty filmowe i spotkanie z Piotrem Kraśko

To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: inicjatywa - regularny salut armatni z Blyskawicy
Podejrzewam, że skandalicznie niski. W końcu ponad 1000 szt BWP-1 jest w Polsce, więc i amunicję 73 mm można liczyć w setki tysięcy (którą i tak kiedyś trzeba będzie utylizować).Marmik pisze: Na zakończenie, jaki jest koszt pojedynczego pocisku do działa salutacyjnego? Jaki zapas takich pocisków w ogóle jest w wojsku polskim? Oczywiście o główny kaliber nie pytam.
Re: inicjatywa - regularny salut armatni z Blyskawicy
A może cosobotni, godzinny koncert orkiestry MW? Umieszczonej na BŁYSKAWICY, w miejscu działek salutacyjnych?
Re: inicjatywa - regularny salut armatni z Blyskawicy
Pewnych spraw nie powinno przeliczać się na kasę. A jeśli salwa burtowa z odpowiednio zmniejszonych ładunków byłaby skierowana w odpowiednim kierunku to okoliczne szyby powinny to przeżyć.... . Trochę huku i duża ilość dymu z armat to byłoby to...Marmik pisze: Co do innej salwy to mam nadzieję, że nie życzyłeś źle zarówno samej Błyskawicy jak i mieszkańcom okolic i nie miałeś na myśli salwy z armaty głównego kalibru?![]()
Na zakończenie, jaki jest koszt pojedynczego pocisku do działa salutacyjnego? Jaki zapas takich pocisków w ogóle jest w wojsku polskim? Oczywiście o główny kaliber nie pytam.
Nie zrozumcie mnie źle. Wydaje mi się, że sporo ludzi chciałoby zobaczyć coś morskiego i ciekawego, a np. dostaje koncert Skaldów, jakieś warsztaty filmowe i spotkanie z Piotrem Kraśko.

Re: inicjatywa - regularny salut armatni z Blyskawicy
Marek T pisze:A może cosobotni, godzinny koncert orkiestry MW? Umieszczonej na BŁYSKAWICY, w miejscu działek salutacyjnych?
a może przed salutem lub po nim, nie zamiast...
Re: inicjatywa - regularny salut armatni z Blyskawicy
Jakoś salut z tych pseud-pukawek, które zainstalowali na Błyskawicy nie bardzo do mnie przemawia...
Choć sam pomysł nie jest zły. Ale widziałbym to raczej na Oksywiu - salut z miejsca gdzie stała bateria Canet. Wiele osób mogłoby oglądać to wydarzenie - zarówno z oksywskiej plaży jak i z rejonu Dworca Morskiego, który w niedługim czasie ma być przebudowany na muzeum. Nie będzie wówczas taki salut męczący dla mieszkańców Śródmieścia.
Choć sam pomysł nie jest zły. Ale widziałbym to raczej na Oksywiu - salut z miejsca gdzie stała bateria Canet. Wiele osób mogłoby oglądać to wydarzenie - zarówno z oksywskiej plaży jak i z rejonu Dworca Morskiego, który w niedługim czasie ma być przebudowany na muzeum. Nie będzie wówczas taki salut męczący dla mieszkańców Śródmieścia.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Re: inicjatywa - regularny salut armatni z Blyskawicy
Eeee...
A mnie się to nie podoba.
Z mojego punktu widzenia takie zdarzenie powinno wypływać z jakiejś tradycji, a nie cyt. "na cześć Marynarki Wojennej" (tu niby ok) "Gdyni" (hmmm...) "i ku uciesze turystów" (hmmm... x2).
Równie wielki sens miałby przejazd bojowego wozu straży pożarnej na sygnale - na cześć Straży Pożarnej, miasta stacjonowania i ku uciesze gawiedzi. A Komendant straży niech dogada się z burmistrzem co do kosztów, trasy i terminu.
Fakt faktem, że wszelkie działania promocyjne na rzecz MW są pożądane, ale ta akurat propozycja trąci dla mnie zwykłym populizmem.
Przy okazji - jestem ciekawy, czy oddawania salutu nie regulują precyzyjnie jakieś normatywy w rodzaju ceremoniału wojskowego, RSO itp. i jak to się ma do propozycji. Ktoś wie?
A mnie się to nie podoba.
Z mojego punktu widzenia takie zdarzenie powinno wypływać z jakiejś tradycji, a nie cyt. "na cześć Marynarki Wojennej" (tu niby ok) "Gdyni" (hmmm...) "i ku uciesze turystów" (hmmm... x2).
Równie wielki sens miałby przejazd bojowego wozu straży pożarnej na sygnale - na cześć Straży Pożarnej, miasta stacjonowania i ku uciesze gawiedzi. A Komendant straży niech dogada się z burmistrzem co do kosztów, trasy i terminu.
Fakt faktem, że wszelkie działania promocyjne na rzecz MW są pożądane, ale ta akurat propozycja trąci dla mnie zwykłym populizmem.
Przy okazji - jestem ciekawy, czy oddawania salutu nie regulują precyzyjnie jakieś normatywy w rodzaju ceremoniału wojskowego, RSO itp. i jak to się ma do propozycji. Ktoś wie?
Republika marzeń...
Re: inicjatywa - regularny salut armatni z Blyskawicy
W moim archaicznym RSO z lat 50. jest to część szósta, rozdział piąty.
Baltops 2012---> http://fotogdynia.blogspot.com/2012/06/ ... warty.html
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Re: inicjatywa - regularny salut armatni z Blyskawicy
"Błyskawicy" życzę jak najlepiej i właśnie dlatego zirytowało mnie przykręcenie tych dział salutacyjnych! To jest jednak wysokiej wartości zabytek i zmainy w jego "architekturze" są moim zdaniem niedopuszczalne, chyba że służyłyby jego ratowaniu. Co się tyczy kmdra Łubkowskiego, to podobnie byłbym przeciwny przykręcaniu go na stałe w widocznym miejscu na pokładzie "Błyskawicy" 
Co się zaś tyczy samego salutu, to przychylam się do pomysłu Iron Duka - zmniejszony ładunek, dużo dymu i wszyscy się cieszą. Zresztą wystarczy oddać salut z jednej wieży, a nawet z jednego działa, ewentualnie z Boforsów, lub 37-mek...
A te działa salutacyjne natychmiast odkręcić i wyrzucić do morza!!!

Co się zaś tyczy samego salutu, to przychylam się do pomysłu Iron Duka - zmniejszony ładunek, dużo dymu i wszyscy się cieszą. Zresztą wystarczy oddać salut z jednej wieży, a nawet z jednego działa, ewentualnie z Boforsów, lub 37-mek...
A te działa salutacyjne natychmiast odkręcić i wyrzucić do morza!!!
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim
Chyba w 100% podzielam zadanie Grzecha. Wątpię, by sezonowy salut stał się "znakim rozpoznawczym" Gdyni. To nie hejnał z wieży mariackiej.
Na pewno byłaby to fajna atrakcja turystyczna, byleby z jakąś dodatkową ładną oprawą (jak karmienie fok w Helu), a nie jako samotne pierdyknięcie z pukawki.
Co do armat innych niż salutacyjne to najpierw musiałby przejść przeglądy i być dopuszczone do eksploatacji (nawet salutacyjnej) + przeszkolenie załogi (bo w razie wypadku to prokurator).
Cieszę się, że nie opuszcza Panów wena twórcza, ale codzienne wystrzały z armat głównego kalibru (nawet ze zmniejszonych ładunków) dobrze jest zamówić pod własnymi oknami.
Naprawdę jest tyle innych sposobów popularyzacji MW, że nie sądzę by ten był najlepszy. A znając fakt, że w kwestii promocji MW nie istenieje coś takiego jak "green light approach", jestem niemal pewien gdzie wyląduje ta inicjatywa.
Na pewno byłaby to fajna atrakcja turystyczna, byleby z jakąś dodatkową ładną oprawą (jak karmienie fok w Helu), a nie jako samotne pierdyknięcie z pukawki.
Co do armat innych niż salutacyjne to najpierw musiałby przejść przeglądy i być dopuszczone do eksploatacji (nawet salutacyjnej) + przeszkolenie załogi (bo w razie wypadku to prokurator).
Cieszę się, że nie opuszcza Panów wena twórcza, ale codzienne wystrzały z armat głównego kalibru (nawet ze zmniejszonych ładunków) dobrze jest zamówić pod własnymi oknami.
Naprawdę jest tyle innych sposobów popularyzacji MW, że nie sądzę by ten był najlepszy. A znając fakt, że w kwestii promocji MW nie istenieje coś takiego jak "green light approach", jestem niemal pewien gdzie wyląduje ta inicjatywa.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
- dessire_62
- Posty: 2033
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
Re: inicjatywa - regularny salut armatni z Blyskawicy
Dokładnie, wyglądają szkaradnie,Waldek K pisze: A te działa salutacyjne natychmiast odkręcić i wyrzucić do morza!!!
Błyskawica jako zabytek jest pod ochroną Wojewódzkiego konserwatora zabytków?, jeżeli tak powinien nakazać usunięcie ich w trybie natychmiastowym!
Co do salutu, jak najbardziej tak!
Wszystko co podnosi atrakcyjność obiektu powinno być co najmniej przedyskutowane,
no ale po co sobie brać na głowę kłopot, a to naboi mało, trzeba było by je skądś przywieźć, potem lufę trzeba czyścić, nie odpada i tak jest dużo roboty.

Re: inicjatywa - regularny salut armatni z Blyskawicy
Chyba nawet nie wiesz jak blisko odpowiedzi jesteśdessire_62 pisze:no ale po co sobie brać na głowę kłopot

To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: inicjatywa - regularny salut armatni z Blyskawicy
Swego czasu była mała dyskusja o wymianie broni w Batalionie Reprezentacyjnym WP. Argumentem było to, że wykorzystywana jest radziecka broń. Ostatecznie nikt do tego nie podszedł poważnie z powodu kosztów. Tak samo będzie w przypadku propozycji strzałów z artylerii głównej albo plot "Błyskawicy". Co do salutu honorowego ku czci Gdyni lub MW połączonym z koncertem orkiestry MW to naprawdę dobry pomysł na promocję. A, że kilku mieszkańcom będzie przeszkadzać to trudno (gorzej jak wierzącym nie spodoba się pomysł strzelania w pobliżu tablicy papieskiej).Waldek K pisze:A te działa salutacyjne natychmiast odkręcić i wyrzucić do morza!!!
WKZ i tak nie miałby czasu żeby zająć się "Błyskawicą" bo ciągle klęczy przed pewnym arcybiskupem przepraszając go za wybryki historyków sztuki, którzy nie są w stanie zrozumieć genialnych pomysłów jaśnie panującego duszpasterza.