Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Brown wspomina o trafieniu pierwszą salwą w zestawieniu który to pancernik brytyjski trafił z jakiej odległości.
Ja nie twierdzę, że oni są nieomylni. U Browna też stoi, że Rodney trafił drugą salwą w Bismarcka a inni się nie zgadzają.
Po prostu ciekaw jestem skąd się bierze taka a nie inna teza i chciałbym dojść jak było naprawdę.
nie mam zamiaru się czepiać.
Ja nie twierdzę, że oni są nieomylni. U Browna też stoi, że Rodney trafił drugą salwą w Bismarcka a inni się nie zgadzają.
Po prostu ciekaw jestem skąd się bierze taka a nie inna teza i chciałbym dojść jak było naprawdę.
nie mam zamiaru się czepiać.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Skąd się bierze nie wiem, może z myślenia życzeniowego, coś jak topinie niemieckich niszczycieli pod Helem przez Gryfa i Wichra.
Dociekanie prawdy jak zawsze opiera sie na docieraniu do jak najbadrdziej źródłowych informacji.
Dociekanie prawdy jak zawsze opiera sie na docieraniu do jak najbadrdziej źródłowych informacji.
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Albo ktoś coś chlapną, a reszta powtarza w mniej lub bardziej dobrej wierze.Skąd się bierze nie wiem, może z myślenia rzyczeniowego
Tak czy inaczej starałem się znaleźć początek mitu, ale nie bardzo wyszło. Jak się ma pozycje w których jest co tam na okręcie siedziało, a nie co z okrętem się działo, to ciężko jest to znaleźć

oczywiście. Jak raporty z akcji mówią o salwie pierwszej, ale od końca, to nie mam więcej pytań i wycofuję postulata swoje.Dociekanie prawdy jak zawsze opiera sie na docieraniu do jak najbadrdziej źródłowych informacji.
Nie pierwszy raz i pewnie nie ostatni

Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
-
- Posty: 1335
- Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
- Lokalizacja: Sopot
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Mój ulubiony stylista - p.Michał Gajzler nie zawodzi:
"Powyżej głównego pasa pancerza burtowego, między rzutami na osie symetrii barbet wież A oraz X rozciągał się górny pas pancerza o grubości 152 mm. Sięgał on od pokładu głównego do pokładu górnego. Zarówno górny, jak i główny pas pancerza burtowego zamknięte były przez poprowadzone pod kątem do płaszczyzny symetrii grodzie pancerne"
I tak dalej..... Czy ktoś jeszcze czyta teksty przed oddaniem do druku ?
"Powyżej głównego pasa pancerza burtowego, między rzutami na osie symetrii barbet wież A oraz X rozciągał się górny pas pancerza o grubości 152 mm. Sięgał on od pokładu głównego do pokładu górnego. Zarówno górny, jak i główny pas pancerza burtowego zamknięte były przez poprowadzone pod kątem do płaszczyzny symetrii grodzie pancerne"
I tak dalej..... Czy ktoś jeszcze czyta teksty przed oddaniem do druku ?
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
A co dolega temu opisowi? Ja zrozumiałemTadeusz Klimczyk pisze:Mój ulubiony stylista - p.Michał Gajzler nie zawodzi:
"Powyżej głównego pasa pancerza burtowego, między rzutami na osie symetrii barbet wież A oraz X rozciągał się górny pas pancerza o grubości 152 mm. Sięgał on od pokładu głównego do pokładu górnego. Zarówno górny, jak i główny pas pancerza burtowego zamknięte były przez poprowadzone pod kątem do płaszczyzny symetrii grodzie pancerne"
I tak dalej..... Czy ktoś jeszcze czyta teksty przed oddaniem do druku ?
Duże koty zjadam na przystawkę.
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Pewnie się czepiam, ale ja też tego bełkotu nie rozumiem. Nie można tego napisać prościej?
- Bartłomiej Batkowski
- Posty: 144
- Rejestracja: 2008-07-31, 20:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Można, ale po co?
Gdy w twe drzwi zapuka wróg,
Weź siekierę, piłę, strug.
Oddaj wszystko to wrogowi,
Niechaj sam se trumnę zrobi!
Bo mu się odechce na nas napadania
Od samego po nas sprzątania..
Weź siekierę, piłę, strug.
Oddaj wszystko to wrogowi,
Niechaj sam se trumnę zrobi!
Bo mu się odechce na nas napadania
Od samego po nas sprzątania..
-
- Posty: 1335
- Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
- Lokalizacja: Sopot
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Tam prawie wszystko jest w podobnym stylu. I bez korekty (między międzypokładem).Między burtą a poprzeczną grodzią o grubości 19 mm, biegnącą między międzypokładem (pokładem średnim) a pokładem głównym, charakteryzował się on maksymalną grubością 51 mm. Poza grodzią, w kierunku płaszczyzny symetrii wzdłużnej kadłuba, grubość pokładu pancernego ograniczona została do 25,4 mm. Opancerzenie międzypokładu, biegnącego od barbety wieży Y dalej w kierunku rufy cechowała zmienna grubość
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
...przypomniał mi się gazetowy text (nie pamiętam już z jakiej gazety, ale oczywiście z głównego nurtu, nie "niszowej" - morskiej):Tadeusz Klimczyk pisze:Tam prawie wszystko jest w podobnym stylu. I bez korekty (między międzypokładem).Między burtą a poprzeczną grodzią o grubości 19 mm, biegnącą między międzypokładem (pokładem średnim) a pokładem głównym, charakteryzował się on maksymalną grubością 51 mm. Poza grodzią, w kierunku płaszczyzny symetrii wzdłużnej kadłuba, grubość pokładu pancernego ograniczona została do 25,4 mm. Opancerzenie międzypokładu, biegnącego od barbety wieży Y dalej w kierunku rufy cechowała zmienna grubość
"woda wlewała się do grodzi"
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
O naukę proszę
W ostatnim numerze MSiO, który wreszcie dotarł, jet artykuł o japońskich lotniskowcach.
Są w nim zawarte tabelki z osiągami różnych samolotów no i diagram pokazujący promień działania na stronie 51.
No i z tym mam kłopot. Przykładowo, japoński "Val" ma w tabelce zasięg 1410km lub maksymalny 2370, a promień działania jedynie 530 km.
Skąd takie różnice. Czy dane z tabelki są dla samolotu bez obciążenia, a promień działania dla uzbrojonego? Jak to jest.

W ostatnim numerze MSiO, który wreszcie dotarł, jet artykuł o japońskich lotniskowcach.
Są w nim zawarte tabelki z osiągami różnych samolotów no i diagram pokazujący promień działania na stronie 51.
No i z tym mam kłopot. Przykładowo, japoński "Val" ma w tabelce zasięg 1410km lub maksymalny 2370, a promień działania jedynie 530 km.
Skąd takie różnice. Czy dane z tabelki są dla samolotu bez obciążenia, a promień działania dla uzbrojonego? Jak to jest.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Ja tam do końca nie wiem, ale kiedyś Mark Horan tłumaczył różnice pomiędzy zasięgiem, a promieniem combat mission (czyli rozumiem tu promień działania) w znaczeniu, że 2 x promień nie równa się zasięg:
"The oft quoted ranges are absurd numbers based on testing made the under idea conditions. During testing a new and absolutely expertly "tuned" airframe and engine were mated with a superb test pilot with superior knowledge of fuel saving techniques and superior piloting skills, usually flying with tanks topped off after warm up, on a day of ideal weather, on a flight made from a fixed point (land base) to other fixed points (land bases) with clear and easily visible checkpoints, and, if needed, many useable navigational aids. Further, the flight was not made in formation (meaning no fuel wasted on after takeoff to form up or waiting to land), it was made without a full combat load, and often didn't even have either a full crew or full combat equipment."
Czyli maksymalny jak wyżej, zwykły zasięg z wyposażeniem/uzbrojeniem i promień działania z uwzględnieniem przypadłości misji bojowej (bez dolewania paliwa podczas grzania silników, formowanie nad okrętem, lot w formacji, wiatr, zapas na ruchomy cel, zapas na atak, zapas na kołowanie przed lądowaniem, itd.).
"The oft quoted ranges are absurd numbers based on testing made the under idea conditions. During testing a new and absolutely expertly "tuned" airframe and engine were mated with a superb test pilot with superior knowledge of fuel saving techniques and superior piloting skills, usually flying with tanks topped off after warm up, on a day of ideal weather, on a flight made from a fixed point (land base) to other fixed points (land bases) with clear and easily visible checkpoints, and, if needed, many useable navigational aids. Further, the flight was not made in formation (meaning no fuel wasted on after takeoff to form up or waiting to land), it was made without a full combat load, and often didn't even have either a full crew or full combat equipment."
Czyli maksymalny jak wyżej, zwykły zasięg z wyposażeniem/uzbrojeniem i promień działania z uwzględnieniem przypadłości misji bojowej (bez dolewania paliwa podczas grzania silników, formowanie nad okrętem, lot w formacji, wiatr, zapas na ruchomy cel, zapas na atak, zapas na kołowanie przed lądowaniem, itd.).
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
DziękiMiKo pisze:Ja tam do końca nie wiem, ale kiedyś Mark Horan tłumaczył różnice pomiędzy zasięgiem, a promieniem combat mission (czyli rozumiem tu promień działania) w znaczeniu, że 2 x promień nie równa się zasięg:

UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Nawet gdyby zasięg nie był wyżyłowany tak, jak mówi ten tekst, to i tak promień działania nie będzie połową zasięgu. Lot "tam" z uzbrojeniem i w miarę pełnymi zbiornikami cechuje się większym zużyciem paliwa niż lot "z powrotem" - bez uzbrojenia i z mniej niż połową paliwa. Do tego dochodzi konieczność uwzględnienia paliwa na manewry przy starcie, manewry przy lądowaniu, wysokoenergetyczne manewry w rejonie akcji i niezbędną rezerwę.DziękiTo było jasne, że trzeba pomnożyć promień działania x 2 na lot - w te i nazad - jak to mówią, tylko ta różnica dalej była bardzo dużą. Angielski opis dużo wyjaśnia.
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Nie przesadzasz? Kaemów, działek i wyrzutników bomb/torped chyba nie wyrzucali po każdym locieRamond pisze:bez uzbrojenia
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
A czemu by nie...ALF pisze: Nie przesadzasz? ...