Pardon, wybaczcie mi skrót myślowy - miałem na myśli uzbrojenie PODWIESZANE.Nie przesadzasz? Kaemów, działek i wyrzutników bomb/torped chyba nie wyrzucali po każdym locie![]()
Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Ale nie tylko ja to czytam, czyta również młodzież, a skróty myślowe wiadomo jak się kończąColonel pisze:A czemu by nie...ALF pisze: Nie przesadzasz? ...jeśli dla Ciebie nie jest oczywiste, że autor mial na myśli amunicję...
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
W ostatnim numerze MSiO jest też artykuł o działaniach krążownika "Emden", zatopieniu "Żemczuga" itd.
Na końcu jest zdanie o wyprawie w stronę Wysp Kokosowych.
Czy ktoś wie, co się stało z jego wrakiem, czy jeszcze tam jest.
Próbowałem znaleźć coś w googlach, ale nie bardzo wyszło.
Dowiedziałem się jedynie, że dwa działa znajdują się w Australii.
Na końcu jest zdanie o wyprawie w stronę Wysp Kokosowych.
Czy ktoś wie, co się stało z jego wrakiem, czy jeszcze tam jest.
Próbowałem znaleźć coś w googlach, ale nie bardzo wyszło.
Dowiedziałem się jedynie, że dwa działa znajdują się w Australii.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
- pothkan
- Posty: 4586
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
W bieżącym numerze b. ciekawy jest artykuł Goryńskiego o ścigaczu OP-201.
[ciach]
Politykę proszę uprawiać w Psycholach. Tutaj trzymamy się meritum.
crolick
[/ciach]
[ciach]
Politykę proszę uprawiać w Psycholach. Tutaj trzymamy się meritum.
crolick
[/ciach]
- dessire_62
- Posty: 2033
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Czy ktoś wie, co się stało z jego wrakiem, czy jeszcze tam jest.


http://underwater.com.au/article.php/id/1438/Lunch and surface interval over, Dieter briefed us again on the important procedures of diving the SMS Emden. The Emden, classified as an historical shipwreck and protected under the Historical Shipwrecks Act 1976 allows only permit holders to enter the 500-metre exclusion zone. However prior to her being recognised as an historical shipwreck most of what could be salvaged was detached and transported by trolleys onto North Keeling during 1915 and 1916. In 1950 a Japanese salvage company removed much of the hull and shipped the scrap back to Japan. All that remains of a once proud warship are the spectacular props and drive shaft, engine bits and pieces, and shells from the Emden's guns
PS
Ja mam tak często, szukam godzinami, a ktoś inny klika i maPróbowałem znaleźć coś w googlach, ale nie bardzo wyszło.

Pozdrawiam
PS2
Mousquet jest do tej pory na dnie Muka Head.
Jego kotwica w Penang.

Został jeszcze Zemczug, kto wie?
PS3
В 1920-х годах «Жемчуг» был частично поднят и разобран английскими специалистами.
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Dessire, dzięki serdeczne. 

UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Zawsze powtarzałem, że nie ma nic piękniejszego niż porządna akwarela lub gwasz. Że też takie obrazy przegrywają z Dodą i Jolą Rutowicz, w "konkursie" na kalendarz. Chyba od czasu tych dwóch słynnych kalendarzy Morza oraz książki Piwowońskiego nie dane nam było oglądać dużej liczby reprodukcji. W sumie chwała misiowi, że od czasu do czasu wrzucał coś Werki na ostatnią stronę okładki.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
- de Villars
- Posty: 2231
- Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Wreszcie artykuł K. Gerlacha!! 

Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
http://springsharp.blogspot.com/
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Ho, ho Sydney vs Kormoran!
W empiku dzisiaj nie było...
W empiku dzisiaj nie było...

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Fajnie się zapowiada i będzie co poczytać, jak już wreszcie do mnie dotrze.
Ale szkoda mi, że nie będzie nic o Cuszimie
Nabrałem ochoty na dalsze artykuły.
Ale szkoda mi, że nie będzie nic o Cuszimie

Nabrałem ochoty na dalsze artykuły.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).
====================
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
W numerze podobają mi się zwłaszcza artykuły o zatopieniu "Barhama" i pojedynku "Kormoran"-"Sydney" - bo sam sporo uwagi chciałem poświęcić tym tematom.
W przypadku walki "Sydneya" z "Kormoranem" - mam podobne co autor zdanie w kwestii czasu pojedynku i przyczyny klęski australijskiego krążownika. Australijczykom, a zwłaszcza synowi kmdra Burnetta, trudno było się latami pogodzić z myślą, że zawiódł dowódca okrętu -podejmując niezbyt roztropne i tragiczne w skutkach decyzje.
Natomiast analizując sam przebieg walki - do dziś się zastanawiam nad pewnymi jej szczegółami. Czy pierwsza niecelna salwa 'Sydneya" padła z obu dziobowych wież, czy tylko z wieży "A"? Jak długo walczyly faktycznie załogi wież rufowych "Sydneya"? Czy rzeczywiście ( jak autor opisuje) zostały tak szybko "uciszone" zaraz po osiagnięciu tych trzech trafień na "Kormoranie" - o jakich się powszechnie pisze? Starsze opracowania, a zwłaszcza książka R.M.Kaczmarka o niemieckich Hilfskreuzerach sugerowały, że Australijczycy walczyli dłużej i osiągnęli na "Kormoranie" więcej trafień niż te trzy - chyba, że kiedyś było to twierdzenie "na wyrost". Po odnalezieniu wraków bardzo szczegółowo analizowano "rany" australijskiego krażownika - zwłaszcza wszystkie znalezione trafienia najcięższych kalibrów, ale czy tyle samo uwagi poświęcono temu, by znaleźć trafienia na wraku "Kormorana"? Ja na przykład chciałbym wiedzieć, czy było ich więcej, czy też nie.
W przypadku torped wystrzelonych przez "Sydneya" też coś mnie od dawna zastanawia. I w pozycji R. M. Kaczmarka i w artykule obecnym mamy mowę o 4 niecelnych torpedach wystrzelonych przez Australijczyków do "Kormorana", a zdjęcie wyrzutni krążownika prezentowane też w "MSiO" - pokazuje, że w drugiej wyrzutni zostały tylko dwie - można się zastanawiać, czy z "Sydneya" wystrzelono w sumie sześć torped, czy te dwie brakujące "odpadły" już w drodze na dno.
Pewnie trzeba się pogodzić z tym faktem, że na niejedno podobne pytanie stuprocentowo pewnych odpowiedzi się nie znajdzie...
W "MSiO" na s. 37 zaintrygował mnie jeszcze schemat prezentujący uszkodzenia "Sydneya". Sugeruje on, że krążownik otrzymał trafienie torpedowe w część dziobową z prawej
burty, podczas gdy różnorodne znane mi schematy kursów obu przeciwników (a także szkic z tego numeru na s. 35), pokazują, że "Sydney" w początkowej fazie walki prezentował przeciwnikowi lewą burtę i to z tej strony powinien otrzymać trafienie. Mam wrażenie, że dla tego szkicu (schematu uszkodzeń) należy zastosować "odbicie lustrzane" i wtedy będzie się wszystko zgadzało.
W przypadku walki "Sydneya" z "Kormoranem" - mam podobne co autor zdanie w kwestii czasu pojedynku i przyczyny klęski australijskiego krążownika. Australijczykom, a zwłaszcza synowi kmdra Burnetta, trudno było się latami pogodzić z myślą, że zawiódł dowódca okrętu -podejmując niezbyt roztropne i tragiczne w skutkach decyzje.
Natomiast analizując sam przebieg walki - do dziś się zastanawiam nad pewnymi jej szczegółami. Czy pierwsza niecelna salwa 'Sydneya" padła z obu dziobowych wież, czy tylko z wieży "A"? Jak długo walczyly faktycznie załogi wież rufowych "Sydneya"? Czy rzeczywiście ( jak autor opisuje) zostały tak szybko "uciszone" zaraz po osiagnięciu tych trzech trafień na "Kormoranie" - o jakich się powszechnie pisze? Starsze opracowania, a zwłaszcza książka R.M.Kaczmarka o niemieckich Hilfskreuzerach sugerowały, że Australijczycy walczyli dłużej i osiągnęli na "Kormoranie" więcej trafień niż te trzy - chyba, że kiedyś było to twierdzenie "na wyrost". Po odnalezieniu wraków bardzo szczegółowo analizowano "rany" australijskiego krażownika - zwłaszcza wszystkie znalezione trafienia najcięższych kalibrów, ale czy tyle samo uwagi poświęcono temu, by znaleźć trafienia na wraku "Kormorana"? Ja na przykład chciałbym wiedzieć, czy było ich więcej, czy też nie.
W przypadku torped wystrzelonych przez "Sydneya" też coś mnie od dawna zastanawia. I w pozycji R. M. Kaczmarka i w artykule obecnym mamy mowę o 4 niecelnych torpedach wystrzelonych przez Australijczyków do "Kormorana", a zdjęcie wyrzutni krążownika prezentowane też w "MSiO" - pokazuje, że w drugiej wyrzutni zostały tylko dwie - można się zastanawiać, czy z "Sydneya" wystrzelono w sumie sześć torped, czy te dwie brakujące "odpadły" już w drodze na dno.
Pewnie trzeba się pogodzić z tym faktem, że na niejedno podobne pytanie stuprocentowo pewnych odpowiedzi się nie znajdzie...
W "MSiO" na s. 37 zaintrygował mnie jeszcze schemat prezentujący uszkodzenia "Sydneya". Sugeruje on, że krążownik otrzymał trafienie torpedowe w część dziobową z prawej

Ostatnio zmieniony 2011-11-12, 17:52 przez tom, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Temat był już opisywany 6 lat temu!MiKo pisze:Ho, ho Sydney vs Kormoran!
Patrz "OW" nr 64 (2/2005) artykuł Aleksandra Mitrofanova pt. Sydney versus Kormoran.
DS-43 - Zawzięty - 363 - poł. stęp. 27.03.1953, wod. 17.06.1953, nr stocz. 578 (BO-417), PMW - p.b. 27.05.1955, o.b. 14.12.1972.
- pothkan
- Posty: 4586
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
A w jednym z pierwszych "MSiO" to samo opisywał bodajże Perepeczko. Ogólnie - temat-bańka-wstańkads43 pisze:Temat był już opisywany 6 lat temu!MiKo pisze:Ho, ho Sydney vs Kormoran!
Patrz "OW" nr 64 (2/2005) artykuł Aleksandra Mitrofanova pt. Sydney versus Kormoran.

Re: Nowości wydawnicze: MSiO (w tym numery specjalne)
Nie wiem czy Panowie zauważyli dwie drobne różnice pomiędzy stanem sprzed iluś tam lat, a dziś.
12 marca 2008 roku odkryto wrak Sydney'a, a 16 marca 2008 roku zlokalizowano wrak Kormorana.
To daje całkowicie nowe możliwości analizy. Nie wiem czy lub na ile wykorzystano to w artykule (nie czytałem go), ale uważam, że to kolosalna różnica pomiędzy stanem wiedzy sprzed sześciu lat, a tym bardziej z czasów pierwszych misiów. W związku z tym byłbym daleki od stwierdzeń typu "wańka-wstańka" (bo co to jest bańka-wstańka to nie wiem
).
12 marca 2008 roku odkryto wrak Sydney'a, a 16 marca 2008 roku zlokalizowano wrak Kormorana.
To daje całkowicie nowe możliwości analizy. Nie wiem czy lub na ile wykorzystano to w artykule (nie czytałem go), ale uważam, że to kolosalna różnica pomiędzy stanem wiedzy sprzed sześciu lat, a tym bardziej z czasów pierwszych misiów. W związku z tym byłbym daleki od stwierdzeń typu "wańka-wstańka" (bo co to jest bańka-wstańka to nie wiem
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.