Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

szafran
Posty: 2197
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: szafran »

A jednak patrolowce
Koncepcja rozwoju sił morskich zakłada zbudowanie trzech okrętów obrony wybrzeża nowego typu (długości do ok. 90 m) do 2022 r. Będą wyposażone w nowoczesne systemy uzbrojenia, wykrywania przeciwnika i łączności.
http://wyborcza.pl/1,75248,11439228,Now ... lkimi.html
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Waldek K »

To warto wstawić w całości
Nowa koncepcja polskiej marynarki: koniec z wielkimi okrętami


''Gazeta'' dotarła do założeń rozwoju polskiej marynarki wojennej do 2030 r. Dziś szef MON Tomasz Siemoniak i szef sztabu generalnego gen. Mieczysław Cieniuch przedstawią ją w Gdyni dowództwu marynarki.

- Podstawowe założenie to przerwanie zaklętego kręgu w rozwoju marynarki: ''dużo rdzy za duże pieniądze'' - mówi nasz rozmówca z MON. Do tej pory marynarka dostawała głównie okręty z demobilu (najpierw okręty poradzieckie, np. ORP ''Warszawa'', potem fregaty z USA czy okręty podwodne z Norwegii). Wszystkie przestarzałe, drogie w naprawie i eksploatacji. Tak że brakowało na zakup nowych.

W tym roku szef MON zdecydował, by nie remontować amerykańskich fregat klasy Oliver Hazard Perry (''Kościuszko'' i ''Pułaski''), a także okrętów klasy Tarantulla. Wstrzymał finansowanie korwety ''Gawron'', która już kosztowała 402 mln zł, a trzeba byłoby wydać jeszcze miliard. To początek nowego programu modernizacji marynarki, który ma sprawić, że ok. 2030 r. polskie siły morskie będą spełniać kryteria ''względnej nowoczesności''.

Zmodyfikowana będzie doktryna strategiczna marynarki. Według polskich ekspertów nasz kraj nie posiada obecnie istotnych interesów morskich, a Bałtyk to akwen głównie wojny powietrznej, minowej i podwodnej. Nasza marynarka nie będzie więc siłami ekspedycyjnymi gotowymi do współpracy z NATO, bo zapotrzebowanie na nie jest niewielkie. Okręty skoncentrują się na obronie wybrzeża, ochronie portów w chwili kryzysu, tak aby mogły przyjąć wsparcie. Do współdziałania z sojuszem będzie wykorzystywany m.in. okręt dowodzenia ''X. Czernicki'', trałowiec oraz zespół medycyny hiperbarycznej.

Plan zakłada, że po wycofaniu starych jednostek polska marynarka będzie miała około 900 mln zł rocznie na modernizację. Koncepcja rozwoju sił morskich zakłada zbudowanie trzech okrętów obrony wybrzeża nowego typu (długości do ok. 90 m) do 2022 r. Będą wyposażone w nowoczesne systemy uzbrojenia, wykrywania przeciwnika i łączności. Polska chce też zakupić trzy nowoczesne okręty podwodne.

Dziś obrona wybrzeża ma dwie wyrzutnie rakiet ziemia-woda. W przyszłości wybudowana zostanie trzecia. Najprawdopodobniej do 2015 r. marynarka zyska siedem nowoczesnych śmigłowców i samoloty bezzałogowe dalekiego zasięgu. Samolotami patrolowymi pozostaną produkowane w Polsce bryzy, które będą użytkowane jeszcze co najmniej 12 lat.

Dalsze plany? Około roku 2022 i 2026 Polska ma zbudować dwa większe okręty: wsparcia logistycznego (za 500 mln zł) i wsparcia operacyjnego (za 200 mln zł). Będą mogły służyć dla przerzutu lub wsparcia sił lądowych.

Co z korwetą? Okazuje się, że Gawron nie zatonął jeszcze zupełnie. Według naszego rozmówcy, jeśli nie uda się znaleźć kupca na kadłub i silnik oraz uda się ''wpasować'' nowy okręt w tzw. system 3 plus 3 (okręty obrony wybrzeża plus okręty podwodne), możliwe będzie wykorzystanie kadłuba do budowy takiego nowego statku.

Podobno zgłaszane są też oferty budowy na bazie dawnej korwety okrętu patrolowego z możliwością minowania. Możliwe jest też przekształcenie go w okręt dowodzenia, lecz to wymagałoby zainwestowania w nowoczesne systemy łączności. MON na razie nie jest z tych ofert zadowolony.

Według naszych rozmówców koncepcja rozwoju polskiej marynarki to na razie materiał do dyskusji. W najbliższym czasie zostanie przedstawiony sejmowej i senackiej komisji obrony narodowej wraz z projekcją, w jakich latach z marynarki wojennej będą wycofywane poszczególne jednostki.

Źródło: Gazeta Wyborcza
To jest najlepsze:
Co z korwetą? Okazuje się, że Gawron nie zatonął jeszcze zupełnie. Według naszego rozmówcy, jeśli nie uda się znaleźć kupca na kadłub i silnik oraz uda się ''wpasować'' nowy okręt w tzw. system 3 plus 3 (okręty obrony wybrzeża plus okręty podwodne), możliwe będzie wykorzystanie kadłuba do budowy takiego nowego statku.

Podobno zgłaszane są też oferty budowy na bazie dawnej korwety okrętu patrolowego z możliwością minowania. Możliwe jest też przekształcenie go w okręt dowodzenia, lecz to wymagałoby zainwestowania w nowoczesne systemy łączności. MON na razie nie jest z tych ofert zadowolony.
A podobno był duży i niepotrzebny i co tam jeszcze. Coś mi mówi, że taki "okręt dowodzenia" to nie pochłonie 1 mld zł tylko znacznie więcej...
W sumie mogło być znacznie gorzej, tylko szkoda, że "to na razie materiał do dyskusji", bo po dyskusji to zostanie 1 op i 1 okręt "obrony wybrzeża nowego typu (długości do ok. 90 m)" czyli zgadnijcie który :wink:
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
szafran
Posty: 2197
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: szafran »

Nie wrzucałem całości coby nikt nie miał wypadku podczas jedzenia śniadania :)

Zastanawiające jest to czy artykuł z GW pokryje się z tym co powie Siemoniak po godzinie 14.00?
Około roku 2022 i 2026 Polska ma zbudować dwa większe okręty: wsparcia logistycznego (za 500 mln zł) i wsparcia operacyjnego (za 200 mln zł). Będą mogły służyć dla przerzutu lub wsparcia sił lądowych.
Rozumiem, że tylko na Bałtyku. Przecież poza Bałtykiem nie mamy strategicznych intersów.
Najprawdopodobniej do 2015 r. marynarka zyska siedem nowoczesnych śmigłowców i samoloty bezzałogowe dalekiego zasięgu. Samolotami patrolowymi pozostaną produkowane w Polsce bryzy, które będą użytkowane jeszcze co najmniej 12 lat.
3 lata na przetarg i produkcję bsl dalekiego zasięgu? I czy zdają sobie sprawę z ogromnych kosztów tego programu?
Adam
Posty: 1772
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Adam »

szafran pisze:A jednak patrolowce
Koncepcja rozwoju sił morskich zakłada zbudowanie trzech okrętów obrony wybrzeża nowego typu (długości do ok. 90 m) do 2022 r. Będą wyposażone w nowoczesne systemy uzbrojenia, wykrywania przeciwnika i łączności.
http://wyborcza.pl/1,75248,11439228,Now ... lkimi.html
Czyli wypisz wymaluj Gawron ;))
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: RyszardL »

szafran pisze:Przecież poza Bałtykiem nie mamy strategicznych intersów.
No, my nie, ale ma je Ameryka. W końcu tak wykombinują, że dokończą "Gawrona" w jakiejś wersji, o czym pisano już na FOW, aby móc go gdzieś posyłać właśnie poza Bałtyk. No, chyba, że dostaniemy jakieś następne fregaty z Ameryki z listy stojących tam obecnie na martwej kotwicy. Może nawet pozwolą nam samemu wybrać. Poślemy delegację z młotkami, ostukamy rdzę i coś znośnego wybierzemy. Z nazwiskiem jakiegoś generała na nazwę nie powinno być problemu. Jakby co, to ja bym chciał taką, na której tak bardzo nie widać tych "krowich żeber". :-D
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Waldek K »

Czyli wypisz wymaluj Gawron ;))
5 m trzeba będzie uciąć :)
Wygląda na to, że okręty do 90 m są na Bałtyk, a powyżej to już "duże maszyny bojowe" :D

Czy ktoś wie co to obecnie za klasa "okręt obrony wybrzeża nowego typu"? Bo mam wrażenie, że chodzi o okręt, który wyposażymy na tyle na ile nam starczy kasy...
No dobra, poczekajmy na oficjalne informacje :x
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
Adam
Posty: 1772
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Adam »

Coś mi się zdaje, że skończy się, pojawiająca się od dłuższego czasu ideą wyposażenia Gawrona na miarę naszych sił i możliwości i nazwanie go "patrolowcem". W sumie rozwiązanie jak najbardziej sensowne, bo z czasem można uzbrojenie rozbudować do "rasowej" korwety. Wzorce mamy - wszak choćby Orkany szmat czasu pływały jako "kanonierki", a rakiety dostały dopiero po latach.
Gawronowi postawić na dziobie 76 mm - Made in CCCp z Tarantuli, ew. Made in USA/Italy z OHP, dorzucić coś szybkostrzelnego (30 mm z Tarantuli, Phalanx z OHP), ew. ze dwa Wróble (no dobra, to już byłaby żenada), wyrzutnie torped, jakaś prostą elektronikę i już jest coś.
Z czasem można wrzucić porządny system dowodzenia, topową elektronikę i dorzucić kilka rakiet i mamy korwetę jak się patrzy.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6656
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Peperon »

Adam pisze:
szafran pisze:A jednak patrolowce
Koncepcja rozwoju sił morskich zakłada zbudowanie trzech okrętów obrony wybrzeża nowego typu (długości do ok. 90 m) do 2022 r. Będą wyposażone w nowoczesne systemy uzbrojenia, wykrywania przeciwnika i łączności.
http://wyborcza.pl/1,75248,11439228,Now ... lkimi.html
Czyli wypisz wymaluj Gawron ;))
Czy nie zapomniałeś, że ma to być statek ?
Co z korwetą? Okazuje się, że Gawron nie zatonął jeszcze zupełnie. Według naszego rozmówcy, jeśli nie uda się znaleźć kupca na kadłub i silnik oraz uda się ''wpasować'' nowy okręt w tzw. system 3 plus 3 (okręty obrony wybrzeża plus okręty podwodne), możliwe będzie wykorzystanie kadłuba do budowy takiego nowego statku.
Gawron był projektowany jako okręt. :lol:
Nawiasem mówiąc to, czy Norge jeszcze leży na dnie ? Bo dla mnie byłby dobrym pierwowzorem dla "nowoczesnego okrętu obrony wybrzeża". :clever: Nic tylko podnieść i skopiować :diabel:
Podstawowe założenie to przerwanie zaklętego kręgu w rozwoju marynarki: ''dużo rdzy za duże pieniądze'' - mówi nasz rozmówca z MON. Do tej pory marynarka dostawała głównie okręty z demobilu (najpierw okręty poradzieckie, np. ORP ''Warszawa'', potem fregaty z USA czy okręty podwodne z Norwegii). Wszystkie przestarzałe, drogie w naprawie i eksploatacji. Tak że brakowało na zakup nowych.
Ten cytat jest normalnie na złote usta (by nie rzec wary).
Zaczęto budować nowy okręt, na który stale ktoś skąpił i w końcu zardzewiał, aż później się okazał za drogi i za wielki. Teraz znalazł się natomiast jaśnie oświecony i będzie budował małe okręty, które są krótsze od Gawrona aż o całe 5 metrów i nie są za duże na Bałtyk.
Powiedzieć, że to hipokryzja to, tak jakby gwałt zbiorowy określić jako drobne wykroczenie. :bije:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6656
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Peperon »

Adam pisze:Gawronowi postawić na dziobie 76 mm - Made in CCCp z Tarantuli, ew. Made in USA/Italy z OHP, dorzucić coś szybkostrzelnego (30 mm z Tarantuli, Phalanx z OHP), ew. ze dwa Wróble (no dobra, to już byłaby żenada), wyrzutnie torped, jakaś prostą elektronikę i już jest coś.
Z czasem można wrzucić porządny system dowodzenia, topową elektronikę i dorzucić kilka rakiet i mamy korwetę jak się patrzy.
Jeśli przeniesiesz artylerię razem z radarami, to w porządku.
Ale Wróble są jak najbardziej trendy. Są toporne i nie wymagają elektroniki ;) więc będą rozwiązaniem "tymczasowym", dopóki nie kupimy odpowiednich systemów. :D
System dowodzenia (zwłaszcza porządny), elektronika i rakiety odpadają - za drogie i generałowie nie będą mieli kasy na Rosomaki z ckmami :rotfl2:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Wicher »

Do 2030 roku Ministerstwo Obrony Narodowej chce doposażyć Marynarkę Wojenną m.in. w trzy okręty podwodne oraz okręt wsparcia operacyjnego - poinformował po spotkaniu z dowództwem MW szef resortu obrony Tomasz Siemoniak. Program rozwoju Marynarki zakłada, że średnio w roku na ten cel wydawano by około 900 mln zł.

W czwartek, w Dowództwie Marynarki Wojennej w Gdyni minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak spotkał się z dowódcą Marynarki Wojennej admirałem floty Tomaszem Mathea, przedstawicielami dowództwa i sztabu MW oraz dowódcami związków taktycznych morskiego rodzaju Sił Zbrojnych RP. W trakcie spotkania przedstawiono koncepcję długoterminowego rozwoju Marynarki Wojennej.

Zgodnie z założeniami koncepcji Marynarka Wojenna w 2030 roku będzie dysponować:

- siłami rażenia: 3 okręty obrony wybrzeża, 3 okręty podwodne, 3 okręty patrolowe, 6 śmigłowców w wersji zwalczania okrętów podwodnych (ZOP) oraz Nadbrzeżny Dywizjon Rakietowy.
- siłami przetrwania i ochrony wojsk: 3 okręty walki minowej wraz z bezzałogowymi systemami poszukiwania i zwalczania min, 2 przeciwlotnicze zestawy rakietowe do osłony baz morskich,
- siłami ratowniczymi: 2 okręty ratownicze i 7 śmigłowców ratownictwa morskiego.
- siłami rozpoznawczymi: 2 okrętami rozpoznania radioelektronicznego z bezzałogowymi samolotami rozpoznawczym oraz 10 samolotów patrolowo-rozpoznawczych.
- siłami wsparcia: okręt wsparcia logistycznego, okręt dowodzenia walką minową, okręt hydrograficznym oraz pływająca stacja demagnetyzacyjna.
- okrętem wsparcia operacyjnego.
Koncepcja rozwoju i harmonogram modernizacji u dołu strony w pdf.

Mój komentarz - mimo, że nie znamy (i pewnie długo nie poznamy) danych taktyczno-technicznych nowych okrętów, program nie wygląda źle. Ale żeby "słowo ciałem się stało", teraz program musi go zatwierdzić parlament a później mieć nadzieję, że nikt już przy nim grzebać nie będzie. A z tym, znając polskich polityków, może być najtrudniej...
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Adam
Posty: 1772
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Adam »

W końcu jakieś konkrety - jest data i są określone typy i ilość okrętów. Można dyskutować nad sensownością, ale dawno konkretów w takiej skali nie było.

Zwracam uwagę na silny komponent rozpoznawczy, ciągle w sile dwóch okrętów. Ich działania są raczej tajne, ale jak rozumiem stymuluje je raczej NATO a nie nasze "zainteresowania"?

Tyle, że z dzisiejszej floty ostaną się pewnie jedynie Orkany (okręty obrony wybrzeża), Czernicki, okręty rozpoznawcze i pewnie jakiś hydrograf. Reszta do zbudowania od zera. To się da zrobić, ale trzeba systematycznie zamawiać i budować min. 1 okręt rocznie. Czy to możliwe?

Przy tych siłach istnienie 8 FOW chyba nie ma sensu?
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Wicher »

Orkany to nie są okręty obrony wybrzeża.
Z dzisiejszej konferencji:
Okręt obrony wybrzeża (OOW) to nie jest fregata ani korweta. Ma mieć wyporność około 1000 ton. Ma być zdolny do zwalczania celów nawodnych, celów podwodnych, celów powietrznych i zwalczania min. Takie okręty są już budowane od kilku lat.
:D
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Orlik »

W "produkcji" koncepcji rozwoju PMW bez jakichkolwiek podstaw mamy długie tradycje, a tradycja jak to tradycja - powinna być "kultywowana". :-D

SG dostał zadanie przygotować w miesiąc koncepcję rozwoju MW i zadanie wykonał. Minister jako specjalista od PR elegancko "zażegnał sytuację kryzysową" i do następnych wyborów będzie "realizował" koncepcję i szykował się na inne stanowisko. A że z tej koncepcji niewiele wyjdzie? Nie pierwszy to i nie ostatni raz. :(
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Marmik »

Waldek K pisze:Czy ktoś wie co to obecnie za klasa "okręt obrony wybrzeża nowego typu"? Bo mam wrażenie, że chodzi o okręt, który wyposażymy na tyle na ile nam starczy kasy...
To taka sama nazwa jak Littoral Combat Ship, który jest niczym innym jak małą uniwersalną fregatą o kilku charakterystycznych cechach konstrukcyjnych. Wymyślanie nazw "pod okoliczności" to powszechna ekwilibrystyka słowna. Co do przedstawionej koncepcji to w głównych zarysach po prostu nic innego jak moja "flota przybrzeżna" z 2008 roku (różnice +-1 okręt) pod innymi, wymyślonymi na poczekaniu (i niezgodnymi z obowiązującą Normą Obronną) nazwami klas, powiększona o "drugi garnitur", który wówczas celowo pomijałem w rozważaniach.

Podzielam zadnie Orlika. Wartość tej koncepcji (zauważacie, że mówimy tylko o koncepcji - a tu droga do programy daleka) na razie nieznacznie przekracza wartość papieru użytego podczas jej wypracowywania. Ale za to jak to pięknie wygląda - wskaźniki idą w górę, a ja... idę spać.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Adam
Posty: 1772
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Adam »

Wicher pisze:Orkany to nie są okręty obrony wybrzeża.
Z dzisiejszej konferencji:
Okręt obrony wybrzeża (OOW) to nie jest fregata ani korweta. Ma mieć wyporność około 1000 ton. Ma być zdolny do zwalczania celów nawodnych, celów podwodnych, celów powietrznych i zwalczania min. Takie okręty są już budowane od kilku lat.
:D

W takim razie wychodzi, że Orkany też są przeznaczone do "odstrzału".
A ten OOW wygląda jak Gawron z możliwością obsługi dronów, w tym tych przeciwminowych.
Tak czy inaczej, żeby przedstawioną koncepcję zrealizować nowe okręty należy zacząć opracowywać i zamawiać w stoczniach już dziś.
Ostatnio zmieniony 2012-03-30, 10:31 przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
Adam
Posty: 1772
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Adam »

Fragment z http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/ ... ,id,t.html:
W najbliższych latach zezłomowane mają być niemal wszystkie 41 służące dziś w MW okręty.

W zamian do 2022 r. otrzymać ma ona m.in. okręt rozpoznania radioelektronicznego, cztery bezzałogowe samoloty rozpoznawcze, dwa okręty obrony wybrzeża, dwa okręty podwodne, cztery śmigłowce do zwalczania okrętów podwodnych, dwa śmigłowce ratownictwa morskiego, dwa niszczyciele min, okręt ratowniczy. Dozbrojona ma też zostać w pociski rakietowe.

W drugim etapie modernizacji, do 2026 r., MW otrzyma m.in. kolejny okręt rozpoznania, ratowniczy i niszczyciel min, sześć samolotów bezzałogowych, okręt obrony wybrzeża, okręt patrolowy, przeciwlotniczy zestaw rakietowy, dwa śmigłowce do zwalczania okrętów podwodnych, trzy śmigłowce ratownicze.

Do 2030 r. zakupione zostaną dwa okręty patrolowe, okręt podwodny, sześć bezzałogowych systemów poszukiwania i zwalczania min, przeciwlotniczy zestaw rakietowy krótkiego zasięgu.
Czyli okręty rozpoznawcze mają być dwa i to nowe! Czy jednym z podstawowych zadań naszej MW będzie obserwacja sąsiadów z Obwodu Kaliningradzkiego? ;)

W sumie plan wygląda spójnie i sensownie, zobaczymy jak będzie z realizacją. Jeśli się uda to w 2030 roku mamy nowiutką i całkiem "sensowną" flotę.
ODPOWIEDZ