JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Bo wszyscy poza służbą idą do domu a przed fajrantem trzeba pozbierać sprzęt.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Jak najbardziej rozumiem, że dzień w środku tygodnia nie jest w żaden sposób atrakcyjny dla osób pracujących (uczączych się). Jednakże nie było możliwości zorganizowania "dni otwartych" w weekend poprzedzającym święto Dywizjonu, a w nadchodzącą sobotę wszyscy (bądź prawie wszyscy) skupiać się będą nad Świętami. Dlatego też święto 13 dtr jest dokładnie w dniu jego powstania. Mogę tylko wszystkim zainteresowanym obiecać, że przeszłe "dni otwarte" w ramach święta dowódca 13 dtr postara się zorganizować w dniu wolnym. Przed nami jednak jeszcze inne wydarzenia, rocznice,itp., na których na pewno nie zabraknie okrętów 13 dtr dostępnych dla społeczeństwa i mogę zapewnić, że dowódca Dywizjonu, kmdr por. Krzysztof Rybak jest jak najbardziej osobą otwartą na wszelkiego rodzaju propozycje i rozumiejącą potrzebę "wyjścia na zewnątrz".
Pozdrawiam,
Piotr Adamczak
Pozdrawiam,
Piotr Adamczak
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Szanowni Forumowicze,
śledzę ten wątek od pewnego czasu i czuję się zobowiązany do pewnych wyjaśnień dotyczących kwestii promocji MW. Oczywiście nie mam zamiaru niczego "wybielać", a jak trzeba to jestem skłonny jak najbardziej posypać głowę popiołem, ale zaczynając od początku. Trzeba wziąć pod uwagę, że każda instytucja rządowa, w której pracuje kilka tysięcy osób rządzi się pewnymi określonymi regułami (proszę nie mylić powyższego z tzw. "betonem"
, to zupełnie co innego). W firmie prywatnej kwestie promocji są jednoznacznie określone – jedna komórka jest odpowiedzialna za wszystko, począwszy od kwestii medialnej, poprzez dystrybucje materiałów promocyjnych, a skończywszy na akcjach, pokazach dla społeczeństwa. Struktura wojska jest trochę inaczej zbudowana. We wcześniejszym poście jeden z Panów przytoczył osobę mojego szefa Bartka Zajdy, jednak on i jego komórka absolutnie nie odpowiada w Marynarce Wojennej za promocję. Jesteśmy zobligowani naszym zakresem zadań tylko do kontaktów z przedstawicielami mediów i działań informacyjnych wewnątrz MW. Dlatego też, jeżeli w jakimś stopniu staramy się prowadzić akcje promocyjne obejmujące pokazy, to wchodzimy w obszar odpowiedzialności innej komórki, która to też nie decyduje bezpośrednio o organizacji danego przedsięwzięcia promocyjnego. Jak widać, sytuacja nie jest prosta, jak mogłaby się wydawać. Jednakże, jako biuro prasowe MW, nie odżegnujemy się od tego typu działalności. I tutaj posypuję głowę popiołem, tych akcji jest zbyt mało, bądź zorganizowane one w sposób nie atrakcyjny bądź mało atrakcyjnym dla potencjalnych widzów. Ze swojej strony obiecuję, że będziemy nad tym pracować.
W kwestii dotyczącej dyskusji na temat przyszłości MW. Rozumiem, że niektórym z Państwa nie podoba się rozpoczęcie takowej na FB (lub jak kto woli na MK), jednakże zapewniam, że w tej chwili jest to jedyne możliwe rozwiązanie. Zapraszamy serdecznie do udziału w niej, a nawet namawiam do przełamania się w tym zakresie dla dobra MW (nie ukrywam, że prywatnie też podchodzą sceptycznie do mediów społecznościowych, ale dla MW zrobiłem wyjątek i to nie ze względu na to, że dla niej pracuję i w niej służę). Jeżeli ktoś chce podzielić się z nami swoimi uwagami, to zachęcamy również do wysłania maila na adres rzecznika bądź jego zastępcy, które są powszechnie dostępne na stronie internetowej MW. Dostępne tam są także numery telefonów bezpośrednio do nas, więc tak jak sugerował Marcin stworzenie zakładki „zadaj pytanie rzecznikowi” będzie tylko powieleniem już dostępnych kontaktów. Proszę zauważyć, że obok naszych adresów i telefonów, nie ma żadnego sformułowania, iż mogą z nich korzystać tylko osoby związane z mediami.
Zdaniem niektórych z Panów dyskusja rozpoczęła się zdecydowanie za późno. Ja osobiście nie będę z tym polemizował, ale proszę pamiętać, że w Polsce mamy cywilną kontrolę nad armią, w tym też nad MW. Również doskonale Panowie wiedzą, że to nie MW dokonuje zakupów i prowadzi modernizację, więc nie powinna sama prowadzić na ten temat dyskusji (patrz zdanie wyżej). Teraz Minister Obrony Narodowej sam zezwolił, a wręcz zachęcił do dyskusji na temat koncepcji rozwoju sił morskich w latach 2012-2030, dlatego też zachęcamy Panie i Panów do wyrażania swoich opinii na ten temat.
Pozostają przy sformułowaniu „cywilna kontrola” chciałbym także wyjaśnić Marcinowi kwestie dotyczącą nie zamieszczenia informacji dotyczących budowy korwety Gawron na stronach MW. Chodzi oczywiście o koszty budowy, które od początku oscylowały w granicach 1,5 mld zł i nie było mowy o kwocie 300 mln za okręt. Marcin doskonale zdajesz sobie sprawę, że to nie MW budowała okręt, chociaż był on dla niej i nie MW płaciła faktury za wykonaną pracę. Chyba tyle wystarczy. Dodam tylko, że w rozmowach z dziennikarzami zawsze staraliśmy się prostować tą informację.
Jeżeli pojawią się jakiekolwiek pytania, albo już się pojawiły, a ja przez nieuwagę je pominąłem, to postaram się na bieżąco na nie odpowiadać, oczywiście o ile moja wiedza na to pozwoli.
Z góry przepraszsam za maly chaos w moim poście, ale wynika on ze zbyt dużej ilości poruszonych wątków.
Pozdrawiam
Piotr Adamczak
śledzę ten wątek od pewnego czasu i czuję się zobowiązany do pewnych wyjaśnień dotyczących kwestii promocji MW. Oczywiście nie mam zamiaru niczego "wybielać", a jak trzeba to jestem skłonny jak najbardziej posypać głowę popiołem, ale zaczynając od początku. Trzeba wziąć pod uwagę, że każda instytucja rządowa, w której pracuje kilka tysięcy osób rządzi się pewnymi określonymi regułami (proszę nie mylić powyższego z tzw. "betonem"

W kwestii dotyczącej dyskusji na temat przyszłości MW. Rozumiem, że niektórym z Państwa nie podoba się rozpoczęcie takowej na FB (lub jak kto woli na MK), jednakże zapewniam, że w tej chwili jest to jedyne możliwe rozwiązanie. Zapraszamy serdecznie do udziału w niej, a nawet namawiam do przełamania się w tym zakresie dla dobra MW (nie ukrywam, że prywatnie też podchodzą sceptycznie do mediów społecznościowych, ale dla MW zrobiłem wyjątek i to nie ze względu na to, że dla niej pracuję i w niej służę). Jeżeli ktoś chce podzielić się z nami swoimi uwagami, to zachęcamy również do wysłania maila na adres rzecznika bądź jego zastępcy, które są powszechnie dostępne na stronie internetowej MW. Dostępne tam są także numery telefonów bezpośrednio do nas, więc tak jak sugerował Marcin stworzenie zakładki „zadaj pytanie rzecznikowi” będzie tylko powieleniem już dostępnych kontaktów. Proszę zauważyć, że obok naszych adresów i telefonów, nie ma żadnego sformułowania, iż mogą z nich korzystać tylko osoby związane z mediami.
Zdaniem niektórych z Panów dyskusja rozpoczęła się zdecydowanie za późno. Ja osobiście nie będę z tym polemizował, ale proszę pamiętać, że w Polsce mamy cywilną kontrolę nad armią, w tym też nad MW. Również doskonale Panowie wiedzą, że to nie MW dokonuje zakupów i prowadzi modernizację, więc nie powinna sama prowadzić na ten temat dyskusji (patrz zdanie wyżej). Teraz Minister Obrony Narodowej sam zezwolił, a wręcz zachęcił do dyskusji na temat koncepcji rozwoju sił morskich w latach 2012-2030, dlatego też zachęcamy Panie i Panów do wyrażania swoich opinii na ten temat.
Pozostają przy sformułowaniu „cywilna kontrola” chciałbym także wyjaśnić Marcinowi kwestie dotyczącą nie zamieszczenia informacji dotyczących budowy korwety Gawron na stronach MW. Chodzi oczywiście o koszty budowy, które od początku oscylowały w granicach 1,5 mld zł i nie było mowy o kwocie 300 mln za okręt. Marcin doskonale zdajesz sobie sprawę, że to nie MW budowała okręt, chociaż był on dla niej i nie MW płaciła faktury za wykonaną pracę. Chyba tyle wystarczy. Dodam tylko, że w rozmowach z dziennikarzami zawsze staraliśmy się prostować tą informację.
Jeżeli pojawią się jakiekolwiek pytania, albo już się pojawiły, a ja przez nieuwagę je pominąłem, to postaram się na bieżąco na nie odpowiadać, oczywiście o ile moja wiedza na to pozwoli.
Z góry przepraszsam za maly chaos w moim poście, ale wynika on ze zbyt dużej ilości poruszonych wątków.
Pozdrawiam
Piotr Adamczak
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Kwestia imprez w środku tygodnia jest problematyczna. W Siemirowicach jest organizowany również Dzień Otwarty ale w piątek. Może w tym roku uda się to zmienić bo to jedyna duża impreza z udziałem BLMW.
PS mimo niechęci konto założone i trochę się powypowiadam do końca akcji.
PS mimo niechęci konto założone i trochę się powypowiadam do końca akcji.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Cieszę się Piotrze, że w końcu jasno przedstawiono sprawę, którą wcześniej już wielokrotnie sygnalizowałem, ale nie czułem się osobą kompetentną, by w sposób jasny i łopatologioczny napisać to co wiem.Adamus pisze:We wcześniejszym poście jeden z Panów przytoczył osobę mojego szefa Bartka Zajdy, jednak on i jego komórka absolutnie nie odpowiada w Marynarce Wojennej za promocję. Jesteśmy zobligowani naszym zakresem zadań tylko do kontaktów z przedstawicielami mediów i działań informacyjnych wewnątrz MW. Dlatego też, jeżeli w jakimś stopniu staramy się prowadzić akcje promocyjne obejmujące pokazy, to wchodzimy w obszar odpowiedzialności innej komórki, która to też nie decyduje bezpośrednio o organizacji danego przedsięwzięcia promocyjnego. Jak widać, sytuacja nie jest prosta, jak mogłaby się wydawać.
Mylisz się. Jest różnica pomiędzy zakulisową korespondencją, a publicznym pytaniem, które będzie dostępne dla wszystkich do zapoznania. Nie dość, że powiększa wizerunek otwartości to jeszcze sprawia, że nie trzeba sto razy pisać tego samego. Poza tym trzeba się bardziej przyłożyć, bo babole w prywatnej korespondencji mogą być niedostrzeżone przez adresata, ale publicznie zostaną wyłuskane natychmiast. Proszę przejrzyj jak działają tego typu serwisy na stronach gmin/miast. Tu niejako potwierdzeniem jest, że włodarze często nie są w stanie sprostać poziomowi komunikacji z wykorzystaniem internetu.Adamus pisze:Jeżeli ktoś chce podzielić się z nami swoimi uwagami, to zachęcamy również do wysłania maila na adres rzecznika bądź jego zastępcy, które są powszechnie dostępne na stronie internetowej MW. Dostępne tam są także numery telefonów bezpośrednio do nas, więc tak jak sugerował Marcin stworzenie zakładki „zadaj pytanie rzecznikowi” będzie tylko powieleniem już dostępnych kontaktów. Proszę zauważyć, że obok naszych adresów i telefonów, nie ma żadnego sformułowania, iż mogą z nich korzystać tylko osoby związane z mediami.
Dyskusja (np. o koncepcji) jest tylko zwieńczeniem pewnego procesu, którego w zasadzie w ogóle nie przeprowadzono.Adamus pisze:Zdaniem niektórych z Panów dyskusja rozpoczęła się zdecydowanie za późno.
Nie ma znaczenia kto płacił, tylko w kogo uderzały informacje w mediach i bzdury wypisywane na forach i portalach. DpZ MON mógł to mieć gdzieś, MW nie powinna. Tu nie mówimy biurokracji, lecz o budowaniu wizerunku. Mam więc proste pytanie: Komu ma najbardziej zależeć na wizerunku MW?Adamus pisze:Pozostają przy sformułowaniu „cywilna kontrola” chciałbym także wyjaśnić Marcinowi kwestie dotyczącą nie zamieszczenia informacji dotyczących budowy korwety Gawron na stronach MW. Chodzi oczywiście o koszty budowy, które od początku oscylowały w granicach 1,5 mld zł i nie było mowy o kwocie 300 mln za okręt. Marcin doskonale zdajesz sobie sprawę, że to nie MW budowała okręt, chociaż był on dla niej i nie MW płaciła faktury za wykonaną pracę. Chyba tyle wystarczy. Dodam tylko, że w rozmowach z dziennikarzami zawsze staraliśmy się prostować tą informację.
A skoro rozmowy z dziennikarzami w niektórych kwestiach skutkami przypominają rozmowę typu: Ja o zupie on o d... to znaczy się, że metoda jest nieskuteczna i należy ją zmienić.
Ciesze się, że na bieżąco czytasz (czytacie) tego typu wątki, bo niezależnie od tego czy się zgadzasz, czy nie z prezentowanymi poglądami to jest to swoisty przekrój opinii, z którymi trzeba się zmierzyć, by osiągnąć większy efekt niż dotychczas.
Na tym chyba zakończę naszą wymianę informacji tu na forum, bo znacznie lepiej mi się gada przy kawie (ja stawiam

To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Adamus pisze: Ja osobiście nie będę z tym polemizował, ale proszę pamiętać, że w Polsce mamy cywilną kontrolę nad armią, w tym też nad MW. Również doskonale Panowie wiedzą, że to nie MW dokonuje zakupów i prowadzi modernizację, więc nie powinna sama prowadzić na ten temat dyskusji (patrz zdanie wyżej).
Takie male pytanie do Forumowiczow czy w takim przypadku powino sie pisac ... kontrola cywilna... czy wlasciwie powino sie pisac ... nadzor cywilny ....

pozdrawiam
- dessire_62
- Posty: 2033
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Witam.
Dużo się mówi o wydanych-straconych do tej pory 400 mln i kwocie miliarda potrzebnej do zakończenia projektu.
Jaki jest stan prawny tych 400 mln, czyli kadłuba Gawrona +części? Kto jest ich właścicielem, MW nie, MON? rzad? państwo polskie? czy syndyk?
Jeżeli syndyk, a jak trochę życie znam pewnie tak jest, to aby zakończyć budowę trzeba by najpierw kupić kadłub+ części u syndyka. Czyli zapłacić następne 400. Pewnie trochę mniej, 1/4 oszacowanej wartości.
Upokorzenie dla zamawiającego. Pewnie stad bierze się tak potężna niechęć do finalizowania budowy. Wstyd płacić dwa razy za to samo.
Drugie pytanie dotyczące kasy.
Czy były, a na pewno były, ale czy są jawne, symulacje kosztów ukończenia budowy w zubożonej wersji z wykorzystanie uzbrojenia zdjętego np z OHP czy Tarantul? Opinie publiczną "straszy" się miliardem potrzebnym do zakończenia budowy, a nie podaje się alternatyw. Czysta manipulacja.
Dokończenie tego projektu powinno być punktem honoru tak MW jak i Rządu RP, bez oglądania się na koszty. Jak to wygląda w oczach światowej opinii publicznej? innych sojuszniczych MW? Wstyd Panowie.
O FB.
Miałem nadzieję, że to taki żart na pierwszego kwietnia
.
Ostatnio czytałem o FB, że to dla ludzi leniwych
Slaktywizm http://startpr.blox.pl/2011/06/a.html
Ja na pewno nie zapiszę ani na FB, ani nawet na NK. Nie będę klikał „Lubię to!”. Według mnie to dziecinada.
Pozdrawiam Krzysiek
Jedno pytanie.Chodzi oczywiście o koszty budowy, które od początku oscylowały w granicach 1,5 mld zł i nie było mowy o kwocie 300 mln za okręt.
Dużo się mówi o wydanych-straconych do tej pory 400 mln i kwocie miliarda potrzebnej do zakończenia projektu.
Jaki jest stan prawny tych 400 mln, czyli kadłuba Gawrona +części? Kto jest ich właścicielem, MW nie, MON? rzad? państwo polskie? czy syndyk?
Jeżeli syndyk, a jak trochę życie znam pewnie tak jest, to aby zakończyć budowę trzeba by najpierw kupić kadłub+ części u syndyka. Czyli zapłacić następne 400. Pewnie trochę mniej, 1/4 oszacowanej wartości.
Upokorzenie dla zamawiającego. Pewnie stad bierze się tak potężna niechęć do finalizowania budowy. Wstyd płacić dwa razy za to samo.
Drugie pytanie dotyczące kasy.
Czy były, a na pewno były, ale czy są jawne, symulacje kosztów ukończenia budowy w zubożonej wersji z wykorzystanie uzbrojenia zdjętego np z OHP czy Tarantul? Opinie publiczną "straszy" się miliardem potrzebnym do zakończenia budowy, a nie podaje się alternatyw. Czysta manipulacja.
Dokończenie tego projektu powinno być punktem honoru tak MW jak i Rządu RP, bez oglądania się na koszty. Jak to wygląda w oczach światowej opinii publicznej? innych sojuszniczych MW? Wstyd Panowie.
O FB.
Miałem nadzieję, że to taki żart na pierwszego kwietnia

Ostatnio czytałem o FB, że to dla ludzi leniwych

Slaktywizm http://startpr.blox.pl/2011/06/a.html
Ja na pewno nie zapiszę ani na FB, ani nawet na NK. Nie będę klikał „Lubię to!”. Według mnie to dziecinada.
Pozdrawiam Krzysiek
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Logicznie myśląc dochodzi się do jednego wniosku, iż aby impreza była bardziej spopularyzowana należy zaplanować ją w dzień wolny od pracy, umożliwiając tym samym uczestnictwo w niej większemu gronu zainteresowanych, bądź nawet przypadkowym osobom (w tym miejscu nie wchodzę w żaden sposób w aspekty związane z miejscem przeprowadzenia danej imprezy). Taka sytuacja ma miejsce w większości przypadków, jednakże są wyjątki. I tutaj takim wyjątkiem był Kaszubski Piknik Lotniczy we wrześniu ubiegłego roku (bo chyba o tej imprezie mówimy). O wyborze piątku jako dnia imprezy zadecydowały dwa względy. Po pierwsze impreza była skierowana przede wszystkim do dzieci i młodzieży celem propagowania idei lotnictwa morskiego, a dla tego grona osób oraz ich opiekunów odpowiednim dniem jest dzień nauki (zdecydowanie prostsza organizacja wycieczki), czego finalny efektem był przyjazd kilkudziesięciu autokarów z dziećmi i młodzieżą do Siemirowic. Drugim elementem, który zadecydował o organizacji Pikniku w piątek był udział w nim statków powietrznych z Sił Powietrznych. I tutaj już nie muszę tłumaczyć, że aby taki udział miał miejsce wszystkie loty powinny się odbyć zgodnie z programem szkolenia, więc takie wydarzenie trzeba było ująć w tych programach w jednostkach Sił Powietrznych. Nie mówię, że nie ma absolutnie możliwości realizacji i koordynacji tych lotów w dni wolne, ale jest to w znacznym stopniu utrudnione i czasami dopasowanie programów szkolenia do programu imprezy graniczy z niemożliwością.szafran pisze:Kwestia imprez w środku tygodnia jest problematyczna. W Siemirowicach jest organizowany również Dzień Otwarty ale w piątek. Może w tym roku uda się to zmienić bo to jedyna duża impreza z udziałem BLMW.
PS mimo niechęci konto założone i trochę się powypowiadam do końca akcji.
P.S.
każdy głos na rzecz rozwoju MW sie liczy (nawet na MK), dzięki wielkie

Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Jak tylko wrócę do pracy to się od razu skontaktuję, a żeby nikt nie zarzucił, że temat postu niezgodny z wątkiem, to będziemy dyskutować oczywiście o tym jak wypromować zainteresowanie sprawami MWMarmik pisze:Na tym chyba zakończę naszą wymianę informacji tu na forum, bo znacznie lepiej mi się gada przy kawie (ja stawiam).
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Sprawa własności wybudowanej części „Gawrona” rzeczywiście budziła wiele wątpliwości i kontrowersji, ale ostatecznie to sąd zadecydował na początku ubiegłego roku, że jedynym właścicielem „Gawrona” jest Ministerstwo Obrony Narodowej (wspomniał o tym fakcie minister ON na konferencji prasowej 29 marca). W kwestii dotyczącej instalacji w kadłubie urządzeń to jest ich sporo, nie znam dokładnie wszystkich zamontowanych (-instalowanych) urządzeń, ale na pewno jest tam cały system napędowym począwszy do silników, poprzez wały, agregaty, itp. Są także instalacje typowe „bytowe” tzn. chociażby klimatyzacja, są także urządzenia demagnetyzacyjne, windy kotwiczne i wiele innych, które nie mają jakby bezpośredniego zastosowania „bojowego”, ale wpływają oczywiście na żywotność okrętu i jego zdolność bojową.dessire_62 pisze: Dużo się mówi o wydanych-straconych do tej pory 400 mln i kwocie miliarda potrzebnej do zakończenia projektu.
Jaki jest stan prawny tych 400 mln, czyli kadłuba Gawrona +części? Kto jest ich właścicielem, MW nie, MON? rzad? państwo polskie? czy syndyk?
Jeżeli syndyk, a jak trochę życie znam pewnie tak jest, to aby zakończyć budowę trzeba by najpierw kupić kadłub+ części u syndyka. Czyli zapłacić następne 400. Pewnie trochę mniej, 1/4 oszacowanej wartości.
Upokorzenie dla zamawiającego. Pewnie stad bierze się tak potężna niechęć do finalizowania budowy. Wstyd płacić dwa razy za to samo.
Drugie pytanie dotyczące kasy.
Czy były, a na pewno były, ale czy są jawne, symulacje kosztów ukończenia budowy w zubożonej wersji z wykorzystanie uzbrojenia zdjętego np z OHP czy Tarantul? Opinie publiczną "straszy" się miliardem potrzebnym do zakończenia budowy, a nie podaje się alternatyw. Czysta manipulacja.
Dokończenie tego projektu powinno być punktem honoru tak MW jak i Rządu RP, bez oglądania się na koszty. Jak to wygląda w oczach światowej opinii publicznej? innych sojuszniczych MW? Wstyd Panowie.
Jeżeli chodzi o drugą część pytania to nie jestem w stanie na nie odpowiedzieć. Na razie wszyscy wiemy, że Pan minister podjął decyzje o zaniechaniu budowy, na konferencji prasowej stwierdził również, że „kadłub” Gawrona nie jest planowany do adaptacji na nową jednostkę pływającą dla MW i na tym etapie sprawa się kończy. Stawiając jednak tylko hipotezę, że okręt może być ukończony w nowej, „tańszej” konfiguracji uzbrojenia, czyli przede wszystkim ze znacznie zubożałym systemem walki, bądź nawet bez niego, powoduje to konieczność opracowania nowych WTT, a to z kolej skutkuje wstrzymaniem jakichkolwiek prac na kilku miesięcy nawet do dwóch lat, a potem oczywiście adaptacja stoczniowa do nowych wymagań. To oczywiście tylko moje prywatne dywagacje, bo jak zaznaczyłem powyżej, decyzja na chwilę obecną jest jednoznaczna.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Z Gawronem to sprawa chyba jeszcze nie do końca zamknięta. Ostatnio Pan minister na swoim Twitterze odpowiedział komuś, że czeka na pomysły jak wykorzystać to co już powstało i że pierwsze pomysły są.
Powoli chyba też się daje przekonać, że pomysł aby OOW miał circa tysiąc ton nie jest dobry. Warto zabrać Pana ministra na rejs "Kaszubem" wiosną bądź jesienią - przy "sprzyjającej" pogodzie w mig wróci akceptacja dla korwety/fregaty
Powoli chyba też się daje przekonać, że pomysł aby OOW miał circa tysiąc ton nie jest dobry. Warto zabrać Pana ministra na rejs "Kaszubem" wiosną bądź jesienią - przy "sprzyjającej" pogodzie w mig wróci akceptacja dla korwety/fregaty
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Tak jak napisałem post wyżej "na chwilę obecną jest jednoznaczna"Wicher pisze:Z Gawronem to sprawa chyba jeszcze nie do końca zamknięta. Ostatnio Pan minister na swoim Twitterze odpowiedział komuś, że czeka na pomysły jak wykorzystać to co już powstało i że pierwsze pomysły są.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Rozwiązanie jedyne możliwe ze względów technicznych, czy też jedyne możliwe, aby MON tę dyskusję przeczytał?Adamus pisze:W kwestii dotyczącej dyskusji na temat przyszłości MW. Rozumiem, że niektórym z Państwa nie podoba się rozpoczęcie takowej na FB (lub jak kto woli na MK), jednakże zapewniam, że w tej chwili jest to jedyne możliwe rozwiązanie.

Dyskutować należy, i owszem, ale jaki jest cel tej "społecznej debaty" na FB? Ktoś w DMW albo w SG będzie notował "słuszne" spostrzeżenia i uwzględni je w następnej wersji projektu koncepcji?
BTW. Wszystkim byłym i obecnym marynarzom 13.dTR życzę wszystkiego najlepszego z okazji 66. rocznicy!

Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Jeżeli Wojsko organizuje imprezę w tygodniu to zaraz pojawiają się głosy, że w weekendy nie chce się im robić bo mają wolne. Wystarczy przeczytać komentarze pod dzisiejszą imprezą z okazji Święta 13 dtr.
Rozumiem i przyjmuję argumenty za piątkiem. Mam również swój skromny pogląd. Kaszubski Piknik Lotniczy był największą (pod względem ilości i jakości maszyn) imprezą lotniczą od czasów 3 Air Show 1999 w naszym regionie. I naprawdę szkoda, że w piątek. Swego czasu Malbork przestawił się na soboty i wyszło im to na dobre.
A swoją drogą to Babie Doły od kilkunastu lat miały niewykorzystany potencjał organizacji dużych imprez lotniczych.
Rozumiem i przyjmuję argumenty za piątkiem. Mam również swój skromny pogląd. Kaszubski Piknik Lotniczy był największą (pod względem ilości i jakości maszyn) imprezą lotniczą od czasów 3 Air Show 1999 w naszym regionie. I naprawdę szkoda, że w piątek. Swego czasu Malbork przestawił się na soboty i wyszło im to na dobre.
A swoją drogą to Babie Doły od kilkunastu lat miały niewykorzystany potencjał organizacji dużych imprez lotniczych.
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
Tak z drugiej strony czytając artykuł o Kaszubie w ostatnim Misiu jakoś nie dziwi los Gawrona.
Wykopany z DWS za żądanie prawdy
Re: JAK WYPROMOWAĆ ZAINTERESOWANIE SPRAWAMI PMW
I to jest dowód na to, że MarWoj ma przerośnietą strukturę.Adamus pisze: Jak widać, sytuacja nie jest prosta, jak mogłaby się wydawać.
Ale "plusy dodatnie" za profil na "twarzoksiągu" i a udział w naszym forum!