Dalsze historie rodzinne

[MichałK]

Jako, że historia mojej rodziny od dawna związana jest z morzem, to mam jeszcze kilka zagadek.
Proszę o pomoc w odnalezieniu chociażby stosownej literatury. A oto zagadnienia:

1. 21.09.1942 - z opowieści rodzinnych wynika, że jako pracownik portu Gdynia, ginie na barce (lub pogłębiarce) Karol Konkel (17 lat).
2. na początku lat 70-tych w czasie wybuchu kotła na kutrze ranny zostaje Zygmunt Konkel (daty niestety nie jestem pewien. Równie dobrze może to być końcówka 60-tych)
3. mniej więcej w tym samym czasie podczas wypadku na "Barakudzie" ranny zostaje i traci nogę Kazimierz Sikora.
4. 01.10.1980 ulega wypadkowi, a w konsekwencji ginie Jan Sierada (statek "Winieta")

Z góry dziękuję za okazaną pomoc
Michał Konkel

[Chemik]

Ad. 4 - informacja jest w książce W. Bladego na stronie 275.
Co do pozostałych to chyba trzeba by przekopać protokoły Izby Morskiej

[MichałK]

Dziękuję bardzo.

Czy te protokoły dostępne są w Archiwum Państwowym w Gdańsku, czy gdzieś indziej?
I jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś nie wie, gdzie można zobaczyć zdjęcie "Barakudy"?

Michał

[Chemik]

Czy te protokoły dostępne są w Archiwum Państwowym w Gdańsku, czy gdzieś indziej?

Tego nie wiem... ale zapytałbym np. Pana Bladego, jest pracownikiem MIR-u...

I jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś nie wie, gdzie można zobaczyć zdjęcie "Barakudy"?

Przewertowałbym stare Morza, od 1963 roku do 1979 (bo wówczas przebudowano ją na statek wiertniczy), może się coś trafi...
a Morza są tutaj:
http://www.magemar.com.pl/cms.php?lid=pl&gid=175

[JB]

Czy te protokoły dostępne są w Archiwum Państwowym w Gdańsku, czy gdzieś indziej?

Tego nie wiem... ale zapytałbym np. Pana Bladego, jest pracownikiem MIR-u...

Dokumenty Izby Morskiej znajdują się w Odddziale tego AP w Gdyni (sygnatura akt 688).

JB

[MichałK]

Dziękuję.
Widzę, że przede mną ciężka praca w archiwum.

Link do magazynu okazał się bardzo ciekawy: mam już Albakorę i Barwenę, może w końcu uda mi się upolować także Barakudę
Michał

[Jacek Pytkowski]

MichałK, a teraz ja mam pytanie:
czy p. Konrad Konkel (według innych dokumentów Konkol), który w 1947 roku użytkował kuter GDY-76 (poniemiecki KFK), a w 1949 r. uciekł nim do Szwecji, to także ktoś z rodziny?
Jeśli istnieją jakiekolwiek przekazy o tym, skąd się ten kuter wziął, tzn. gdzie został znaleziony po wojnie - to rozwiązałoby nam jedną z zagadek z tematu "KFK w polskich rękach"