Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6456
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Peperon »

Nie chcę się wymądrzać, ale amerykański "połączony sztab" powstał chyba w okresie DWS. Wzmiankowane problemy również w dużej mierze występowały na tle ambicjonalnym. Przecież było wielu chętnych do wiedzenia prymu. Prawdę mówiąc to do legendy urosły animozje dowódców na Pacyfiku. Jeśli między dowództwami na jednym teatrze działań iskrzyło i szły dymy, to co dopiero musiało się dziać w Pentagonie ? Pewne światło mogą rzucać narodziny amerykańskiej triady atomowej. Wrogość między USN i USAF była prawie otwarta.
Tylko czy my koniecznie musimy powtarzać błędy innych ?
Przecież można (według mnie jest nawet wskazane) zastosować wypróbowane już modele funkcjonowania takich dowództw.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: marek8 »

Ale, żeby uczyć się na błędach innych trzeba w ogóle wiedzieć o co biega i które rozwiązania mogą być lepsze lub gorsze :?
A z tym róznie bywa - szczególnie gdy się uwględni rodzimą specyfikę gdzie każda obojętnie głupia czy mądra poprawka może na głowie postawić najlepszy projekt ustawy czy schamat decyzyjny struktury zarządzającej... Tytułem ilustracji jedna z dużych spółek SP ma tak "poprawiony" statut, że na zakup sprzetu biurowego potrzeba każdorazowo specjalnej zgody rady nadzorczej i stan ten trwa sobie w najlepsze od ponad dekady utrudniając życie wszystkim ale zaspokajając iluzoryczną potrzebę "kontroli" ze strony bardzo wpływowego acz wiekowego zakulisowego decydenta...
To w takich rodzimych "dziurach" upatrywałbym problemu. Do tego dochodzi też "misiowe" kalkulowanie czy aby nie stracę coś robiąc niż nierobiąc a może najlepiej zrobić rozwiązanie wydmuszkę - nic poważnego ale aby sie działo... każda biurokracja ma swoje prawa ale anglosaskie akurat raz, że patrzą sobie na ręce a dwa, że dokumentują rózne patologie w sposób o którym u nas możemy pomarzyć. Mają też coś co u nas jest niezmierną rzadkością - koordynatorów wyposażonych w rzeczywiste kompetencje kontrolno-decyzyjne (bo ktoś pomyślał zawczasu...
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Waldek K »

Dodałbym do tego zupełnie niespotykaną u nas umiejętność uczenia się na błędach. Pracowałem kilka lat w polskim oddziale amerykańskiej firmy i pamiętam kilka przypadków, kiedy wszyscy pracownicy dostali informację, że gdzieś tam na świecie coś poszło nie tak, a za jakiś czas wnioski z tamtego wypadku. Pierwsza wiadomość miała ostrzec wszystkich, którzy stykają się z podobnym problemem, że istnieje jakieś zagrożenie, a druga, jak sobie z nim poradzić, aby wypadek się nie powtórzył. Kiedy później próbowałem wdrożyć podobną procedurę w innej, krajowej firmie, niby wszyscy kiwali głową ze zrozumieniem, ale tak na prawdę nikt nie był zainteresowany "rozdrapywaniem rany". Lepiej było dać sprawom spokojnie umrzeć. Dzięki takim zaniechaniom, co kilka, kilkanaście miesięcy powielane są te same błędy i ponoszone kolejne straty.
W skali zarządzania krajem mamy podobne działania lub zaniechania i nic nie stoi na przeszkodzie, żeby kolejni ministrowie, wiceministrowie, albo pomniejsi podsekretarze stanu popychani wybujałą ambicją i chęcią trwałego zaznaczenia się w historii, na przekór doświadczeniom poprzedników, popełniali te same błędy w swoich resortach, często zwyczajnie eksperymentując "na żywym organizmie".
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6456
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Peperon »

marek8 pisze:Ale, żeby uczyć się na błędach innych trzeba w ogóle wiedzieć o co biega ...
Ja ująłbym to trochę inaczej. Najpierw to trzeba wiedzieć co się chce. Później dopiero dopasować różne rozwiązania.
Takie rozwiązywanie problemu od tyłu - jak projektowanie krążowników waszyngtońskich - najpierw opisujemy cel.
Niestety podstawowym błędem naszych "reformatorów" jest to, że sami nie wiedzą czego chcą. A czas i koszty lecą.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: marek8 »

Obawiam się, że samo posiadanie wiedzy czego się chce nawet jeżeli przyjmiemy wariant, że taki stan rzeczy ma miejsce to w naszych warunkach organizacyjnych dopiero wstęp do wstępu i dosłownie nic więcej...
Chyba bardzo dobrą tego stanu ilustracją jest aktualnie opisywana inicjatywa pozyskania niemieckich okrętów podwodnych, która czego by jej nie zarzucać była konkrentym rozwiązaniem mieszczącym się w deklarowanych celach i deklarowanych kwotach budżetowych... Niezależnie jednak od być może takich lub innych wad tego rozwiązania sposób rozegrania tematu przez "czynniki rządzace" musi budzić poważny niepokój.
Oczywiście nie zdradzę tu zadnej tajemnicy pisząc, że zakulisowo setki ludzi bardzo liczy na grube miliony przy okazji zamówień zbrojeniowych więc bezpardonowe utrącanie konkurancji nie jest tu niczym dziwnym ale jak się zapewne przekonamy w najbliżych miesiącach gąszcz wzajemnych "powiązań", rywalizacji i autorskich pomysłów może tak zapętlić sprawę, że pierwotna konkretna wizja po staremu rozmyje się na jakichś widowiskowych pierdołach (jak np. one rakiety manewrujące na OP). Moim skromnym zdaniem w naszych realiach pomysł niestety nic nie znaczy - kluczowa jest umiejętność przepchania go do etapu zwanego realizacja w miarę spójnej postaci. A problemy wykonawcze czyli wspomniane powyżej uczenie się na błędach innych to już wbrew pozorom z górki :?
Nieznajomość naszych krajowych problemów z "robieniem czegoś" czy prostym ruszeniem z miejsaca w warunkach gdzie całkiem spore grono "uprzywilejowanych" postrzega każdy ruch jako potencjalne zagrożenie może nieco wypaczać spojrzenie na pewne sprawy...
Jak to ujął jeden z XVIII wiecznych papieży - "to czego się nauczyłem o zakulisowych gierkach w Warszawie sprawia, że rzymskie kłębowisko żmij wyglada przy tym groteskowo prosto - zostanę więc papieżem" I nawet został ;)
MOżemy więc się pocieszyć, że nabyte przez nas umiejętności mogą się nam bardzo przydać ;) :clever:
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Wicher »

Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Waldek K »

W sierpniu to oni zamierzają dopiero zacząć działać. Orki się dalej "ślizgają", a rakiety to dobry pretekst...
http://www.defence24.pl/news_mon-przesu ... podwodnych
Coraz gorzej to wygląda. Chyba najwyższy czas zacząć negocjować z Norwegami terminarz przejmowania ich o.p....

Z innej beczki. Koncern Damen buduje w Polsce jednostkę patrolową typu SPa 5509 dla greckiej SG. Uwaga! buduje w swojej stoczni w Koźlu! Segmenty spławia Odrą i kończy w Szczecinie. Wyposażać będzie już w Holandii.
http://www.zegluga.wroclaw.pl/news.php?readmore=1939
http://radioszczecin.pl/index.php?idp=1 ... idf=288190
Obrazek


Ciekawe, czy jeśli wygrają przetarg na Mieczniki, albo Czaple, też będą je tam budować?

Edit: kilka ciekawych zdjęć wykonanych podczas transportu http://krapkowice.pl/1788/niecodzienny- ... odrze.html
np.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2015-01-21, 15:19 przez Waldek K, łącznie zmieniany 1 raz.
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Maciej »

Ja, Waldku, decyzję ws uderzeniowego charakteru orek, uważam za słuszną.
Zgadzam się z Tobą, że trzeba jednak czymś zapchać tę "dziurę czasową".

Pozdrawiam,
Maciej
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: karol »

Jakie systemy naprowadzą te tysiąckilometrowe pociski z OP?
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Wicher »

Gołębie z działki generała Kozieja ;)

A tak na serio jest to bardzo dobre pytanie ale myślę, że pójdą najprostszą drogą - będą miały "wmontowane" mapy z GPS. Dlatego mówi się, że te nasze cruise będą atakowały cele lądowe, o zniesieni z powierzchni jakiegoś Kuzniecowa czy Piotra Wielkiego nie będzie mowy.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 2035
Rejestracja: 2004-10-21, 21:40
Lokalizacja: Puszczykowo
Kontakt:

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Maciej »

Zwalczanie celów nawodnych nie jest powodem, dla którego rozwijamy ten projekt.

Pozdrawiam,
Maciej
Waldek K
Posty: 2028
Rejestracja: 2004-01-30, 10:16
Lokalizacja: Szałsza

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Waldek K »

"Testy akceptacyjne" na ORP Orkan zakończyły proces wdrażania pocisków RBS Mk.3
http://www.defence24.pl/news_zakonczono ... a-orkanach
Wygląda więc na to, że żadnego próbnego odpalenia (rzeczywistego, a nie symulowanego) nie przewiduje się.
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
Jarek C.
Posty: 873
Rejestracja: 2004-01-04, 14:13
Lokalizacja: Rumia

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: Jarek C. »

Do odpalenia ćwiczebnego przeznaczone są 2 rakiety. Trzeba oszczędzać :)
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4062
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: karol »

To nie są jeszcze zużyte?
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4095
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: crolick »

Niemcy podobno chcą sprzedać Australii 12 oopp (typ 216) za uwaga, uwaga 14 mld €. Jeśli to prawda i faktycznie HDW podpisze kontrakt na antypodach, to zakładam, że polski przetarg w zasadzie mogą odpuścić...

http://www.spiegel.de/politik/deutschla ... T4nAU3ipfN
http://www.navyrecognition.com/index.ph ... iew&id=264
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
oskarm
Posty: 1417
Rejestracja: 2012-08-30, 18:23

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

Post autor: oskarm »

Znając Australijczyków, to te 14 mld Euro zawiera w sobie 25 lat serwisu lub przynajmniej dostaw części. Australijczycy zastanawiają się czy budowąć u siebie czy otrzymać gotowe. Sądzę, że nikt nie będzie samobójcą poliycznym i zbudują je u siebie, pomimo ryzyk.
ODPOWIEDZ