Odlewy, czyli co gnebi FDT...? :)

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Gość

Post autor: Gość »

Zulu Gula pisze:A skąd wiesz, że się nie niezgadzają?

Wystarczy na rysunki popatrzeć.
Ha! ale na jaki rysunki ty patrzysz? Masz jakieś dokładne czy tylko Breyero/Gronery?
Gość

Re: dziobnica i tylnica ze Schichaua

Post autor: Gość »

Andrzej J. pisze:Podejdę metodycznie:
1. wg Gronera t.1 z 1982 s. 42 i 44-45 pancerniki typów Braunschweig i Deutschland rufowe wt miały nie w płaszczyźnie symetrii, ale nieco odsunięte ku bakburcie.
2. ząbki na trzonie steru miały (wg dość marnych rys.) z trójśrubowych tylko Nassauy, ale te nie były z Gdanska, krążowniki typu Freya, ale one nie miały wt na rufie
3. Kaiser Barbarossa ze Schichaua miał taran w postaci czubka s.38
4. Ostfrieslandy - p. Warship International 1975, bodaj nr 2, nie miały takiego trzonu.
5. Nowik - patrz rysunek MSiO 6/01 też nie wchodiz w rachube.
Andrzej J.
ad 1. A czy na pewno ten element rufowy miał trafić na miejsce w osi symetrii okrętu? Nie znam się na konstrukcji kadłubów...

ad 3. Taran w kształcie czubka można było chyba wykonać jako osobny element i przynitować, nie?

A z innych wątpliwości to wygląda to na jaki układ śruby/stery? 2/1, 3/2 ???
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

Sorry to byłem ja... fdt
Andrzej J.
Posty: 1094
Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Andrzej J. »

To jest dobre pytanie - milcząco zakładałem, że to układ trójśrubowy , ale po przyjrzeniu się wcale nie wyglada na 100 %, że ta rura to pochwa wału środkowej śruby. Ale na 80 % tak...
Ster jest na pewno jeden i obejma rufowej wt wysoko (a więc nad wodą) i w płaszczyźnie symetrii kadłyba.
Taran rzeczywiście można przynitować.
Moją uwagę zwróciła z kolei generalna lekkość konstrukcji, kielichowate wychylenie dziobnicy u góry (jakie okrety takie mają?) ooraz niemała wysokość tylnicy nad cześcią zanurzoną.
Nie mam niestety - pożyczyłem M. Cieślakowi do muzeum t.10 Koop % Schmolkego o pancernikach Brandenburg-Deutschland, ani nowego Nottelmanna o Brandenburg-Klasse.
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

WILKU!! Zamieść jeszcze ster i dziurkacz... pliz.

Co do steru to prawie na pewno jest on od tej samej jednostki... dziurkacz... nie wiem... wydaje się że jest od innego.

W ogóle to największa zagwozdka jest z tą tylnicą...
1. Czy jest ona z osi symetrii okrętu, czy nie?
2. Jakie okręty miały rufowe WT w osi symetrii a jakie nie?
3. Jaki jest układ śruby/stery? Czy w ogóle można go wydedukować z tej fotki?
Gość

Post autor: Gość »

ad. 1 Moim zdaniem jeśli jest odlew, to jest płaszczyzny symetrii, Nie znam okrętu, który miałby dwa równoległe odlewy.
ad. które okręty miały gdzie rufowe WT, to właściewie napisałem.
ad. 3 optuję za układem 3 śruby/1 ster (na 20 % 2/1), żadne 3/2 i 2/2.
Andrzej J.
dakoblue
Posty: 1563
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

Te wyrzutnie torpedowe :o
Praktycznie mialy je wszystkie pancerniki niemieckie podczas I wojny
Kto byl autorem tak poronionego pomyslu konstrukcyjnego??
Co za marnotrawstwo i koszty?
Wiecie moze jak wygladalo przeladowanie takiej wyrzutni ,przeciez byla na samym dnie np.na srodokreciu .
Jak umiescic i przetransportowac torpedy na sam dol?
Byly jakies specjalne szyby/kanaly/windy ??
Nie znam przypadku zeby atak torpedowy prowadzony przez pancernik
okazal sie skuteczny,wiec po co to wszystko?
apropo ,jaki byl zapas torped na pancernikach?
Awatar użytkownika
seawolf
Posty: 837
Rejestracja: 2004-01-04, 15:29
Lokalizacja: Poznan

Post autor: seawolf »

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

dakoblue pisze:Te wyrzutnie torpedowe :o
Praktycznie mialy je wszystkie pancerniki niemieckie podczas I wojny
Kto byl autorem tak poronionego pomyslu konstrukcyjnego??
Co za marnotrawstwo i koszty?
Wiecie moze jak wygladalo przeladowanie takiej wyrzutni ,przeciez byla na samym dnie np.na srodokreciu .
Jak umiescic i przetransportowac torpedy na sam dol?
Byly jakies specjalne szyby/kanaly/windy ??
Nie znam przypadku zeby atak torpedowy prowadzony przez pancernik
okazal sie skuteczny,wiec po co to wszystko?
apropo ,jaki byl zapas torped na pancernikach?
Ha... To niezły temat na osobny topic... Kretynizmy w konstrukcji okrętów... A nie było to przypadkiem (w odniesieniu do Niemców) bezmyślne kopiowanie rozwiązań angielskich uznawanych wówczas za prawdy objawione bez prawa do krytyki... ?? :lol:
Gość

Post autor: Gość »

Te wyrzutnie torped byy na żądanie floty - okręty budowano pod zapotrzebowanie oficerów "operacyjnych" lub nawet urzędników ministerialnych. Projektanci i konstruktorzy mieli mao do gadania.
Przed 1904 byo mao wojen, aby zweryfikować poglądy (tak jak np. wspócześnie pomogą wojna falklandzka).
Ten odlew z czubkiem do dziurkowwnia to z jakiegoś wczesnego - trzeba przejrzeć Gronera pancerniki i krążowniki strona po stronie
Ster - ewtl. dopasować zawiaski do trzonu
Andrzej J.
dakoblue
Posty: 1563
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

Anonymous pisze:Te wyrzutnie torped byy na żądanie floty - okręty budowano pod zapotrzebowanie oficerów "operacyjnych" lub nawet urzędników ministerialnych. Projektanci i konstruktorzy mieli mao do gadania.
Przed 1904 byo mao wojen, aby zweryfikować poglądy (tak jak np. wspócześnie pomogą wojna falklandzka).
Ten odlew z czubkiem do dziurkowwnia to z jakiegoś wczesnego - trzeba przejrzeć Gronera pancerniki i krążowniki strona po stronie
Ster - ewtl. dopasować zawiaski do trzonu
Andrzej J.
a jak sie transportowalo torpedy na dol? :D
Gość

Post autor: Gość »

Generalnie byly krótsze - wymiary można znaleźć w Campbellju Nawval Weapons of WW2 London 1985, np. Mk ??? dla Nevady. Wąskimi i dlugimi lukami - są takie na Nelsonach i w stanie rozebranym - odkręcona glowica. Wtedy miano do czynienia z przedmiotem 4-5 metrowym, a nie 7-9.
Andrzej J.
dakoblue
Posty: 1563
Rejestracja: 2004-01-05, 08:42
Lokalizacja: Elblag

Post autor: dakoblue »

Anonymous pisze:Generalnie byly krótsze - wymiary można znaleźć w Campbellju Nawval Weapons of WW2 London 1985, np. Mk ??? dla Nevady. Wąskimi i dlugimi lukami - są takie na Nelsonach i w stanie rozebranym - odkręcona glowica. Wtedy miano do czynienia z przedmiotem 4-5 metrowym, a nie 7-9.
Andrzej J.
aha
celowanie zwlaszcza z tych na srodokreciu chyba nie bylo takie latwe
chlopaki g... widzieli (ci na dole ) :lol:
CHRIS
Posty: 397
Rejestracja: 2004-01-05, 21:51

Post autor: CHRIS »

Hallo Fdt!
Tak jak juz wczesniej (GG) pisalem.......sklaniam sie mocno w strone Kaiser Barbarossa
Ch.
(bo Große Kreuzer tam nie byly budowane)
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Marek T »

CHRIS pisze:Hallo Fdt!
Tak jak juz wczesniej (GG) pisalem.......sklaniam sie mocno w strone Kaiser Barbarossa
Ch.
(bo Große Kreuzer tam nie byly budowane)
Nie musialy być budowane - wystarczylo, że tam zrobiono odlew. Zresztą za komunizmy staliwne odlewy dziobnic i tylnic robiono w Zamechu.
Zulu Gula

Post autor: Zulu Gula »

CHRIS pisze:Hallo Fdt!
Tak jak juz wczesniej (GG) pisalem.......sklaniam sie mocno w strone Kaiser Barbarossa
Ch.
(bo Große Kreuzer tam nie byly budowane)
Moim zdaniem ani kształt dziobu, ani rufy nie pasują do okrętów t. Kaiser Friedrich III (dziób bez tego fajnego "łabędzia").
Swoją drogą o ile dobrze mi się wydaje, wszystkie niemieckie pancerniki miały na rufach wyrzutnię pod linia wodną.
Ze zdjęcia wynika, że raczej była ona już nad wodą.
ODPOWIEDZ