PawBur pisze:Małe pytanie - jak Brytyjczycy mogli liczyć tą masę siłowni Washingtona? Przecież go nie rozbierali? Dostali z USA masę każdej jakiejś rurki czy coś? No bo skoro dane amerykańskie jako całość są z tego co zwykle pisze Maciej3 niepewne, to skąd dokładne dane wagowe elementów?
Dobre pytanie.
Ale patrząc na dokładność z jaką podano masy, to raczej policzono "mniej więcej" niż z dokładnością do kilograma. Raport DNC niestety zawiera końcowe masy a nie jak je liczono. Zresztą nie tylko ten jeden i nie tylko w tej flocie. Teraz dojście np. jak kto tam liczył przebijalność pancerza, czy odporność wielu cienkich płyt, wcale nie jest takie proste.
Ale nie ma sprawy - mogę policzyć siłownie brytyjskie po brytyjsku ( dane są dokładne ) a amerykańskie po amerykańsku ( dane są dokładne )
KGV - siłownia 2721 ton ( na 90% razem z płynami, ale to do sprawdzenia )
NC - siłownia 3182 tony ( sucha ) + 144 ( płyny ) = 3326
SD - siłownia 3236 ( sucha ) + 205 ( płyny ) = 3441
To liczymy
KGV 2721 / 110 = 24,7 kg/KM, do osiągnięcia 2721 / 135 = 20,15 kg/KM
dla siłowni amerykańskiej z płynami
NC 3326 / 115 = 28,9 kg/KM, do osiągnięcia 3326 / 122 = 27,2 kg/KM
SD 3441 / 130 = 26,4 kg/KM - ile udało się osiągnąć w czasie wojny w najbardziej "wypasionym" momencie?
dla siłowni amerykańskiej suchej
NC 3182 / 115 = 27,66 kg/KM, do osiągnięcia 3182 / 122 = 26,08 kg/KM
SD 3236 / 130 = 24,89 kg/KM
To kto tu miał ciężkie siłownie ja się pytam - mimo o wiele gorszego podziału wewnętrznego co oszczędzało masę. Gdzie te oszczędności z powodu przekładni, wysokich ciśnień i cholera wie czego jeszcze? Skąd narzekania na wielkie i ciężkie siłownie brytyjskie? O zużyciu paliwa już było.
Co do wielkości, to za jakiś czas będzie rysunek.