Klub miłosników kążowników pancernych
- Marek-1969
- Posty: 429
- Rejestracja: 2009-07-18, 21:12
- Lokalizacja: Bytom
Re: Klub miłosników kążowników pancernych
wymienione bitwy to już nie-świetność...
Re: Klub miłosników kążowników pancernych
To już zmierzch dinozaurów.Marek-1969 pisze:wymienione bitwy to już nie-świetność...
Natomiast wymieniona przez Ciebie Cuszima, to ich kulminacyjny punkt.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Klub miłosników kążowników pancernych
Coronel to byc moze byl ich 'labedzi spiew'.
Falklandy to juz raczej 'rzez niewiniatek'
Falklandy to juz raczej 'rzez niewiniatek'
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Morskie Opowiesci YouTube
Re: Klub miłosników kążowników pancernych
Coronel to bitwa okrętów tej samej klasy tylko różniących się wiekowo ( coś jak Bismarck vs Hood w wielkim uproszczeniu), więc prędzej Falklandy to łabędzi śpiew. Rzeź to raczej brytyjskiej trójki pod Jutlandią.
Re: Klub miłosników kążowników pancernych
Noo nie wiem...
moim zdaniem koniec nastał 22 września 191.. upsss
moim zdaniem koniec nastał 22 września 191.. upsss
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie.
Jakże daleko z Domu do Morza!
Jakże daleko z Domu do Morza!
Re: Klub miłosników kążowników pancernych
Jezeli juz Jutlandia to jakis sado - masochizm.PawBur pisze: Rzeź to raczej brytyjskiej trójki pod Jutlandią.
'There seems to be something wrong with our bloody ships today!' - Vice Admiral Sir David Beatty
Morskie Opowiesci YouTube
Morskie Opowiesci YouTube
- SmokEustachy
- Posty: 4487
- Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
- Lokalizacja: Oxenfurt
- Kontakt:
Re: Klub miłosników kążowników pancernych
Colonel to ostatnia bitwa KP. Łabędzi śpiew. Falklandy i Jutlandia to już rzeź.
Re: Klub miłosników kążowników pancernych
Nie wiem co to za dla załogi Good Hope i Monmouth'a za różnica że rozstrzelały ich nowsze krążowniki pancerne a nie OL. Skutek ten sam, a S i G dłużej stawiły opór KL. Tak czy siak strona, która oberwała była bez wiekszych szans w każdym starciu.
Re: Klub miłosników kążowników pancernych
No to macie zdjęcie krążownika Georgios Averof stojącego w Pireusie. Jest on przesłonięty czymś mniejszym, na mój gust niszczycielem.
Zdjęcie pstryknięte z ateńskiego wzgórza Filopapposa a więc z kawałka dystansu.
Zdjęcie pstryknięte z ateńskiego wzgórza Filopapposa a więc z kawałka dystansu.
- Załączniki
-
- DSC02526.jpg (73.33 KiB) Przejrzano 9824 razy
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Waldemar Łysiak
Re: Klub miłosników kążowników pancernych
To jest Velos ex USS Charrette
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
- Marek-1969
- Posty: 429
- Rejestracja: 2009-07-18, 21:12
- Lokalizacja: Bytom
Re: Klub miłosników kążowników pancernych
pewnie to myśl dla działu "fantazje" ale chodzi mi po głowie rozwojowy KP "San Marco" .Podstawowa różnica to brak 190-tek , ale na śródokręciu 3 wieża 2x254, Pytanie tylko jak to pogodzić z napędem ? Nigdy nie spotkałem się z przekrojem tych jednostek . Niestety brak danych o wadze tych wież , ale myślę że 4x2x190 ważyło więcej niż 2x254 .
Re: Klub miłosników kążowników pancernych
Grek w kamuflażu oceanicznym podczas eskort konwojów na oceanie, Bombay Station 1942
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Re: Klub miłosników kążowników pancernych
Dziadzio zgłasza się na służbę? Fajnie że go zachowali.
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie.
Jakże daleko z Domu do Morza!
Jakże daleko z Domu do Morza!
Re: Klub miłosników kążowników pancernych
Dlaczego zgłasza, normalnie pływał w eskortach konwojów na Oceanie Indyjskim, to ustaliłem już wieki temu
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
- jogi balboa
- Posty: 2823
- Rejestracja: 2007-01-18, 16:39
Re: Klub miłosników kążowników pancernych
Tak se tego greka zacząłem googlować i... to jest wciąż na chodzie? Jeśli faktycznie, to tak się robi zabytki
Re: Klub miłosników kążowników pancernych
Nie jestem pewien czy na chodzie, ale ogólnie kolejny okręt zbudowany "Brytolskimi łapkami" trzyma się całkiem nieźle.. w przeciwieństwie do innego 3-4x cięższego okrętu który jest minimalnie młodszy, a ma kilka stopni przechyłu... i ogólnie jakby nie patrzyć kraju bogatszym i ludniejszym..
"Jesteś UPIERDLIWY!" Nie.. ja jestem Ciekawy i drążę niektóre interesujące mnie tematy.. a że zadaję dużo pytań? "Kto pyta nie błądzi" głosi powiedzenie.
Jakże daleko z Domu do Morza!
Jakże daleko z Domu do Morza!