Wrzucam w psycholach, bo chyba nigdzie indziej się nie nadaje
Ulepiłem o coś takiego poniżej. Model powstawał przez ponad 5 lat, jest pływający, zdalnie sterowany, palą się światła nawigacyjne i leci dym z komina. Materiały do wykonania modelu zapewnił mi nasz Marmik, który był ostatnim dowódcą tego okrętu, za co serdecznie dziękuję. Mam nadzieję, że spełniłem jego oczekiwania co do jakości wykonania
Jak warunki pogodowe pozwolą, prawdopodobnie na wiosnę najwcześniej, wrzucę go na wodę i zrobię galerię "dynamiczną".
Szczegółowa relacja z budowy w linku poniżej:
http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopi ... 27&t=15717
Miłego oglądania życzę i pozdrawiam
Piotr