W Dzienniku Bałtyckim z 01.10.2004 ukazał się artykuł na temat filmu o gen. Sosabowskim nakręconego przez holenderskiego reżysera - dotarł on do odtajnionych materiałów angielskich zmieniających punkt widzenia na rolę i winę Sosabiwskiego.
Pokazał jak wrobiono gen. Sosabowskiego w winę za klęskę Market-Garden - i ponoć pierwsze skrzypce grał tu marsz. Montgomery.
Materiał pokazano w Holandii w godzinach największej oglądalności - i wywołał on szok - zakończony poruszeniem tej kwestii w parlamencie holenderskim
gen. Sosabowski
Żyjemy w latach w których wyjdzie na jaw wiele spraw naszych sojuszników z czasu wojny , być może wyjaśni się sprawa śmierci Sikorskiego. Ale tego Brytyjczycy chyba nie ujawnią szybko. Żeby tak się dobrać do archiwów w Anglii . Może wkrótce wyemitują u nas ten film jako naibardziej zainteresowanych w tej sprawie . Ale faktycznie dziwne trochę były losy tej operacji . Przy tak poważnej operacji przeprowadzić tak słabe rozpoznanie , nie dziwne że szukali później kozła ofiarnego. Montgomery zbyt był przejęty sławą pogromcy lisa pustyni by pozwolić sobie na zaliczenie klęski na swym koncie . Samym Anglikom też zabardzo na tym nie zależało , tym bardziej że Amerykanie swoje mosty zdobyli.
janik41
janik41
