Z życia flot.
Re: Z życia flot.
Weź pod uwagę, że i łajba większa i miejsce też nie tak czułe, jak rufa z rurami aż do maszynowni.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Z życia flot.
A czego byś się spodziewał? Ładunek jakiego użyli terroryści oszacowano na równoważny 600 kg TNT. Jakby go zdetonowali pod wodą, toby pewnie w ogóle nie było co zbierać...Maciej pisze:Do licha, ależ wielka była ta dziura!
Hmm nie kojarzę o co idzie, mógłbyś rozwinąć?Maciej pisze: I pomyślałem o Norwegach..
Pozdro
Speedy
Speedy
Re: Z życia flot.
Nie byłoby co zbierać ale po Norwegu, gdyby to jemu wystrzelić podobną petardę przy burcie..Speedy pisze: Ładunek jakiego użyli terroryści oszacowano na równoważny 600 kg TNT. Jakby go zdetonowali pod wodą, toby pewnie w ogóle nie było co zbierać...
Dziura ogromna a to okręt wielkości krążownika.
Poza tym, skąd znamy ekwiwalent tnt?
Pomyślałem o Norwegach w kontekście zatopienia (spektakularnego) ich fregaty, której nazwy już nie pamiętam.
W tym wątku dużo o tym pisano, Speedy!
@peperon:
Wg mnie, okolice rufy na wysokości śrub napędowych, mogą być wrażliwe dla urządzeń napędowych ale nie powinny zagrażać pływalności - pod tym względem cios w śródokręcie jest bardziej niebezpieczny. Oczywiście, wszystko zależy od dziesiątków składowych takiego nieszczęscia.
Nie mniej, wygląda na to, że Amerykanie dobrze projektują i budują swoje okręty.
Pozdrawiam,
Maciej
Re: Z życia flot.
A nie wiem, pewnie z jakichś analiz kryminalistyczno-balistycznych nie pamiętam gdzie to wyczytałem. Ale liczbę zapamiętałem.Maciej pisze: Poza tym, skąd znamy ekwiwalent tnt?
OK poszukam sobie.Maciej pisze: Pomyślałem o Norwegach w kontekście zatopienia (spektakularnego) ich fregaty, której nazwy już nie pamiętam.
W tym wątku dużo o tym pisano, Speedy!
Pozdro
Speedy
Speedy
Re: Z życia flot.
Kiedyś czytałem o ekwiwalencie 250 kg TNT, bo łódeczka maleńka była...Maciej pisze:Nie byłoby co zbierać ale po Norwegu, gdyby to jemu wystrzelić podobną petardę przy burcie..Speedy pisze: Ładunek jakiego użyli terroryści oszacowano na równoważny 600 kg TNT. Jakby go zdetonowali pod wodą, toby pewnie w ogóle nie było co zbierać...
Dziura ogromna a to okręt wielkości krążownika.
Poza tym, skąd znamy ekwiwalent tnt?...
W dyskusji o Indze, czy jak tam fregacie było, pojawił zarzut, że woda lała się do środka przez wnętrze wału napędowego. Nawet ładna animacja była, która wyjaśniała w czym rzecz. Gdyby wał miał tradycyjną (litą) konstrukcję to zapewne fregata choć lekko zgwałcona, to jednak by pływała.Maciej pisze:...Wg mnie, okolice rufy na wysokości śrub napędowych, mogą być wrażliwe dla urządzeń napędowych ale nie powinny zagrażać pływalności - pod tym względem cios w śródokręcie jest bardziej niebezpieczny. Oczywiście, wszystko zależy od dziesiątków składowych takiego nieszczęscia.
Nie mniej, wygląda na to, że Amerykanie dobrze projektują i budują swoje okręty...
Natomiast Burki oprócz wielkości lekkiego krążownika, mają również "pancerz" kevlarowy w newralgicznych miejscach. I tutaj dopatrywałbym się żywotności USS Cole. Poza tym zauważ, że dziura w Cole'u jest praktycznie w najszerszym miejscu okrętu, co daje załodze możliwość choćby i zamknięcia uszkodzonych pomieszczeń oraz podparcia grodzi, żeby wytrzymały.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Z życia flot.
Ej, to nadal ekwiwalent plutonu Jemeńczyków lub dwóch.. Marinesów!Peperon pisze: Kiedyś czytałem o ekwiwalencie 250 kg TNT, bo łódeczka maleńka była...
Pozdrawiam,
Maciej
Re: Z życia flot.
W opisach jest o dwóch... Jemeńczykach i łódceMaciej pisze:Ej, to nadal ekwiwalent plutonu Jemeńczyków lub dwóch.. Marinesów! ...
Jednak nie była to łódka Bols
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Z życia flot.
Pancerz kewlarowy w newralgicznych miejscach to standard na wiekszosci okretach bojowych. Przy czym jest on nastawionu na ochrone przed odlamkami i ma niewielki wplyw na ograniczenie rozmiaru dziury po wybuchy kilkuset kg ekwiwalentu TNT. Sa nim zabezpieczone zazwyczaj BCI, magazyny amunicji itp.
Burk na pewno mniej by ucierpial przy takim zderzeniu z tankowcem ze wzgledu na uklad silowni i podzial grodziowy. Z drugiej strony prawdopodobnie podobny atak lodzia na Nanssena bylby dla niego mniej grozny (zniszczenie mniejszej ilosci przedzialow wodoszczelnych) i jesli informacja o walach sie potwierdzi, to najprawdopodobniej nie doszloby do zalania nieuszkodzonych przedzialow.
Burk na pewno mniej by ucierpial przy takim zderzeniu z tankowcem ze wzgledu na uklad silowni i podzial grodziowy. Z drugiej strony prawdopodobnie podobny atak lodzia na Nanssena bylby dla niego mniej grozny (zniszczenie mniejszej ilosci przedzialow wodoszczelnych) i jesli informacja o walach sie potwierdzi, to najprawdopodobniej nie doszloby do zalania nieuszkodzonych przedzialow.
Re: Z życia flot.
Nie chcę się wymądrzać, ale ciotka Wiki podaje, że kevlaru na Burkach jest 130 ton. Przeliczając masę z gęstości podanej na Wiki wychodzi mi 90 m sześciennych pancerza kevlarowego na niszczycielu.oskarm pisze:Pancerz kewlarowy ... Przy czym jest on nastawionu na ochrone przed odlamkami i ma niewielki wplyw na ograniczenie rozmiaru dziury po wybuchy kilkuset kg ekwiwalentu TNT. Sa nim zabezpieczone zazwyczaj BCI, magazyny amunicji itp. ...
Kiedyś czytałem, że na lotniskowcach atomowych pancerz kevlarowy ma grubość 63 mm. Przyjmując analogiczną grubość dla Burków, otrzymujemy około 1430 metrów kwadratowych pancerza. Musisz przyznać, że to dość poważna ilość, która pomimo "zastosowania przeciwodłamkowego" mimo wszystko wpływa na osłabienie (stłumienie) energii eksplozji przy burcie. Tym bardziej, że ładunek przypominał te z samochodów pułapek.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Z życia flot.
Rumuni po polsku - 11 stycznia minister obrony Rumunii poinformował o wstrzymaniu postępowania przetargowego na zakup czterech korwet wielozadaniowych, a także gruntownej modernizacji pary fregat Typu 22. Powodem jest brak odpowiednich funduszy. http://zbiam.pl/rumunskie-programy-morskie-do-lodowki/
Re: Z życia flot.
Niezbyt to dziwi bo i żaden budżet nie jest z gumy. Mamy przykład Ślązaka, ale przypatrzmy się na szlagierowe kozaczenie hegemona:
https://www.pogo.org/analysis/2019/01/t ... m-tin-can/
Jak to można odnieść do Polski to chyba nie muszę już wykładać?
https://www.pogo.org/analysis/2019/01/t ... m-tin-can/
Jak to można odnieść do Polski to chyba nie muszę już wykładać?
Re: Z życia flot.
Malta zamawia patrolowiec Nowa jednostka, oznaczona jako P71, ma posiadać kadłub o długości 75 metrów i rozwijać prędkość ponad 20 węzłów. Jego wyporność ma oscylować na poziomie 1800 ton. Według prezentowanych wizji artystycznych, na rufie znajdzie się także lądowisko dla śmigłowca. http://zbiam.pl/malta-zamawia-patrolowiec/ cena aż powala 35 mln euro ,okręt duży jak Czapla a ta suma gdyby kupiono trzy takie okręty dla naszej straży morskiej lub PMW to nikt by nawet takiej sumy nie zauważył w budżecie za trzy okręty .
Re: Z życia flot.
Już kiedyś wspominałem , że cena okrętu bojowego, a cena statku to jednak wiele różnic. Rożnica coś jak między karetką reanimacyjną a zwykłym vanem. Choć nawet nie, bo R-kę robi się chyba ze standardowego vana ładując wyposażenie i robiąc trochę ulepszeń. Przytaczałem kiedyś, że właz na statku musi się po prostu otworzyć i zamknąć, a na okręcie musi się otworzyć nawet gdy w pomieszczeniu eksploduje pocisk artyleryjski. To taki pierwszy z brzegu przykład.
Inna sprawa to kwestia zakupu dużych patrolowców dla MOSG. Podnoszona jest od lat i ciągle brakuje dobrego uzasadnienia potrzeby takiego zakupu.
Inna sprawa to kwestia zakupu dużych patrolowców dla MOSG. Podnoszona jest od lat i ciągle brakuje dobrego uzasadnienia potrzeby takiego zakupu.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Z życia flot.
A jak wygląda kwestia chociażby uzasadnienia potrzeby fregat na tle nieistniejących analiz? Że już nie wspomnę o Iverze...
Re: Z życia flot.
Po prostu nijak. A może tylko nie wiadomo jak?
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Z życia flot.
Możliwe Marmik.
Wracając do wątku:
https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=27225
Cóż... chyba z tymi sensacjami o Adelach dla Grecji nie dokońca to jakiś pewnik. W kontekście ostatnich wydarzeń z F-16I dla Chorwacji, możemy zakładać, że sprawa odsprzedaży tego co niekoniecznie ICH nie jest wcale taka prosta. Ciekawe czy nasi negocjatorzy uwzględnili to w swoich podchodach i wycenie?
Wracając do wątku:
https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=27225
Cóż... chyba z tymi sensacjami o Adelach dla Grecji nie dokońca to jakiś pewnik. W kontekście ostatnich wydarzeń z F-16I dla Chorwacji, możemy zakładać, że sprawa odsprzedaży tego co niekoniecznie ICH nie jest wcale taka prosta. Ciekawe czy nasi negocjatorzy uwzględnili to w swoich podchodach i wycenie?