karolk pisze:ale spuchły pancerze temu Bismarckowi, jednak coś w tym jest, ze na polskim FOW Bismarck jest superpancernikiem wszedzie poza nim niezbyt przemyślaną konstrukcją, która wpadła w pułapkę Royal Navy w maju 1941, miłego wieczoru panowie
swoją droga nie wiedziałem, że przyczną klęski Lutjensa była rozbita motorówka admiralska na pokładzie śródokręcia, no no, to dopiero ścisły i historyczny wywód
To po prostu religia.
wiesz, nie wierzyłem, że tak jest, aż do tego wysublimowanego wykładu, gdy pancerze puchną, a pociski miernej jakosci burza zamki na lodzie palantów Limies wciągnęli w pułapke atlantycka i utopili im najlepszy okret, a tu znich bohatyrów robią, ej mołojcy
Tak dla porządku - fanem B nie jestem, ale nie uważam że to był złom który oberwałby od każdego innego OL.
Nala - po trafieniach pozostał PoW tylko jeden dalocelownik po lewej burcie (a B i PE były po prawej).
27 w podawał Bukała z tego co pamiętam.
PE - kuter torpedowy? A Norfolk i Suffolk? A niszczyciele które były daleko w tyle?
nicpon pisze:"Y" turrets' shell ring jammed during the turn away and the turret was out of action until 0825, as has been described in Enclosure (III).
tym gorzej dla Bismarcka, bo bez trudu pokonały go dwa działa w dwóch pojedynkach artyleryjskich, 7:2 dla Royal Navy, PoW rulez!
The 5.25-in. armament opened fire at a range of 18,600 yards. After firing a deflection triple, a 15-in. shell passed through the superstructure supporting the H.A. directors.
The shot caused the director to jam temporarily in training and the Control Officer of the latter ordered all turrets to go into "aft control". This was carried out, but about the same time a 15-in. shell burst on the boat deck and seriously upset the after starboard H.A. director
nicpon pisze:"Y" turrets' shell ring jammed during the turn away and the turret was out of action until 0825, as has been described in Enclosure (III).
tym gorzej dla Bismarcka, bo bez trudu pokonały go dwa działa w dwóch pojedynkach artyleryjskich, 7:2 dla Royal Navy, PoW rulez!
honor dla Prince of Wales, dwoma działami kalibgru 356 z pociskami o wadze 635 kilogramów rzekomo niezdolnymi zaszkodzić bardzo silnie opancerzonemu superpancernikowi Bismarck wygrywa bitwę z nim oraz Prinz Eugen, WOOW, nie myslałem nigdy pod takim katem o tej niby nic nie znaczącej potyczce na morzu, dzięki koledzy, Brytania króluje nad falami.... God save King
karolk pisze:honor dla Prince of Wales, dwoma działami kalibgru 356 z pociskami o wadze 635 kilogramów rzekomo niezdolnymi zaszkodzić bardzo silnie opancerzonemu superpancernikowi Bismarck wygrywa bitwę z nim oraz Prinz Eugen, WOOW, nie myslałem nigdy pod takim katem o tej niby nic nie znaczącej potyczce na morzu, dzięki koledzy, Brytania króluje nad falami.... God save King
Jestes pewny tej masy pociskow na PoW ?
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Z mapki wynika że krązowniki były akurat w zasięgu Bisamrcka, czyli sporo pełnych salw mógł by wystrzelić, potem jeszcze cała burtą PE, pózniej jeszcze krązowniki musiały by nadstawic burtę, czyli moze by nawet się ustawiły do torped ale do była by ostatnia rzecz w ich życiu.....
W sumie nie trzeba by było strzelic w wieże zapewne wystarczyło poczekać, sama by sie wyłaczyła...
Nie uważam Bismarcka za superpancernik, ale co w 1941 w Europie mogło z nim walczyć? Jedynie KGV a z nim sobie poradził...
karolk pisze:honor dla Prince of Wales, dwoma działami kalibgru 356 z pociskami o wadze 635 kilogramów rzekomo niezdolnymi zaszkodzić bardzo silnie opancerzonemu superpancernikowi Bismarck wygrywa bitwę z nim oraz Prinz Eugen, WOOW, nie myslałem nigdy pod takim katem o tej niby nic nie znaczącej potyczce na morzu, dzięki koledzy, Brytania króluje nad falami.... God save King
zastanawiam sie tylko
czy twoja wiara we wlane opinie jest uzalezniona od ilosci powtorzen tych opinni?
PoW trafil w 6, 9 i 13 salwie czyli ostatni raz ok 06:00
tak jak myslalem trafial dopoki Bismarck nie otworzyl do niego ognia
potem byly juz tylko baty...
Emden pisze:Niektóre pociski to o pół mili chyba przenosiło, ale i tak przez zasłone dymną by trafiał
a tyy myslisz ze to sa rakiety samonaprowadzajace ?
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
palantów Limies wciągnęli w pułapke atlantycka i utopili im najlepszy okret, a tu znich bohatyrów robią, ej mołojcy 
