szafran pisze:Prawda jest żenująca?
Jest kilka rodzajów prawdy. Wśród nich jest gówno prawda.
Czy Ty naprawdę widzisz tylko jeden motor działania? Holowniki były w programie i było łatwo je zbudować to powstały. Nie ma tam zajebistych etatów do wywalczenia, tak samo jak na poławiaczu i admirałów od nich nie przybędzie (przez ich brak też by nie ubyło).
Przypomina to niestety obsesyjną książkę „Sodoma. Hipokryzja i władza w Watykanie”, w której autor sam zdaje się będąc homoseksualistą, przypisuje wszelkie knowania i spiski w krk tylko i wyłącznie popędowi płciowemu kleru (niemal całego) do osób tej samej płci. Jest w tym tak obsesyjny, że zapomina o innych motorach takich jak pieniądze, władza, wpływy itd.
Mógłbym multiplikować Twoje pytania. Dokładać nowe (np. po co nadal utrzymuje się 17 trałowców 207?), ale naprawdę upatrywanie we wszystkich działaniach wyłącznie "utrzymywania etatów" jest słabe

. Gdybyś nawet założył, ze coś wynika z nieudolności, albo braku wyobraźni to już byłby krok naprzód wyprowadzający z obsesji "etatowej".