Przyszłość MW
Re: Przyszłość MW
Karol, mnie to tak naprawdę zastanawia skąd Ty czerpiesz wiedzę o naszych fregatach.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Przyszłość MW
No nie mają.
Nie chodzi o wymianę konsol. GENESIS to mózg tureckich ohapów. Naprawdę chciałbym byśmy byli w stanie coś takiego stworzyć. Ilość cełów które mogą śledzić wzrosła im conajmniej dziesięciokrotnie.
Tania sensacja. Pierwsze 4 nie dostały VLS wg. mojego stanu wiedzy. Nie wiem skąd informacja, że tylko 1 okręt dostał VLS?
Nie chodzi o to by się z Trukami ścigać, gdy równamy do Pakistanu. Bardziej interesujące w tym wszystkim jest to jak biorąc stare okręty można budować w kraju nowe kompetencje. Może i wkładanie tam VLS nie ma sensu w ramach ogólnie rozumianego koszt-efekt, ale w tej sytuacji Turcy zintegrowali Mk41 i ESSM z własnym systemem dowodzenia i kierowania ogniem. Doświadczenie już procentuje w programie Milgem. My natomiast z chęcią sadzimy się na budowę (w ramach programu Powerpoint) fregat bez najmniejszych zdolności w tym temacie, level spawalniczy i dodatkowo mają to zrobić stocznie, które są faktycznymi bankrutami, bo oprócz przetrwalnikowych ad hoc zleceń nie dostają niczego.
To tak w sumei a propos "przyszłości" i wątpliwej mojej wiary w jej pomyślność. Ilekroć na poważnie próbuję o tym myśleć to człowieka jakiś taki dziwny dół ogarnia. Plus ta swojska paleta rozwiązań pomostowo-oszczędnościowych służące zbytnio nie wiadomo czemu, ale kolejny raz tak trzeba, bo taka to nasza... tradycja

Re: Przyszłość MW
Z Internetu, toż to kopalnia wiedzy
Adrian szanuje Twoje zdanie, bo wiesz, co piszesz. Wpływ "eksperymentów" na przyszłe kompetencje oczywiście jest bardzo istotny pod warunkiem zachowania tych zdolności i tu masz rację. A ludzie zbudowali korwetę patrolową i ich kompetencje poszły w gwizdek
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Re: Przyszłość MW
To tlumaczy dlaczego poczatkowo kupiono jedynie polowe jednostki ognia. Z wyprzedzeniem zaplanowano miejsce na ‘boostery’.
...
Re: Przyszłość MW
na fregatach OHP nigdy nie było ER i wyrzutnia mk-13 nigdy nie była przystosowana do RIM-67. Nasze i tureckie okręty wykorzystują nr 9, natomiast wyrzutnie na okrętach australijskich zmodyfikowano pod nr 10
Re: Przyszłość MW
Spokojnie. Sznujmy się po ludzku. Coś tam lubie poczytać o naszych okrętach, ale bez przesady bym tu miał jakieś znaczące zdanie.
Łańcuch zdarzeń i konsekwencje. No cóż... jakoś to tak zawsze splątane na wszelkich możliwych poziomach - pewnie i kwantowych

Nie do końca jestem pewien czy o to chodzi. Może wystarczy by spisać porządnie umowę z krajowym wykonawcą, a nie co chwile ją poprawiać(?) (tak tylko retorycznie pytam, chyba samego siebie) No i jeszcze takich innych różnych czynników tych politycznych i merytorycznych. Np. zlecanie czegoś bankrutowi by go przed plajtą - no nie tak to nie będzie działać. Artemis nasz kolejny narodny dobry przykład, że czasami nie warto pomimo wiary, uporu i patriotyzmu - to ma prawo się w pewnych okolicznościach nieudać (szkoda).
WIem
Ogólnie to chyba o coś innego mi chodziło z tymi Trukami. Jakieś kompetencje, nowe i pozyskiwanie - telegraficznie i można kombinować słowa dowolnie. Uprawiać sztukę dla sztuki mogą artyści i nie jestem pewien czy to dyscyplina dla marynarzy

Trzeba internet weryfikować inaczej nie bedzie działać. Przy czym warto rysować kółeczka, ołówek i cyrkiel to świetna zabawa.
Pozostaje chyba pomysł na modernizacje Błyskawicy i SM-6 - trzeba powałkować temat i np. taka sieciocentryczna konsola na nadbrzeżu taki Jelcz z IBCS i VLS w sumie też na brzegu można postawić i zasilanie z Błyskawicy

Re: Przyszłość MW
To też kopalnia piramidalnych bzdur.
Choć z drugiej strony... fikcja może być jedynym znośnym panaceum na prawdę.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Przyszłość MW
Adrian, jesteś pewien, że jeszcze kogoś bawi powtórzony 150 raz "żart" o rysowaniu kółek?Przy czym warto rysować kółeczka, ołówek i cyrkiel to świetna zabawa.

„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim
Re: Przyszłość MW
Mnie nadal bawi.
Re: Przyszłość MW
A ja lubię rozbawiać szafrana 
Waldek no ale przecież do tego zawsze sprowadzają się te dyskusje o MW. No dlaczego nas interrsowaly tylko te konkretne wersje OHP? Do czego nam potrzebne 2 fregaty jak nie do kółeczkowania? Marmik ma rację, chodzi o fikcję, a taka Finlandia niby bez fajerwerków, ale w miarę nowocześnie i kompleksowo - są daleko przed nami, a za chwilę odskoczą nam już całkowicie. A my się "jaramy" symulowanymi występami w NATO. O przemyśle już nawet nie chce mi się pisać.
Waldek no ale przecież do tego zawsze sprowadzają się te dyskusje o MW. No dlaczego nas interrsowaly tylko te konkretne wersje OHP? Do czego nam potrzebne 2 fregaty jak nie do kółeczkowania? Marmik ma rację, chodzi o fikcję, a taka Finlandia niby bez fajerwerków, ale w miarę nowocześnie i kompleksowo - są daleko przed nami, a za chwilę odskoczą nam już całkowicie. A my się "jaramy" symulowanymi występami w NATO. O przemyśle już nawet nie chce mi się pisać.
Re: Przyszłość MW
Rysunki z "kółkami" się robi nie tylko u nas, nie tylko na potrzeby naszej MW. Widocznie nie każdy się jeszcze połapał że taka forma prezentacji działa praktycznie wszędzie i tak najłatwiej i najczytelniej przedstawia się zdolności (oczywiście w limitowanym zakresie parametrów)
Nie ma potrzeby dziwić się, że właśnie w takiej formie to wydostaje się do mediów. Nie wiem tylko czy tak to nazwijmy 'problem lub zabawność tych kółek' wynika z: "liczyłem na coś więcej a dają tylko kółka" czy "kółka są takie zabawne" 


Re: Przyszłość MW
Tyle, że mnie nie chdzi o meritum, bo tu rzeczywiście można się (w nieskończoność) spierać nad taką, czy inną formą wizualizowania zdolności oraz jej przełożenia na rzeczywistość, ale o wpisywanie "z uporem maniaka" tej samej frazy o kółkach w każdym niemal poście...
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim
– Carl Gustaf Mannerheim
Re: Przyszłość MW
Każdy ma jakieś tam swoje manie i zboczenia. Oprócz spraw związanych z okręgami poruszałem też inne istotne dla mnie kwestie.
No a dziś ktoś tam rzuca podsumowanie prac IU 8 dalej mamy: tankowiec, eko tankowiec, nowe holowniki, pływajaca stacja demag i cała długa lista życzeń. Poważnie? O czym my dyskutujemy?
Wracając do kółek to faktycznie ogromne wydatki na flotę próbuje się uatrakcyjnić różnego rodzaju prezentacjami dla polityków. Jeśli chodzi o państwa zachodu to faktycznie inwestują w topowy sprzęt i cały system walki mający konkretne przełożenie na wydatki. U nas staramy się nie wydawać i uzasadniać dość osobliwy sposób budowy zdolności po kosztach, w dokładnie ten sam sposób. Jak ma się u nas coś zmienić skoro chcemy kultywować ohapowe podejście do tematu? Jeśli ktoś chce argumentować słuszność pozyskiwania kolejnych ohapopodobnych rozwiązań i skupienie się na budowie kolejnych holowników to z chęcią poczytam co to za szczwany plan za tym stoi.
A tak poza tym przeciez nie wiemy do kiedy te rakiety na OHP mają ważne certyfikaty. Okręty mają obecnie ważną funkcje edukacyjną i jest to jedyny powód, że jeszcze nie zdecydowano wysłać je na żyletki, ale to do czasu póki Miecznik na prezentacjach jeszcze żyje.
No a dziś ktoś tam rzuca podsumowanie prac IU 8 dalej mamy: tankowiec, eko tankowiec, nowe holowniki, pływajaca stacja demag i cała długa lista życzeń. Poważnie? O czym my dyskutujemy?
Wracając do kółek to faktycznie ogromne wydatki na flotę próbuje się uatrakcyjnić różnego rodzaju prezentacjami dla polityków. Jeśli chodzi o państwa zachodu to faktycznie inwestują w topowy sprzęt i cały system walki mający konkretne przełożenie na wydatki. U nas staramy się nie wydawać i uzasadniać dość osobliwy sposób budowy zdolności po kosztach, w dokładnie ten sam sposób. Jak ma się u nas coś zmienić skoro chcemy kultywować ohapowe podejście do tematu? Jeśli ktoś chce argumentować słuszność pozyskiwania kolejnych ohapopodobnych rozwiązań i skupienie się na budowie kolejnych holowników to z chęcią poczytam co to za szczwany plan za tym stoi.
A tak poza tym przeciez nie wiemy do kiedy te rakiety na OHP mają ważne certyfikaty. Okręty mają obecnie ważną funkcje edukacyjną i jest to jedyny powód, że jeszcze nie zdecydowano wysłać je na żyletki, ale to do czasu póki Miecznik na prezentacjach jeszcze żyje.
Re: Przyszłość MW
Faktycznie, dostosowanie wyrzutni nie jest tylko wklepaniem dwóch linijek kodu, Marmik masz rację, ale co piszą, to piszą
Osobiście bym fregatom dodał tą modyfikację i znowu wypuścił (dla odmiany Kościuszkę) na szkocki poligon dla pokazania, jak wypuszcza się SM-1 ER 
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Re: Przyszłość MW
O czym teraz piszesz?

Re: Przyszłość MW
Ale tak rakietki i antenki kupować bez przetargu? Zupełnie jakby komuś bardzo zależało od uzależnieniu od Raytheona i Amerykanów.