AdrianM pisze: ↑2021-03-16, 14:29
No ale o to się rozchodzi, że jakby nikogo tam nie obchodziło co tam ma być na tym pokładzie.
Nie wydaje wam się jednak dziwne, że to stocznia miała sobie ot tak poszukać partnera?
nie wiem czy to było "ot tak", lecz przy doświadczeniu tej stoczni w budowie takich okrętów szukanie partnera chyba jest nawet silnie zalecane. Nie interesowałem się tym aż tak głęboko i nie mam pełnego obrazu jak temat ewoluował. Skoro jednak wiadomym się stało że Miecznik staje się fregatą, to wskazanie platformy jest jak by nie patrzeć początkiem z jakim wychodzą potencjalni oferenci. Jak coś pomyliłem, to komentarz mile widziany.
Nie walczę o wizerunek głównych bohaterów onet-owego artykułu

jednak krzykliwa forma tej treści, jak to zwykle w takich serwisach, skłania mnie do dystansu. Obserwowałem wcześniej podobne twórcze sensacje związane z tematem lotnictwa morskiego oraz ich skutki na w komentarzach na D24 czy forach dyskusyjnych

Natomiast naprawdę chętnie o tym poczytam lub posłucham jeszcze gdzie indziej niż tylko w tym jednym źródle, bo sprawa na pewno warta jest rozstrzygnięcia. Trudno jednak przeoczyć, że ta "afera" pojawiła się właśnie teraz tuż po ogłoszeniu deklaracji w sprawie Miecznika ...taki przypadkowy zbieg wydarzeń
Dodano po 13 minutach 29 sekundach:
marek8 pisze: ↑2021-03-16, 15:53
A tak już na serio - po co nam trzy wypasione fregaty? Chcemy pozyskać samodzielną zdolność do dalekiej i bliskiej okrętowej blokady strefy kaliningradzkiej?
czy "wypasione"? Nawet nie siedząc w tym głęboko, wygląda na to że Arrowhead 140 jest raczej kierunkiem dedykowanym tańszym rozwiązaniom. UK RN zamierza je pozyskać jako ten tańszy i mniej zaawansowany komponent obok fregat typu 26. Co do drugiego zdania - my sami kontra Kaliningrad? Nie uwzględniamy integracji z NATO? Bo w takim układzie chyba analogicznie trzeba przyjmować że F-16 nigdy nie będą mieć wsparcia AWACS-a i tak można dalej wymieniać idąc do wniosku, że nic, nigdzie nie ma sensu