Adrian, poproszę o dokument to potwierdzający, przy czym nie mam na myśli artykułów pana Dury.
Oczywiście, że taki dokument nie jest dostępny (i słusznie), więc zarówno Twoje, jak i moje wywody, to czyste gdybania. No może z tą różnicą, że ja dopuszczam możliwość, że mogę się mylić

To zaś, że ogłaszany jest przetarg na naprawę czegoś na Orle, oznacza, że owo "coś" wymaga naprawy, ale nie, że koniecznie jest zupełnie niesprawne i całkowicie nienadające się do użytku. Choć oczywiście może to oznaczać. Tego nie wiemy, więc trudno o jednoznaczne opinie.
A jak już jestem przy panu Durze, to jak nas już zdążył "poinformować", najpierw chcemy kupić fregaty, jak telewizor i zagraniczne firmy się na nas obrażą za niepoważne traktowanie, potem, że 4 firmy jednak złożyły swoje oferty, ale za to już jest jakaś umowa (to akurat głupie stwierdzenie SW), potem, że jednak nie ma żadnej umowy.
Na tle tych rewelacji, zapewne niezauważenie przejdzie tłit p. Krzysztofa Płatka:
Krzysztof Płatek
Niefortunne sformułowanie o umowie - PGZ SW już sprostowało. Mówiąc o ofertach mówimy natomiast o zaproponowaniu Zamawiającemu przez Wykonawcę, we współpracy z konsorcjantami i partnerami zagranicznymi, rozwiązań w formule konkurencyjnej.
mswierczynski
a jakie jest to właściwe, prawidłowe i fortunne sformułowanie, jeśli można Cię prosić?
Krzysztof Płatek
Żadna umowa w rozumieniu udzielenia zamówienia publicznego nie została na chwilę obecną zawarta pomiędzy Zamawiającym a Wykonawcą. Możemy mówić o "gentlemen's agreement" w kwestii informowania, o dążeniu do nie wywoływania zamieszania w przestrzeni medialnej.
https://twitter.com/mswierczynski1/stat ... 5521643521
„Przed wydaniem ogromnych pieniędzy na obronę, trzeba stworzyć dla ludzi taki poziom życia, którego sami będą chcieć bronić.”
– Carl Gustaf Mannerheim