Wojna na Ukrainie.

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4487
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: SmokEustachy »

Ukraińcy gwałcą wszelakie konwencje

Trudno odmówić sensu temu rozwiązaniu
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1031
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Gregski »

No właśnie, do czego to doszło by jakieś prymitywne Ukry chciały decydować o swoim kraju i jego przyszłości.
Ruki pa szwam i słuchać Jego Wieliczestwa z Moskwy. Na co powinni liczyć do łaskawa przychylność swojego feudała.

Tylko jakby ktoś coś takiego napisał na przykład o Ghanie, Algierii czy o Angoli i ich powinności względem byłych metropolii to zaraz zabrzmiał by tu lewacki skowyt o "postimperializmie". No ale w przypadku krajów postsowieckich to zupełnie inna sprawa. Prawda?

Dodano po 16 minutach 39 sekundach:
Jeśli to prawda to nie najlepiej świadczy o rosyjskiej armii https://defence24.pl/geopolityka/ukrain ... gi-t-80bwm
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Napoleon
Posty: 4069
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Napoleon »

Ukraińcy gwałcą wszelakie konwencje
Wszelkie, czyli jakie? Bo ja tu jakiś samosąd widzę. Niesmaczny, ale jednak większej krzywdy mu nie zrobili.
Jest wojna, moim zdaniem mogło być gorzej. No i jak mniemam, zrobili to cywile.
Jeśli to prawda to nie najlepiej świadczy o rosyjskiej armii
Nie za bardzo mi się chce w to wierzyć. Raczej sądzę, że było tam coś jeszcze co zadecydowało lub chociaż miało wpływ na taki a nie inny przebieg wydarzeń. Przecież jak już koniecznie chcieli uciekać, to chyba wygodniej i bezpieczniej im było uciekać w czołgach niż na piechotę?!
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6454
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Peperon »

Inna twarz wojny i sankcji UE...
https://biznes.interia.pl/gospodarka/ne ... Id,5865735

Dodano po 45 minutach 22 sekundach:
Peperon pisze: 2022-03-02, 21:06 Inna twarz wojny i sankcji UE...
https://biznes.interia.pl/gospodarka/ne ... Id,5865735
A przy okazji...
Kolejny statek zarobił od Rosjan. Tym razem cumujący w Mikołajowie Banglar Samriddhi pod banderą Bangladeszu.
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/r ... Id,5865795
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: jogi balboa »

Napoleon pisze: 2022-03-02, 19:11 Rosja pod rządami Putina nagle uznała
Blisko dwie dekady + to jak dla mnie żadne nagle. Pomarańczowa rewolucja naruszyła status quo, to że Ukraińcy mają swoje prawa nic tu nie zmienia. Dalej postępowała eskalacja napięć i obecnie znalazła swoje ujście. Udział w eskalacji ma każdy kto dokładał swoje cegiełki.

Z Polskiego punktu widzenia nie widzę zupełnie żadnych korzyści z Ukraińskiej wolności. Niezależnie od tego jak rozwiąże się ten konflikt, na załamaniu się jednej z ośmiu największych gospodarek świata stracą wszyscy a Polacy na pewno - zwłaszcza ci którzy mają najmniej. Witaj kolejny kryzysie. Taka będzie cena prawa Ukraińców do decydowania o sobie.
Napoleon pisze: 2022-03-02, 19:11 Czy według Ciebie ktoś kto tak sądzi od razu musi chwytać za broń
Wiesz do kogo to było. Do tych narodowo socjalistycznych pajaców kwilących nad pożarem który sami rozniecają na prawo i lewo.
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: marek8 »

Zasadniczo to dochodzi to co nieco paradoksalnej sytuacji, w której to Wschód musi po raz enty zachowywac się możliwie jak najbardziej mądrze aby nieprzemyślane pomysły Zachodu nie pogrążyły całego świata w całej serii kryzysów o skali trudnej do wyobrażenia. :(
Bo co wtedy gdy Putin odwoła stan pandemii, zdelegalizuje dolara, Maca i czepionki lub uzna, że niejacy Gates lub Musk wraz z wierzącymi w nich inwestorami ;) mają jakieś trudne do racjonalnego wytłumaczenia symptomy samozagłady? ;) Bo pokrzykiwanie pokrzykiwaniem ale niestety ma możliwości prostej i nieskomlikowanej odpowiedzi, której skutki moga być dla wszystkich mało fajne - o to chodzi? Nudzi się komuś, że pragnie sobie "powalczyć" do ostatnich żołnierzy krajów, które uwierzą w jego deklaracje i zapewnienia zasłaniając się z bezpiecznej odległości tysiącami frazesów i twierdzeń o wartościach i wolności? :x A co jeżeli właściwe rozumienie tych pojęć oznacza jedynie wartości i wolności takich jak wskazani powyżej? :( Na razie zaś najprawdopodobniej skończy się i to definitywnie zjawisko tanich podróży lotniczych - o tym zaś jaka na serio może być cena "zwycięstwa" w sprawie NS2 lepiej póki co nawet nie spekulować aby nie siać paniki... :( Niestety - nasz kraj po raz kolejny - niezaleznie od tego co się zdarzy - odegra w całej sztuce rolę zbliżoną do woźnego Tureckiego z kiedyś popularnego kabaretu... czyli korzyści z definicji większych nie uzyska ale gdy coś pójdzie nie tak będzie pierwszy w szeregu kandydatów do pokrywania strat... :(
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4487
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: SmokEustachy »

marek8 pisze: 2022-03-03, 00:12 Zasadniczo to dochodzi to co nieco paradoksalnej sytuacji, w której to Wschód musi po raz enty zachowywac się możliwie jak najbardziej mądrze aby nieprzemyślane pomysły Zachodu nie pogrążyły całego świata w całej serii kryzysów o skali trudnej do wyobrażenia. :(
Bo co wtedy gdy Putin odwoła stan pandemii, zdelegalizuje dolara, Maca i czepionki lub uzna, że niejacy Gates lub Musk wraz z wierzącymi w nich inwestorami ;) mają jakieś trudne do racjonalnego wytłumaczenia symptomy samozagłady? ;) Bo pokrzykiwanie pokrzykiwaniem ale niestety ma możliwości prostej i nieskomlikowanej odpowiedzi, której skutki moga być dla wszystkich mało fajne - o to chodzi? Nudzi się komuś, że pragnie sobie "powalczyć" do ostatnich żołnierzy krajów, które uwierzą w jego deklaracje i zapewnienia zasłaniając się z bezpiecznej odległości tysiącami frazesów i twierdzeń o wartościach i wolności? :x A co jeżeli właściwe rozumienie tych pojęć oznacza jedynie wartości i wolności takich jak wskazani powyżej? :( Na razie zaś najprawdopodobniej skończy się i to definitywnie zjawisko tanich podróży lotniczych - o tym zaś jaka na serio może być cena "zwycięstwa" w sprawie NS2 lepiej póki co nawet nie spekulować aby nie siać paniki... :( Niestety - nasz kraj po raz kolejny - niezaleznie od tego co się zdarzy - odegra w całej sztuce rolę zbliżoną do woźnego Tureckiego z kiedyś popularnego kabaretu... czyli korzyści z definicji większych nie uzyska ale gdy coś pójdzie nie tak będzie pierwszy w szeregu kandydatów do pokrywania strat... :(
Chcesz usłyszeć kilka gorzkich słów prawdy na temat tego pierniczenia?
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6377
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: AvM »

Bardzo ciekawy spis yachtow ruskich oligarchow.
Putin swoj jacht tuz przed wojna wycofal (znajdowal sie w remocie w Hamburgu)

https://www.bild.de/regional/hamburg/ha ... .bild.html
Napoleon
Posty: 4069
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Napoleon »

Blisko dwie dekady + to jak dla mnie żadne nagle. Pomarańczowa rewolucja naruszyła status quo
Nie. Status quo zostało naruszone w 1989 roku. A potem w 1991, gdy rozpadł się ZSRR (co zresztą było związane z pewnym procesem trwającym od 1988, tak jak wydarzenia 1989). Mam wrażenie Jogi, że tego nie widzisz. Więc chciałbym ci zwrócić uwagę na to, że Polska odzyskała suwerenność w wyniku tego samego procesu, który dał niepodległość Ukrainie. I jeżeli ktoś teraz kwestionuje prawo Ukrainy do bycia niepodległym państwem, kwestionować też może prawo Polski do suwerenności, czy czegokolwiek. Trzeba być albo ślepym, albo głupim, by tego nie widzieć. Stąd zdanie, że: "Z Polskiego punktu widzenia nie widzę zupełnie żadnych korzyści z Ukraińskiej wolności" jest, delikatnie mówiąc, kuriozalne.
Jak rozumiem, zwasalowanie Białorusi przez Putina sprawia, że czujesz się bezpieczniejszy? Tudzież uważasz, że nie ma to wpływu na bezpieczeństwo Polski?
Niezależnie od tego jak rozwiąże się ten konflikt, na załamaniu się jednej z ośmiu największych gospodarek świata...
A jaka to gospodarka? Rosyjskie PKB to teraz chyba coś koło 2 % światowego albo nawet nieco mniej.

Na przełomie ostatnich dekad XX wieku zbudowany został swego rodzaju nowy porządek światowy. Lepszy niż poprzedni, dający większe możliwości. Putin go zniszczył i w interesie całego świata zasługuje na to, by uniemożliwić mu prowadzenie takiej polityki jaką prowadził do czasu obecnego. Polityki patologicznej. Powinno na tym szczególnie zależeć Europie, a w Europie m.in. Polsce. Bez względu na koszty gospodarcze. W polityce zawsze są priorytety. dobrobyt jest bardzo ważny, ale bezpieczeństwo zawsze jest ważniejsze. A bezpieczeństwo kosztuje.
W dziedzinie energetyki sankcje będą Europę sporo kosztowały. Nie sądzę jednak, by w pozostałych dziedzinach koszty były choćby tylko zbliżone.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1031
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Gregski »

Oooo!
I tu z Napoleonem wyjątkowo zgadzam się w całej rozciągłości.

A co do rosyjskiego GDP to tabele które wygooglałem mówią że to 12 gospodarka. A Bank Światowy jeszcze przed tą awanturą przewidywał że w 2025 Rosja spadnie na 14 pozycję.
Teraz po tych sankcjach to chyba na 20.
Najważniejsze by Europa wyleczyła się z rosyjskiego gazu i ropy.
Wtedy nam wszystkim będzie bezpieczniej.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 812
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Edward Teach »

https://geekweek.interia.pl/bezpieczens ... Id,5865326

Rosyjskie samoloty pasażerskie mają teraz wartość złomu. Jeśli ktoś chce kupić używanego Airbusa to jest okazja.
Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
Grzechu
Posty: 1630
Rejestracja: 2004-06-29, 16:05
Lokalizacja: Kwidzyn (Powiśle)

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Grzechu »

Peperon pisze: 2022-03-02, 21:52Kolejny statek zarobił od Rosjan. Tym razem cumujący w Mikołajowie Banglar Samriddhi pod banderą Bangladeszu.
Mam nadzieję, że się dobrze podlinkuje:
Republika marzeń...
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6454
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Peperon »

AvM pisze: 2022-03-03, 00:51 ...Putin swoj jacht tuz przed wojna wycofal (znajdowal sie w remocie w Hamburgu)...
A Usmanow nie zdążył i musiało go zaboleć... :D
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/r ... Id,5867295
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Piotr S.
Posty: 2331
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Piotr S. »

Tak Ukraińcy rozprawiają się ze złodziejami. Policja pokazała zdjęcia
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/po ... d=msedgntp
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 812
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Edward Teach »

Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4487
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: SmokEustachy »


Negocjacje
Zablokowany