Wojna na Ukrainie.

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1131
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: peceed »

Marmik pisze: 2022-03-12, 11:49 W kontrze do błazenady (kretyńskiego wpisu pod publikę) piszesz, że znasz inne błazenady, albo nawet cuś gorszego. To też stary chwyt, ale już wiem, że inaczej nie potrafisz.
To może być doktryna Neumanna w akcji :P
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4773
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Maciej3 »

No dobra, były płomienne przemowy, w tym niemieckie itd.
Ja się pytam. Jakie realnie sankcje niemcy NAŁOŻYLI na Rosję. Nie gadali, że trzeba nałożyć tylko nałożyli.
Ropa - nie
Gaz - nie
Węgiel - nie
Deutsche Bank - działa
Basf - działa
parę innych firm też się znajdzie. To jak to z tą solidarnością?
Trump debil i pro putin. OK, pro putin. Jako proputin zablokował north strem 2. Bin Laden (czy jak mu tam) jak tylko nastał od razu go odblokował i to było anty putin. Ktoś może mi to wyjaśnić, ale tak żebym zrozumiał. Bo ja nie panimaju. Pewnie ruskim trolem jestem.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1190
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

A jakie sankcje nałożyła Polska ?

Ropa - nie.
Gaz - nie.
Węgiel - tym bardziej nie.

To może od siebie zacznijmy. Tyle, że bedzie bolało.
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: marek8 »

Co do wpisu proponuję brać tę poprawkę, że ludzie pokroju byłego komisarza po prostu żyją w zupełnie innym światku, dawno nie musząc się starać o zrozumienie co się wokoło dzieje a dodatkowo tak jak rzeczony mając za sobą ogromny przecież dorobek zupełnie nieczytelnej dla zwykłego człowieka literatury promującej doktryny liberalne. To trochę tacy szewcy co to nie muszą swoich butów nosić... a dodatkowo dawno temu przestali rozumić co i jak działa dziś...
Swoją drogą chciałbym zobaczyć naszego dzielnego kolegę Napoleona opowiadającego te swoje "przemyślenia" solidnej kulkunastotysięcznej grupce uchodźców za jakichś miesiąc... Obawiam się, że by go przysypali zaplutymi maseczkami :-( i nie docenili mniemanej głębi uznając za... ;)
Co do dystansu Niemiec to jest on w pełni zrozumiały - wbrew pozorom potrafią dostrzec, że ktoś tu może Unię w całości i w konkrecie pod hasłem krucjaty próbować wymanewrować dla wejścia w opróżnione miejsce więc wolą sobie zachować jakieś choćby niewielkie pole manewru. Jeżeli my w kontrze jesteśmy tacy za to kto Wam borni oddawać swoje pensje w całości "dla sprawy" licząc, że to w słusznej idei? Niemcy bardzo konkretnie sobie policzyli, że sankcje to dla nich to potencjalny kryzys w skali trudnej do wyobrażenia, za która na marginesie pójdzie tez i nasz z racji powiązania gospodarczego :( . Chcemy czy po prostu nie rozumiemy jak to działa?
I nie działa tu mechanizm politycznej słuszności czy sprawiedliwości dziejowej - po prostu jak zabraknie towaru X to będzie już tylko gorzej... A nim się ukształtuje nowy ład to trochę jakby potrwa - kolejna krajowa bieda ma więc znowu jakże piękne "uzasadnienie"?
Wychylił się to jakichś tam Wojciech z twierdzeniem, że znowu coś tam - otóż drogi "ekspercie" pomijając już paskudny widac charakter czepialstwa stosowanego - wiara w to, że US dzwoni sobie do ukraińskich oddzialów liniowych ;) informując, że kolumna X jest tu a kolumna V tam byłoby zdaje się formą bezpośredniego zaangażowania w konfikt, że o wykonalności technicznej nie wspomnę :diabel: . Oczywiście u nas się wierzy w różne bzdury jak desant angielski w 1939 czy ofensywa francuska na zachodzie mimo, że każdy znający jako tako temat wiedział, że była niewykonalna... Prawdę mówiąc w zawsze i we wszystkim mylący się Wojciechu - wierz sobie nawet w latające kozły w słusznej sprawie jeżeli ci dogadza taka wizja zaś faktem bezspornym jest to, że Rosja nigdzie nie wprowadziła na Ukrainę swoich najnowszych systemów plot - używane są wyłącznie zabawki znane z konfliktu w Syrii. To jak zostały zniszczone to w istocie fascynujący temat ale niewiele mający wspólnego z wizjami naszych ekspertów, którzy zdaje się ustami pewnego byłego na szczęście "wodza" już dwa dni temu obwieścili totalną klęskę jednej ze stron ;). Ta wojna jest mocno dziwna ale jeżeli będziemy sobie fundowac jej obraz na aż tak żenującym poziomie to nam będę umykać prawdziwe i realne zagrożenia. A tu jest taki problem, że w sumie nie wiemy co Rosja chce osiągnąć a to bardzo, bardzo źle. Bo jeżeli jest tam faktycznie kryzys władzy to jej posunięcia moga być naprawdę nieobliczalne.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4773
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Maciej3 »

My mamy nakładać?
Bez sankcji mumii ma to taki wpływ na Rosję jak redakcja polskiego CO2 na klimat świata w kontekście tego co robia Chiny. Czy choćby Niemcy.
A koszty mamy ponieść my.
Jak zwyklei.
Jak w podpisie.
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1131
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: peceed »

Tadeusz Klimczyk pisze: 2022-03-12, 14:02 A jakie sankcje nałożyła Polska ?
Ropa - nie.
Gaz - nie.
Węgiel - tym bardziej nie.
To może od siebie zacznijmy. Tyle, że bedzie bolało.
Wszystkie jakie nałożono - głosowaliśmy za.
W bęben sankcji władza wali na użytek wewnętrzny.
Węgiel jak najbardziej tak i na serio.
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1190
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

O ! Zatrzymaliśmy import węgla z Rosji ! To ciekawe. Gdzie można o tym przeczytać ? Tylko nie myl tego z robioną pod publikę deklaracją premiera Pionokio. Bo wykrzyczał i nic nie zrobił.

@ Maciej.

Macieju. Nie ma sankcji polskich, niemieckich czy portugalskich. EU to wspólny rynek i wspólny obszar celny. Sankcje nakładają zgodnie państwa unijne. Więc zarzut chybiony. Ale winni Niemcy.

Do Rosji nadal dostarcza towary mnóstwo firm z Europy Zachodniej. Choćby Leroy Merlin dla przykładu. A my ciągle w swojej paranoi widzimy tylko Niemcy i Niemcy. To taka optyka z Czterech pancernych i psa.
Piotr S.
Posty: 2333
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Piotr S. »

Wszyscy wiemy w jakiej sytuacji jest Polska w wyniku wojny na Ukrainie ale tak się złożyło ,że dwa dni temu a byli tacy z PO-lszewicko lewackiej bandy i V kolumny i Targowicy z parlamentu UE którzy zagłosowali za sankcjami przeciwko Polsce niech każdy zobaczy te parszywe ryje , zdjęcia i nazwiska po niżej .

Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1032
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Gregski »

A mi dzisiaj szczena opadła i aż o pokład walnęła. Stalowy!
Tak żeśmy se stali i gadali podczas drillu "abandon ship". W pewnym momencie Misza, nasz Cargo Engineer zapytał mnie czy Polska pozostanie neutralna. Czy czasem nie przyłączy się do Ukrainy w walce z Rosją?
Powiedziałem, że jeszcze się namyslamy...
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
Edward Teach
Posty: 812
Rejestracja: 2006-09-22, 23:13
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Edward Teach »

https://businessinsider.com.pl/wiadomos ... hy/k2dmr1n

Zatrzymano wart 530 mln euro jacht rosyjskiego oligarchy
Edward Teach www.pdf-model.pl
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6456
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Peperon »

Taka ciekawostka z dnia dzisiejszego.
Chociaż brzmi, jak okrutny żart...
Bez tytułu.jpg
Bez tytułu.jpg (55.93 KiB) Przejrzano 1217 razy
Pierwszy komentarz, jaki wpadł mi do głowy to: Jak was tam nie było, to k***a nic takiego nie miało miejsca.
W sumie potwierdza się stara prawda.
Tam gdzie nie ma Sowietów, to nie ma tez problemów...
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Napoleon
Posty: 4069
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Napoleon »

W kontrze do błazenady (kretyńskiego wpisu pod publikę) piszesz, że znasz inne błazenady, albo nawet cuś gorszego.
Znam. Np. gwiazdorzenie na siłę lub symetryzowanie. To nie jest błazenada ale coś w moim odczuciu żałosnego. Dla mnie to jeszcze gorsze niż taki incydent. Który można sobie było darować, ale który w sumie mało co znaczy jako jednostkowo "wpadka". Natomiast konsekwentne prezentowanie żenujących opinii i ocen, tudzież małostkowości i złośliwości, już takowym mało znaczącym "czymś" nie jest.
Chociaż brzmi, jak okrutny żart...
Patrząc na to z innej strony, to zaczynają przyznawać, że jednak coś się na Ukrainie dzieje i nie jest to gładko idąca "operacja specjalna". Choć pewno będą to chcieli wytłumaczyć zwykłym Rosjanom, że to Ukraińcy sami sobie to sprokurowali. Widać już jednak, że nie są w stanie ukrywać przed swoimi, że trwa normalna wojna.
Tak nawiasem, zastanawiam się jaki będzie los rosyjskich jeńców. Szczególnie tych, którzy występowali przed kamerami i powiedzieli coś, co władzy może się nie spodobać. Gdzieś czytałem, że jeden z tych jeńców, któremu dali zadzwonić po jakimś czasie do rodziny, dowiedział się, że albo już mu pogrzeb zrobili albo niedługo będzie (bo rodzina dowiedziała się, że rzekomo zginął). Nie wiem czy gość po czymś takim zdecyduje się wrócić do domu...
Wojciech Łabuć
Posty: 572
Rejestracja: 2020-04-15, 12:17

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Wojciech Łabuć »

Filmik z ukraińskim Su-27 odlatującym z rumuńskiego lotniska:

Awatar użytkownika
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: jogi balboa »

A co w sprawie tej wojny porabia największy przyjaciel pisu Viktor Orban?
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1131
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: peceed »

jogi balboa pisze: 2022-03-13, 10:15 A co w sprawie tej wojny porabia największy przyjaciel pisu Viktor Orban?
Przyjmuje uchodźców i wysyła paliwa na Ukrainę.
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1032
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Re: Wojna na Ukrainie.

Post autor: Gregski »

To stary lis. Znajdzie się w każdej rzeczywistości.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Zablokowany