Uzbrojenie antyrosyjskie

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1279
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Uzbrojenie antyrosyjskie

Post autor: peceed »

Peperon pisze: Jakimś cudem nikt do tej pory nie zrobił takiego drona z 30 mm działkiem Vulcan napierdzielającym pociskami przeciwpancernymi.


Kto mówi o Vulcanie? Zwykłe RMK 30 w wariancie ważącym 100 kg. Z racji większej celności można mieć mniej amunicji i mniejszą szybkostrzelność, bo z 1.5 kilometra nie da się nie trafić w cel wielkości czołgu. 2 sekundowa seria to 10 pocisków w celu - wystarczy. Można kręcić nosem że lepiej użyć jakichś bombek, ale ASOP-y sobie z tym poradzą, a z maszynowym ogniem pocisków kinetycznych już nie.

Napoleon pisze: Dużo to się nie wydaje. W każdym razie myślałem, że ta wartość będzie większa
Su-25 ma prawie tonę. Mam wrażenie że Su-25 po prostu opancerza silniki, gdy A-10 polega na ich rozstawieniu i oddaleniu od reszty kadłuba, stąd ta różnica.
Z pewnością A-10 ma zapas na więcej - na podwieszeniach dźwiga 7200 kg.

Działko GAU-8 z amunicją to prawie dwie tony. Gdybym projektował A-10, to bym umieścił je w konforemnym zasobniku w środku ciężkości w kadłubie (z deflektorem gazów wylotowych aby skompensować asymetryczny odrzut) , tak aby dało się je wyciągnąć i zastąpić zbiornikiem z paliwem. 2000 litrów dodatkowego paliwa na misje bez strzelania bardzo by się teraz przydały.

Górnopłat, z potrójnym usterzeniem aby jeszcze lepiej osłaniać wyloty silników. O ile radarowy stealth nie wchodzi w grę, to można zrobić znacznie więcej odnośnie termicznego.

Do tego ten samolot bardzo potrzebuje mocniejszych silników, aby zwiększyć prędkość maksymalną (co odbywa się bez obniżenia zasięgu - bo przy większej prędkości można lecieć wyżej), na zbyt słabe silniki narzekali wszyscy od początku.
greg_tank pisze: Nieco ponad 500 kilogramów, ale tytan jest względnie lekki, więc - powiedzmy - to odpowiednik 1 tony stali.
A w życiu. Gdyby tak było, to mielibyśmy tytanowe pancerze prawie wszędzie, a co najmniej w kamizelkach kuloodpornych. Nawet porównując grubość to maksimum 870 kg stali (75% lepiej), a efektywność masowa w stosunku do nowoczesnej stali przeciwpancernej daje jeszcze gorszy przelicznik (porównując komercyjne wkłady do kamizelek - jakieś 26%. Przewaga tytanu nad stalą jest nieduża, ale w zastosowaniach lotniczych gdzie liczy się każdy kilogram i nie potrzeba go tak wiele - można sobie pozwolić, zwłaszcza że jest odporny na korozję (o ile nie styka się z typowymi narzędziami z kadmem).
Należy zdekolonializować Azję Północną.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6658
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Uzbrojenie antyrosyjskie

Post autor: Peperon »

peceed pisze: Zwykłe RMK 30 w wariancie ważącym 100 kg. Z racji większej celności można mieć mniej amunicji i mniejszą szybkostrzelność, bo z 1.5 kilometra nie da się nie trafić w cel wielkości czołgu. 2 sekundowa seria to 10 pocisków w celu - wystarczy...
Jakie to wszystko u Ciebie proste... Jak działko na peryskopie.
Tylko, że działko potrzebuje energii elektrycznej do napędu. Skąd ją weźmiesz ? Będziesz budował drona wielkości A-10, czy może Raidera ?
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4931
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Uzbrojenie antyrosyjskie

Post autor: Maciej3 »

oj tam oj tam. Czepiasz się.
Co prawda, żeby w cel wielkości czołgu mógł trafić inny czołg z harmaty 120 mm czy cóś koło tego, to potrzebuje solidnego SKO inaczej nie trafi. A szczela pociskami "nieco" cięższymi, które są mniej podatne na porywy wiatru itd a do tego jeszcze sama platforma ( tfu "platforma" błeeee ) jest "nieco" stabilniejsza, ale to przecież z drona ważącego 500 kg spoko trafisz.
A z tych 500 kg 100 kg to samo działko, do tego amunicja, napęd, komputery, paliwo, zasilani, sam płatowiec. I nie sposób nie trafić.
No mi się wszystko spina. nie wiem czego się czepiasz
No i jest oczywiste, że ci co projektowali samolot, wprowadzili go do służby, wprowadzali poprawki przez dziesiątki lat służby, to nie mają pojęcia jak to robić i stworzyli coś beznadziejnego. było brać nowego, od razu by dał radę.
tak jak dał radę policzyć od tyłu balistykę pocisku znając tylko odległość trafienia i nic więcej. No da się. W czym problem?
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Speedy
Posty: 572
Rejestracja: 2004-07-23, 15:24
Lokalizacja: Wawa

Uzbrojenie antyrosyjskie

Post autor: Speedy »

Peperon pisze: Tylko, że działko potrzebuje energii elektrycznej do napędu. Skąd ją weźmiesz ? Będziesz budował drona wielkości A-10, czy może Raidera ?
Tu muszę wziąć kolegę w obronę, proponowana przez niego broń to RMK 30, działko bezodrzutowe, niewielkie i lekkie (100 kg sam automat). Z pewnością nie wymagałoby nosiciela wielkości A-10. Faktycznie ma napęd elektryczny, ale strzela stosunkowo wolno (300/min) i jest rewolwerem - ruchomym elementem nie jest blok wielu luf, lecz 3-komorowy bęben, więc pobór mocy jest pewnie niezbyt duży.

I faktycznie były robione takie projekty, MOIRAINE samego Rheinmetalla i później Muraena konsorcjum jakiejś tam stoczni i pokrewnych firm, instalacji RMK 30 na okręcie podwodnym, wysuwanej jak peryskop. MOIRAINE bodajże w klasyczny sposób, wysuwana z wnętrza okrętu (dość gruba rura, z kilkadziesiąt cm średnicy) a Muraena w wodoszczelnym kontenerze instalowanym poza kadłubem sztywnym.

Z tym, że wypada też dodać, że póki co nic z tego na razie nie wyszło. Próby, testy, ale nikt sobie żadnej moirajny ani mureny nie kupił, a nawet samo RMK 30 nie występuje w ofercie Rheinmetalla. Może to jednak nie działa tak dobrze jakby się mogło wydawać. To w ogóle jest troszkę wykręcony układ, bezodrzutowy, napędowy rewolwer na bezłuskowe, teleskopowe naboje, z bębnem ładowanym od przodu. Może za dużo tych grzybów w barszcz naraz poszło.

Dodano po 21 minutach 2 sekundach:
peceed pisze: Działko GAU-8 z amunicją to prawie dwie tony. Gdybym projektował A-10, to bym umieścił je w konforemnym zasobniku w środku ciężkości w kadłubie (z deflektorem gazów wylotowych aby skompensować asymetryczny odrzut) , tak aby dało się je wyciągnąć i zastąpić zbiornikiem z paliwem. 2000 litrów dodatkowego paliwa na misje bez strzelania bardzo by się teraz przydały.
No widzisz, ale przy projektowaniu tego na przełomie lat 60/70. goście mieli doświadczenia wojny w Indochinach i zakładali, że wszystkie misje bliskiego wsparcia wykonywane będą z użyciem działka. Więc nie będzie nigdy powodu go wyjmować (przy tych rozmiarach instalacji to dopiero byłoby niepraktyczne!). Zasięg do przebazowania z podwieszanymi zbiornikami przekracza 4000 km; biorąc ponadto pod uwagę ogromne doświadczenie USAF w tankowaniu w powietrzu mogli to uznać za wystarczające.
peceed pisze: Do tego ten samolot bardzo potrzebuje mocniejszych silników, aby zwiększyć prędkość maksymalną (co odbywa się bez obniżenia zasięgu - bo przy większej prędkości można lecieć wyżej), na zbyt słabe silniki narzekali wszyscy od początku.
Żeby istotnie zwiększyć prędkość, trzeba by już głębokiej ingerencji w konfigurację aerodynamiczną. Z jakichś powodów, po próbach wybrali właśnie prototyp A-10 zamiast A-9 który był o dobre 100 km/h szybszy i stwarzał lepszą perspektywę dalszego przyspieszania.

A i owszem, narzekania na prędkość są. Bo pierwotnie zakładano, że samolot szturmowy będzie operował z prowizorycznych, słabo przygotowanych lotnisk w pobliżu linii frontu. Więc nie będzie miał daleko, zawsze i tak zdąży na czas. A praktyka USAF okazała się inna, korzystanie w miarę możliwości z dobrze wyposażonych baz i latanie z nich choćby i daleko, ale to nic nie szkodzi (tankowanie w powietrzu). A okazało się, że to jednak dla pilotów uciążliwe.
Pozdro
Speedy
Franek Wichura
Posty: 577
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

Uzbrojenie antyrosyjskie

Post autor: Franek Wichura »

https://www.konflikty.pl/aktualnosci/wi ... opoznione/
Moze jednak pewniej bylo wybrac F-16? Wojny jeszcze nie bylo - jak by sie komus koniecznie zachcialo mozna zawsze bylo dokupic.
greg_tank
Posty: 379
Rejestracja: 2021-05-21, 23:06

Uzbrojenie antyrosyjskie

Post autor: greg_tank »

Speedy pisze: RMK 30, działko bezodrzutowe, niewielkie i lekkie (100 kg sam automat)
Speedy pisze: instalacji RMK 30 (..) nikt (..) nie kupił
Były też pomysły montowania na śmigłowcu Tiger i mini-czołgu Wiesel. Z podobymi rezultatami.

Pamiętajmy że 100 kg masy 30 mm działka, strzelającego 300 strzałów na minutę, specjalnym, słabszym a większym jednak nabojem, to nie jest jakaś rewelacja. Powszechne działka 30 mm ważą w tych okolicach, z lepszymi osiągami, chociaż oczywiście kosztem odrzutu.
Speedy pisze: wybrali właśnie prototyp A-10 zamiast A-9 który był o dobre 100 km/h szybszy i stwarzał lepszą perspektywę dalszego przyspieszania.
Może dlatego że w zakresie samolotów nieco szybszych mieli całkiem udane A-4 i A-7. Powolność A-10 natomiast bardzo ułatwia np. wspólne operacje ze śmigłowcami.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1279
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Uzbrojenie antyrosyjskie

Post autor: peceed »

Peperon pisze: Tylko, że działko potrzebuje energii elektrycznej do napędu. Skąd ją weźmiesz ? Będziesz budował drona wielkości A-10, czy może Raidera ?
Zadziwia mnie jak łatwo ludzie potrafią wymyślać sobie trudności bez najmniejszej świadomości czy są one poważne czy też to nieistotne kwestie rozwiązywane rutynowo.
Z reguły jest tak, że jeśli coś lata i ma silnik to powinno dawać dostęp do energii elektrycznej, a sprawę oprócz tego załatwia prosta bateryjka. Przeładowanie broni zabiera bardzo mało energii, 150 nabojowy magazynek wystrzela się w 30 sekund. To nie jest gatling który ma się rozkręcać do 6000 rpm, tylko działko rewolwerowe które strzela z prędkością 300 rpm. Projektowane również z myśl o BSL-ach.
Sprawa jest o tyle śmieszna, że cały czas mówimy o platformie albo całkowicie elektrycznej na akumulatory (preferowana, bo niewidoczna w podczerwieni), albo hybrydowej z akumulatorem używanym tylko bezpośrednio podczas ataku. Usunięcie przekładni upraszcza nasze sterowanie.
Maciej3 pisze: to potrzebuje solidnego SKO inaczej nie trafi.
SKO to dzisiaj appka na smartfonie.
Maciej3 pisze: A szczela pociskami "nieco" cięższymi, które są mniej podatne na porywy wiatru
Przy prędkości pocisków 1300 m/s z odległości do ok. 1500m problem podmuchów wiatru nie istnieje. Dron zna średnią prędkość wiatru na swojej wysokości i widzi miejsca trafienia pocisków, czyli może pierwszy strzał potraktować jako spotter.
Maciej3 pisze: a do tego jeszcze sama platforma ( tfu "platforma" błeeee ) jest "nieco" stabilniejsza
Mam prawie pewność że nie bawił się kolega porządnymi dronami z kamerą 4K. Obraz jest perfekcyjnie stabilny, dron również. Układy stabilizacji działają jak w czołgach.
Maciej3 pisze: A z tych 500 kg 100 kg to samo działko, do tego amunicja, napęd, komputery, paliwo, zasilani, sam płatowiec. I nie sposób nie trafić.
No mi się wszystko spina. nie wiem czego się czepiasz
Polecam obejrzeć sobie Griff 300. Drony dźwigają więcej niż ważą, a ja potrzebuję około 250-300 kg ładunku.
Jak na razie koncepcja zawiera albo o jakieś quad-oktopter, ewentualnie z pomocniczymi skrzydłami do lotu, albo "samolot" o ekstremalnej manewrowości który atakuje z lotu nurkowego, i mechanizmem minimalnej korekcji punktu trafienia.
Generalnie chodzi o to, żeby przed atakiem wysłać po kilkanaście takich latadełek na kilometr frontu i pozmiękczć obronę przed atakiem.
Speedy pisze: Z tym, że wypada też dodać, że póki co nic z tego na razie nie wyszło. Próby, testy, ale nikt sobie żadnej moirajny ani mureny nie kupił
Bo raczej wygrała koncepcja w której wystrzeliwuje się rakietę samonaprowadzającą, a dokładniej torpedorakietę: startuje jako torpeda, odpływa kilkaset metrów od okrętu po czym startuje w powietrze i niszczy śmigłowiec ZOP. Wystawienie masztu to jednak jest napisanie na wodzie "tutaj jestem".
Moja koncepcja przynajmniej zakładała możliwość uzyskania zarówno kilkukrotnej przewagi w sile ognia jak i zniszczenia celu przez zakoczenie nim może zareagować. W obecnych czasach elektronika reaguje za szybko.
Speedy pisze: a nawet samo RMK 30 nie występuje w ofercie Rheinmetalla
To nie bazar. Były projekty Wiesla z RMK30, miały go dostać Tigery. Ale skoro ostatecznie nikt go nie kupił, to i w ofercie bieżącej go nie ma.
Speedy pisze: No widzisz, ale przy projektowaniu tego na przełomie lat 60/70. goście mieli doświadczenia wojny w Indochinach i zakładali, że wszystkie misje bliskiego wsparcia wykonywane będą z użyciem działka. Więc nie będzie nigdy powodu go wyjmować (przy tych rozmiarach instalacji to dopiero byłoby niepraktyczne!).
Korzystam z tzw. szklanej kuli (po angielsku hindsight 20/20) w wersji retrospektywne ;)
Natomiast instalacja byłaby kontenerowa-montowany prosto do dźwigarów skrzydła praktycznie jak podwieszenie. Od początku wolę zamontować tam gust- gun, nawet w dwóch sztukach (ze względu na chłodzenie)
Tak sobie nawet myślę, że oprócz dodatkowego zbiornika paliwa dałoby się zrobić wersję "mikrocargo" z ewakuacją rannych włącznie, dyspozycyjną (1-2 osoby lecące w pozycji leżącej w hermetyzowanej kaspule), można by też zrzucać w ten sposób skoczków spadochronowych.
Speedy pisze: Z jakichś powodów, po próbach wybrali właśnie prototyp A-10 zamiast A-9 który był o dobre 100 km/h szybszy i stwarzał lepszą perspektywę dalszego przyspieszania.
Po próbach wybrali YA-9 "który był (...)". A-10 [strike]wygrał[/strike]dostał kontrakt z powodów pozakonkursowych.
Franek Wichura pisze: Moze jednak pewniej bylo wybrac F-16? Wojny jeszcze nie bylo - jak by sie komus koniecznie zachcialo mozna zawsze bylo dokupic.
Właśnie dlatego nie. F-16 to reanimowana przeszłość. A obecnie nie ma powodów do paniki. Przecież NATO pokazało że będzie bronić nawet niezrzeszonej Ukrainy, Rosja na pewno nas nie zaatakuje.
greg_tank pisze: Powolność A-10 natomiast bardzo ułatwia np. wspólne operacje ze śmigłowcami.
No cóż, nie widzę tego. Jak ryjący przy ziemi śmigłowiec który ledwo robi 300 km/h może operować razem z maszyną latającą na wysokości kilku kilometrów z prędkością 50% większą, i najważniejsze - po co?
Ostatnio zmieniony 2023-06-14, 16:45 przez peceed, łącznie zmieniany 1 raz.
Należy zdekolonializować Azję Północną.
Franek Wichura
Posty: 577
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

Uzbrojenie antyrosyjskie

Post autor: Franek Wichura »

peceed pisze: Właśnie dlatego nie. F-16 to reanimowana przeszłość. A obecnie nie ma powodów do paniki. Przecież NATO pokazało że będzie bronić nawet niezrzeszonej Ukrainy, Rosja na pewno nas nie zaatakuje.
Skoro jest tak dobrze to po co najnowsze mysliwce z problemami? Mozna bylo dokupic F-16 dla "ubogich" (jak Bulgarzy?) a F-35 zostawic sojusznikom z NATO.

Dodano po 7 minutach 27 sekundach:
Z innej beczki
https://zbiam.pl/ukraina-prosi-o-dostaw ... opardow-2/
foto pokazuje zniszczone ukrainskie Leopardy i Bradleye - potem wyplynelo wideo jak ponoc przy tym sprzecie lazi ruski zolnierz - na foto wyglada to tak jakby pojazdy zostaly zniszczone w czasie przemieszczania sie kolumna - pewnie za wozem ktory usuwal miny - na ile jest mozliwe ze bylo to na linii frontu lub niedaleko ruskich linni - na ile prawdopodobne jest to ze ruscy maja dostep do rozbitych ukrainskich Leo i Bradley?
Na Oryxsie sa foto porzuconych dwoch Leo - oba w innych miejscach - na foto z 11.06 - widac dwa - dlaczego jednego nie licza - to nie Leo?
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1279
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Uzbrojenie antyrosyjskie

Post autor: peceed »

Franek Wichura pisze: Skoro jest tak dobrze to po co najnowsze mysliwce z problemami?
Bo kupujemy na lata 2026+ i konstrukcja oblatana 50 lat wcześniej jest już trochę słabawa?
F-35 przede wszystkim rozwiązuje największy problem naszej armii - brak rozpoznania.
Tak, dla nas F-35 to latające oczy. Tego F-16 nie zrobi, a F-16 już i tak mamy...
Do tego na F-35 czeka się jeszcze dłużej niż na F-16, natomiast nam pomogło uwolnienie chyba ze 100 samolotów z zamówień Tureckich.
F-35 dostają te państwa, którym USA przekaże sloty produkcyjne - sytuacja z płatowcami robi się w USA krytyczna. W przypadku F-16 nie ma ograniczeń tego typu, USA nie kupuje F-16 od wielu lat.
Należy zdekolonializować Azję Północną.
Piotr S.
Posty: 2405
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Uzbrojenie antyrosyjskie

Post autor: Piotr S. »

peceed pisze:
Franek Wichura pisze: Skoro jest tak dobrze to po co najnowsze mysliwce z problemami?
Bo kupujemy na lata 2026+ i konstrukcja oblatana 50 lat wcześniej jest już trochę słabawa?
F-35 przede wszystkim rozwiązuje największy problem naszej armii - brak rozpoznania.
Tak, dla nas F-35 to latające oczy. Tego F-16 nie zrobi, a F-16 już i tak mamy...
Do tego na F-35 czeka się jeszcze dłużej niż na F-16, natomiast nam pomogło uwolnienie chyba ze 100 samolotów z zamówień Tureckich.
F-35 dostają te państwa, którym USA przekaże sloty produkcyjne - sytuacja z płatowcami robi się w USA krytyczna. W przypadku F-16 nie ma ograniczeń tego typu, USA nie kupuje F-16 od wielu lat.
Produkcję F- 16 Amerykanie mogli wrzucić do polski ponieważ pewne możliwości już posiadamy np silniki , które są montowane w Rzeszowie ( pytanie czy w pełni są tam produkowane ?) drugą sprawą są remonty amerykańskich F-16 w Bydgoszczy . Łącznie daje nam to okazję do podjęcia produkcji w naszym kraju ,może nie wszystko dało by się wytworzyć na miejscu ale była by okazja dla naszego przemysłu który już zapomniał jak się buduje samoloty . Przy okazji może na bazie 16-tki coś byśmy sami stworzyli ? na początek taki TS 16 Grot , nawet numer się zgadza . Dlaczego mielibyśmy to zrobić ? ponieważ teoretycznie przez 20 lat F-16 będzie istniał na świecie a przy okazji znajdą się inni chętni , których nie będzie stać na bardzo drogie F-35-ki i inne tego typu maszyny.
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6658
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Uzbrojenie antyrosyjskie

Post autor: Peperon »

peceed pisze: No cóż, nie widzę tego. Jak ryjący przy ziemi śmigłowiec który ledwo robi 300 km/h może operować razem z maszyną latającą na wysokości kilku kilometrów z prędkością 50% większą,
Prawdę mówiąc to A-10 był stworzony "do rycia ziemi". Ogólnie rzecz biorąc Guziec został stworzony jako samolot wsparcia pola walki. I tak był wykorzystywany np w Iraku. Loty na niskim pułapie oraz częste wsparcie jednostek piechoty i to przy kontakcie wzrokowym. Piechota oznaczała cel, a Guziec rył z działka pod nosem...
Stąd też niska prędkość i wysoka zwrotność były atutami tego samolotu, a pancerz kabiny - koniecznością. Konkurs na opracowanie samolotu wsparcia wojsk lądowych został rozpisany na podstawie doświadczeń z wojny w Wietnamie, gdzie wojska lądowe narzekały na brak takiego samolotu.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1279
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Uzbrojenie antyrosyjskie

Post autor: peceed »

Piotr S. pisze: Produkcję F- 16 Amerykanie mogli wrzucić do polski
Musieliby przenieść do nas tą zlikwidowaną linię produkcyjną. Do tego potrzebowaliby naprawdę dużego kontraktu... na który raczej by nas nie było stać.
Piotr S. pisze: ponieważ pewne możliwości już posiadamy np silniki , które są montowane w Rzeszowie ( pytanie czy w pełni są tam produkowane ?)
Silnik to można przewieźć przez ocean w całości, i nie daje żadnej kompetencji do reszty.
Piotr S. pisze: ale była by okazja dla naszego przemysłu który już zapomniał jak się buduje samoloty .
To wciąż przemysł amerykański z naszą siłą roboczą, polska nie miałaby żadnej kontroli nad tym komu i jak sprzedają te samoloty.
Piotr S. pisze: Dlaczego mielibyśmy to zrobić ?
No właśnie, to prywatny właściciel o tym decyduje
Ale tak hipotetycznie dogadałbym się z Mitsubishi w sprawie zamontowania większych skrzydeł z if F-2, może nawet części dziobowej.
Piotr S. pisze: a przy okazji znajdą się inni chętni , których nie będzie stać na bardzo drogie F-35-ki i inne tego typu maszyny
Te państwa kupują chińskie. A wybór jest naprawdę szokujący. JF-17,J-10,J-31/35 są znane, ale jest jeszcze kilka maszyn skalowanych cenowo w dół, z najtańszym myśliwcem kosztującym coś poniżej 6 mln dolarów.
Należy zdekolonializować Azję Północną.
Franek Wichura
Posty: 577
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

Uzbrojenie antyrosyjskie

Post autor: Franek Wichura »

peceed pisze: Bo kupujemy na lata 2026+ i konstrukcja oblatana 50 lat wcześniej jest już trochę słabawa?
Patrz B-52 :P - bylo o modernizacji F-16 dla USAF
peceed pisze: Tak, dla nas F-35 to latające oczy
Tego powiem szczerze ze nie rozumie - gdzie i w jakich misjach rozpoznawczym maja brac udzial nasze F-35?
Piotr S.
Posty: 2405
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Uzbrojenie antyrosyjskie

Post autor: Piotr S. »

peceed pisze:
Piotr S. pisze: Produkcję F- 16 Amerykanie mogli wrzucić do polski
Musieliby przenieść do nas tą zlikwidowaną linię produkcyjną. Do tego potrzebowaliby naprawdę dużego kontraktu... na który raczej by nas nie było stać.
Nie zupełnie tak było przypominam Turcję gdzie zbudowano 308 egzemplarzy F-16 Turcja była jednym z kliku państw, które produkowały F-16 na licencji. Poza nią były to Holandia (Fokker), Belgia (SABCA), Korea Południowa (Samsung).
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1279
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

Uzbrojenie antyrosyjskie

Post autor: peceed »

Franek Wichura pisze: Patrz B-52 - bylo o modernizacji F-16 dla USAF
Kolega mi przypomni, ile to B-52 USAF zakupił w ostatnich 60 latach?
Franek Wichura pisze: gdzie i w jakich misjach rozpoznawczym maja brac udzial nasze F-35?
Zwykłe taktyczne rozpoznanie pola walki, kiedy satelity są za wolne - albo zniszczone. Nasza armia jest ślepa. Tylko F-35 jest w stanie wykonywać te misje, F-16 nie da rady. Nie da rady też w masie innych zadań, stealth to nie jest drobna rzecz, a przecież jest jeszcze sensor fusion i generację lepsza awionika.
Piotr S. pisze: Nie zupełnie tak było przypominam Turcję gdzie zbudowano 308 egzemplarzy F-16 Turcja była jednym z kliku państw, które produkowały F-16 na licencji.
Mówię o sposobności przy której moglibyśmy ugrać coś więcej, ale myśliwiec to są setki kooperantów których nie zastąpimy i tak.
Swoje szanse na narodowy przemysł lotniczy prze***śmy i trzeba się z tym pogodzić.
Teraz trzeba wspierać branże przyszłości, czyli drony i AI.
Należy zdekolonializować Azję Północną.
Franek Wichura
Posty: 577
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

Uzbrojenie antyrosyjskie

Post autor: Franek Wichura »

peceed pisze: taktyczne rozpoznanie pola walki
To znaczy co? Jakis przyklad z obecnej wojny - gdzie by Kolega wyslal te F-35 na rozpoznanie i po co? Oraz dlaczgo nie bezzalogowce?
ODPOWIEDZ