Zwrot przez prawą burtę.

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1636
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Gregski »

Tadeusz Klimczyk pisze: Andrzej Mleczko zaczął publikować w Polityce pod koniec lat 70-tych. I na pewno trzymał się już wtedy zasady że "nikt moich rysunków cenzurować nie będzie".
...i?
Napoleon pisze: Używasz populistycznego języka, który NIC nie znaczy. Więc może zacznijmy od tego, co rozumiesz pod pojęciem "lewacki"? To słowo-wytrych używane w różnych sytuacjach.
Oczywiście, że tak.
Tak samo jak określenie "prawicowy populizm" którego czasem używasz.
Napoleon pisze: I odpowiedzi dostajesz. Rzecz w tym, że ci nie pasują. A kontrargumentów nie masz.
Oczywiście, że jasnej odpowiedzi nie dostaję a to z tego powodu że mam kontrargumenty z którymi nie potrafisz sobie poradzić.
Od dłuższego czasu powtarzasz zasadę, że polityk robi to co chcą wyborcy.
Dałem przykład, że nie zawsze.
(W świecie mojej logiki. Przykład nie stanowi zasady, natomiast przykład może obalić zasadę.)
Ty zaś znowu poszedłeś w słowotok bez treści.
Napoleon pisze: Zawsze jest coś za coś - każda rzecz ma swą cenę. Przywrócenie kary śmierci oznacza opuszczenie UE.
W takim razie odrzucenie Paktu Migracyjnego grozi podobnymi konsekwencjami bo z tego co wiem to Bruksela nie zamierza nas z niego zwolnić.

No Napoleonie!
Bądź choć raz mężczyzną!
W krótkich słowach.
Uczciwa obietnica czy gruszki?

Wybacz chaotyczny post ale piszę z telefonu siedząc na lotnisku w Amsterdamie.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1310
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Gregski pisze:
Tadeusz Klimczyk pisze: Andrzej Mleczko zaczął publikować w Polityce pod koniec lat 70-tych. I na pewno trzymał się już wtedy zasady że "nikt moich rysunków cenzurować nie będzie".
...i?
...i mamy taki zestaw wierzeń:

Andrzej Mleczko - wiarygodny bo pasuje mi żeby nim przyp...Napoleonowi
oświadczenie Polityki - niewiarygodne bo nie mógłbym wtedy przyp.... Napoleonowi

Dodano po 1 minucie 13 sekundach:
Myślenie wybiórczo krytyczne.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1636
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Gregski »

I jeszcze obrazki zatrzymane przez redakcję. To pozwala wyrobić sobie opinię.
Jak mawiają, "jeden obraz wart 100 słów".
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Napoleon
Posty: 4638
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Napoleon »

Zapewniam Cię, że zanim opuściłeś swoją mamę (w sensie jej ciało) istniałeś.
Pamiętasz? Już na ten temat dyskutowaliśmy na forum.
Oczywiście, że tak.
Masz na swój sposób masochistyczne tendencje do przyznawania się, iż robisz rzeczy złe.
Tak samo jak określenie "prawicowy populizm" którego czasem używasz.
Zapewne "czasem" używam, choć chyba niezbyt często. Bo populizm jest też lewicowy. Natomiast stwierdzenia o prawicowym populizmie są jak najbardziej uzasadnione. Czego przykładem są owe rysunki dot. przegłosowania zjedzenia kogoś, zamieszczone przez zwolenników prawicy (bo chyba nie "lewaków"? :wink: ). Które przedstawiają rzeczywistość w sposób fałszywie uproszczony - czyli w sposób populistyczny (by daleko nie szukać). Tak działa prawicowy populizm. By podważyć zasady demokracji próbując (symetrystycznie :wink: - symetryzm to też element populizmu) zrównać demokrację z systemami niedemokratycznymi aby przekonać ludzi, iż zmiana ustroju im nie zaszkodzi.
Inny przykład? Ot, choćby próba porównania faktu nie zamieszczenia rysunku Mleczki w "Polityce" do rzekomej cenzury. W skali kraju (wykorzystując skojarzenie: cenzura = brak demokracji). Osobiście nie jestem w stanie zrozumieć jak polityka jakieś pisma wiąże się z cenzurą krajową, ale to jest właśnie populizm - kojarzący rzeczy, które w ogóle do siebie nijak się mają.
Nie posądzam tu o taką przebiegłość naszych forumowych kolegów. Sądzę, że pasuje tu do nich bardziej termin "pożytecznych idiotów" (cytuję, cytatu nie należy brać dosłownie). Ale fakt pozostaje faktem - przykład populizmu jest aż nadto widoczny. Dodajmy - prawicowego.

Dodajmy, populizm działa w ten sposób, że populiści głoszą swoje nie odnosząc się do uwag wskazujących, że mówią bzdury, tudzież kłamią albo co najmniej mówią nieprawdę. Mówią nowe bzdury zakładając, że coś zawsze przylgnie, jakiś skutek z tego będzie. Inaczej mówiąc, zakładają głupotę słuchaczy/czytelników. I coś w tym jest, ta metoda w przypadku wielu osób jest skuteczna. Tym bardziej, że niektóre z tych osób później bezmyślnie te fałszywe, populistyczne "argumenty" powtarzają.
Brak myślenia jednak szkodzi. Wszystkim. Nawet, jeśli nie myśli tylko część.

Natomiast Gregski znów nie odpowiedziałeś mi na pytanie: co rozumiesz pod pojęciem "lewak", "lewacki"? Używasz terminu nie znając jego znaczenia? Czy znów boisz się odpowiedzieć?
Dałem przykład, że nie zawsze.
Nie dałeś takich przykładów. Ja ci powiedziałem, że każda rzecz ma swą cenę. I zapytałem, czy obywatele, za wprowadzenie kary śmierci, byliby gotowi na polexit? Nie odpowiedziałeś. Bo musiałbyś stwierdzić, że nie - nie byliby gotowi. Więc w praktyce, to przywrócenia kary śmierci nie chcą, bo kosztowałoby to zbyt wiele. Proste. I politycy robią to co chcą wyborcy.
Gdyby karę śmierci można było wprowadzić bez problemu, bez żadnych "kosztów", idę o zakład, że znalazłoby się to wśród obietnic wszystkich ugrupowań (no, może prawie wszystkich).
Masz jakieś wątpliwości? Czegoś nie rozumiesz?
Przykład nie stanowi zasady...
Przykład TY podałeś - odniosłem się do TWOJEGO przykładu.
W takim razie odrzucenie Paktu Migracyjnego grozi podobnymi konsekwencjami ...
Nie grozi. Przekonasz się. Działają tu inne zasady.
Natomiast w moim przekonaniu, że odrzucenie tego paktu wcale nie jest (a może raczej nie musi być) w interesie Polski (jesteśmy jednak krajem granicznym), choć parę rzeczy należałoby w nim zmienić. Ale to inna sprawa.

Co do pytania, które zadałem (nie jednego) już nie chcę wracać, bo widzę, że tych "jaj" nie masz i nie potrafisz odpowiedzieć. Ale tak to bywa z populistami... Szczególnie prawicowymi :-)
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4414
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: karol »

Weź na luz, jakiej sieci w latach 70-tych ;) Internet w ten kraju mamy od drugiej połowy lat 90-tych. :) Wolne publikacje, to tak jeszcze plus 10 lat.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Napoleon
Posty: 4638
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Napoleon »

Jak mawiają, "jeden obraz wart 100 słów".
Nie zauważyłem tego wpisu, więc jeszcze drobna uwaga. Ten rysunek satyryczny można tłumaczyć na dwa sposoby. Pierwsze w twojej (prawicowo-populistycznej :wink: ) wersji, jako krytyka demokracji i równanie jej z ustrojami niedemokratycznymi. Ale można go też zinterpretować w inny sposób - jako ironia z propozycji tejże "populistycznej prawicy" ( :-) ) proponującej "demokrację nieliberalną", gdzie rządzi dyktatura większości a prawa jednostki nie mają większego znaczenia. To jest taka bardziej wysublimowana interpretacja, ale jak najbardziej na czasie. Nie przyszło Ci to do głowy Gregski? :wink: Rysunek przedstawia w ironiczny sposób jak działa "demokracja nieliberalna" proponowana przez "populistyczną prawicę".
Masz rację: "jeden obraz wart 100 słów" :-) .
I jeszcze obrazki zatrzymane przez redakcję. To pozwala wyrobić sobie opinię.
Dodaj - pozwala wyrobić opinię Tobie. Bo mnie by to do głowy nie przyszło, by politykę prowadzoną przez redakcję jakiegoś czasopisma porównywać do polityki informacyjnej władz państwa. I na tej podstawie twierdzić, że nie ma wolności słowa i jest cenzura. Przeszedłeś samego Muska, a nie jest to proste.
Zapytałbym się, czy ten rysunek ujrzał światło dzienne czy nie? Ale i tak mi nie odpowiesz. Bo... już nawet nie wspomnę :wink:
Wolne publikacje, to tak jeszcze plus 10 lat.
Mniej więcej. Zauważyłem to po zdigitalizowanych książkach. W zasadzie nie znalazłem takich sprzed 2004 roku. W zasadzie, to zaczynają się one pojawiać od 2005. To oczywiście nie jest dokładnie to o czym piszesz, ale mniej więcej się pokrywa.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1636
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Gregski »

Napoleon pisze: Rysunek przedstawia w ironiczny sposób jak działa "demokracja nieliberalna" proponowana przez "populistyczną prawicę".
No cóż, podziwiam Twoją wyobraźnię. (Oraz fiksację na jednym temacie).
Mnie się wydaje że komentuje ceremonię otwarcia (bądź zamknięcia, pewny nie jestem bo sport mnie mizia) Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Polityka uznała, że komentarz Mleczko jest niepoprawny politycznie.

Podobnie jak i ten rysunek.
https://images.app.goo.gl/hFqox1JbSKuyELzeA
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Napoleon
Posty: 4638
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Napoleon »

No cóż, podziwiam Twoją wyobraźnię.
To nie jest wyobraźnia. To jest odniesienie do aktualnego stanu faktycznego. Bo dyktatura większości do takich sytuacji prowadzi.
Mnie się wydaje że komentuje ceremonię otwarcia (bądź zamknięcia, pewny nie jestem bo sport mnie mizia) Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Wyraźnie napisałem, że odnoszę się do rysunków dot. głosowania na temat tego kto kogo zje.
Polityka uznała, że komentarz Mleczko jest niepoprawny politycznie.
Polityka wydała w tej kwestii oświadczenie, z którego wynika coś innego. Można mu wierzyć lub nie, ale decyzja Polityki w żaden sposób nie świadczy, i świadczyć nie może, czy w Polsce jest jakaś cenzura czy jej nie ma. Wysuwanie takiego wniosku na podstawie tego incydentu to po prostu szaleństwo.
Podobnie jak i ten rysunek
Odnoszę wrażenie, że za chwilę pojawią się dziesiątki rysunków, których Polityka nie chciała opublikować...
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1310
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Gregski pisze: 2025-02-18, 22:30
Mnie się wydaje że komentuje ceremonię otwarcia (bądź zamknięcia, pewny nie jestem bo sport mnie mizia) Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Polityka uznała, że komentarz Mleczko jest niepoprawny politycznie.

Jeśli to prawda, to Polityka uznała przesłanie tego rysunku za prostackie i żenujące. I bardzo słusznie, trzeba trzymać poziom. Polityczna niepoprawność a prostactwo to dwie odmienne sprawy.

A sam Mistrz Mleczko krzyczący o cenzurze jest strasznie niewiarygodny w tym względzie, bo w latach 80-tych jakoś mu nie przeszkadzała. I nie trzaskał wtedy drzwiami. Bo wtedy by to kosztowało.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1636
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Gregski »

Napoleon pisze: Wyraźnie napisałem, że odnoszę się do rysunków dot. głosowania na temat tego kto kogo zje.
No a ja wyraźnie napisałem, że masz polityczną fiksację.
Rysunek powstał w zeszłym roku i nawiązuje do igrzysk olimpijskich w Paryżu.
https://tvn24.pl/swiat/igrzyska-olimpij ... -st8021439

https://wyborcza.pl/7,112588,31181150,u ... bogow.html
Wyglądało rzeczywiście mało apetycznie.
Napoleon pisze: Odnoszę wrażenie, że za chwilę pojawią się dziesiątki rysunków, których Polityka nie chciała opublikować...
Masz rację, z tego co wiem było ich sporo i co ciekawe gdy się je pogoogla to trudno mówić o "odgrzewanych kotletach" o których można przeczytać w oświadczeniu Polityki.
Tadeusz Klimczyk pisze: Jeśli to prawda, to Polityka uznała przesłanie tego rysunku za prostackie i żenujące. I bardzo słusznie, trzeba trzymać poziom. Polityczna niepoprawność a prostactwo to dwie odmienne sprawy.
No oczywiście.
Jeśli taki "Arbiter elegantiarum" jak Ty tak twierdzi to mi już nie wypada nic napisać.
Może tylko pokażę inny rysunek który kiedyś Polityka zamieściła. No ale widać ten nie był prostacki.
https://images.app.goo.gl/AjZdHuEfH7W7Rv9e9
Tadeusz Klimczyk pisze: A sam Mistrz Mleczko krzyczący o cenzurze jest strasznie niewiarygodny w tym względzie, bo w latach 80-tych jakoś mu nie przeszkadzała. I nie trzaskał wtedy drzwiami. Bo wtedy by to kosztowało.
Nie wiem czy zauważyłeś ale czasy się zmieniły.
W latach 80 reali były takie, że studiując na WSM w Gdyni musieliśmy brać udział w pochodach pierwszomajowych. Sprawdzano listę. Za brak udziału wyrzucano że studiów. Takie zarządzenie rektora który później okazał się z resztą "szczerem demokratom".
Tak było. Ale jak napisałem czasy się zmieniają i gdyby teraz ktoś kazał mi pod przymusem brać udział w marszu 11 listopada lub paradzie równości homosiów to też bym protestował.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1636
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Gregski »

Właśnie siedzę w hotelu czekając na agenta żeby zabrał mnie na statek i tak sobie oglądam:


Coraz bardziej lubię Dudka.
Chociaż ostatnio słuchałem kilka wywiadów z Leszkiem Millerem. Muszę powiedzieć, że również zrobił na mnie pozytywne wrażenie.
Sam się dziwię. Przed wojną nie do pomyślenia...
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Napoleon
Posty: 4638
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Napoleon »

No a ja wyraźnie napisałem, że masz polityczną fiksację.
I tradycyjnie nie wyjaśniłeś dlaczego tak sądzisz. Brak argumentów?
Masz rację, z tego co wiem było ich sporo...
Więc czemu wcześniej współpracy nie zrywał? Każda redakcja ma swoją politykę, tak samo jak każda firma. Ich sprawa. Politykę systematycznie kupuję. Ubolewam, że rysunków Mleczki nie ma. Ale takie życie. Polityka opublikowała swoje stanowisko i ono ma sens. Szczególnie, jeśli tych rysunków "ocenzurowanych" było więcej. Natomiast robienie z tego argument do tezy, że w Polsce jest cenzura naruszająca demokrację to odlot. Całkowity.
W latach 80 reali były takie, że studiując na WSM w Gdyni musieliśmy brać udział w pochodach pierwszomajowych. Sprawdzano listę.
Ja nie brałem. Nawet nikt tego ode mnie nie wymagał.
Ale jak napisałem czasy się zmieniają...
Ale prawda i przyzwoitość pozostają cały czas takie same. Czarne zawsze jest czarne a białe jest białe. I NIC tego nie zmieni.

O pytaniach już nawet nie wspominam...

A tak z innej beczki Gregski, zapytam z ciekawości. To twój cytat z jednego z pierwszych postów:
"W ogóle od czasu zwycięstwa Trumpa mam dostarczaną rozrywkę w dużej ilości..."
Dalej masz tę rozrywkę?
W sumie to ten wątek zaczął się chyba od zwycięstwa Trumpa?
Nie wiem czy w takim razie tytuł jest właściwy. Bo narodowy socjalizm niekoniecznie nawiązywał do ruchów prawicowych i do prawicy raczej go nie zaliczano. A w każdym razie były i są na ten temat dyskusje. W stosunku do ówczesnej niemieckiej prawicy narodowi socjaliści też byli, delikatnie mówiąc, niechętni.

I jeszcze jedno. Obecne wydarzenia pokazują, jak bardzo potrzebna by była silniejsza integracja UE (swego czasu o tym rozmawialiśmy). W tej chwili to mrzonka, ale nie zmienia to faktu, że silniejsza integracja UE jest niezbędna. Ale to śpiew przyszłości (jeśli wszystko się nie zawali - i nie tylko UE mam na myśli, bo choć do wojny, która wyszłaby poza Ukrainę jest daleko, to chyba jest do niej bliżej niż podczas kryzysu kubańskiego w 1962 roku).
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1636
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Gregski »

Cześć!
Pozdrawiam już że statku. Za chwilę schodzi mój "back to back ' i przejmuję obowiązki.
Więc mało czasu.
Napoleon pisze: I tradycyjnie nie wyjaśniłeś dlaczego tak sądzisz. Brak argumentów?
Jak nie wyjaśniłem?
Pokazałem do czego nawiązuje ten rysunek ilustrując to linkami.
Za mało by zrozumieć, że nie chodziło o żadną politykę?
Napoleon pisze: Ja nie brałem. Nawet nikt tego ode mnie nie wymagał.
Łatwo nie brać udziału gdy nie było się zmuszanym pod groźbą zniszczenia planów życiowych.
Napoleon pisze: O pytaniach już nawet nie wspominam...

Ja już też nie...
Napoleon pisze: "W ogóle od czasu zwycięstwa Trumpa mam dostarczaną rozrywkę w dużej ilości..."
Dalej masz tę rozrywkę?
Oczywiście! Rollercoaster właśnie się zaczyna.
Myślę, że to dopiero początek.
A kraje europejskie jak zwykle zaskoczone rozwojem sytuacji i nieprzygotowane.

Dobra, muszę coś zjeść i do roboty!
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Napoleon
Posty: 4638
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Napoleon »

Jak nie wyjaśniłem?
Nie wyjaśniłeś nic. Napisałeś, że mam "polityczną fiksację". Dlaczego tak uważasz? Rysunek, jakikolwiek, nic nie wyjaśnia. To jest to co piszę cały czas - jeśli stawiasz jakąś tezę winieneś ją wyjaśnić. Słownie. Logicznie. Tego nie robisz. Może tak być, bo nie umiesz się wysłowić (ale wtedy czemu formułujesz takie tezy? o to Cię zresztą nie posądzam) albo dlatego, że nie znajdujesz stosownych argumentów. Co jest naturalne, bo skoro symetryzujesz to znaczy, że stawiasz nieprawdziwe tezy. A tych logicznie uzasadnić się nie da.
Natomiast do rysunku dotyczącego inauguracji olimpiady w ogóle się nie odnosiłem. Odniosłem się tylko do zarzutu, że coś co nazwano cenzurą rozszerzono z redakcji Polityki na całą Polskę - co uznałem za odlot. A jeśli mówić o fiksacji, to tu by tu określenie pasowało jak ulał.
Łatwo nie brać udziału gdy nie było się zmuszanym pod groźbą zniszczenia planów życiowych.
Gdy wybuchł stan wojenny pojechałem do Nowej Huty, ale na strajk studentów nie przyjmowali. Dali ulotki, które później rozprowadzałem po mieście z kolegami (robiliśmy to w autobusach i tramwajach) - do wyczerpania. Potem regularnie uczestniczyłem w manifestacjach w Krakowie i N. Hucie (wolałem chodzić do Nowej Huty bo tam było więcej "luzu" można się było gonić z zomowcami; w Krakowie mogli osaczyć - kiedyś nockę spędziłem na strychu i miałem dużo szczęścia że wszystko się dobrze skończyło). Itd. Nigdy o tym nie wspominam, bo nie widzę powodu. Ale skoro piszesz o "zniszczeniu planów życiowych"...
Oczywiście! Rollercoaster właśnie się zaczyna.
Pozostawię to bez komentarza. Są rzeczy, które śmieszą. Są takie, z których można się śmiać i takie, z których niektórzy się śmieją ale można ich zrozumieć. Ale są też inne.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1636
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: Gregski »

Napoleon pisze: To jest to co piszę cały czas - jeśli stawiasz jakąś tezę winieneś ją wyjaśnić. Słownie.
Mawiają "Mądrej głównie dość dwie słowie"
Pokazałem do czego odnosi się ten rysunek.
Twoja fiksacja sprawia, że interpretujesz go jako komentarz do wyborów i konsumowania oponentów politycznych.
Ja na Twoje obsesję nic nie poradzę.
Napoleon pisze: Odniosłem się tylko do zarzutu, że coś co nazwano cenzurą rozszerzono z redakcji Polityki na całą Polskę - co uznałem za odlot.
Gdyby ktoś postawił taką tezę też uznałbym to za odlot.
Napoleon pisze: Gdy wybuchł stan wojenny pojechałem do Nowej Huty, ale na strajk studentów nie przyjmowali.
No I szansa na piękną kombatancką kartę poszła się paść. Szkoda

Dodano po 4 minutach 40 sekundach:
Napoleon pisze: Ale skoro piszesz o "zniszczeniu planów życiowych"...
Tak, chcielibyśmy iść na morze. Wylot z WSM-ki niweczył te plany. Co w tym dziwnego, że ludzie zagryzali wargi i stawiali się na zbiórce?
Napoleon pisze: Są rzeczy, które śmieszą. Są takie, z których można się śmiać i takie, z których niektórzy się śmieją ale można ich zrozumieć. Ale są też inne.
A co mam zrobić?
Nie mam najmniejszego wpływu na sytuację. Nie mam praw wyborczych w USA.
Mam wyciągnąć pistolet z szafy i strzelić sobie w łeb?
Patrzę na to wszystko i pusty śmiech mnie ogarnia.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4539
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Zwrot przez prawą burtę.

Post autor: SmokEustachy »

Przy ostrym zwrocie szkło się tłucze
Zweryfikujmy tezę, że przy ostrym zwrocie, w tym momencie w prawo, szkło się tłucze. Spytajcie może marynarza co się dzieje przy nagłym ostrym zwrocie. Czy można stracić równowagę polecieć na ścianę? Czy nieumocowane przedmioty ze stołów i szafek będą miały tendencje do zlecenia na podłogę? Ciekawe zagadnienie poznawcze, ja jednak przejdę teraz do Elona Muska. Elon ów jest dziwny i zachowuje się dziwnie i podejmuje dziwne decyzje. Dlatego jest multimiliarderem właśnie a inni nie są. Bo w pale się im nie mieszczą takie wyskoki. Dlatego zrealizował on rakiety kosmiczne i jakieś Tesle. Rozmaity element tego nie rozumie. Donald Trump też jest dziwny bo działa po miliardersku. A większość ludzi nie jest miliarderami i nie kuma sensu tych poczynań, które są szalone.
Po przejęciu Tłitera, nazywanego obecnie Xsem sytuacja się tam poprawiła. Kiedyś co chwilę spadały konta, ludzie apelowali o odbudowę. Musk uczynił to zjawisko rzadkim. Lewaki zaś nie radzą sobie z sytuacją, w której są pozbawione narzędzi terroru i exterminacji, Dlatego wyładowują swą frustrację odchodząc z Xsa (Tłitera) na jakiegoś bluskaja. Musk natomiast zrobił takie coś, żeby ludziom pokazywały się wypowiedzi przeciwne ich poglądom. Mnie się wyświetlają jakieś totalniaki co chwilę, co jest irytujące. Ale działa, bo się przez to wchodzi w interakcje z tym betonem i jest ruch. Widocznie działa ta metoda więc niech ma.
.
ODPOWIEDZ