Uzbrojenie antyrosyjskie

[Tadeusz Klimczyk]

A co? Brakuje Ci argumentów by to podważyć i się frustrujesz?
Niepotrzebnie.

Nie. Lubię dyskutować z ludźmi, którzy do dyskusji używają własnej głowy a nie cudzych wypowiedzi. Z linkami internetowymi nie rozmawiam.

[Gregski]

Linki są po to, żebyś nie powiedział, że konfabuluje.
Lubię podpierać się faktami.

[Napoleon]

Lubię podpierać się faktami

Fakty mają to do siebie, że wymagają interpretacji, odniesienia, wyjaśnień. Co wymaga logicznego myślenia. Bazowanie na samych faktach może świadczyć, że jest z tym kiepsko.
Aby ci to wyjaśnić:
W jednym z zalinkowanych tekstów jest taki fragment: "Na szczycie kryzysu energetycznego w sierpniu 2022 roku wynosił on 724 punkty indeksowe. Obecnie wartość ta znajduje się na poziomie 167,93 punktów. Ten wynik nie jest zadowalający dla niemieckiego przemysłu, który zwraca uwagę na to, że bezpośrednio przed wybuchem wojny na Ukrainie indeks ten wykazywał 88,62 punktów".
Z tego wynikałoby, że ze wzrostem cen energii zielony ład ma mało wspólnego, natomiast wojna rosyjsko-ukraińska i wszystko to co z niej wynika - dużo. A to zadawałoby kłam twoim tezom.
Stąd rzucanie samych "faktów" nic jeszcze nie znaczy. Tylko nieliczne nie wymagają analizy czy komentarza.

[karol]

Wzrost o sto procent, to niedużo? Dobrego samopoczucia przy takich analizach życzę

[Napoleon]

Tu nie chodzi o to, czy to dużo czy mało. Tu chodzi o przyczyny. A te wskazują, że wzrost po rosyjskiej agresji na Ukrainę był takową zasadniczą przyczyną perturbacji (uzależnienie od importu surowców rosyjskich). Teraz doszły do tego inne kwestie bo sprawa jest złożona. Zakładając, że to niedużo, to może to być zasługa zielonego ładu (?) i dywersyfikacji dostaw.
Odnoszę się tylko do materiału zalinkowanego przez Gregskiego, który miał jednoznacznie potwierdzać jego tezy. A co by tu nie dywagować, moim zdaniem nie potwierdza. O to tu chodzi. Tylko i wyłącznie.

[Gregski]

Z tego wynikałoby, że ze wzrostem cen energii zielony ład ma mało wspólnego, natomiast wojna rosyjsko-ukraińska i wszystko to co z niej wynika - dużo.

A doczytałeś o limitach dostaw prądu?
To też wina Ukrainy?

[peceed]

Z migracjami można walczyć, ale efekty są niewiadome a w dłuższym okresie czasu zazwyczaj ich efekty są w najlepszym razie ograniczone.

Efekty są znakomite a w dłuższym okresie czasu będziesz martwy.

Dodano po 3 minutach 51 sekundach:
Zielony ład to obłęd zakładający że fabryka w Chinach sprzedająca dobra Europejczykom nie jest już problemem, podczas gdy taka sama fabryka w Europie jest. Tworzyli to idioci nie rozumiejący jak działa rynek i gospodarka, a jest też coraz bardziej prawdopodobne że po prostu lobbyści-agenci opłacani przez Chiny i Rosję.

[Gregski]

a jest też coraz bardziej prawdopodobne że po prostu lobbyści-agenci opłacani przez Chiny i Rosję

Już bardzo dawno pisałem, że tym Zielonym Ładem powinien zająć się kontrwywiad.
Szczególnie w Niemczech.
Polikwidowali nawet bezemisyjne elektrownie jądrowe by przejść na "ekologiczne gazowe" zasilane ruskim gazem.
A przypominam, że w Zielonym Ładzie chodzi o emisję CO2.
Myślę, że cała "wierchuszka" EU jest naszpikowana ruskimi kretami jak świąteczny keks bakaliami.
A niemieckie "elyty" to już szczególnie.

[Speedy]

Żeby było wreszcie coś na temat:
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/po ... e4b5&ei=22

Polska, Litwa, Łotwa i Estonia zapowiedziały wycofanie się z Konwencji Ottawskiej o zakazie min przeciwpiechotnych.

[SmokEustachy]

A podpisaliśmy ja?

[Speedy]

A podpisaliśmy ja?

Tak, w 1997 (a ratyfikowana w 2012).

[Gregski]

A jak jest z amunicją kasetową?
Tu chyba nic nie podpisywaliśmy?

[peceed]

z Konwencji Ottawskiej

Tutaj też mam przekonanie, że wycofanie min, jak i amunicji kasetowej, to robota wywiadu ZSRR/Rosji.

[Napoleon]

To też wina Ukrainy?

Jeśli już, to nie Ukrainy tylko wojny. I sankcji w sytuacji, gdy dostawy surowców energetycznych nie były zdywersyfikowane. Poza tym odejście np. od elektrowni jądrowych nie miało kompletnie nic wspólnego z unijnym zielonym ładem - to była decyzja niemiecka, suwerenna.
Masz fiksację Gregski na punkcie zielonego ładu. Naprawdę nie wpadło Ci do głowy, że sam pomysł jego wprowadzenia godzi w interesy wszystkich eksporterów surowców energetycznych kopalnych? Zaprzeczysz?

Efekty są znakomite a w dłuższym okresie czasu będziesz martwy.

Efekty są takie, że migracje były, są i będą. Raz dlatego, że ludzie, którym jest źle, zawsze będą szukali lepszego miejsca do życia. Dwa, ponieważ bywa i tak, że pojawia się zapotrzebowanie na siłę roboczą. I tego się nie zmieni. Natomiast zgodzę się, że puszczanie migracji na żywioł jest niebezpieczne. Nie tyle z powodu migrantów ile z powodu napięć społecznych, które się pojawiają. Migracje muszą być kontrolowane na tyle na ile się da, migranci zaś, w miarę możliwości asymilowani. Nieporozumieniem jest prowadzenie polityki w rodzaju multi-kulti, ale to inny problem.
A co do tego, że w dłuższym okresie czasu mam pewność, że umrę, to oczywiste. Ale, jak rozumiem Peceed, nie obchodzi Cię rodzina ani kraj? Po twojej śmierci choćby potop?

[Speedy]

A jak jest z amunicją kasetową?
Tu chyba nic nie podpisywaliśmy?

Nie, traktatu o zakazie amunicji kasetowej Polska nie podpisała.

[peceed]

Nie tyle z powodu migrantów ile z powodu napięć społecznych, które się pojawiają.

No bo napięcia to już nic wspólnego z migrantami nie mają.
To pewnie cudowna umiejętność - umieć zignorować skutki na jeden krok do przodu.

Poza tym odejście np. od elektrowni jądrowych nie miało kompletnie nic wspólnego z unijnym zielonym ładem - to była decyzja niemiecka, suwerenna.

No pewnie, bo szaleńcy od zielonego ładu nie mają nic wspólnego z szaleńcami od wyłączenia elektrowni jądrowych.