Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Napoleon
Posty: 4682
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

Post autor: Napoleon »

Przyspieszyło realizację albo wręcz zmusiło do realizacji. (Jeśli rzeczywiście ktoś podjął wcześniej taką decyzję. Bo po prawdzie w to nie wierzę....)
Brak logiki. Jeśli decyzja została podjęta wcześniej to podjęte później działania nie mogły jej przyśpieszyć!
Niemcy wprowadzili kontrolę na granicy z Polską i Czechami w październiku 2023.
I co z tego? Przecież na tej granicy nie było i nie ma żadnych imigrantów, więc po co się było śpieszyć? Jedyny efekt takich kontroli to korki.
Kolego, mam nieodparte wrażenie, że rozmawiamy na polskim forum, a nie niemieckim
Co prawda miałem dziadka w Wehrmachcie, ale jeszcze wiem na jakim forum piszę. Faszyzm to dość szerokie pojęcie. Było kilka jego odmian. Osobiście wolę określenie narodowy socjalizm, bo moim zdaniem lepiej oddaje istotę tego ruchu i zawiera ono mniejszy ładunek emocjonalny. Braun jest faszystą (i to w pełnym tego słowa znaczeniu). Ale i PiS to partia narodowo-socjalistyczna. W wersji "soft" ale jednak. Polska brunatnieje. I to chyba znacznie bardziej niż Niemcy.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 1662
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

Post autor: Gregski »

Napoleon pisze: Brak logiki. Jeśli decyzja została podjęta wcześniej to podjęte później działania nie mogły jej przyśpieszyć!
Brak logiki. Jeśli jakaś decyzja została podjęta ale nie wprowadzona w życie to podjęte działania mogły wymusić wcześniejsze wprowadzenie w życie tejże decyzji.
Są ludzie dla których takie konstrukcje logiczne są jasne.
Z resztą cały czas jest mowa o HIPOTETYCZNEJ sytuacji bo nie widać żadnych przesłanek na to by ten rząd wcześniej planował takie posunięcie.
Z resztą mogli planować i rok temu. Co z tego?
Faktem, że rządowa reakcja przyszła gdy Bąkiewicz zebrał ekipę i zaczęło o niej być głośno.
Cała ta sprawa to PR-owy cios jaki rząd otrzymał.
Ostatnio jeden z całej serii.
Napoleon pisze: I co z tego?
To z tego, że od ponad półtora roku istnieje niesymetryczna sytuacja na granicy z obcym państwem przypominająca relacje suweren-wasal.
A nie wiem też czy jest ona zgodna z prawem.
Czy Niemcy dopełnili wszelkich formalności.
karol pisze: Kolego, mam nieodparte wrażenie, że rozmawiamy na polskim forum, a nie niemieckim
Wszystko co nie jest zgodne z linią "napoleonowej" partii jest albo faszystowskie, albo chociaż antydemokratyczne.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Napoleon
Posty: 4682
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

Post autor: Napoleon »

Jeśli jakaś decyzja została podjęta ale nie wprowadzona...
Przecież została wprowadzona w życie. Zresztą, moim zdaniem zupełnie niepotrzebnie (powiedziałbym nawet, że bez sensu). Jedyne uzasadnienie to takie, że skoro Niemcy zrobili (albo stworzyli sytuację, że mogą zrobić) korki po naszej stronie, to my możemy zrobić korki po ich stronie. Tyle, że takie złośliwości do niczego nie prowadzą.
Z resztą cały czas jest mowa o HIPOTETYCZNEJ sytuacji
Dopytałem się. I to nie była sytuacja hipotetyczna, bo stosowne działania podjęto wkrótce po wprowadzeniu kontroli przez Niemców. Tyle, że nie śpieszono się z powodów podanych wyżej - to nie miało większego sensu i taka decyzja mogła mieć znaczenie tylko jako retorsja.
Cała ta sprawa to PR-owy cios jaki rząd otrzymał.
Zależy jak na to patrzeć. Bo tylko głupiec może uważać, że taka decyzja ma jakiekolwiek znaczenie. Prawda, społeczeństwo w większości składa się z osób niezbyt lotnych, ale mimo wszystko :wink:
To z tego, że od ponad półtora roku istnieje niesymetryczna sytuacja na granicy z obcym państwem przypominająca relacje suweren-wasal.
Odnoszę wrażenie, że jednak zbyt dużo oglądasz/słuchasz tych mediów "antysystemowych" bo zaczynasz mówić ich językiem i wychodzi to durnowato. Głupotą jest wzajemne robienie sobie złośliwości w stosunkach międzynarodowych.
Wszystko co nie jest zgodne z linią "napoleonowej" partii jest albo faszystowskie, albo chociaż antydemokratyczne.
Akurat faszyzm, czy raczej narodowy socjalizm, dobrze odpowiada ideologii tej rodzącej się w Europie "nowej prawicy". Sugeruję coś więcej na ten temat poczytać.
Co, nawiasem mówiąc, wróży nam jak najgorzej. Ale, kto by się uczył z historii! Czyż nie? :?
tom
Posty: 852
Rejestracja: 2011-05-07, 10:52

Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

Post autor: tom »

Napoleon pisze: Akurat faszyzm, czy raczej narodowy socjalizm, dobrze odpowiada ideologii tej rodzącej się w Europie "nowej prawicy". Sugeruję coś więcej na ten temat poczytać.
Co, nawiasem mówiąc, wróży nam jak najgorzej. Ale, kto by się uczył z historii! Czyż nie?
Moim zdaniem to nowi obecni "edukatorzy" biorący się za oświatę to raczej próbują obecne pokolenie tej historii oduczyć. A przynajmniej tak przekazywać w "szczątkowej" formie, by nowe pokolenie nie było krytyczne zwłaszcza wobec tego, czego przykrego doświadczyliśmy od agresorów niemieckich. Jak w historii np. każą uczyć tylko o przyjaźni cesarza Ottona III z Chrobrym, a nie nauczą o najazdach innych cesarzy, nie podadzą tego co robili Krzyżacy przez półtora stulecia (i dodatkowo w j. polskim pominą lektury Sienkiewicza), co było w dobie zaborów i w okresie Kulturkampfu (a ostatnio przerabiali niedopuszczalnie słowa nawet "Roty" Konopnickiej -z "Niemiec" na "Krzyżak", co w kontekście historycznym kompletnie sensu nie ma, bo Krzyżacy nie istnieli już od XVI w!). Jak z historii wymażemy Grunwald, okupację hitlerowską i wyczyny przedstawicieli "Rasy Panów" z tego czasu, to będziemy mieli takie kwiatki o "polskich obozach koncentracyjnych" zamiast obozach hitlerowskich na terenie okupowanej Polski. O tym co "wykręciła" niedawno sama minister Nowacka w trakcie przemówienia już nie wspominam. Historii uczą nasze pokolenie także filmy. Znikła teraz seria "Korona Królów" i "Królowie". Kontynuacji tej ostatniej serii nie będzie na pewno, póki rząd Tuska się trzyma... No bo kręciliby teraz o wojnie trzynastoletniej, kiedy Krzyżacy zostaną ostatecznie pokonani a Polska odzyska Pomorze Gdańskie. Niemcom takie historyczne tematy ciężko strawić... Pewnie serial zaczną znowu kręcić, jak KO przegra kolejne wybory... Swoją drogą - jak nie będziemy uczyć całościowej historii (przynajmniej jak moje pokolenie w latach 90-tych uczono) - to patriotów i obrońców Ojczyzny (przed obecnym zagrożeniem ze wschodu) nie wychowamy. Bo i los żołnierzy AK po wojnie i to co robiła z nimi bezpieka - chętnie zamiotłoby się dziś pod dywan a były niedawno zakusy, by IPN (z całym historycznym archiwum) też zlikwidować... Bo jest tam dalej sporo na tych, co należeli do tego aparatu -co prześladował przedstawicieli Solidarności, a dziś przywraca się im emerytury. Pewnie dlatego, że obecnie liczy się na to, że nowe pokolenie już "zapomina" albo mało się tym przejmuje.
Napoleon
Posty: 4682
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

Druga tura dla Bonżura! Nie? A dlaczego?

Post autor: Napoleon »

Tomie, zacznijmy od tego, że pojęcie "państwa" w czasach o których piszesz (średniowiecze) było zupełnie inne niż obecnie. A to rzutuje na genezę niektórych konfliktów o których wspominasz i ich obraz. To co piszesz ma się bowiem nijak do tego co działo się w tamtych czasach - chodzi o przyczyny, ocenę itd. Np. piszesz:
No bo kręciliby teraz o wojnie trzynastoletniej, kiedy Krzyżacy zostaną ostatecznie pokonani a Polska odzyska Pomorze Gdańskie.
Znów, problem jest znacznie bardziej złożony, szczególnie z tym "odzyskaniem". Pozycja Prus Królewskich w Rzeczypospolitej była bowiem szczególna - podlegała ona bowiem formalnie królowi a nie samej Rzeczypospolitej. Co niosło za sobą całą masę konsekwencji - kiedyś wyszedł "pomocnik" Polityki dot. Polski i Bałtyku, spłodziłem tam krótki tekst dot. tego tematu.
To co piszesz to naiwne uproszczenia w bardzo ogólnym ujęciu.
bo Krzyżacy nie istnieli już od XVI w!
Tak nawiasem, to Krzyżacy istnieją do dnia dzisiejszego. W 1525 roku przestało tylko istnieć państwo krzyżackie w Prusach.
Pewnie dlatego, że obecnie liczy się na to, że nowe pokolenie już "zapomina" albo mało się tym przejmuje.
Nowe pokolenie powinno się przede wszystkim z historii uczyć - na przyszłość. Tego, że jakikolwiek nacjonalizm (nie mówiąc o szowinizmie) jest zły i przynosi opłakane skutki; jest w stanie zrobić wodę z mózgu każdemu narodowi. Że każdy naród zdolny jest do rzeczy tak złych jak i dobrych. Że populizm prowadził zawsze do zamętu i zbrodni. Że historia rządzi się pewnymi prawami - określone działania niosą za sobą określone skutki. Itd. Rozpamiętywanie historii tylko dla rozpamiętywania jest po prostu głupie. Historia jako nauka nie jest po to by tylko odtwarzać jak było. Jest po to, by z tego odtwarzania wyciągać wnioski, formułować prawidła, wyjaśniać procesy. Bo WSZYSTKO co się dzieje i co się dziać będzie już kiedyś było. W innej postaci (nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki) ale jednak. Jeśli się to wie i umie zauważyć historyczne analogie do obecnych wydarzeń, to otrzyma się odpowiedź co należy zrobić by wydarzenia nie przybrały złego obrotu.
M.in. dlatego porównuję faszyzm (w jego różnych odmianach) do współczesnych ruchów prawicowych, bo analogie są uderzające. Rozwój wydarzeń zaś z grubsza odpowiada rozwojowi wydarzeń z lat 20. XX wieku (choć oczywiście nie jest to to samo). Tak jak wtedy świat jest "na zakręcie" i tak jak wtedy znajduje to odzwierciedlenie w nastrojach społecznych. Minął wiek, więc wiele się zmieniło i to będzie miało swoje konsekwencje, ale reakcje ludzi na określone sytuacje będą zawsze podobne. Historia jest po to by takie rzeczy dostrzegać.
ODPOWIEDZ